I nic nie zrozumiał, bo nawet będąc grubym dysponował budowanymi ponad dekadę zestawem mięśni i kondycją, których jego klienci z pewnością nie mają i szybko mieć nie będą. Jeśli historia jest prawdziwa dowiódł tylko, że nie zna się na rzeczy.
@psiekrwia - otóż to. Żeby faktycznie wczuć się w rolę "grubaska" powinien przytyć te 30-40 kilo i żyć w tej "postaci" jakieś 10 lat nie uprawiając przy tym sportu, do tego najlepiej przeżyć jeszcze śmierć kogoś bliskiego (żeby złapał lekkiego doła).
@Kompleksowy A żeby wrócić do poprzedniej wagi, powinien przede wszystkim stracić nogi. Być może wtedy choć troszeczkę by zrozumiał, ile trzeba się poświęcić w walce z otyłością.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 marca 2017 o 11:35
Ja co bym nie robił to zawsze ważę w okolicach 88kg. Próbowałem schudnąć do 82kg bo jestem przy górnej granicy BMI. Gdy ograniczyłem jedzenie tłustych rzeczy, pizzy itp. to chodziłem niedożywiony, wiecznie głodny i nerwowy.
@grzechotek Przestan jesc slodycze i wpieprzaj warzywa i owoce kilogramami. Np jak jestes glodny to marchewka, jak za godzine znowu to jablko, jak za godzine znowu to pomidor, jak za godzine znowu to kiwi, jak za godzine znowu to gruszka, jak za godzine znowu to ogórek, jak za godzine znowu to papryka, jak za godzine znowu to kilak rzodkiewek, jak za godzine znowu to brokuł, jak za godzine znowu to zacznij od poczatku. Zeby te warzywa lepiej smakowały to jakis sos w stylu jogirt grecki + zioła, lub jogurt + chocby zwykly pieprz.
Ale genralnie trza sie ruszać, jak nie chce ci sie wychodzic biegac, to kilkanascie minut pajacykow z odpoczynkiem to tez dobry trening.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 marca 2017 o 12:14
@olmajtki Nie ma czegoś takiego, jak "nadwaga kliniczna". Ale rozumiem, co miałeś na myśli i zgadzam się, że BMI, to co najwyżej drobna 'wskazówka', a nie coś do czego powinno się dążyć za wszelką cenę.
@Smiesz1 Takim podjadaniem co chwilę owoców można sobie zrobić krzywdę. Szczególnie jeżeli ktoś ma problemy z poziomem insuliny, a nawet o tym nie wie.
@Neferiti92 No jak ktos ma cukrzyce, to moze zemdlec, z drugiej strony jak zemdleje to bedzie wiedział, ze ma cukrzyce i zacznie wczesne leczenie, czyz nie?
@Smiesz1 Nie. To nie działa zero-jedynkowo. Jest jeszcze etap przed cukrzycą, gdy insulina Ci szaleje, a Ty nawet się tego nie domyślasz i chodzisz ciągle zmęczony - insulinooporność. I jeśli ktoś będzie fundował sobie takie skoki cukru, to może się okazać, że wejdzie na wyższy poziom, czyli cukrzycę typu II, a mógł temu zapobiec.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 marca 2017 o 11:04
Kilka lat temu to samo zamierzała zrobić jedna ze znanych dietetyczek i trenerek, aby udowodnić, że każdy jak chce to potrafi. Chciała przytyć w krótkim czasie do tego stopnia, że lekarze jej odradzali ze względu na szok dla organizmu, a następnie wrócić do swojej pierwotnej wagi. Nie wiem czy ostatecznie czy jej plany weszły w życie.
Co debil dla sławy nie zrobi...
I nic nie zrozumiał, bo nawet będąc grubym dysponował budowanymi ponad dekadę zestawem mięśni i kondycją, których jego klienci z pewnością nie mają i szybko mieć nie będą. Jeśli historia jest prawdziwa dowiódł tylko, że nie zna się na rzeczy.
@psiekrwia - otóż to. Żeby faktycznie wczuć się w rolę "grubaska" powinien przytyć te 30-40 kilo i żyć w tej "postaci" jakieś 10 lat nie uprawiając przy tym sportu, do tego najlepiej przeżyć jeszcze śmierć kogoś bliskiego (żeby złapał lekkiego doła).
Wtedy dopiero możemy pogadać.
@Kompleksowy A żeby wrócić do poprzedniej wagi, powinien przede wszystkim stracić nogi. Być może wtedy choć troszeczkę by zrozumiał, ile trzeba się poświęcić w walce z otyłością.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2017 o 11:35
@psiekrwia Chciałbym tak nie znać się na rzeczy jak on. Wiadomo że było mu łatwiej zrzucić bo pod tłuszczykiem mięśnie ze stali. I tak go podziwiam.
to, że przytył 30kg nie znaczy, że stracił umięśnione ciało
Ja co bym nie robił to zawsze ważę w okolicach 88kg. Próbowałem schudnąć do 82kg bo jestem przy górnej granicy BMI. Gdy ograniczyłem jedzenie tłustych rzeczy, pizzy itp. to chodziłem niedożywiony, wiecznie głodny i nerwowy.
@grzechotek Przestan jesc slodycze i wpieprzaj warzywa i owoce kilogramami. Np jak jestes glodny to marchewka, jak za godzine znowu to jablko, jak za godzine znowu to pomidor, jak za godzine znowu to kiwi, jak za godzine znowu to gruszka, jak za godzine znowu to ogórek, jak za godzine znowu to papryka, jak za godzine znowu to kilak rzodkiewek, jak za godzine znowu to brokuł, jak za godzine znowu to zacznij od poczatku. Zeby te warzywa lepiej smakowały to jakis sos w stylu jogirt grecki + zioła, lub jogurt + chocby zwykly pieprz.
Ale genralnie trza sie ruszać, jak nie chce ci sie wychodzic biegac, to kilkanascie minut pajacykow z odpoczynkiem to tez dobry trening.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2017 o 12:14
@olmajtki Nie ma czegoś takiego, jak "nadwaga kliniczna". Ale rozumiem, co miałeś na myśli i zgadzam się, że BMI, to co najwyżej drobna 'wskazówka', a nie coś do czego powinno się dążyć za wszelką cenę.
@Smiesz1 Takim podjadaniem co chwilę owoców można sobie zrobić krzywdę. Szczególnie jeżeli ktoś ma problemy z poziomem insuliny, a nawet o tym nie wie.
@Neferiti92 No jak ktos ma cukrzyce, to moze zemdlec, z drugiej strony jak zemdleje to bedzie wiedział, ze ma cukrzyce i zacznie wczesne leczenie, czyz nie?
@Smiesz1 Nie. To nie działa zero-jedynkowo. Jest jeszcze etap przed cukrzycą, gdy insulina Ci szaleje, a Ty nawet się tego nie domyślasz i chodzisz ciągle zmęczony - insulinooporność. I jeśli ktoś będzie fundował sobie takie skoki cukru, to może się okazać, że wejdzie na wyższy poziom, czyli cukrzycę typu II, a mógł temu zapobiec.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 marca 2017 o 11:04
z pewnością pierwsza część przyspożyła najwiecej trudności.
Żeby ćwiczyć i chudnąć to trzeba mieć czas i pieniądze.
I klatę ogolił..
Kilka lat temu to samo zamierzała zrobić jedna ze znanych dietetyczek i trenerek, aby udowodnić, że każdy jak chce to potrafi. Chciała przytyć w krótkim czasie do tego stopnia, że lekarze jej odradzali ze względu na szok dla organizmu, a następnie wrócić do swojej pierwotnej wagi. Nie wiem czy ostatecznie czy jej plany weszły w życie.
Isie nie depilował i nie opalał... NC
Nie no super ! Ja cierpię dolę
Efekt jojo