@tomxy - Wiesz, chyba nie o tych ludziach ze zdjęcia, które wrzuciłeś był demot. O takich z Syrii, Egiptu, Iraku, Pakistanu, Indonezji itd. itp. Pewnie nie zrozumiałeś, więc wyjaśniam uprzejmie:-)
@tomxy
O czym ty bredzisz? Że to niby muzułmański Irak napadł na chrześcijańskie USA i chrześcijańską Polskę? Że to niby muzułmańska Syria wydała miliardy na destabilizację i wspieranie terrorystów w chrześcijańskich USA?
Najwięcej męczenników chrześcijańskich zostało męczennikami w krajach chrześcijańskich, gdzie ucierpieli od chrześcijan. Z drugiej strony warto zagłębić się w znaczenie słowa męczennik. Obecnie wielu ludziom męczennik może się kojarzyć z fanatykiem lub ekstremistą. Osoby gotowe umrzeć za przekonania, zwłaszcza religijne, często postrzega się jako terrorystów albo przynajmniej jako zagrożenie dla społeczeństwa. A przecież wyraz „męczennik” jest odpowiednikiem greckiego słowa mártys, które w czasach biblijnych oznaczało „świadka”, na przykład kogoś poświadczającego w sądzie prawdziwość tego, w co wierzy. Dopiero później zaczęto nim określać „kogoś, kto poniósł śmierć za dawanie świadectwa”, czy nawet „kogoś dającego świadectwo swą śmiercią”. Zatem rodzi się pytanie: Jakie świadectwo o swojej wierze dają, w tym wypadku chrześcijanie innym ludziom, za które byliby gotowi umrzeć? Warto dodać, że taki męczennik ma wybór.
@rokokokowa_kokota Błąd. Najwięcej ŚWIĘTYCH MĘCZENNIKÓW, to się zgodzę, ale najwięcej męczenników - tu racji nie masz, bliski wschód, wschodnia Azja - to są tereny największej ilości chrześcijańskich męczenników za wiarę. Nie świętych kościoła, bo umierali w samotności i nikt o nich personalnie nie słyszał, ale wiadomo, ze te tereny są najbardziej zroszone krwią męczeńskich chrześcijan.
@rokokokowa_kokota "Martyr" - czasy były takie, że świadek już w I w. bardzo często dawał świadectwo własnego życia.
"Jakie świadectwo"??? Chyba takie, że prawdziwa była ich wiara!
@Fragglesik ma tu rację, że to kolebka chrześcijaństwa Azja Mniejsza i Afryka Północna jest najbardziej zroszona krwią chrześcijan. Z pięciu patriarchatów - Antiochia, Aleksandria, Konstantynopol i Jerozolima zostały zniszczone przez muzułmanów. Z minimalnymi wyjątkami dla niektórych budowli w Konstantynopolu i Jerozolimie, właściwie doszczętnie! Ludność chrześcijańska wymordowana.
100% aktów przemocy ze strony chrześcijan jest wymierzonych w nie-chrześcijan. Kiedy rządzący wreszcie zrozumieją, że nie-chrześcijanie to najbardziej prześladowana grupa społeczna? :D
@Zibioff Heheh a czytałeś komentarze pod artykułem, trochę słabo Ci to wyszło :) PS: Ostatnie walki z poganami jakie kojarzę były ok 1300 roku... ostatnie mordowanie chrześcijan miało miejsce wczoraj, ale niewykluczone że w tej chwili kogoś krzyżują.
@Saladyn1 , Chrześcijan może i krzyżują, bo jeszcze jacyś zostali, tamtych dawno wymordowali w pierwszej kolejności. Chrześcijaństwo - a w zasadzie katolicyzm ma wielkie zasługi w mordowaniu pogan, wytłukli niemal wszystkich w Europie i widać "karma" wraca :D. Nie chcesz mi chyba napisać, że wprowadzanie katolicyzmu to był czas gołąbków i wielkiej miłości bliźniego? Mordowano co popadnie i niszczono wszystko bez litości.
@Zibioff To zależy. Były miejsca gdzie tolerowało się pogan, były miejsca gdzie tolerowano pogan do czasu gdy ci nie zaczęli się buntować i miejsca w których wpajano wiarę ogniem i mieczem.
@Saladyn1 , Nigdzie nie tolerowano Pogan, podbijano ich niemiłosiernie. Papież ogłaszał krucjaty min. na Prusów i na Litwinów. Dopiero w 1412 r. na soborze w Konstancji rektor Akademii Krakowskiej Paweł Włodkowic, jeden z najwybitniejszych umysłów epoki ogłosił traktat, że nie wolno siłą nawracać i podbijać pogan, jeśli ci chcą żyć po swojemu i nikogo nie atakują - co było szokiem dla ówczesnej Europy. To wydarzenie zresztą dało podwaliny i początek prawa międzynarodowego. Pogan tolerowano jeśli byli potrzebni do wojny jako sojusznicy przeciwko innym władcom. Potem jednak zawsze kończyło się to tym samym. Kolonizacją, zniszczeniem świątyń, mordami i przymusową chrystianizacją.
@Arbor , ależ oczywiście, że był i występował również przeciwko innym katolickim doktrynerom a konkretnie przeciwko Krzyżakom i w obronie husytów. Innych uczonych wówczas nie było. Kościół miał monopol na edukację. Tomasz z Akwinu też był katolickim uczonym, ale całkowicie innym od wcześniejszych. Rewolucja racjonalistyczna XIII w. i powstanie uniwersytetów zmieniła w ogóle ówczesną naukę kładąc nacisk na rozumowe poznawanie rzeczywistości a nie religijne. To skutek odkrycia Arystotelesa, który zaginiony przez wieki trafił znowu do Europy poprzez Arabów. Tym bardziej własnie Paweł Włodkowic jest taki wielki, ponieważ przeciwstawił się obowiązującej doktrynie i postawił na racjonalne a nie religijne postępowanie. Naturalnie tłuczono "wrogów kościoła" dalej :). Problem tutaj jest w innym miejscu a mianowicie dualizm w kościele. Kościół uzurpował sobie prawo do zastępstwa Boga na ziemi i każdy swój całkowicie polityczny i ekonomiczny interes łączył z "wolą bożą". Tak chce papież, to sam Bóg tak chce. Stąd zresztą spór cesarstwa z papiestwem. Można tu też wspomnieć wątek biskupa Stanisława - zdrajcy królestwa, którego Bolesław Śmiały słusznie kazał pokroić na kawałeczki. Metoda taka nikogo w średniowieczu specjalnie nie dziwiła. problem była tu ranga pokrojonego. Nie ma wątpliwości, że Stanisław był zdrajcą i spiskował głównie z Niemcami, którzy stanowili władzę w miastach w ratuszach przeciwko państwu i królowi. Nie pasowało im, że Bolesław odzyskał koronę. Potem zdrajca spisujący przeciwko Polsce został świętym i patronem Polski...A tak o nim pisze Gall Anonim "To bowiem wiele mu zaszkodziło ( Bolesławowi Śmiałemu ) [...] gdy za zdradę wydał biskupa na obcięcie członków. Ani bowiem ZDRAJCY biskupa nie usprawiedliwiamy, ani króla mszącego się tak szpetnie nie zalecamy." Miał więc i nasz kościół polski, swoje wewnętrzne interesy nawet kolidujące z dworem papieskim, bo Bolesław został królem za zgodą papieża i popierał obóz antycesarski. Od zdrajców zresztą aż się roiło i nie było wcale lepiej niż współcześnie, gdy nasi zdrajcy wołają o pomoc w sprawach polskich do europejskich dworów, zwłaszcza do dworu cesarzowej Angeli w Berlinie. Oczywiście także, religia była wykorzystywana politycznie do podboju pod pretekstem nawracania. Krzyżacy przecież tak "nawracali" za zgodą papieża i z jego poparciem, że wymordowali na wejście 40-50 tys. Prusów i zostali w Prusach na 700 lat i teraz jeszcze mają czelność mówić, że Prusy są niemieckie. Nigdy nie były niemieckie i historia, słusznie to wyprostowała...W zasadzie to Połabie z Berlinem włącznie - też nie jest niemieckie i pewnie i to być może kiedyś historia wyprostuje.
@Zibioff A czy ma znaczenie kto jest bardziej prześladowany? Może i ci chrześcijanie w Syrii i innych krajach są od nas daleko, ale ważne jest to, że ludzie ich prześladują, tak samo jak pozostałe 25% z powodów religijnych. Jakkolwiek religia byłaby głupia, lub też nie, (Bo każdy może uznawać swoją religię za mądrą) to nie powinno się akceptować prześladowań innych ludzi. To już nie te czasy kiedy mordowało się innych z powodu tego, że nie noszą krzyżyka na szyi i mam nadzieję, że one nie wrócą. (Raz, że nie mam krzyżyka...) A dwa, że niektóre religie zdają się wydawać więcej osób, które są skore prześladować innych, czy to słowem, czy uczynkiem i te osoby bez wahania to robią...
@Zibioff , Czy Włodkowic postawił na racjonalne myślenie, względem religijnego? Ja sądzę, że on uważał, iż jedno nie wyklucza drugiego, a system zachodniego chrześcijaństwa (wtedy chrześcijaństwo było praktycznie jednolite) rozwinął się w model rozbieżny od faktycznej etyki Chrystusa. Włodkowic nigdy nie potępiał wojen religijnych, ba, nawet przyznawał im szczególną wartość, gdyż wojna w imię wiary była najsprawiedliwszą wojną ze wszystkich. Właściwie różnica w myśleniu między Włodkowicem, a ogólnie Kościołem była tylko jedna- choć pozornie niewielka, to praktycznie kolosalna- Włodkowic był przekonany, że Poganin jest człowiekiem. Tyle. Niby proste, a genialne. :) Mała rzecz, a jak wszystko zmienia. Niby wszyscy wiedzieli, że poganie, to nie są jakieś szympansy, czy tygrysy, a jednak w podświadomości wszyscy (czy może prawie wszyscy) w pewien sposób ich odczłowieczali (z początku zapewne w celach ekonomiczno-ekspansyjnych, a później już tak ludzie sobie kodowali od małego). Włodkowic przypominając światu łacińskiemu, że poganie są ludźmi zmusił ich jednocześnie do refleksji nad tym, czy godzi się traktować człowieka tak, jak traktuje się poganina? Skoro są ludźmi, to nie godzi się ich traktować poniżej godności ludzkiej (choć znowu nie na równi z chrześcijaninem, ładnie to było pokazane np. w Trylogii). A skoro tak, to nie można ich siła nawracać. Czy Jezus nawracał siłą? Polacy dokonywali ekspansji drogą cywilizacyjną, nie aktem przemocy i to była dobra droga. Tylko tak, jak narodził się w Kościele ten nurt rżnący pogan (swoją drogą bardzo często jest on pokazywany dużo krwawiej, niż było w rzeczywistości), tak samo to w katolicyzmie narodził się nurt tolerancji religijnej i szacunku do innowierców. O to mi chodziło, kiedy zwracałem uwagę na fakt, iż Włodkowic był kapłanem katolickim, w dodatku bogobojnym, nie postępowym i z gruntu ateistycznym, jak np. Hugon Kołłątaj. :) Przykład Stanisława i Bolesława, to bardzo ładna (choć nie tak przyjemna) lekcja, jaką odebraliśmy. Mianowicie było to odbycie praktycznej lekcji z nauki Chrystusa o rozdziale władzy świeckiej i duchownej, oraz że próba ingerencji jednej w drugą zwykle źle się kończy (mówiąc o ingerencji nie mam na myśli krytyki i występowania przeciw, a np. mordowanie biskupów, bądź ich (kapłaństwa) spiskowanie przeciw królowi :) Choć tu muszę zaznaczyć, ze nie ma dowodów wykazujących zdradę Stanisława, a w czasach Galla Anonima mianem zdrajcy opisywało się tak zdrajców w dzisiejszym rozumieniu, buntowników, jak i każdego występującemu przeciw władcy. A Stanisław oczywiście wystąpił przeciw władcy. Innych dowodów na spisek przeciw Bolesławowi- niż owe określenie Biskup-zdrajca"- nie ma.
Pewnie wtedy kiedy ci chrześcijanie i ich kapłani zaprzestaną domagania się stanowienie prawo na podstawie ich wiary.
A te procenty biorą się stąd, że chrześcijanie pchają się tam gdzie nikt ich nie zaprasza bo czują swoją misję.
Przecież chrześcijanie byli tu przed ateistami więc to bardziej ci się pchają tam gdzie nikt ich nie zaprasza. Inna sytuacja jest z poganami ci byli jednak przed chrześcijaństwem.
Ateiści nigdzie się nie pchają, tylko pojawiają się sami z siebie. W praktycznie każdej społeczności pojawia się po pewnym czasie pewien (być może bardzo mały) odsetek ateistów, bo zawsze w końcu znajdą się ludzie, którzy nie uwierzą w przedstawione im dogmaty.
@Saladyn1 Ateisci są od tysiecy lat, towarzysza kazdej kulturze i religii, wiec jezeli rzeczywiscie ktos kogos wypchal to chrzescijanie ateistow i inne religie.
98% aktów przemocy w ciągu ostatnich 2000 lat było dziełem chrześcijan. To chrześcijanie winni są ludobójstwa w Ameryce Łacińskiej (i nie tylko) na skalę, o które Stalin z Hitlerem nawet nie marzyli.
@Kalart , jeśli chodzi o komfort życiowy pod kątem wiary, to w Polsce najlepiej mają się ateiści, ponieważ za ateizm w żaden sposób się nie dyskryminuje. W żaden, czyli w żadem życiowy, nie w internetach, w których nie ma grupy, która nie byłaby uderzana.
Myślisz, że chrześcijanie są agresorami? Muzułmanie zabili od 270 milionów do 600! milionów ludzi w imię allaha, to też jest warte zobaczenia https://www.youtube.com/watch?v=c7y2LRcf4kc
Tylko że to jest w krajach poza Europą to raz, a dwa, że liczy też ofiary walk chrześcijan z chrześcijanami np. w Rwandzie, dlatego trochę bez sensu jest ta informacja bez kontekstu.
Co za BREDNIE!!
Rzezie jakich dokonuje bliskowschodnia marionetka Waszyngtonu w Palestynie to przeciw komu niby? Zbójecko napadnięty przez USA i przydupasów Irak jaką niby wyznaje religię? Wspierani przez USA terroryści w Syrii mordują jednak w przygniatającej większości muzułmanów.
Więc naprawdę skończcie z tą debilną propagandą jak to niby strasznie są chrześcijanie prześladowani!
Wiecie co? To wygląda jak w naszym wspaniałym powiedzeniu "Niósł wilk razy kilka".
Choć częścią z was to wstrząśnie, to właśnie chrześcijaństwo zniszczyło sporo innych religi do tego stopnia, że dziś wiadomo o nich tyle, że "istniały". Przed chrześcijaństwem mieliśmy ogromny panteon bóstw i praw. Czy lepszych, osobiście uważam, że tak, ale to sprawa każdego z osobna. Faktem jest to, że przez watykan nie mamy z naszej kultury (poza przywłaszczonymi przez chrześcijaństwo świętami i obyczajami) praktycznie nic.
@rajmund88 Trzeba zauważyć że znajdujemy się na trochę innym poziomie cywilizacyjnym, niż tysiąc lat temu, więc przywoływanie takich argumentów jest trochę nieefektywne jeśli chodzi o fakt dlaczego teraz Chrześcijanie są prześladowani
A myślałem, że to Żydzi zgrywają wieczne ofiary. Chrześcijanie dzielnie depczą im po piętach, niech ktoś woła Borka i innych, ten wyścig płaczek trzeba komentować!
Żebyś pi€rdolnął się w ten swój pusty, głupi łeb, to może coś by z Ciebie było. Ty nazistowska, przesiąknięta nienawiścią szumowino. Ty zarazo czerwona, postępacki leniwy przegrywie, tyle tylko potrafisz komuchu pieprzony.
Jeśli chcesz pokazać jak to chrześcijanie są pokrzywdzeni zrób statystyke w której napiszes proporcjonalnie. Jeśli w klasie jest 100 osób w czym 80 to blondyni reszta to bruneci. Rasistowskie" zachowania dotkneły 50 osób w czym wszystkich brunetów i 30 blondynów, no to ich więcej ucierpiało, ale patrząc statystycznie lepiej być blondynem niż brunetem.
Czyli inaczej móiąc: Większość
Europejczyków to chrześcijanie więc to logiczne, że jest większa szansa, ze osoba która oberwie kulke od araba jest chrześcijaninem niż np. buddystą
Do rządzących gdzie? Bo chyba nie w Polsce, gdzie chrześcijanie za cholerę NIE są najbardziej prześladowaną grupą społeczną. A może do rządzących w zachodnich krajach UE? Tylko w takim przypadku po co o tym smęcić na polskich demotywatorach?
No to chyba raczej chrześcijanie powinni się cieszyć - wszakże wzmożenie prześladowań zwiastuje rychłe drugie przyjście Jezusa, nieprawdaż? A ponadto jak mówi wasza Księga: " Nie dziwcie się, jakby was spotkało coś niezwykłego, ale cieszcie się, im bardziej jesteście uczestnikami cierpień Chrystusowych, abyście się cieszyli i radowali przy objawieniu się Jego chwały." "Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony." Dziwi mnie narzekanie autora demota, przecież chrześcijaństwo to religia dla masochistów.
Nie zrozumieją bo to o to chodzi. O stworzenie jednej rasy na świecie, bo łatwiej ludzmi kontrolować. Dlatego ciapaki tworzą u nas ciapolandie i gwałcą nasze kobiety by rodziły dzieci z ich genami. Świat jest kur**sko zły, przez ludzi, przez elity które nami rządzą. Dlaczego są wojny? bo to by wywołać strach i jednocześnie poczucie bezpieczeństwa u ludzi. To jest wszystko chore i to bardzo. Wystarczy przeczytać takie książki jak mein kampf, biblia szatana, synagoga szatana, zobaczyć co sie wokół nas dzieje i wyciągnąć odpowiednie wnioski że to wszystko jest już odgórnie zaplanowane. Czy myśleć o tym ? może, ale chyba lepiej żyć bez świadomości bo my prości ludzie nie zmienimy nic
@tomxy - Wiesz, chyba nie o tych ludziach ze zdjęcia, które wrzuciłeś był demot. O takich z Syrii, Egiptu, Iraku, Pakistanu, Indonezji itd. itp. Pewnie nie zrozumiałeś, więc wyjaśniam uprzejmie:-)
@tomxy Demot nie jest o sytuacji w Europie, a ogólnie na świecie.
@tomxy
O czym ty bredzisz? Że to niby muzułmański Irak napadł na chrześcijańskie USA i chrześcijańską Polskę? Że to niby muzułmańska Syria wydała miliardy na destabilizację i wspieranie terrorystów w chrześcijańskich USA?
Najwięcej męczenników chrześcijańskich zostało męczennikami w krajach chrześcijańskich, gdzie ucierpieli od chrześcijan. Z drugiej strony warto zagłębić się w znaczenie słowa męczennik. Obecnie wielu ludziom męczennik może się kojarzyć z fanatykiem lub ekstremistą. Osoby gotowe umrzeć za przekonania, zwłaszcza religijne, często postrzega się jako terrorystów albo przynajmniej jako zagrożenie dla społeczeństwa. A przecież wyraz „męczennik” jest odpowiednikiem greckiego słowa mártys, które w czasach biblijnych oznaczało „świadka”, na przykład kogoś poświadczającego w sądzie prawdziwość tego, w co wierzy. Dopiero później zaczęto nim określać „kogoś, kto poniósł śmierć za dawanie świadectwa”, czy nawet „kogoś dającego świadectwo swą śmiercią”. Zatem rodzi się pytanie: Jakie świadectwo o swojej wierze dają, w tym wypadku chrześcijanie innym ludziom, za które byliby gotowi umrzeć? Warto dodać, że taki męczennik ma wybór.
@rokokokowa_kokota Błąd. Najwięcej ŚWIĘTYCH MĘCZENNIKÓW, to się zgodzę, ale najwięcej męczenników - tu racji nie masz, bliski wschód, wschodnia Azja - to są tereny największej ilości chrześcijańskich męczenników za wiarę. Nie świętych kościoła, bo umierali w samotności i nikt o nich personalnie nie słyszał, ale wiadomo, ze te tereny są najbardziej zroszone krwią męczeńskich chrześcijan.
@rokokokowa_kokota "Martyr" - czasy były takie, że świadek już w I w. bardzo często dawał świadectwo własnego życia.
"Jakie świadectwo"??? Chyba takie, że prawdziwa była ich wiara!
@Fragglesik ma tu rację, że to kolebka chrześcijaństwa Azja Mniejsza i Afryka Północna jest najbardziej zroszona krwią chrześcijan. Z pięciu patriarchatów - Antiochia, Aleksandria, Konstantynopol i Jerozolima zostały zniszczone przez muzułmanów. Z minimalnymi wyjątkami dla niektórych budowli w Konstantynopolu i Jerozolimie, właściwie doszczętnie! Ludność chrześcijańska wymordowana.
100% aktów przemocy ze strony chrześcijan jest wymierzonych w nie-chrześcijan. Kiedy rządzący wreszcie zrozumieją, że nie-chrześcijanie to najbardziej prześladowana grupa społeczna? :D
@kot_schroodingera Ty uważaj, bo otworzę pudełko i już nie będziesz taki mądry.
Nie są, najbardziej prześladowaną grupą wyznaniową są poganie. Nawet w Polsce ich się prześladuje. Pzzykładowo: http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,21416397,w-parku-narodowym-ma-stanac-kaplica-protestuja-przeciwko-niej.html
Wciąż zabierane są miejsca kultowe, tak jak przed wiekami.
@Zibioff Heheh a czytałeś komentarze pod artykułem, trochę słabo Ci to wyszło :) PS: Ostatnie walki z poganami jakie kojarzę były ok 1300 roku... ostatnie mordowanie chrześcijan miało miejsce wczoraj, ale niewykluczone że w tej chwili kogoś krzyżują.
@Saladyn1 , Chrześcijan może i krzyżują, bo jeszcze jacyś zostali, tamtych dawno wymordowali w pierwszej kolejności. Chrześcijaństwo - a w zasadzie katolicyzm ma wielkie zasługi w mordowaniu pogan, wytłukli niemal wszystkich w Europie i widać "karma" wraca :D. Nie chcesz mi chyba napisać, że wprowadzanie katolicyzmu to był czas gołąbków i wielkiej miłości bliźniego? Mordowano co popadnie i niszczono wszystko bez litości.
@Zibioff To zależy. Były miejsca gdzie tolerowało się pogan, były miejsca gdzie tolerowano pogan do czasu gdy ci nie zaczęli się buntować i miejsca w których wpajano wiarę ogniem i mieczem.
@Saladyn1 , Nigdzie nie tolerowano Pogan, podbijano ich niemiłosiernie. Papież ogłaszał krucjaty min. na Prusów i na Litwinów. Dopiero w 1412 r. na soborze w Konstancji rektor Akademii Krakowskiej Paweł Włodkowic, jeden z najwybitniejszych umysłów epoki ogłosił traktat, że nie wolno siłą nawracać i podbijać pogan, jeśli ci chcą żyć po swojemu i nikogo nie atakują - co było szokiem dla ówczesnej Europy. To wydarzenie zresztą dało podwaliny i początek prawa międzynarodowego. Pogan tolerowano jeśli byli potrzebni do wojny jako sojusznicy przeciwko innym władcom. Potem jednak zawsze kończyło się to tym samym. Kolonizacją, zniszczeniem świątyń, mordami i przymusową chrystianizacją.
@Zibioff , zwracam tylko uwagę na fakt, że Paweł Włodkowic był katolickim duchownym. :)
@Arbor , ależ oczywiście, że był i występował również przeciwko innym katolickim doktrynerom a konkretnie przeciwko Krzyżakom i w obronie husytów. Innych uczonych wówczas nie było. Kościół miał monopol na edukację. Tomasz z Akwinu też był katolickim uczonym, ale całkowicie innym od wcześniejszych. Rewolucja racjonalistyczna XIII w. i powstanie uniwersytetów zmieniła w ogóle ówczesną naukę kładąc nacisk na rozumowe poznawanie rzeczywistości a nie religijne. To skutek odkrycia Arystotelesa, który zaginiony przez wieki trafił znowu do Europy poprzez Arabów. Tym bardziej własnie Paweł Włodkowic jest taki wielki, ponieważ przeciwstawił się obowiązującej doktrynie i postawił na racjonalne a nie religijne postępowanie. Naturalnie tłuczono "wrogów kościoła" dalej :). Problem tutaj jest w innym miejscu a mianowicie dualizm w kościele. Kościół uzurpował sobie prawo do zastępstwa Boga na ziemi i każdy swój całkowicie polityczny i ekonomiczny interes łączył z "wolą bożą". Tak chce papież, to sam Bóg tak chce. Stąd zresztą spór cesarstwa z papiestwem. Można tu też wspomnieć wątek biskupa Stanisława - zdrajcy królestwa, którego Bolesław Śmiały słusznie kazał pokroić na kawałeczki. Metoda taka nikogo w średniowieczu specjalnie nie dziwiła. problem była tu ranga pokrojonego. Nie ma wątpliwości, że Stanisław był zdrajcą i spiskował głównie z Niemcami, którzy stanowili władzę w miastach w ratuszach przeciwko państwu i królowi. Nie pasowało im, że Bolesław odzyskał koronę. Potem zdrajca spisujący przeciwko Polsce został świętym i patronem Polski...A tak o nim pisze Gall Anonim "To bowiem wiele mu zaszkodziło ( Bolesławowi Śmiałemu ) [...] gdy za zdradę wydał biskupa na obcięcie członków. Ani bowiem ZDRAJCY biskupa nie usprawiedliwiamy, ani króla mszącego się tak szpetnie nie zalecamy." Miał więc i nasz kościół polski, swoje wewnętrzne interesy nawet kolidujące z dworem papieskim, bo Bolesław został królem za zgodą papieża i popierał obóz antycesarski. Od zdrajców zresztą aż się roiło i nie było wcale lepiej niż współcześnie, gdy nasi zdrajcy wołają o pomoc w sprawach polskich do europejskich dworów, zwłaszcza do dworu cesarzowej Angeli w Berlinie. Oczywiście także, religia była wykorzystywana politycznie do podboju pod pretekstem nawracania. Krzyżacy przecież tak "nawracali" za zgodą papieża i z jego poparciem, że wymordowali na wejście 40-50 tys. Prusów i zostali w Prusach na 700 lat i teraz jeszcze mają czelność mówić, że Prusy są niemieckie. Nigdy nie były niemieckie i historia, słusznie to wyprostowała...W zasadzie to Połabie z Berlinem włącznie - też nie jest niemieckie i pewnie i to być może kiedyś historia wyprostuje.
@Zibioff A czy ma znaczenie kto jest bardziej prześladowany? Może i ci chrześcijanie w Syrii i innych krajach są od nas daleko, ale ważne jest to, że ludzie ich prześladują, tak samo jak pozostałe 25% z powodów religijnych. Jakkolwiek religia byłaby głupia, lub też nie, (Bo każdy może uznawać swoją religię za mądrą) to nie powinno się akceptować prześladowań innych ludzi. To już nie te czasy kiedy mordowało się innych z powodu tego, że nie noszą krzyżyka na szyi i mam nadzieję, że one nie wrócą. (Raz, że nie mam krzyżyka...) A dwa, że niektóre religie zdają się wydawać więcej osób, które są skore prześladować innych, czy to słowem, czy uczynkiem i te osoby bez wahania to robią...
@Zibioff , Czy Włodkowic postawił na racjonalne myślenie, względem religijnego? Ja sądzę, że on uważał, iż jedno nie wyklucza drugiego, a system zachodniego chrześcijaństwa (wtedy chrześcijaństwo było praktycznie jednolite) rozwinął się w model rozbieżny od faktycznej etyki Chrystusa. Włodkowic nigdy nie potępiał wojen religijnych, ba, nawet przyznawał im szczególną wartość, gdyż wojna w imię wiary była najsprawiedliwszą wojną ze wszystkich. Właściwie różnica w myśleniu między Włodkowicem, a ogólnie Kościołem była tylko jedna- choć pozornie niewielka, to praktycznie kolosalna- Włodkowic był przekonany, że Poganin jest człowiekiem. Tyle. Niby proste, a genialne. :) Mała rzecz, a jak wszystko zmienia. Niby wszyscy wiedzieli, że poganie, to nie są jakieś szympansy, czy tygrysy, a jednak w podświadomości wszyscy (czy może prawie wszyscy) w pewien sposób ich odczłowieczali (z początku zapewne w celach ekonomiczno-ekspansyjnych, a później już tak ludzie sobie kodowali od małego). Włodkowic przypominając światu łacińskiemu, że poganie są ludźmi zmusił ich jednocześnie do refleksji nad tym, czy godzi się traktować człowieka tak, jak traktuje się poganina? Skoro są ludźmi, to nie godzi się ich traktować poniżej godności ludzkiej (choć znowu nie na równi z chrześcijaninem, ładnie to było pokazane np. w Trylogii). A skoro tak, to nie można ich siła nawracać. Czy Jezus nawracał siłą? Polacy dokonywali ekspansji drogą cywilizacyjną, nie aktem przemocy i to była dobra droga. Tylko tak, jak narodził się w Kościele ten nurt rżnący pogan (swoją drogą bardzo często jest on pokazywany dużo krwawiej, niż było w rzeczywistości), tak samo to w katolicyzmie narodził się nurt tolerancji religijnej i szacunku do innowierców. O to mi chodziło, kiedy zwracałem uwagę na fakt, iż Włodkowic był kapłanem katolickim, w dodatku bogobojnym, nie postępowym i z gruntu ateistycznym, jak np. Hugon Kołłątaj. :) Przykład Stanisława i Bolesława, to bardzo ładna (choć nie tak przyjemna) lekcja, jaką odebraliśmy. Mianowicie było to odbycie praktycznej lekcji z nauki Chrystusa o rozdziale władzy świeckiej i duchownej, oraz że próba ingerencji jednej w drugą zwykle źle się kończy (mówiąc o ingerencji nie mam na myśli krytyki i występowania przeciw, a np. mordowanie biskupów, bądź ich (kapłaństwa) spiskowanie przeciw królowi :) Choć tu muszę zaznaczyć, ze nie ma dowodów wykazujących zdradę Stanisława, a w czasach Galla Anonima mianem zdrajcy opisywało się tak zdrajców w dzisiejszym rozumieniu, buntowników, jak i każdego występującemu przeciw władcy. A Stanisław oczywiście wystąpił przeciw władcy. Innych dowodów na spisek przeciw Bolesławowi- niż owe określenie Biskup-zdrajca"- nie ma.
@Arbor , jesteś bystrą myślącą osobą :)
@Zibioff , dzięki za miłe słowa. Właściwie mam taką samą opinię o tobie. :)
Uwaga, fakty: Najbardziej prześladowane grupy ludzi:
1. Kobiety
2. Dzieci
3. LGBT
4. Chrześcijanie
Nie ma za co.
Te informacje to według amerykańskich naukowców zmuszonych do powiedzenia tych "faktów"
A gdzie pedofile?
@mrTymbarkSN Kler podpada pod czwartą kategorię.
@aku - a co z Polańskim i innymi pedofilami niereligijnymi?! Nie można tak ich dyskryminować.
@t1ger Zawsze mogą wstąpić do seminarium.
@aku - ale nie wstąpią. Nie można dyskryminować pedofilów! Zoofilów! A ty ich dyskryminujesz! Nie każdy pedofil to ksiądz.
Pewnie wtedy kiedy ci chrześcijanie i ich kapłani zaprzestaną domagania się stanowienie prawo na podstawie ich wiary.
A te procenty biorą się stąd, że chrześcijanie pchają się tam gdzie nikt ich nie zaprasza bo czują swoją misję.
Przecież chrześcijanie byli tu przed ateistami więc to bardziej ci się pchają tam gdzie nikt ich nie zaprasza. Inna sytuacja jest z poganami ci byli jednak przed chrześcijaństwem.
Ateiści nigdzie się nie pchają, tylko pojawiają się sami z siebie. W praktycznie każdej społeczności pojawia się po pewnym czasie pewien (być może bardzo mały) odsetek ateistów, bo zawsze w końcu znajdą się ludzie, którzy nie uwierzą w przedstawione im dogmaty.
@Saladyn1 Ateisci są od tysiecy lat, towarzysza kazdej kulturze i religii, wiec jezeli rzeczywiscie ktos kogos wypchal to chrzescijanie ateistow i inne religie.
98% aktów przemocy w ciągu ostatnich 2000 lat było dziełem chrześcijan. To chrześcijanie winni są ludobójstwa w Ameryce Łacińskiej (i nie tylko) na skalę, o które Stalin z Hitlerem nawet nie marzyli.
Logika internetów. Napiszę jakąś głupotę, a dla potwierdzenia dam jakiś procent wzięty z dupy...
@Saladyn1
Ja czekam że ktoś się zapędzi i przytoczy w "statystykach" ponad 100%.
@Kalart , jeśli chodzi o komfort życiowy pod kątem wiary, to w Polsce najlepiej mają się ateiści, ponieważ za ateizm w żaden sposób się nie dyskryminuje. W żaden, czyli w żadem życiowy, nie w internetach, w których nie ma grupy, która nie byłaby uderzana.
Ospa wyniszczyła znacznie więcej rdzennej ludności niż sami chrześcijanie, często łączy się to "bo przecież to przez Europejczyków się zarazili".
Myślisz, że chrześcijanie są agresorami? Muzułmanie zabili od 270 milionów do 600! milionów ludzi w imię allaha, to też jest warte zobaczenia
https://www.youtube.com/watch?v=c7y2LRcf4kc
Tylko że to jest w krajach poza Europą to raz, a dwa, że liczy też ofiary walk chrześcijan z chrześcijanami np. w Rwandzie, dlatego trochę bez sensu jest ta informacja bez kontekstu.
Co za BREDNIE!!
Rzezie jakich dokonuje bliskowschodnia marionetka Waszyngtonu w Palestynie to przeciw komu niby? Zbójecko napadnięty przez USA i przydupasów Irak jaką niby wyznaje religię? Wspierani przez USA terroryści w Syrii mordują jednak w przygniatającej większości muzułmanów.
Więc naprawdę skończcie z tą debilną propagandą jak to niby strasznie są chrześcijanie prześladowani!
@zaymoon
Nie wiesz, że każde działanie dokonywane przez USA lub z jego aprobatą to jest niesienie pokoju i demokracji a nie przemocy i terroru?
Wiecie co? To wygląda jak w naszym wspaniałym powiedzeniu "Niósł wilk razy kilka".
Choć częścią z was to wstrząśnie, to właśnie chrześcijaństwo zniszczyło sporo innych religi do tego stopnia, że dziś wiadomo o nich tyle, że "istniały". Przed chrześcijaństwem mieliśmy ogromny panteon bóstw i praw. Czy lepszych, osobiście uważam, że tak, ale to sprawa każdego z osobna. Faktem jest to, że przez watykan nie mamy z naszej kultury (poza przywłaszczonymi przez chrześcijaństwo świętami i obyczajami) praktycznie nic.
@rajmund88 Trzeba zauważyć że znajdujemy się na trochę innym poziomie cywilizacyjnym, niż tysiąc lat temu, więc przywoływanie takich argumentów jest trochę nieefektywne jeśli chodzi o fakt dlaczego teraz Chrześcijanie są prześladowani
Po prostu role się odwróciły
Chrześcijanie powinni przestać słuchać tej durnej książki tylko zacząć nape###lać wszystkich którzy im zagrażają.
A myślałem, że to Żydzi zgrywają wieczne ofiary. Chrześcijanie dzielnie depczą im po piętach, niech ktoś woła Borka i innych, ten wyścig płaczek trzeba komentować!
No chrzescijanie maja sporo na swoim koncie rzezi, gwaltow itp...przyszla kryska na Matyska.
A to wszystko ''dzięki bogu'
Najbardziej prześladowani są biali, heteroseksualni faceci.
Żebyś pi€rdolnął się w ten swój pusty, głupi łeb, to może coś by z Ciebie było. Ty nazistowska, przesiąknięta nienawiścią szumowino. Ty zarazo czerwona, postępacki leniwy przegrywie, tyle tylko potrafisz komuchu pieprzony.
szczególnie w Polsce! biedni i prześladowani, zdecydowanie trzeba się bać!
Jeśli chcesz pokazać jak to chrześcijanie są pokrzywdzeni zrób statystyke w której napiszes proporcjonalnie. Jeśli w klasie jest 100 osób w czym 80 to blondyni reszta to bruneci. Rasistowskie" zachowania dotkneły 50 osób w czym wszystkich brunetów i 30 blondynów, no to ich więcej ucierpiało, ale patrząc statystycznie lepiej być blondynem niż brunetem.
Czyli inaczej móiąc: Większość
Europejczyków to chrześcijanie więc to logiczne, że jest większa szansa, ze osoba która oberwie kulke od araba jest chrześcijaninem niż np. buddystą
bidulki chrześcijanie....ale mi was żal chyba się popłaczę
Chyba ktos zapomnial o krucjatach xDDDD
chyba ktoś zapomniał co było przed krucjatami.
pisał jakiś PISOWIEC
Do rządzących gdzie? Bo chyba nie w Polsce, gdzie chrześcijanie za cholerę NIE są najbardziej prześladowaną grupą społeczną. A może do rządzących w zachodnich krajach UE? Tylko w takim przypadku po co o tym smęcić na polskich demotywatorach?
Ach ten wieczny chrześcijański egocentryzm... I ten kompleks męczennika... Coś jak hipochondryk, który byłby chory, gdyby nie był chory.
@Bóg karze chrześcijan za ich grzechy. Bóg tak chce i nie zwalać mi tu (jak zwykle) winy na innych bo jeszcze bardziej się rozgniewa.
SKĄD się pytam ta statystyka 75%? Tak sobie "jeb*ę liczbą, by wyglądało fajnie? Może to i prawda, ale NA PEWNO nie w Polsce
Jestem za prześladowaniem KAŻDEJ religii, bo religie prowadzą tylko do konfliktów. Historia pokazuje to co krok.
Ciekaw jestem, jak by wyglądał by dziś świat, gdyby nie zachodnia pomoc:/
No to chyba raczej chrześcijanie powinni się cieszyć - wszakże wzmożenie prześladowań zwiastuje rychłe drugie przyjście Jezusa, nieprawdaż? A ponadto jak mówi wasza Księga: " Nie dziwcie się, jakby was spotkało coś niezwykłego, ale cieszcie się, im bardziej jesteście uczestnikami cierpień Chrystusowych, abyście się cieszyli i radowali przy objawieniu się Jego chwały." "Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony." Dziwi mnie narzekanie autora demota, przecież chrześcijaństwo to religia dla masochistów.
#daneZDupy
Nie zrozumieją bo to o to chodzi. O stworzenie jednej rasy na świecie, bo łatwiej ludzmi kontrolować. Dlatego ciapaki tworzą u nas ciapolandie i gwałcą nasze kobiety by rodziły dzieci z ich genami. Świat jest kur**sko zły, przez ludzi, przez elity które nami rządzą. Dlaczego są wojny? bo to by wywołać strach i jednocześnie poczucie bezpieczeństwa u ludzi. To jest wszystko chore i to bardzo. Wystarczy przeczytać takie książki jak mein kampf, biblia szatana, synagoga szatana, zobaczyć co sie wokół nas dzieje i wyciągnąć odpowiednie wnioski że to wszystko jest już odgórnie zaplanowane. Czy myśleć o tym ? może, ale chyba lepiej żyć bez świadomości bo my prości ludzie nie zmienimy nic