Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
161 173
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A adamski234
+2 / 2

na przyklad za pomoca strzelby

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kemot88
0 / 0

No jasne, że tak, bo do kochania trzeba wiele powodów, a do rozstania wystarczy już tylko jeden

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar doliwaq
-1 / 1

Dobrze powiedziane, też to zauważyłęm od jakiegoś czasu. Ludzie unikają mierzenia się z problemami, uciekają od nich, a więc łatwiej jest im zerwać związek w którym napotykają problem... To przykre. Takich czasów dożyliśmy - kiedyś jak się coś popsuło to się to naprawiało, dziś się wyrzuca. O ile przedmioty nie cierpią z tego powodu, ludzie tak...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar doliwaq
-2 / 2

@olmajti Brak możliwości rozwodu także był powodem do tego by naprawić związek. Nawet jeśli nie było miłości (jak to się często zdarzało do XIX wieku) to był chociaż wzajemny szacunek. Nie zawsze oczywiście, lecz zwykle. Powiesz może, że teraz jest lepiej, kiedy bez problemu można zmieniać partnera, nawet jeśli jest się po ślubie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar doliwaq
-2 / 2

@olmajti Mamy więc inne doświadczenia, bo w mojej wsi jest odwrotnie. Nie sądzę by kobiety wydawane za mąż wbrew woli były szczęśliwe, jednak podejrzewam że jako że żyły w społeczeństwie i czasach, które od samego początku je przygotowywały do roli mężatki nie było to dla nich wielką tragedią. WIedziały, że ich obowiązkiem jest wyjść za mąż, kochać mężą, rodzić mu dzieci. Pojedź do krajów gdzie jeszcze tak jest, zobaczysz kobiety pogodzone ze swoim losem, które marzą o tym by być dobrą żoną. Nie sądzę, że to jest dobre, każdy powinien móc wybrać swoją drugą połówkę, ale to co mamy teraz, te zmienianie partnerów jak rękawiczki też nie jest niczym dobrym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daro97
+6 / 8

Głupie pi8rdolenie. Kiedyś ludzie się nie rozstawali, bo byliby potępieni przez innych i musieli z sobą być, a i tak jak była okazja to zdradzali z kim popadnie. Obecnie jak ludzie się nie dogadują to się rozstają. Dla mnie jest dość oczywiste co jest lepsze. A szczęśliwe związki zdarzały się kiedyś i zdarzają się teraz i sądzę, że jest to podobny procent wszystkich związków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aaa52
-1 / 3

Jezeli komus nie zalezy, to wymienia na lepszy model. Prawdziwa miłość rozwiązuje problemy i je naprawia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~garzfvgra
0 / 2

Bo kiedyś kobiety nie pracowały, gdyby nie mąż, choćby pił i bił, to nie miałyby dachu nad głową i konały z głodu. Nie miały wyboru, więc pan i władca robił co chciał, a one były szczęśliwe, jeżeli z domu nie wygnał i młodszej nie wziął. Obecnie kobiety nic nie muszą, bo dają radę sobie bez mężczyzny, za to część facetów stanęła w miejscu i nie wie jak się starać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mojenickowyje
+2 / 2

Niestety ja widzę - nie tylko po swoich- dziadkach i babciach że te związki były bardziej oparte na zasadzie co ludzie powiedzą, bo rozwody nie miały miejsca w społeczeństwie. Z reguły to kobieta mówiłą jakiego ma kochającego męża, ale wieloletnie ślady po biciu, trauma u dzieci (moich rodziców)... Niedawno moi dziadkowie obchodzili 70 rocznicę małżeństwa, ale szczęśliwi to nigdy nie byli, to było wiele lat publicznego poniżania. O tym się nie mówi. Wieloletnie powtarzanie że "się naprawiało". Nie, nie naprawiało się. Niestety. Niewiele par naprawdę było szczęśliwych a jedynie w okresie późnej starości było ze sobą ze strachu przed samotnością.
Jestem w jednym związku od 8 lat i to dosyć szczesliwym, żeby nie mówił nikt, że wylewam jad. Niestety to wychodzi bardzo niechętnie ze strony małżeństw starszych....
Ślub się brało po 2 miesiącach albo i szybciej...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem