Normalnym jest, że biegacz po wypiciu wody vel izotonika nie będzie szukał śmietnika. Pokaż zdjęcie po imprezie, bo na pewno organizator posprzątał ten bałagan.
Papierowe, biodegradowalne kubeczki, rzucone jak to zawsze przy maratonie, po imprezie wszystko będzie oprzątnięte. Co w tym zdjęciu jest nie tak? A może to kondycja intelektualna Autora?
jak biegna, to raczej nie beda szukac smietnika, tylko biegnac dalej. a wiekszosc jest w odplywie, wiec zapewne za nimi jedzie jakis meleks i zbieraja.
Normalnym jest, że biegacz po wypiciu wody vel izotonika nie będzie szukał śmietnika. Pokaż zdjęcie po imprezie, bo na pewno organizator posprzątał ten bałagan.
A kubeczki były recyklingu.
no co? kubeczki papierowe
Kwintesencja eko-oszołomstwa na jednym obrazku.
Papierowe, biodegradowalne kubeczki, rzucone jak to zawsze przy maratonie, po imprezie wszystko będzie oprzątnięte. Co w tym zdjęciu jest nie tak? A może to kondycja intelektualna Autora?
jak biegna, to raczej nie beda szukac smietnika, tylko biegnac dalej. a wiekszosc jest w odplywie, wiec zapewne za nimi jedzie jakis meleks i zbieraja.