Poniekąd ma rację. Są związki oparte na seksie, bo fajnie jest w łóżku, bo taki seks razem mamy, że głowa mała... i nic po za tym. Seks z czasem minie i pozostaniecie Wy..... i co dalej? Rozwód? "bo już nie jest jak dawniej" ?
Seks powinien być tylko dodatkiem do związku.
Jak nie wiecie o co chodzi to nie jesteście jeszcze gotowi na poważny związek z druga osobą.
@Dzi4d3k no właśnie napisałeś bardzo pouczającą rzecz i istotę sprawy dlaczego wiele związków kończy się rozwodem. Niestety panuje przekonanie, że seks jest tak samo ważny jak uczucia w związku. Co jest kompletną nieprawdą jeśli się kocha to sam zapach wystarcza, a seks to miłe urozmaicenie. Problem w tym, że ludzie nie pielęgnują miłości jak winorośli. Później się dziwią, iż usycha lub nie wydaje owoców i pozostaje tylko seks - mechaniczne dostarczanie sobie przyjemności. Nie jest możliwym, aby kochać i odejść z powodu "słabego pożycia". Jeśli się kocha to seks zawsze będzie wspaniały. Po prostu wielu się tylko wydaje, że kochają bo "im staje" lub czują zwykłe gówniarskie zauroczenie. Kocha się pomimo, a nie za coś. W zauroczeniu jest doskonale na odwrót.
Do tego skąd wiadomo kiedy Stryczek został księdzem? Mógł przed celibatem mieć bogate życie towarzyskie i zachowywać się odwrotnie do tego co twierdzi dzięki czemu doszedł do takich, a nie innych wniosków. Najlepiej uczymy się na błędach, bo bolą. Oczywiście dla masy "nigdy nie miałem dziewczyny" po 20 to abstrakcyjne myślenie.
@nature22 masz rację, ale w niektórych sytuacjach sprawy mają się inaczej. Tak naprawdę wiele itotnych rzeczy przeżywamy indywidualnie. Podam ci doskonały przykład: plan kolonizacji Zachodniej Syberii pana Gienrich'a Jagod'y. W praktyce - analizując literaturę z działów psychologii, socjologii i biologii - powinno się udać, w praktyce umarło ok. 2 milionów ludzi. Zatem fachowa teoria, a praktyka bazująca na indywidualnych cechach każdego z tych 2 mln. ludzi diametralnie się różniły co doprowadziło do tragedii.
Bazując na swoich doświadczeniach mogę napisać, że ksiądz Stryczek ma rację i powiem więcej ludzie zamiast rozwoju duchowego wybierają uwstecznianie duchowe. My nie potrzebujemy już tylko jedzenia i schronienia, ale czegoś więcej. Braki skutkują zanikiem umiejętności tworzenia dłuższych wartościowych związków i wylewania frustracji (najczęściej obarczanie za taki stan rzeczy drugiej strony). Kiedyś każdy potrafił przyznać się do błędów, teraz każdy broni swojej prawdy choćby "cuchnęła" na kilometr, bo to przecież "moje zdanie". Tyle w temacie.
@~Miririririririu Owszem, teoria nie zawsze=praktyka, jednakże posiadanie grupy badawczej pomaga ograniczenie ilości błędów. W przypadku tego demota grupa badawcza jest liczona w tysiącach, a także uwzględnia średni czas małżeństwa i stosunek ludzi do związków., szczególnie wśród młodzieży. Teraz niewinna, młodzieńcza miłość prawie nie istnieje. Jest za to seks. "Nic tylko seks, seks, seks i seks. Nic się w życiu nie liczy tylko seks"-JKM o indoktrynacji relacji damsko-męskich w mediach.
@pawelinho i było po katolicku,nie?
A poważnie to takie imbecyle "lejące" kobiety powinny być sterylizowane cegłówką aby więcej takich nie było. Może naród będzie mniej liczny ale za to porządny.
@pawelinho Dokładnie. Nie było rozwodów. Kiedyś po prostu baba kończyła z skręconym karkiem lub chłop z poderżniętym gardłem. Także rozwód nie był potrzebny.
Na teologii trochę psychologii jest, ale nazywanie księdza psychologiem to zbyt dużo. (chyba, że ma też skończone pełne studia psychologiczne, wtedy tak) Księża opierają się na dość dobrej obserwacji zachowań ludzkich i znają niektóre mechanizmy ludzkiej psychiki. I jak najbardziej ksiądz może być ekspertem od związków nawet sam w nim nie będąc, tak samo jak krytyk może być ekspertem od filmów nie nakręciwszy nigdy żadnego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
19 kwietnia 2017 o 12:59
Mój kolega został księdzem, choć jeszcze w liceum chodził na BCH, i był w kilku związkach aż nie skonczył 19 lat, zasmakował nawet seksu itp a teraz święci jajka na wielkanoc. Jak widać sie da, wystarczyło mieć jakieś doświadczenie w przeszłości + obserwacja ludzi np na ulicy czy na owych naukach przedmałżeńskich. Nie widzę sprzeczności.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 kwietnia 2017 o 18:43
Z trzy demoty wcześniej jest taki o polityku lejącym i znieważającym swoją żonę. W większości (pomijam jednostki zdegenerowane) spotkał się z oburzeniem a często z pytaniem "dlaczego nie uciekła?", "dlaczego z nim tyle czasu była?". Co takim kobietom mówi Kościół? "Każdy niesie swój krzyż - córko!". Co miał im do powiedzenia Wojtyła? "Jan Paweł II nazywa rozwody plagą, która na równi z innymi dotyka w coraz większym stopniu także środowisko katolickie. Papież jednoznacznie ocenia od strony moralnej fakt rozwodu; stwierdza krótko, że rozwód jest poważnym wykroczeniem przeciw prawu naturalnemu. Zmierza bowiem do zerwania dobrowolnie zawartej przez małżonków umowy, by żyć razem aż do śmierci." i apelował do prawników - katolików o działania mające na celu likwidację rozwodów w prawodawstwie _CYWILNYM_. Co mówi nadal Kościół tym, którzy zerwą toksyczny związek? "Nie masz prawa do ponownego związku! Masz żyć w celibacie, gdyż jedyny/a ci przeznaczony to ten/ta z pierwszego małżeństwa"
Tak więc panowie księża - gońcie się z waszymi naukami, bo g..o są warte!
Współcześni faceci tak robią - biorą sobie kobiete by im dawała dupy, sprzątała pająki w rogach i gotowała jedzenie, mysląc ze ma stopy całować gdy jej kwiata kupi, a gdy ta nie ma ochoty, ten sie wkurza, awanture jej robi, ona odchodzi od takiego a ten sie wyżywa na wszystkich kobietach pisząc na demotach, że "wszystkie to suki i szmaty bo on taki dobry a ona go nie docenia" i ze "obowiazkiem kobiety jest uslugiwac mezczyznie" jak co drugi stulejarz na demotach. Sama prawda.
Stulejarze z demotów wchodzą w związki by im było dobrze, a gdy sie okazuje ze kobieta tez ma jakieś plany, jakieś potrzeby, to są źli na cały świat że jakim prawem nie jest bezwolną niewolnicą i wylewają frustracje w komentarzach zwalając winę za rozwód na kobietę, bo "odeszła do bogatego i przystojnego". A ona po prostu uciekla od gbura do kogoś, kto zapewni jej szacunek i miłość.
Swoją drogą już lepiej być z bogatym gburem niż z biednym gburem :D
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 kwietnia 2017 o 18:48
@BlueAlien Tak się zastanawiam, dzielisz ty konto z kimś? Bo potrafisz pisać mądre i sensowne rzeczy, a potrafisz też napisać taką abominację jak wyżej. Jeśli nie dzielisz z nikim innym konta, to ciężko mi to zrozumieć. Chyba, że chodzi Ci o walkę ze stereotypami wobec kobiet poprzez wjechanie facetom na dumę poprzez właśnie te stereotypy. Niestety, to tak nie działa. Walka z stereotypami i uogólnianiem za pomocą stereotypów i uogólniania skutkuje tylko tym, że podkopujesz swój wizerunek, przez co nikt nie bierze Cię na poważnie i lecą minusy. Myślę, że zdajesz sobie sprawę, że to zwykłe zniżanie się do poziomu ludzi, którzy myślą stereotypowo.
@Blacks skupiłam sie na tym co widze na demotach, jak potrafia pierdołowaci byc niektorzy faceci narzekający na kobiety ze te ich nie chcą, bo oni uwazaja ze kobieta ma gotowac i sprzatac bo "oni zarabiaja na dom" mimo ze kobieta tez pracuje. A gdy taki z nich nie ma sluzacej, bieze z nią rozwod i narzeka na demotach ze baby są złe, co potwierdza słowa tego ksiedza.
@BlueAlien Specjalnie nie odniosłem się, do treści komentarza, bo to co tam wypisujesz nie różni się niczym od pisania: że kobiety wolą dupków, interesują się tylko makijażem i tipsami, chcą faceta tylko dla kasy i wyglądu. To jest dokładnie ten sam poziom - stereotypy i uogólnienia - to co z tym walczysz. Zwalczanie ognia, ogniem dąży do większego pożaru. Pokaż, że umiesz walczyć ze stereotypami sama ich nie używając, myślę, że będzie to i skuteczniejsze i bardziej frustrujące dla niektórych. Bo tak, tylko dołączasz do stereotypowej wojenki płci w internecie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 kwietnia 2017 o 14:16
@BlueAlien Przez takie kobiety jak ty żaden facet nie będzie bronił kobiet przed islamistami. Będzie nawet gorzej sami przejdą na islam i będą takie kobiety jak ty mordowali milionami. Na własne życzenie kobiety jak ty stworzą sytuację gdzie nikt ci nie pomoże i zapanuje na całym świecie islam i będziesz żałowała, że byłaś taką upierdliwą kobietą ale będzie już za późno. To co się dzieje na zachodzie to tylko przedsmak tego co będzie w przyszłości. W Niemczech było dużo gwałtów przez arabów i żaden facet im nie pomógł, a ty robisz wszystko by tu w Polsce wszyscy faceci nie znosili kobiet twojego pokroju i przestali ciebie chronić w razie niebezpieczeństwa. Twoja przyszłość i kobiet twojego pokroju będzie nieciekawa.
@lord6 islam w polsce? Juz to widze. Z reszta u nas prawo do tego nie dopusci (pis to wierni katolicy) plus kobiety tez moga sie bronic np gaz pieprzowy czy rurka teleskopowa, kastet, niz w torebce :) jak mam byc mila dla facetow jak co drugi jak np @Riis na to nie zasluguje?
@Blacks dlatego pisze ze nuektorzy, bo widze na demotach jacy sa niektorzy faceci.
@BlueAlien Piszesz różnie, raz piszesz niektórzy, raz piszesz że wszyscy, nawet w tym poście napisałaś "Współcześni faceci tak robią" - jestem współczesnym facetem i tak nie robię. W sumie to trochę się zapędziłem, bo nie mogę Ci mówić w żaden sposób jak masz walczyć. Mogę jedynie zwrócić uwagę, byś mniej uogólniała. ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 kwietnia 2017 o 14:18
@BlueAlien Uwagę zwracasz, ale zamiast im coś przelać do głowy, to tylko ich wkurzasz i utwierdzasz w tym co już o kobietach myślą. Przykładem może być kolega wyżej, zamiast zrozumieć o czym piszesz i na jaki problem zwracasz uwagę, to zwyczajnie odbił piłeczkę, NiebieskaKosmitko. ;)
Na studiach miałem współlokatorkę, która miała chłopaka. Siedział u niej całymi dniami i nocami, praktycznie u nas mieszkał. Oczywiście korzystał również ze wszystkich mediów, wody, prądu, komputer działał non stop, kuchni gazowej, itp. i oczywiście nie dokładał się do rachunków. W końcu zaproponowałem współlokatorce, żeby jej chłopak, jak już z nami praktycznie mieszka, zaczął się dokładać chociaż do rachunków albo niech się wyprowadzi i razem niech sobie coś wynajmą i zamieszkają wspólnie jak prawdziwa para. Ona na to że w życiu, że jeszcze nie są gotowi, że zamieszkanie razem to poważna decyzja... Tylko szkoda że poważną decyzją wymagającą czasu i dojrzałości w związku nie było regularne rżnięcie się za ścianą kilka razy dziennie:-) Tak, byli ze sobą niecały rok:-) No ale to Kościół katolicki jest zacofany, bo wzywa do wstrzemięźliwości seksualnej aż do ślubu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
19 kwietnia 2017 o 21:11
tylko zas pytanie, czy istnieja jesio takie osoby, co wiedza czym jest zwiazek.. a nie.. tylko spotykanie sie na seksy i szukanie innej opcji w trakcie, chceta sie piehdolic to sie piehdolta, mi nic do tego, ale gdzie kobiety ktore nie maja w glowie ino luja?
@GrubazPL a gdzie sa faceci co maja wiecej w glowie niz tzipa i cycki? Gdzie sa odpowiedzialni faceci na ktorych mozna liczyc a nie co powiedza "nie moj problem radz se sama"?
Żyj w celibacie - bądź ekspertem od związków.
Poniekąd ma rację. Są związki oparte na seksie, bo fajnie jest w łóżku, bo taki seks razem mamy, że głowa mała... i nic po za tym. Seks z czasem minie i pozostaniecie Wy..... i co dalej? Rozwód? "bo już nie jest jak dawniej" ?
Seks powinien być tylko dodatkiem do związku.
Jak nie wiecie o co chodzi to nie jesteście jeszcze gotowi na poważny związek z druga osobą.
Prof. Wolszczan nigdy nie był w kosmosie, co on tam może wiedzieć o astronomii?
Internetowe 10latki experci od związkow celibatu Kościoła i wszystkiego
@Dzi4d3k no właśnie napisałeś bardzo pouczającą rzecz i istotę sprawy dlaczego wiele związków kończy się rozwodem. Niestety panuje przekonanie, że seks jest tak samo ważny jak uczucia w związku. Co jest kompletną nieprawdą jeśli się kocha to sam zapach wystarcza, a seks to miłe urozmaicenie. Problem w tym, że ludzie nie pielęgnują miłości jak winorośli. Później się dziwią, iż usycha lub nie wydaje owoców i pozostaje tylko seks - mechaniczne dostarczanie sobie przyjemności. Nie jest możliwym, aby kochać i odejść z powodu "słabego pożycia". Jeśli się kocha to seks zawsze będzie wspaniały. Po prostu wielu się tylko wydaje, że kochają bo "im staje" lub czują zwykłe gówniarskie zauroczenie. Kocha się pomimo, a nie za coś. W zauroczeniu jest doskonale na odwrót.
Do tego skąd wiadomo kiedy Stryczek został księdzem? Mógł przed celibatem mieć bogate życie towarzyskie i zachowywać się odwrotnie do tego co twierdzi dzięki czemu doszedł do takich, a nie innych wniosków. Najlepiej uczymy się na błędach, bo bolą. Oczywiście dla masy "nigdy nie miałem dziewczyny" po 20 to abstrakcyjne myślenie.
@nature22 masz rację, ale w niektórych sytuacjach sprawy mają się inaczej. Tak naprawdę wiele itotnych rzeczy przeżywamy indywidualnie. Podam ci doskonały przykład: plan kolonizacji Zachodniej Syberii pana Gienrich'a Jagod'y. W praktyce - analizując literaturę z działów psychologii, socjologii i biologii - powinno się udać, w praktyce umarło ok. 2 milionów ludzi. Zatem fachowa teoria, a praktyka bazująca na indywidualnych cechach każdego z tych 2 mln. ludzi diametralnie się różniły co doprowadziło do tragedii.
Bazując na swoich doświadczeniach mogę napisać, że ksiądz Stryczek ma rację i powiem więcej ludzie zamiast rozwoju duchowego wybierają uwstecznianie duchowe. My nie potrzebujemy już tylko jedzenia i schronienia, ale czegoś więcej. Braki skutkują zanikiem umiejętności tworzenia dłuższych wartościowych związków i wylewania frustracji (najczęściej obarczanie za taki stan rzeczy drugiej strony). Kiedyś każdy potrafił przyznać się do błędów, teraz każdy broni swojej prawdy choćby "cuchnęła" na kilometr, bo to przecież "moje zdanie". Tyle w temacie.
@~Miririririririu Owszem, teoria nie zawsze=praktyka, jednakże posiadanie grupy badawczej pomaga ograniczenie ilości błędów. W przypadku tego demota grupa badawcza jest liczona w tysiącach, a także uwzględnia średni czas małżeństwa i stosunek ludzi do związków., szczególnie wśród młodzieży. Teraz niewinna, młodzieńcza miłość prawie nie istnieje. Jest za to seks. "Nic tylko seks, seks, seks i seks. Nic się w życiu nie liczy tylko seks"-JKM o indoktrynacji relacji damsko-męskich w mediach.
prof. Wolszczan gówno wie w porównaniu z tymi, którzy tam byli
kiedyś chłop lał babę i nie było rozwodów
@pawelinho i było po katolicku,nie?
A poważnie to takie imbecyle "lejące" kobiety powinny być sterylizowane cegłówką aby więcej takich nie było. Może naród będzie mniej liczny ale za to porządny.
@pawelinho Dokładnie. Nie było rozwodów. Kiedyś po prostu baba kończyła z skręconym karkiem lub chłop z poderżniętym gardłem. Także rozwód nie był potrzebny.
@pawelinho idzie islam. wróci co było
@pawelinho a baba lała chłopa wałkiem po łbie i chłop też był zadowolony.
Nie tylko miłość także przyjaźń i relacje w rodzinie...
Miłość=przyjaźń+intymność
Zaraz wszyscy chórem będą gdakać: "A skąd ksiądz może znać się na związkach". Lepiej zna się niż można sobie wyobrazić, bo ksiądz to też psycholog...
Na teologii trochę psychologii jest, ale nazywanie księdza psychologiem to zbyt dużo. (chyba, że ma też skończone pełne studia psychologiczne, wtedy tak) Księża opierają się na dość dobrej obserwacji zachowań ludzkich i znają niektóre mechanizmy ludzkiej psychiki. I jak najbardziej ksiądz może być ekspertem od związków nawet sam w nim nie będąc, tak samo jak krytyk może być ekspertem od filmów nie nakręciwszy nigdy żadnego.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2017 o 12:59
Mój kolega został księdzem, choć jeszcze w liceum chodził na BCH, i był w kilku związkach aż nie skonczył 19 lat, zasmakował nawet seksu itp a teraz święci jajka na wielkanoc. Jak widać sie da, wystarczyło mieć jakieś doświadczenie w przeszłości + obserwacja ludzi np na ulicy czy na owych naukach przedmałżeńskich. Nie widzę sprzeczności.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2017 o 18:43
I co ich to k. obchodzi? Niech się najpierw zajmą burdelem we własnej instytucji, a potem wyjmują drzazgi z oczu bliźnich.
Z trzy demoty wcześniej jest taki o polityku lejącym i znieważającym swoją żonę. W większości (pomijam jednostki zdegenerowane) spotkał się z oburzeniem a często z pytaniem "dlaczego nie uciekła?", "dlaczego z nim tyle czasu była?". Co takim kobietom mówi Kościół? "Każdy niesie swój krzyż - córko!". Co miał im do powiedzenia Wojtyła? "Jan Paweł II nazywa rozwody plagą, która na równi z innymi dotyka w coraz większym stopniu także środowisko katolickie. Papież jednoznacznie ocenia od strony moralnej fakt rozwodu; stwierdza krótko, że rozwód jest poważnym wykroczeniem przeciw prawu naturalnemu. Zmierza bowiem do zerwania dobrowolnie zawartej przez małżonków umowy, by żyć razem aż do śmierci." i apelował do prawników - katolików o działania mające na celu likwidację rozwodów w prawodawstwie _CYWILNYM_. Co mówi nadal Kościół tym, którzy zerwą toksyczny związek? "Nie masz prawa do ponownego związku! Masz żyć w celibacie, gdyż jedyny/a ci przeznaczony to ten/ta z pierwszego małżeństwa"
Tak więc panowie księża - gońcie się z waszymi naukami, bo g..o są warte!
Współcześni faceci tak robią - biorą sobie kobiete by im dawała dupy, sprzątała pająki w rogach i gotowała jedzenie, mysląc ze ma stopy całować gdy jej kwiata kupi, a gdy ta nie ma ochoty, ten sie wkurza, awanture jej robi, ona odchodzi od takiego a ten sie wyżywa na wszystkich kobietach pisząc na demotach, że "wszystkie to suki i szmaty bo on taki dobry a ona go nie docenia" i ze "obowiazkiem kobiety jest uslugiwac mezczyznie" jak co drugi stulejarz na demotach. Sama prawda.
Stulejarze z demotów wchodzą w związki by im było dobrze, a gdy sie okazuje ze kobieta tez ma jakieś plany, jakieś potrzeby, to są źli na cały świat że jakim prawem nie jest bezwolną niewolnicą i wylewają frustracje w komentarzach zwalając winę za rozwód na kobietę, bo "odeszła do bogatego i przystojnego". A ona po prostu uciekla od gbura do kogoś, kto zapewni jej szacunek i miłość.
Swoją drogą już lepiej być z bogatym gburem niż z biednym gburem :D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2017 o 18:48
@BlueAlien Tak się zastanawiam, dzielisz ty konto z kimś? Bo potrafisz pisać mądre i sensowne rzeczy, a potrafisz też napisać taką abominację jak wyżej. Jeśli nie dzielisz z nikim innym konta, to ciężko mi to zrozumieć. Chyba, że chodzi Ci o walkę ze stereotypami wobec kobiet poprzez wjechanie facetom na dumę poprzez właśnie te stereotypy. Niestety, to tak nie działa. Walka z stereotypami i uogólnianiem za pomocą stereotypów i uogólniania skutkuje tylko tym, że podkopujesz swój wizerunek, przez co nikt nie bierze Cię na poważnie i lecą minusy. Myślę, że zdajesz sobie sprawę, że to zwykłe zniżanie się do poziomu ludzi, którzy myślą stereotypowo.
@Blacks skupiłam sie na tym co widze na demotach, jak potrafia pierdołowaci byc niektorzy faceci narzekający na kobiety ze te ich nie chcą, bo oni uwazaja ze kobieta ma gotowac i sprzatac bo "oni zarabiaja na dom" mimo ze kobieta tez pracuje. A gdy taki z nich nie ma sluzacej, bieze z nią rozwod i narzeka na demotach ze baby są złe, co potwierdza słowa tego ksiedza.
@BlueAlien Specjalnie nie odniosłem się, do treści komentarza, bo to co tam wypisujesz nie różni się niczym od pisania: że kobiety wolą dupków, interesują się tylko makijażem i tipsami, chcą faceta tylko dla kasy i wyglądu. To jest dokładnie ten sam poziom - stereotypy i uogólnienia - to co z tym walczysz. Zwalczanie ognia, ogniem dąży do większego pożaru. Pokaż, że umiesz walczyć ze stereotypami sama ich nie używając, myślę, że będzie to i skuteczniejsze i bardziej frustrujące dla niektórych. Bo tak, tylko dołączasz do stereotypowej wojenki płci w internecie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 kwietnia 2017 o 14:16
@BlueAlien Przez takie kobiety jak ty żaden facet nie będzie bronił kobiet przed islamistami. Będzie nawet gorzej sami przejdą na islam i będą takie kobiety jak ty mordowali milionami. Na własne życzenie kobiety jak ty stworzą sytuację gdzie nikt ci nie pomoże i zapanuje na całym świecie islam i będziesz żałowała, że byłaś taką upierdliwą kobietą ale będzie już za późno. To co się dzieje na zachodzie to tylko przedsmak tego co będzie w przyszłości. W Niemczech było dużo gwałtów przez arabów i żaden facet im nie pomógł, a ty robisz wszystko by tu w Polsce wszyscy faceci nie znosili kobiet twojego pokroju i przestali ciebie chronić w razie niebezpieczeństwa. Twoja przyszłość i kobiet twojego pokroju będzie nieciekawa.
@lord6 islam w polsce? Juz to widze. Z reszta u nas prawo do tego nie dopusci (pis to wierni katolicy) plus kobiety tez moga sie bronic np gaz pieprzowy czy rurka teleskopowa, kastet, niz w torebce :) jak mam byc mila dla facetow jak co drugi jak np @Riis na to nie zasluguje?
@Blacks dlatego pisze ze nuektorzy, bo widze na demotach jacy sa niektorzy faceci.
@BlueAlien Piszesz różnie, raz piszesz niektórzy, raz piszesz że wszyscy, nawet w tym poście napisałaś "Współcześni faceci tak robią" - jestem współczesnym facetem i tak nie robię. W sumie to trochę się zapędziłem, bo nie mogę Ci mówić w żaden sposób jak masz walczyć. Mogę jedynie zwrócić uwagę, byś mniej uogólniała. ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2017 o 14:18
@Blacks inaczej sie nie da zwrocic uwagi chamom...
@BlueAlien Uwagę zwracasz, ale zamiast im coś przelać do głowy, to tylko ich wkurzasz i utwierdzasz w tym co już o kobietach myślą. Przykładem może być kolega wyżej, zamiast zrozumieć o czym piszesz i na jaki problem zwracasz uwagę, to zwyczajnie odbił piłeczkę, NiebieskaKosmitko. ;)
A jaki związek zbudowałeś?
Na studiach miałem współlokatorkę, która miała chłopaka. Siedział u niej całymi dniami i nocami, praktycznie u nas mieszkał. Oczywiście korzystał również ze wszystkich mediów, wody, prądu, komputer działał non stop, kuchni gazowej, itp. i oczywiście nie dokładał się do rachunków. W końcu zaproponowałem współlokatorce, żeby jej chłopak, jak już z nami praktycznie mieszka, zaczął się dokładać chociaż do rachunków albo niech się wyprowadzi i razem niech sobie coś wynajmą i zamieszkają wspólnie jak prawdziwa para. Ona na to że w życiu, że jeszcze nie są gotowi, że zamieszkanie razem to poważna decyzja... Tylko szkoda że poważną decyzją wymagającą czasu i dojrzałości w związku nie było regularne rżnięcie się za ścianą kilka razy dziennie:-) Tak, byli ze sobą niecały rok:-) No ale to Kościół katolicki jest zacofany, bo wzywa do wstrzemięźliwości seksualnej aż do ślubu.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2017 o 21:11
@kenzol Kościół sam jest sobie winien. Wytępił Katarów i manicheizm z kwestii duchowej to niech teraz zasmakuje te "owoce"
@Symulakr... Fajnie że odpowiadasz na mój komentarz. Jeszcze fajniej byłoby, gdyby odpowiedź była na temat;-)
@kenzol Jest przyczyna i jest często nieunikniony skutek. Wiec jest na temat tylko od innej strony złapany :D
tylko zas pytanie, czy istnieja jesio takie osoby, co wiedza czym jest zwiazek.. a nie.. tylko spotykanie sie na seksy i szukanie innej opcji w trakcie, chceta sie piehdolic to sie piehdolta, mi nic do tego, ale gdzie kobiety ktore nie maja w glowie ino luja?
@GrubazPL a gdzie sa faceci co maja wiecej w glowie niz tzipa i cycki? Gdzie sa odpowiedzialni faceci na ktorych mozna liczyc a nie co powiedza "nie moj problem radz se sama"?
A co ksiądz może wiedzieć o związkach i seksie?
Irytują mnie ludzie ,którzy mówią innym jak mają żyć. Nie ważne kto to jest.