Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
129 136
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~Rumburak
+1 / 1

Konia z rzędem temu, co poda definicję sprawiedliwości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Antymonachomachia
0 / 0

To zależy co ktoś postrzega jako wartość; np.: im więcej kasy się ma, tym bardziej traci ona dla nas na wartości i nie cieszy tak bardzo posiadanie jakiejś drogiej rzeczy. To właśnie z braków czegoś odczuwamy radość, szczęście, satysfakcję, gdy choć odrobinę tego wreszcie dostaniemy. Dlatego dzieci w biednych krajach nie potrzebują tego, co my do szczęścia. U każdego sprawiedliwość powoli się wypełnia w zależności od tego czego brakuje, a im mniej tego ma, tym więcej go ucieszy podarunek takiej rzeczy. Nie bez powodu natura tak to właśnie wymyśliła.. zawsze musi być czegoś niedobór, bo w innym wypadku życie ginie tak, jak w eksperymencie caulhouna.. lub jak sławni ludzie... niby mają wszystko, a jednak zdarzają się często depresje, samobójstwa, nieszczęśliwe związki... nikt na tym świecie nie jest zawsze szczęśliwy. Każdy musi o nie walczyć, bo jak w genach natura nie dała, to doda gdzieś indziej.. i na tym polega sprawiedliwość w naturze moim zdaniem ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BishopBS
0 / 0

tak na oko to osłabianie organizmu i choroby to w sumie wina ludzi bo zanieczyszczamy środowisko zbyt szybko i osłabiamy sami siebie poprzez rzeczy które ponoć mają nam pomagać zwierzaki nie mają możliwości leczenia tylko adaptacji.. jeśli chodzi o trudności otoczenia to również wina ludzi jeśli z kolei patrzymy na atrakcyjność no to zależy kto jak na kogo patrzy.. więc czy sprawiedliwość w naturze istnieje? istnieje i równowaga również problem w tym że w to ingerujemy a jak w to ingerujemy to pojawiają się odkształcenia w obu przypadkach..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
0 / 0

Wniosek: urodziłeś się bez nóg, więc nie będziemy ci wyrównywać żadnych szans jakimiś głupimi podjazdami dla wóżków. Se cierp.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MasterYoghourt
0 / 0

Dowiodłeś że los nie równo rozdaje, ale skąd możesz mieć pewność, że nie sprawiedliwie ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A apsik100
+2 / 2

i po to jest aborcja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ciekaawy
+1 / 1

Nie gadaj tylko ciesz się, że nie żyjesz w Afryce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~tfujhujj
0 / 0

Sprawiedliwości w naturze nie ma i nikt się jej nie domaga, jeszcze. Kiedyś będzie osiągalna, ale sprawiedliwość społeczną można osiągnąć bo to my ją tworzymy do zera. Jedyna przeszkodą ejst to, ze niktórzy lubią to, ze innym ejst w życiu gorzej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~yry5ry5y
0 / 0

Wszystko jest sprawiedliwe. Co do genów to rodzice są karani że np praktykowali kazirodztwo, stykali się z czynnikiem kancerogennym czy mutagennym, prowadzili zły tryb życia, robili dzieci z osobnikiem słabym / chorowitym / nieprzystosowanym, stykali się z pewnymi niechcianymi patologiami. I takie geny powinny właśnie wymrzeć przy nie przekazaniu dalej. Ale są - i właśnie rodzą się wszystkie niedoskonałości, złe cechy, brak urody w potomstwie i tak działa genetyka, musi być selekcja naturalna. Lecz teraz jest gigantycznie ograniczona, każda dewiacja jest promowana a wartości, standardy i morale karane. Niekorzystne cechy recesywne są zachowywane, kumulują się i są przekazywane dalej. Tyle o kwestii genów.
Co do kwestii materialnych i środowiskowych to też wiń rodziców - bo oni pracują nad warunkami do życia jakie ich potomstwo, ich wspólne geny, zastaną z chwilą przyjścia na świat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 1986Andy
0 / 0

@yry5ry5y Pod tym demotem: http://demotywatory.pl/4760603/Na-swiecie-sa-2-rodzaje-fajnych-lasek-Ktory-typ-wolicie wypowiedziałem się na temat kwestii atrakcyjności dziewczyny / kobiety poprzez pryzmat jej dupy i cycków. "W dobie operacji plastycznych, botoxu i silikonów wyznacznik dupy i cycków traci na znaczeniu przy doborze przyszłej żony i matki dzieci. Dzisiaj atrakcyjna dupa i cycki często są zwykłym oszustwem. W dobie obecnych badań lepiej dobierać się w pary pod kątem dopasowania profili genetycznych dla uzyskania najlepszych cech u potomstwa." Niestety plebs mentalny i nie tylko oraz inne prymitywy nie potrafią tego zrozumieć a zamiast tego publicznie prezentują treści, które co najmniej są pokusą do onanizowania się.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar darek1423
0 / 0

W swoim rozumowaniu nie bierzesz pod uwagę czynników losowych. Często wiele chorób genetycznych czy nowotworów jest po prostu kwestią przypadku(błędy podczas powielania DNA, mejozy itp.) Możliwości zapewnienia dostatnich warunków bytowych też są różne w zależności od miejsca na świecie ,w którym się urodziło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ghrftytyr
0 / 0

@darek1423 Dobór naturalny jest właśnie losowy ale też i zależny od czynników zewnętrznych na które człowiek w obecnej formie MA wpływ w postaci ich rozumienia i zmiany. Choroby genetyczne zwykle są zapisane w DNA (teraz w mniejszośi występują same z siebei) jak najbardziej jak dojdzie do połączenia 2 haploidalnych komórek się zachowują. W przypadku mejozy nie ma mowy o przekazaniu nowotworu którego się nabyło podczas życia bo to problem komórek somatycznych i podziałów mitotycznych w trakcie życia. Predyspozycję do nabywania nowotworów powinny być wyeliminowane z puli genowej bo to cecha niekorzystna. Podczas transkrypcji i translacji może dochodzić do błędów. Możliwości zapewnienia godnych warunków bytowych też są w genach, zależy nie od miejsca a od populacji tam występującej - np murzyny mają najniższe IQ i jak ich afryka, osiągnięcia cywilizacyjne i zachowania wyglądają każdy wie. Są zależni od jałmużny z europy i usa. Umieją tylko gwałcić, mordować, żreć, wydalać, i spać. Ewuluowali w agresję i siłę stojąc w miejscu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar darek1423
0 / 0

Chcesz sterylizować wszystkich posiadających uszkodzone DNA? Wiele chorób jest dziedziczona recesywnie i osoby ,które przekazują je często są zdrowi. Co to Murzynów to nie. Przyczyną tego stanu rzeczy nie jest olbrzymia różnica w inteligencji. Tak naprawdę jałmużna też im szkodzi. To jak zasiłki dla bezrobotnych w skali międzynarodowej. Brak etyki pracy w ich kulturze oraz zabobony to są problemy przez ,które Afryka tak wygląda. Dodatkowo niestabilna sytuacja polityczna i czynniki środowiskowe. Zgadzam się ,że główne problemy leżą w nich ,ale nie jest to intelekt. Poziom rowoju gospodarczego kraju nie jest odzwierciedleniem poziomu intelektu jego obywateli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gregor32
-1 / 1

Czy Murzyn mieszkający w lepiance na sawannie lub Indianin z Amazonii może być najszczęśliwszym człowiekiem na Ziemi? Może. Czy syn miliardera, który odziedziczył jeden z największych majątków na świecie, może popełnić samobójstwo w wieku 25 lat? Może. Czy człowiek z zespołem Downa może być szczęśliwszy niż człowiek z IQ = 160? Może. Dalej, podobno Einstein był lekko autystyczny. Poczytajcie o takim kolesiu jak Nick Vujcić. Sam jestem zdrowy jak koń, mam wszystkiego pod dostatkiem (no może bez złotych klamek), a jednak naprawdę szczęśliwy byłem ostatni raz jakieś 15 lat temu, jak miałem niecałe 10 lat. I serio, wolałbym urodzić się bez nogi lub w biednej rodzinie, tylko żebym miał jakiś cel w życiu, a nie tylko zabijanie czasu na grach komputerowych, demotach i głupich filmikach w necie. I studiach, które nawet mnie nie interesują. Oddałbym całą kasę (a jest to niemało), którą dostałem od dziadków i rodziców, żebym mógł być w 100% sobą nie tylko w Internecie. Czy w rodzinie, czy wśród znajomych muszę bez przerwy udawać i grać kogoś, kim nie jestem. Wszyscy mają mnie za szczęściarza, kogoś komu nie brakuje niczego i człowieka, któremu zawsze towarzyszy dobry humor. A tak naprawdę żyję w poczuciu kompletnego absurdu i bezsensu otaczającego mnie świata, mam dosyć ludzi i bezwartościowej rozrywki. Czy od obejrzenia kolejnego meczu Ligi Mistrzów mądrzejszy, lepszy, szczęśliwszy? Albo od zakupu jakichś dodatków premium do gry MMO? Są ludzie, którzy nie mają butów a potrafią dojść gdzie tylko chcą. Są nawet tacy, którzy nie mają nóg, a dotrą na najwyższe szczyty. Ja mam buty, 2 sprawne nogi, a czasem nie mam ochoty wyjść z domu w słoneczny dzień. Czy mogę powiedzieć, że los mnie skrzywdził i urodziłem się w złym miejscu i czasie? W Syrii czy Jemenie trwa wojna. Tam codziennie ludzie walczą o przetrwanie. I paradoksalnie, gdy uda im się przetrwać dzień, są 1000 razy szczęśliwsi niż miliony takich jak ja, urodzonych w dostatku czy nawet luksusie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Czarny_motyl
0 / 0

W naturze nic nie zależy od innego osobnika tego samego gatunku (poza kwestiami rozmnażania). Na tym polega sprawiedliwość, że odpowiadasz za własne błędy, a nie warunki, które stworzyła cywilizacja czyli inny człowiek. Jest tylko sukces, albo śmierć, która w tym przypadku jest sukcesem, bo jak jesteś chory, po prostu umierasz, a nie wegetujesz za grosze, "bo tak".
Natura i cywilizacja to dwa różne światy, które nie mają ze sobą nic wspólnego.
W naturze nie ma dziwnego systemu zależności człowieka od człowieka. W cywilizacji, systemie naczyń połączonych, los zależy od innych ludzi i ich błędów. Jak więc to nadrobić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem