Coś mi śmierdzi w tej historyjce. Skoro trzepnął go prąd to zatrzymanie krążenia wystąpiło właśnie z tego powodu. Sztuczne oddychanie nie przywraca prawidłowej akcji serca więc albo serca samo "otrząsnęło" się po dawce prądu albo po prostu źle sprawdził tętno i ono cały czas było :) Dodatkowo po co miałby kontynuować RKO już po zejściu skoro wyżej jest napisane że wyczuł puls? Puls = prawidłowy rzut serca.
Dwaj mężczyzny na jednym słupie. Kruca bomba...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 maja 2017 o 1:32
"kur**a znowu jakie pedały"- pomyślała cześć populacji, a tu takie rozczarowanie...
Dla gejów pewnie rozczarowanie, dla pozostałych pozytywne zaskoczenie.
Coś mi śmierdzi w tej historyjce. Skoro trzepnął go prąd to zatrzymanie krążenia wystąpiło właśnie z tego powodu. Sztuczne oddychanie nie przywraca prawidłowej akcji serca więc albo serca samo "otrząsnęło" się po dawce prądu albo po prostu źle sprawdził tętno i ono cały czas było :) Dodatkowo po co miałby kontynuować RKO już po zejściu skoro wyżej jest napisane że wyczuł puls? Puls = prawidłowy rzut serca.