bo gruba i wcale nie inteligentna bo jakby byla inteligentna to by schudla, tak samo jak by byla pracowita :) pozatym jak jest duza temperatura latem to smierdzi potem i ubrania sie jej kleja do spoconej skory, i dyszy jak idzie. okropne to jest. a jakby na mnie wsiadla to bym ducha wyzional, lepiej nie ryzykowac :D
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
3 czerwca 2017 o 19:05
@Lillastar No chyba że jej dobrze w swoim ciele i ma gdzieś co inni powiedzą co jest sporym plusem. "a jakby na mnie wsiadla to bym ducha wyzional" - Hmm więc jesteś suchoklatesem tacy to też nie mają kolorowo bo jak wychodzą na miasto to im gołębie chleb rzucają, a jak wiatr wieje to się przewracają.
@Saladyn1 jeśli ktoś mówi, że jest mu dobrze w tak grubym ciele (nie w lekko puszystym, tylko w tłustym, nie z krągłościami, tylko z fałdami!) to albo chrzani od rzeczy, albo nadaje się do psychologa, bo ma jakiś problem w mózgu. Nie można czuć się dobrze w ciele, które przeszkadza niemal we wszystkim, nie mówiąc o fatalnym zdrowiu z tym związanym. Poza tym pracowita osoba i tłusta osoba raczej się wykluczają. Można być "większym" ale nie należy być zapuszczonym. Makijaż sprawy nie załątwi.
@Saladyn1 jezeli jej dobrze w swoim cielsku i ma gdzies co inni powiedza to tym bardziej szkoda czasu na takie osoby, bo prawdopodeobnie bedzie jej dobrze tez w zasyfionym mieszkaniu, na bezrobociu itd.
Otylosc to nie choroba!!! Otylosc to brak ambicji, brak samodyscypliny i idace za tym wszelkie konsekwencje.
@Lillastar Nie wiadomo czy jest inteligentna, pracowita czy też leniwa i smierdzi. Może mieć np. poważny problem z tarczycą (niedoczynność), albo ma zwyczajnie słabość do frytek. Druga sprawa, niektorzy ludzie się myją, nie wiem czy słyszałeś. Wtedy nieważne czy upał czy chłód, jesli dbasz o higienę to nie śmierdzisz bo bakterie nie zdążą się namnożyć. Myślę też, że wcale nie chciałaby na ciebie wsiadać. Wcale nie popieram uwielbienia dla otyłości i prób wmawiania ludziom, że tak ma być i to jest ładne i dobre dla nich, ale twój komentarz to po prostu zwykłe chamstwo.
@Saladyn1 Od Ciebie natomiast wieje hipokryzją. Bronisz dziewczyny a wyzywasz Lillastara od suchoklatesów. Fajnie, że nie podoba Ci się jego chamski komentarz, ale jakbym była chudzielcem poczułabym się urażona. Trochę konsekwencji. ;)
Ogarnijcie się trochę ludzie drogie... Bo takie hejtowanie jest po prostu niezdrowe. Trochę szacunku dla siebie nawzajem i wszystkim będzie się żyło lepiej.
@lilikaaa tak tak tak wiadomo ze kazdy grubas ma problem z tarczyca...
To nie jest zadne hejtowanie, tylko stwierdzenie faktu, otylosc to nie jest brak nogi, ktora juz nie odrosnie, trudno. akceptuje siebie takim jakim jestem. Otylosc to jest lenistwo, wczesniej takich problemow nie bylo bo zywnosc byla zdrowsza i ruszal sie czlowiek wiecej. Teraz zywnosc jest bardzo tuczaca, wszystkie soczki, napoje, slodycze, pieczywo pomijajac juz czy jest zdrowe czy nie to jest poprostu mega tuczace, dotego dochodzi siedzacy tryb zycia, samochody i tyjemy. Chcac byc szczuplym trzeba sie ruszac i mniej zrec. a to juz kosztuje wysilek. przyjemniej jest po pracy wylozyc sie przed tv czy komputerem z paczka czpisow pod reka niz pojezdzic godzinke na rowerze. no ale cos za cos.
Bo jest gruba, a co za tym idzie - nieatrakcyjna. Nie widzę sensu w byciu z dziewczyną, która mnie nie pociąga. Mógłbym się z nią zaprzyjaźnić ale to tyle.
@OliwierT A ja do Niej zagadałem - niestety - zaoferowała mi tylko koleżeństwo, ewentualnie przyjaźń (nawet nie wiedziałem że można spaść poniżej friendzona :-/)
Bo jest leniwa - gdyby nie była to by schudła. W innym wypadku tak jak ktoś już napisał, jest głupia bo nie wie, że sylwetka to podstawa wyglądu, i nie chodzi tu o jakieś 90-60-90 grubsze dziewczyny bywają ładne, ale otyłe już nie.
@SilesianSeparatist Niekoniecznie. Wszyscy zakładają, że nadwaga się bierze z lenistwa, nikt nie bierze pod uwagę, że ktoś może mieć lepsze rzeczy do roboty i szkoda im czasu na np. łażenie pieszo, czy marnowanie godzin na siłowni. Albo w kuchni. Dodajmy jeszcze jedno: znam kilka osób których otyłość bierze się (uwaga!) z pracoholizmu - człowiek je byle co, byle szybko, zaraz wraca do pracy, pędzi na kolejne spotkania autem, za mało śpi, siedzi nad kalkulatorami firmowymi do późna, a praca kradnie mu całe życie.
Nie powiesz mi chyba, że mamy tu do czynienia z lenistwem.
@Cascabel Tylko jeśli ktoś ma "coś lepszego" do zrobienia niż zadbanie o swoją atrakcyjność (ale i o zdrowie) to niech nie narzeka, że nikt jej nie chce! Przecież, ona też tego nie chce skoro nic z tym nie robi.
@SilesianSeparatist Skupiam się na przypisywaniu przez ciebie z automatom takim osobom lenistwa.
Gratuluję sukcesu. Tylko pamiętaj: dla różnych ludzi różne rzeczy są ważne. Niestety, zdrowie często schodzi na dalszy plan, pomimo że jest ważne.
@KapitanKorsarzPirat Na oko to ona ma 168cm wzrostu i tak ze sto kilo wagi, ale moge sie mylić, różnie może być, ze zdj nie można być niczego pewny. Ale kobieta wspaniała, tak zagadałbym @maaciekk Autorze, mnie tylko takie panie intesują, najlepiej takie grube, tak ze sto kilo i wzwyż, suchary są denne kłody i wsadzam je na jedną paletę i wywożę wózkiem widłowym....
Ma nadwagę, możliwe że: cierpi na jakąś chorobę lub nie panuje nad własnymi emocjami co się objawia nadmiernym jedzeniem. W obu przypadkach, wiązanie się, jest ryzykowne. Nie ma sie co oszukiwać - do rozpłodu potrzebna najzdrowsza, a do 'bycia z' jak najbardziej normalna.
Ma nadwagę - nie wnikając w przyczyny jest to problem. Sam mam nadwagę i od lat regularnie trenuje i staram się ograniczać żarcie żeby z nadwagi nie popaść w otyłość. Nie wymieniono sportu w zakresie jej zainteresowań, więc chyba zaakceptowała siebie.
Bo to tak nie działa - zagaduje się do ładnych kobiet/przystojnych mężczyzn w klasycznym tego słowa znaczeniu, zanim ich poznamy - właśnie po to by poznać i potencjalnie zainteresować sobą. Inne osoby zakochują się raczej gdy "coś zaskoczy" w znajomości już zawartej ale tutaj typowe "zagadywanie" nie ma miejsca.
bo mnie np nie pociaga fizycznie... naprawde uwazacie ze jesli ktos was fizycznie nie pociaga to nic nie znaczy i nadal mozecie stworzyc super pare? to tak jakbyscie zaprzeczyli wlasnej naturze
@Roguex a mnie nie pociągają suchary, zresztą mnie wsyzstko POciąga. Fałdy pieścić i górę tłuszczu też można @KapitanKorsarzPirat Ale to moje gusta, nie bd wam zdradzał zalet bo sobie zrobiem konkurencję...
Bo ma fatalny gust i nie dba o zdrowie. Akurat zdrowie zajmuje 50% moich zainteresowań. Poza tym jedna wyglądająca dość podobnie na mój widok stwierdziła, że powinienem iść na siłownię, bo jestem strasznie chuderlawy.
Trochę za wyrazisty makijaż, jeszcze nie jest bardzo zapuszczona pod względem wagi, zwłaszcza że sam do szczupłych nie należę i preferuje tzw. więcej ciałka do kochania. Na pewno znajdzie swoją połówke, bo nie jest brzydka dziewczyna, jak zechce to schudnie, a urode dalej będzie mieć. Ładne oczy.
@kot1986 "Na pewno znajdzie swoją połówke, bo nie jest brzydka dziewczyna" " Właśnie zwróciłeś uwagę na ważną, ale całkiem smutną kwestię: ma całkiem ładną twarz, więc szanse ma. Wielu jest mężczyzn, którzy lubię "puszyste" kobiety, a znajdź mi jakiegoś, któremu podobają się kobiety z krzywą twarzą.
Problem z większością grubych dziewczyn jest taki, że są strasznie wredne - żeby siebie zaakceptować, zaczęły wszystkich facetów którzy jej nie chcą, traktować jak ślepych, a oklepane teksty typu "nie wiesz, co tracisz" albo "jeśli nie potrafisz mnie zaakceptować, kiedy jestem najgorsza, to nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza" są u nich na porządku dziennym.
A dlaczego autor (mezczyzna) nie zagada do miłego, inteligentnego, pracowitego i dobrze gotującego mezczyzny? przecież nie ocenia się ludzi po wyglądzie! w czym problem? piękna osobowość już nie wystarcza??
Bo nadwaga świadczy negatywnie o zdrowiu i w większości przypadków o mankamentach charakteru. I nadwagę można zmienić. Lepszym przykładem byłoby pokazanie kobiety z brzydką twarzą, mimo że zadbaną figurą, które są zazwyczaj jeszcze częściej skreślane przez mężczyzn, bo "twarz jest najważniejsza". Poza tym, zobacz, chociażby w internecie, jak wielu mężczyzn mówi, że "kochanego ciałka nigdy za wiele" i że tusza nie jest takim problemem, ale nikt tak nie pisze przy krzywym ryjku.
Nigdy nie zrozumiem, dlaczego to właśnie kobiety z nadwagą najbardziej lamentują na rzekomy brak powodzenia, skoro 1. mogą to zmienić 2. faktycznie aż tak źle nie jest, bo w tej kwestii kobiety z brzydką twarzą są na najbardziej straconej pozycji + twarz nie jest od nich zależna + nie da się jej zmienić, często nawet operacje nie pomogą.
Wolny, zabawny, inteligentny, pracowity, świetnie gotuje, romantyczny, słucha tej samej muzyki co ty i ma podobne zainteresowania ale jest niższy od ciebie, dlaczego nie dasz mu szasny ?
Podwójne standardy moje drogie ;) jednak nad figurą da sie pracować a urosnąć jak by się człowiek starał nie da rady :D
Bez dwóch zdań dziewczyna ma nadwage
Niezależnie czy czuje się z tym dobrze czy źle
Ale te wszystkie komentarze są okropne
Wychodzi z nich że piszący je to sami atleci o wzroście powyżej 180 cm i nieskazitelnej twarzy.
Tylko znając życie Ci którzy to piszą są zapryszczonymi nastolatkami albo gosciami z piwnym brzuchem
Którzy myślą że należy im się lalka barbie za dziewczynę
Tragedia. Spójrzcie na siebie potem komentujcie
@Baran1984
Moim zdaniem to dziewczyna jest ładna, dobrany strój, ułożone włosy itd. Fakt, że jest gruba ale na tym świat się nie kończy. Zgadzam się co do komentarzy.
Niestety łatwiej jest wcinać niezdrowe rzeczy niż schudnąć. Wiem po sobie. Fakt, że może takiej historii się nie dorobiłam jak babka ze zdjęcia, ale i tak ważyłam za dużo. Jeżeli taka osoba ma w nosie to jak wygląda, to niech pomyśli o zdrowiu. Cukrzyca, miażdżyca, zawał. Na stare lata ból stawów, problemy z chodzeniem. Od tuszy rodzi się dużo chorób. Co jeśli przyjdzie jej biec do autobusu? Ktoś powie, że kupi sobie auto. A jeśli nie zmieści się na miejscu kierowcy? I takie przypadki znam. Ludzie, dbajcie o siebie. Badajcie się, jedzcie zdrowo, miejcie lepsze życie. Zdrowsze życie. Dla siebie. Amatorzy puszystych pań są, oczywiście. Ale pomyśl kobieto z dużą nadwagą, co będzie jak będziesz chciała mieć dziecko? Problem z poczęciem, donoszeniem, urodzeniem. Kobiety i tak nie mają lekkiego życia, po co sobie robić problemy za dużą wagą.
A mi się podoba i zagadałabym gdybym nie była kobietą;-) Zresztą rozejrzyjcie się dookoła po swoich znajomych. Jak przyjdzie co do czego to wszystkie dziewczyny plus size są zajęte, a ogrom chudzinek wolnych. Przynajmniej wszystkie moje koleżanki, które są wolne należą do tych chudych. Te z nadwagą lub nawet mocno krągłe jakoś zawsze mają facetów i to na prawdę fajnych:-)
Przeglądam komentarze i sama muszę się wypowiedzieć. Nie rozumiem, jak można być otyłym tak jak ona, a nawet i bardziej jak wiele osób. Uważam, że to jest po prostu nieestetyczne, nieładne... Nikt nie powinien tak wyglądać, każdemu powinno choć trochę zależeć na utrzymaniu odpowiedniej wagi, postury etc. Komentarze typu, że to poprzez brak czasu, pracoholizm moim zdaniem nie maja odzwierciedlenia w rzeczywistości - znam wielu (w tym i ja w pewnej części), którzy nie robią prawie nic prócz pracy, niewielka aktywność a pomimo starają się utrzymywać swój wygląd i wagę na właściwym poziomie. Nie zmuszam nikogo do niewiadomo jakich starań o super sylwetkę a jedynie o zadbanie o siebie i zapewnienie sobie zarówno dobrego wyglądu jak i ciut lepszego zdrowia.
makijaz jest sraszny
bo gruba i wcale nie inteligentna bo jakby byla inteligentna to by schudla, tak samo jak by byla pracowita :) pozatym jak jest duza temperatura latem to smierdzi potem i ubrania sie jej kleja do spoconej skory, i dyszy jak idzie. okropne to jest. a jakby na mnie wsiadla to bym ducha wyzional, lepiej nie ryzykowac :D
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 czerwca 2017 o 19:05
@Lillastar No chyba że jej dobrze w swoim ciele i ma gdzieś co inni powiedzą co jest sporym plusem. "a jakby na mnie wsiadla to bym ducha wyzional" - Hmm więc jesteś suchoklatesem tacy to też nie mają kolorowo bo jak wychodzą na miasto to im gołębie chleb rzucają, a jak wiatr wieje to się przewracają.
@Saladyn1 jeśli ktoś mówi, że jest mu dobrze w tak grubym ciele (nie w lekko puszystym, tylko w tłustym, nie z krągłościami, tylko z fałdami!) to albo chrzani od rzeczy, albo nadaje się do psychologa, bo ma jakiś problem w mózgu. Nie można czuć się dobrze w ciele, które przeszkadza niemal we wszystkim, nie mówiąc o fatalnym zdrowiu z tym związanym. Poza tym pracowita osoba i tłusta osoba raczej się wykluczają. Można być "większym" ale nie należy być zapuszczonym. Makijaż sprawy nie załątwi.
@Saladyn1 jezeli jej dobrze w swoim cielsku i ma gdzies co inni powiedza to tym bardziej szkoda czasu na takie osoby, bo prawdopodeobnie bedzie jej dobrze tez w zasyfionym mieszkaniu, na bezrobociu itd.
Otylosc to nie choroba!!! Otylosc to brak ambicji, brak samodyscypliny i idace za tym wszelkie konsekwencje.
@Lillastar Nie wiadomo czy jest inteligentna, pracowita czy też leniwa i smierdzi. Może mieć np. poważny problem z tarczycą (niedoczynność), albo ma zwyczajnie słabość do frytek. Druga sprawa, niektorzy ludzie się myją, nie wiem czy słyszałeś. Wtedy nieważne czy upał czy chłód, jesli dbasz o higienę to nie śmierdzisz bo bakterie nie zdążą się namnożyć. Myślę też, że wcale nie chciałaby na ciebie wsiadać. Wcale nie popieram uwielbienia dla otyłości i prób wmawiania ludziom, że tak ma być i to jest ładne i dobre dla nich, ale twój komentarz to po prostu zwykłe chamstwo.
@Saladyn1 Od Ciebie natomiast wieje hipokryzją. Bronisz dziewczyny a wyzywasz Lillastara od suchoklatesów. Fajnie, że nie podoba Ci się jego chamski komentarz, ale jakbym była chudzielcem poczułabym się urażona. Trochę konsekwencji. ;)
Ogarnijcie się trochę ludzie drogie... Bo takie hejtowanie jest po prostu niezdrowe. Trochę szacunku dla siebie nawzajem i wszystkim będzie się żyło lepiej.
@lilikaaa tak tak tak wiadomo ze kazdy grubas ma problem z tarczyca...
To nie jest zadne hejtowanie, tylko stwierdzenie faktu, otylosc to nie jest brak nogi, ktora juz nie odrosnie, trudno. akceptuje siebie takim jakim jestem. Otylosc to jest lenistwo, wczesniej takich problemow nie bylo bo zywnosc byla zdrowsza i ruszal sie czlowiek wiecej. Teraz zywnosc jest bardzo tuczaca, wszystkie soczki, napoje, slodycze, pieczywo pomijajac juz czy jest zdrowe czy nie to jest poprostu mega tuczace, dotego dochodzi siedzacy tryb zycia, samochody i tyjemy. Chcac byc szczuplym trzeba sie ruszac i mniej zrec. a to juz kosztuje wysilek. przyjemniej jest po pracy wylozyc sie przed tv czy komputerem z paczka czpisow pod reka niz pojezdzic godzinke na rowerze. no ale cos za cos.
zagadałbym ale jestem na siłowni więc na jakiej ja spotkam
Pewnie na tej samej bo biorąc pod uwagę to że zamiast ćwiczyć przeglądasz demoty...
http://3.bp.blogspot.com/-sl7I-cgltGE/VpJ_buCmHoI/AAAAAAAACzQ/G9xLCO0EZdw/s1600/indeks.jpg
Bo jest gruba, a co za tym idzie - nieatrakcyjna. Nie widzę sensu w byciu z dziewczyną, która mnie nie pociąga. Mógłbym się z nią zaprzyjaźnić ale to tyle.
@OliwierT A ja do Niej zagadałem - niestety - zaoferowała mi tylko koleżeństwo, ewentualnie przyjaźń (nawet nie wiedziałem że można spaść poniżej friendzona :-/)
Bo jest leniwa - gdyby nie była to by schudła. W innym wypadku tak jak ktoś już napisał, jest głupia bo nie wie, że sylwetka to podstawa wyglądu, i nie chodzi tu o jakieś 90-60-90 grubsze dziewczyny bywają ładne, ale otyłe już nie.
@SilesianSeparatist Niekoniecznie. Wszyscy zakładają, że nadwaga się bierze z lenistwa, nikt nie bierze pod uwagę, że ktoś może mieć lepsze rzeczy do roboty i szkoda im czasu na np. łażenie pieszo, czy marnowanie godzin na siłowni. Albo w kuchni. Dodajmy jeszcze jedno: znam kilka osób których otyłość bierze się (uwaga!) z pracoholizmu - człowiek je byle co, byle szybko, zaraz wraca do pracy, pędzi na kolejne spotkania autem, za mało śpi, siedzi nad kalkulatorami firmowymi do późna, a praca kradnie mu całe życie.
Nie powiesz mi chyba, że mamy tu do czynienia z lenistwem.
@Cascabel Tylko jeśli ktoś ma "coś lepszego" do zrobienia niż zadbanie o swoją atrakcyjność (ale i o zdrowie) to niech nie narzeka, że nikt jej nie chce! Przecież, ona też tego nie chce skoro nic z tym nie robi.
PS: Moja wypowiedź pisana jest "z pozycji" osoby która dość sporej nadwagi się pozbyła.
@SilesianSeparatist Skupiam się na przypisywaniu przez ciebie z automatom takim osobom lenistwa.
Gratuluję sukcesu. Tylko pamiętaj: dla różnych ludzi różne rzeczy są ważne. Niestety, zdrowie często schodzi na dalszy plan, pomimo że jest ważne.
Moze z 30 kilo temu bym zagadal ...
@rafalinformatyk :D
@KapitanKorsarzPirat Na oko to ona ma 168cm wzrostu i tak ze sto kilo wagi, ale moge sie mylić, różnie może być, ze zdj nie można być niczego pewny. Ale kobieta wspaniała, tak zagadałbym @maaciekk Autorze, mnie tylko takie panie intesują, najlepiej takie grube, tak ze sto kilo i wzwyż, suchary są denne kłody i wsadzam je na jedną paletę i wywożę wózkiem widłowym....
wieprzowinę to ja zjadam. po co mam do niej zagadywać?
Ma nadwagę, możliwe że: cierpi na jakąś chorobę lub nie panuje nad własnymi emocjami co się objawia nadmiernym jedzeniem. W obu przypadkach, wiązanie się, jest ryzykowne. Nie ma sie co oszukiwać - do rozpłodu potrzebna najzdrowsza, a do 'bycia z' jak najbardziej normalna.
@mamuut a może lubi dobrze zjeść i jest zdrowa?
Ma nadwagę - nie wnikając w przyczyny jest to problem. Sam mam nadwagę i od lat regularnie trenuje i staram się ograniczać żarcie żeby z nadwagi nie popaść w otyłość. Nie wymieniono sportu w zakresie jej zainteresowań, więc chyba zaakceptowała siebie.
Mam dwie zasady. Nie może ważyć więcej ode mnie i nie spotkam się z kobietą, której nie podniosę i nie przeniosę 100 metrów na rękach.
Bo to tak nie działa - zagaduje się do ładnych kobiet/przystojnych mężczyzn w klasycznym tego słowa znaczeniu, zanim ich poznamy - właśnie po to by poznać i potencjalnie zainteresować sobą. Inne osoby zakochują się raczej gdy "coś zaskoczy" w znajomości już zawartej ale tutaj typowe "zagadywanie" nie ma miejsca.
Ja tam bym zagadał, ale jest ku**a obrazkiem w internecie!
bo mnie np nie pociaga fizycznie... naprawde uwazacie ze jesli ktos was fizycznie nie pociaga to nic nie znaczy i nadal mozecie stworzyc super pare? to tak jakbyscie zaprzeczyli wlasnej naturze
@Roguex a mnie nie pociągają suchary, zresztą mnie wsyzstko POciąga. Fałdy pieścić i górę tłuszczu też można @KapitanKorsarzPirat Ale to moje gusta, nie bd wam zdradzał zalet bo sobie zrobiem konkurencję...
bo nie znam angielskiego ;(
bo gruba. i brzydka ogólnie.
bo odpadają pozycje z kobieta na górze
Bo powiedziała, że nie chce się spotykać z niskim facetem i zaczyna rozmowę o d 185 cm
Bo jestem żonaty?...:)
Bo ma fatalny gust i nie dba o zdrowie. Akurat zdrowie zajmuje 50% moich zainteresowań. Poza tym jedna wyglądająca dość podobnie na mój widok stwierdziła, że powinienem iść na siłownię, bo jestem strasznie chuderlawy.
Po prostu ta pani jest gruba. A każdy człowiek szuka w partnerze najlepszych cech, do których otyłość się nie zalicza.
kurde nie przy śniadaniu .
A dlaczego ona nie zagada ?!
Brałbym grubą bo ta na starość nie zgrubieje, a przynajmniej będzie o czym pogadać.
Bo nie znam języka wielorybów.
Trochę za wyrazisty makijaż, jeszcze nie jest bardzo zapuszczona pod względem wagi, zwłaszcza że sam do szczupłych nie należę i preferuje tzw. więcej ciałka do kochania. Na pewno znajdzie swoją połówke, bo nie jest brzydka dziewczyna, jak zechce to schudnie, a urode dalej będzie mieć. Ładne oczy.
@kot1986 "Na pewno znajdzie swoją połówke, bo nie jest brzydka dziewczyna" " Właśnie zwróciłeś uwagę na ważną, ale całkiem smutną kwestię: ma całkiem ładną twarz, więc szanse ma. Wielu jest mężczyzn, którzy lubię "puszyste" kobiety, a znajdź mi jakiegoś, któremu podobają się kobiety z krzywą twarzą.
a tam, pierwsze wrażenie ma do bani, ale jak by ją poznać przypadkiem, to nie wiadomo co się zdarzy:)
Problem z większością grubych dziewczyn jest taki, że są strasznie wredne - żeby siebie zaakceptować, zaczęły wszystkich facetów którzy jej nie chcą, traktować jak ślepych, a oklepane teksty typu "nie wiesz, co tracisz" albo "jeśli nie potrafisz mnie zaakceptować, kiedy jestem najgorsza, to nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza" są u nich na porządku dziennym.
Choć by dlatego że nie znam jej bo nie mieszka w moim mieście :D
A dlaczego autor (mezczyzna) nie zagada do miłego, inteligentnego, pracowitego i dobrze gotującego mezczyzny? przecież nie ocenia się ludzi po wyglądzie! w czym problem? piękna osobowość już nie wystarcza??
założę się, że gdyby się odchudziła to byłaby taka lala, że głowa mała
3/10
Bo nadwaga świadczy negatywnie o zdrowiu i w większości przypadków o mankamentach charakteru. I nadwagę można zmienić. Lepszym przykładem byłoby pokazanie kobiety z brzydką twarzą, mimo że zadbaną figurą, które są zazwyczaj jeszcze częściej skreślane przez mężczyzn, bo "twarz jest najważniejsza". Poza tym, zobacz, chociażby w internecie, jak wielu mężczyzn mówi, że "kochanego ciałka nigdy za wiele" i że tusza nie jest takim problemem, ale nikt tak nie pisze przy krzywym ryjku.
Nigdy nie zrozumiem, dlaczego to właśnie kobiety z nadwagą najbardziej lamentują na rzekomy brak powodzenia, skoro 1. mogą to zmienić 2. faktycznie aż tak źle nie jest, bo w tej kwestii kobiety z brzydką twarzą są na najbardziej straconej pozycji + twarz nie jest od nich zależna + nie da się jej zmienić, często nawet operacje nie pomogą.
Nie ma podobnych zainteresowań. Ja na przykład lubię biegać.
Gruba
Bo się boje, ze mnie ugotuje i zje.
Bo i tak dałaby mi kosza, wnioskując po latach doświadczeń...
Wolny, zabawny, inteligentny, pracowity, świetnie gotuje, romantyczny, słucha tej samej muzyki co ty i ma podobne zainteresowania ale jest niższy od ciebie, dlaczego nie dasz mu szasny ?
Podwójne standardy moje drogie ;) jednak nad figurą da sie pracować a urosnąć jak by się człowiek starał nie da rady :D
Bo waży prawie dwa razy tyle co ja? Jestem chudy więc to nie moja kategoria wagowa.
Bo jest grubą, tłustą świnią?!
bo nosi panterkę
najczęściej takie są wredne a tego ja właśnie najbardziej nie cierpię w kobietach.
Nie moja klasa wagowa
Chyba nie dożyję już czasów w których to inteligencja będzie seksowna, a nie chuda dupa i dogadzanie własnej próżności.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 czerwca 2017 o 17:46
Nie ta kategoria wagowa
Bo nie lubię wchodzić z trzecią falą.
Zagadałem i co ? Piękna kobieta.
Bez dwóch zdań dziewczyna ma nadwage
Niezależnie czy czuje się z tym dobrze czy źle
Ale te wszystkie komentarze są okropne
Wychodzi z nich że piszący je to sami atleci o wzroście powyżej 180 cm i nieskazitelnej twarzy.
Tylko znając życie Ci którzy to piszą są zapryszczonymi nastolatkami albo gosciami z piwnym brzuchem
Którzy myślą że należy im się lalka barbie za dziewczynę
Tragedia. Spójrzcie na siebie potem komentujcie
@Baran1984
Moim zdaniem to dziewczyna jest ładna, dobrany strój, ułożone włosy itd. Fakt, że jest gruba ale na tym świat się nie kończy. Zgadzam się co do komentarzy.
Po prostu jest piękna. I co dupki, z tą chucią na szczupłe?
@Gizmobear Niech sobie będzie. Tylko niech zaakceptuje że nie podoba się każdemu. I niech nie obraża każdego kto nie chce wieloryba lądowego w domu.
Jestem gruby.
Niestety łatwiej jest wcinać niezdrowe rzeczy niż schudnąć. Wiem po sobie. Fakt, że może takiej historii się nie dorobiłam jak babka ze zdjęcia, ale i tak ważyłam za dużo. Jeżeli taka osoba ma w nosie to jak wygląda, to niech pomyśli o zdrowiu. Cukrzyca, miażdżyca, zawał. Na stare lata ból stawów, problemy z chodzeniem. Od tuszy rodzi się dużo chorób. Co jeśli przyjdzie jej biec do autobusu? Ktoś powie, że kupi sobie auto. A jeśli nie zmieści się na miejscu kierowcy? I takie przypadki znam. Ludzie, dbajcie o siebie. Badajcie się, jedzcie zdrowo, miejcie lepsze życie. Zdrowsze życie. Dla siebie. Amatorzy puszystych pań są, oczywiście. Ale pomyśl kobieto z dużą nadwagą, co będzie jak będziesz chciała mieć dziecko? Problem z poczęciem, donoszeniem, urodzeniem. Kobiety i tak nie mają lekkiego życia, po co sobie robić problemy za dużą wagą.
A mi się podoba i zagadałabym gdybym nie była kobietą;-) Zresztą rozejrzyjcie się dookoła po swoich znajomych. Jak przyjdzie co do czego to wszystkie dziewczyny plus size są zajęte, a ogrom chudzinek wolnych. Przynajmniej wszystkie moje koleżanki, które są wolne należą do tych chudych. Te z nadwagą lub nawet mocno krągłe jakoś zawsze mają facetów i to na prawdę fajnych:-)
Przeglądam komentarze i sama muszę się wypowiedzieć. Nie rozumiem, jak można być otyłym tak jak ona, a nawet i bardziej jak wiele osób. Uważam, że to jest po prostu nieestetyczne, nieładne... Nikt nie powinien tak wyglądać, każdemu powinno choć trochę zależeć na utrzymaniu odpowiedniej wagi, postury etc. Komentarze typu, że to poprzez brak czasu, pracoholizm moim zdaniem nie maja odzwierciedlenia w rzeczywistości - znam wielu (w tym i ja w pewnej części), którzy nie robią prawie nic prócz pracy, niewielka aktywność a pomimo starają się utrzymywać swój wygląd i wagę na właściwym poziomie. Nie zmuszam nikogo do niewiadomo jakich starań o super sylwetkę a jedynie o zadbanie o siebie i zapewnienie sobie zarówno dobrego wyglądu jak i ciut lepszego zdrowia.
Jak dla mnie świetna figura :D