ostatnio bylem na wyjezdzie sluzbowym i musialem przenocowac niefart chcial ze w hoteliku ** nocowal ukrainiec. Bilans- uszkodzodzone krzeslo, polamany stol, wybita szyba w drzwiach. Nastroje sie zageszczaja w spoleczenstwie.
O co oni tam skandują? Jak następni chcą równo uprawnień albo prawa przyłączenia Wołynia do Ukrainy to z całym szacunkiem powinno być jak z tymi ciapatymi. Nie i poryju :P
No chyba, ze to akcja w stylu Ukrainko wyjdź za Polaka ... to jeszcze zdzierżę ;P
@jamachama - Skoro już pytasz to nie mogę już wymownie tego przemilczeć, tym bardziej, że nie rozumiesz. Żadne nie było trafne. Wszystkie były tak idiotyczne że wolałem się do nich nie odnosić. Nie schlebiaj sobie. "Duża część Ukraińców pracuje na czarno" - oczywiście bez danych, bo po co? Niekontrolowany napływ Ukraińców - wiadomo kim są, jak się nazywają i ile mają lat. Muszą mieć aktualne dokumenty aby tu wjechać. To więcej niż losowy Syryjczyk w Niemczech. To jest napływ kontrolowany, ale nieregulowany - znaj pojęcia jeśli już się wypowiadasz. Idą za niższą płacę niż my - owszem, ale tak samo my idziemy w Niemczech. W czym masz problem?
Proszę, zaadresowałem twoje "punkty". Były głupie, więc dostałeś odpowiedzi na odpowiednim poziomie. Mam nadzieję, że teraz rozumiesz, że nie przemilczałem ich ze złej woli, wręcz przeciwnie.
Jeśli ktoś nie ma ochoty popatrzeć krytycznie na swoje tezy, nazywa ludzi per "dziecko". I dlatego się w twój ostatni komentarz nie zagłębiam.
No, kawałeczek. Odnośnie tych pomników - stawiają i ich za to nie raz krytykowałem. Ale wiesz co? Nie jestem popapranym naziolem żeby wszystkich nazwać banderowcami. Polecam, to zdrowsze niż "a wy kiedyś tam mordowaliście naszych". W Unii jesteśmy, a przecież niemcy mieli u nas obozy zagłady. Zrobiłeś sam 4x problem. Ale jest tu jeden plus na który chyba się zgodzisz - są lepsi niż hołota od Merkelowej z Afryki i Bliskiego Wschodu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 czerwca 2017 o 14:00
@t1ger To z tego, że zabierają pracę naszym rodakom, a zarobione pieniądze wysyłają do siebie. Jeżeli pracodawca ma możliwość zatrudnić Polaka za 2300 zł mies. lub Ukraińca za 2000 zł mies. to wybierze tego drugiego. Czyli zyskują na tym pracodawcy, a państwo traci na tym nawet kilkanaście miliardów zł rocznie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 czerwca 2017 o 14:12
Najlepiej nigdzie nie jechać bo jeszcze kogoś urazimy swoją obecnością... Warszawiacy psioczą na przyjezdnych, Anglicy psioczą na Polaków, Niemcy psioczą na Polaków... Ale niektóre puste pały nie pojmują, że z tych samych powodów przyjeżdżają do nas ludzie z innych krajów.
Nie żebym popierał Rumunów czy coś... ale tamci przeważnie nie pracują tylko podkradają i żebrzą. Ale jeśli ktoś przybył tu żyć a nie utrudniać życie innym to proszę bardzo.
@t1ger: PS: Jak widać niektórym to już całkiem odwala....
@t1ger oj Panie walisz jakieś ideologiczne bzdury i po szybkiej weryfikacji przy pomocy wujka google wychodzi, że nie mal każde twoje słowo to kłamstwo.
@jamachama - Czytałem. Ciągle widzę demagogię za 3,50 za zdanie. I tak wysoko ją wyceniłem. Goebbelsizmami wieje na kilometr. "Oni zabierają nam prace za 1500zł netto której byśmy i tak nie brali!" o nieeeee, jak oni mogą! Z tego co widzę lecisz w zaparte i do moich wypowiedzi nawet się nie odnosisz, nie widzę powodu aby robić inaczej z twoimi.
Nie rozumiem dlaczego polski rząd jest krytykowany za niechęć do przyjmowania uchodźców z bliskiego wschodu i afryki, unia straszy karami finansowymi, a nikt tego nie kontruje że przecież jest u nas pełno Ukraińców u których też jest wojna. Mój brat pracuje na budowie z trzema Ukraincami. Zarabiają tyle samo, nie są dyskryminowani. I co oczywiste, zdecydowana większość ich zarobków trafia do rodzin za granicą. Co jest uszczuplaniem majątku państwowego. Bo wiadomo że Polak pracujący w Polsce praktycznie wszystko co zarobi wyda na miejscu. Nie mam tu oczywiście zastrzeżeń do pracowników ze wschodu, muszą pomagać bliskim ale oglądając telewizje i debaty na temat uchodźców jakoś powyższe fakty nie są brane pod uwagę. Litujesz się nad biedakiem o śniadej cerze toś bohater, a gdy pomagasz białemu człowiekowi to taki czyn jest nie warty wzmianki i pochwały? Już nie wspomnę o zdrowej u nas sytuacji czyli płaca za pracę. W przeciwieństwie do praktyki krajów zachodnich które deprawują uchodźców zasiłkami czyli wynagrodzeniem za nic nie robienie.
@BurakRasyPolskiej
1. Uchodźca =/= imigrant. Wydajemy stosunkowo niewiele 'azylów', więc błędny wniosek.
2. *cough, cough* Polacy w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Holandii (...) *cough, cough*
A to, że będziemy potrzebowali imigrantów do PRACY wiadomo było ni od dziś i nie od wczoraj.
Polska i USA zniszczyły Ukrainę serwując im cały ten Majdan, to i trudno się dziwić że teraz desperaci uciekają z Ukrainy która jest już praktycznie państwem upadłym.
@zaymoon przed majdanem również przyjeżdżali. Od zawsze tak było. Ze swych czarnoziemów przyjeżdżali zrywać truskawki na mazowieckich piaskach. Ten region upadł w dniu kiedy pojawił się tam pierwszy komunista, i upadły jest do dzisiaj.
@agronomista
Przyjeżdżali owszem, ale na stet-razy mniejszą skalę.
Ukraina to region upadły odkąd w całej Europie upadł feudalizm i szybko rosła wydajność rolnictwa, a RON z Ukrainą w składzie gnił w tym archaicznym feudalnym ustroju, czyli tak gdzieś od drugiej połowy XVII wieku.
A za komuny akurat to Ukraina była potęgą, jakby ją w latach 80ych wyjąć ze składu ZSRR to byłaby 2 albo 3 potęgą przemysłową Europy. A to co dobiło Ukrainę w ostatnich latach to właśnie rządy zwierzęcych anty-komunistów.
@agronomista Nie tylko Ukrainy... "Potęgą" całego bloku komunistycznego można sobie podetrzeć dupe z Rosją na czele. Cały okres od rewolucji pażdziernikowej 1917r do 1990r to czas niewyobrażalnej bidy, nędzy i ludzkiego cierpienia... czas stracony.
@agronomista @hoost
Czas bidy nastał wraz rozpadem ZSRR. Rosja dopiero kilka lat temu odzyskała poziom rozwoju gospodarczego z czasów ZSRR, Ukraina jest dziś kilka razy biedniejsza niż USRR. Jeśli chodzi o mierzone przez ONZ wskaźniki rozwoju społecznego, to żadna republika nie odzyskała poziomu z czasów ZSRR. Takie są koszty wprowadzenia złodziejskiego kapitalizmu
@zaymoon wcześniej pisałeś, że gdyby Ukrainę wyłączyć z ZSRR to by byłą 2-3 gospodarką Europy, a jak się okazało nierealne. To nie kapitalizm jest tu winny. To zacofanie komunizmu. Komunizmu który nie był w stanie nawet sam się wyżywić a co dopiero rywalizować ze światem zachodnim.
@agronomista
Tak było w latach 80ych, na początku lat 90ych też byli potęgą, ale kiedy przeszli na kapitalizm to im gospodarka spadała rocznie o kilka-kilkanaście procent, coś jak Chiny tylko w odwrotną stronę.
także powinno wojsko ukraińskie anektować wrocław, bo to polska, tutaj krzyżują każdego kto nie jest chrześcijaninem i murzynów bijo - kto to słyszał zmuszać ludzi do przebywania w takim obrzydliwym rasistowskim kraju?
Mieszkam we Wrocławiu: ANI RAZU NIE SPOTKAŁEM UKRAIŃCA. Jestem obecnie w Ustce na wakacjach: SPOTKAŁEM JUŻ 4.
Sranie gadanie, podobnie jak z "wydają pieniądze na Ukrainie". Jasne... rozumiem, że tutaj pracując nie jedzą, nie płacą na nocleg (najczęściej odciągają od "wypłaty"), jak coś się stanie nie płacą za pobyt w szpitalu itp. Wy macie jakieś wyimaginowanie pojęcie o pracowaniu w innym kraju tj. że wszystkie zarobione pieniądze przywozi się go kraju.
Co bardziej znamienne to w czasach wirtualnego pieniądza nie ma znaczenia ile go sobie wywieziemy. Nic to nas nie zuboży, a może i wzbogaci gdyż coś od nas będą mogli kupić.
Jestem związany z Wrocławiem od wielu lat, wpierw jako mieszkaniec dolnego śląska, następnie jako student, pracownik a obecnie jako pracodawca. W każdym z tych etapów miałem do czynienia z obywatelami Ukrainy i nigdy nie odniosłem względem nich złego wrażenia. To normalni ludzie, tak jak dla nas stratą są wykształceni przez nas młodzi Polacy, którzy emigrują do GB czy Niemiec tak zyskiem są młodzi z Ukrainy, często łatający luki na rynku pracy, i nie mogący liczyć na zasiłki, tylko na siebie i własne ręce. Wrocław jest specyficzny, to największy hub inwestycyjny w całej zachodniej Polsce i trudno o pracowników, a wielu sektorach jak w rolnictwie czy budowlance byłby zastój bez Ukraińców. Generalnie są nam bliscy kulturowo, językowo i nie ma różnicy w wyglądzie, co pokazuje choćby Wrocławian mających żonę/męża z Ukrainy.
@jamachama:
Raz, ze duża część Ukraińców pracuje na czarno, a wiec nie odprowadza podatków, dwa, ze zarobione w Polsce nie wydają w naszym kraju, tylko wysyłają na Ukraine, trzy ze dopóki jest tak masowy i nie kontrolowany ich napływ, średnie REALNE pensje dla Polaka, nie pójdą w górę.
Jakieś pieniądze muszą tutaj wydać - mieszkanie, jedzenie itp - nie przypadkowe są reklamy po ukraińsku..
To, że pracują na czarno to nie wina Ukraińców - takie im oferujemy warunki "zatrudnienia" i to, moim zdaniem, źle świadczy przede wszystkim o nas - jak mawiała babcia: nie pamięta wół jak cielęciem był..
No ale nasza polska mentalność: jak my robimy źle to ok, jak nam to dramat..
Poza tym, te nieodproowadzone w postaci podatków środki przecież nie znikają - prędzej czy później ktoś je na coś opodatkowanego wyda..
Zresztą nawet jak ktoś ich zatrudnia na czarno to robi to dla jakiegoś zysku, ten zysk gdzieś tam ktoś wyda, zainwestuje - w jakiejś części będzie to opodatkowane; poza tym każde takie zatrudnienie wynika z produkcji czy świadczenia usługi na rynek - a więc nam potrzebnej..
Jeśli na czarno to pracują za minimalne stawki a wtedy pewnie koszty pracy mają w całości mały udział więc z tymi podatkami to raczej nie jest jakaś wielka strata (nie mówię, że nie ma)..
Tak, wysyłają na Ukrainę - tak samo jak Polacy wysyłają z Niemiec, UK itp i nie ma w tym nic dziwnego.. Zmarły niedawno Brzeziński mówił, że silna, niezależna (a co za tym idzie i bogata) Ukraina jest w naszym, polskim interesie - i o tym też warto pamiętać - więcej zyskamy na współpracy niż na antagonizowaniu.
Zresztą Ukraińcy najczęściej biorą się w Polsce za te prace, do których Polaków ciężko znaleźć..
Bezrobocia u nas praktycznie nie ma - jeśli ktoś uważa, że w Polsce są bezrobotni (aktywnie szukający pracy, gotowi sie czegoś nauczyć a moze i nawet przenieść) to znaczy, że nigdy nie szukał pracownika..
Więc jesteśmy na tym potrójnie stratni.
Więc ta strata, moim zdaniem, nie jest jakaś powalająco istotna..
Było dobrze, gdy każdy Ukrainiec przyjeżdzał do Polski na zaproszenie od pracodawcy, ich ilosć była kontrolowana, podatki odprowadzane, chociaż tyle.
I duża cześc przyjeżdża na zaproszenia, płaci podatki, i wiadomo ilu ich jest.
Odwołujesz sie do treści (durnego - moim zdaniem) posta, który mówi o oficjalnych danych (nie sprawdzałem źródła) a pod nim piszesz jak to strasznie jest nieoficjalnie..
z wrocławia blisko do niemiec.....
niemcy maja blisko do wroclawia...
ostatnio bylem na wyjezdzie sluzbowym i musialem przenocowac niefart chcial ze w hoteliku ** nocowal ukrainiec. Bilans- uszkodzodzone krzeslo, polamany stol, wybita szyba w drzwiach. Nastroje sie zageszczaja w spoleczenstwie.
O co oni tam skandują? Jak następni chcą równo uprawnień albo prawa przyłączenia Wołynia do Ukrainy to z całym szacunkiem powinno być jak z tymi ciapatymi. Nie i poryju :P
No chyba, ze to akcja w stylu Ukrainko wyjdź za Polaka ... to jeszcze zdzierżę ;P
Wrocław???? Aaaaa.... Breslau
I co z tego? Pracują, płacą podatki.
@jamachama - To zagroźmy Niemcom sankcjami jeśli nie przyjmą Ukraińców.
@jamachama - Skoro już pytasz to nie mogę już wymownie tego przemilczeć, tym bardziej, że nie rozumiesz. Żadne nie było trafne. Wszystkie były tak idiotyczne że wolałem się do nich nie odnosić. Nie schlebiaj sobie. "Duża część Ukraińców pracuje na czarno" - oczywiście bez danych, bo po co? Niekontrolowany napływ Ukraińców - wiadomo kim są, jak się nazywają i ile mają lat. Muszą mieć aktualne dokumenty aby tu wjechać. To więcej niż losowy Syryjczyk w Niemczech. To jest napływ kontrolowany, ale nieregulowany - znaj pojęcia jeśli już się wypowiadasz. Idą za niższą płacę niż my - owszem, ale tak samo my idziemy w Niemczech. W czym masz problem?
Proszę, zaadresowałem twoje "punkty". Były głupie, więc dostałeś odpowiedzi na odpowiednim poziomie. Mam nadzieję, że teraz rozumiesz, że nie przemilczałem ich ze złej woli, wręcz przeciwnie.
Jeśli ktoś nie ma ochoty popatrzeć krytycznie na swoje tezy, nazywa ludzi per "dziecko". I dlatego się w twój ostatni komentarz nie zagłębiam.
No, kawałeczek. Odnośnie tych pomników - stawiają i ich za to nie raz krytykowałem. Ale wiesz co? Nie jestem popapranym naziolem żeby wszystkich nazwać banderowcami. Polecam, to zdrowsze niż "a wy kiedyś tam mordowaliście naszych". W Unii jesteśmy, a przecież niemcy mieli u nas obozy zagłady. Zrobiłeś sam 4x problem. Ale jest tu jeden plus na który chyba się zgodzisz - są lepsi niż hołota od Merkelowej z Afryki i Bliskiego Wschodu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 czerwca 2017 o 14:00
@jamachama ' my w Polsce nie stawiamy pomniki zbrodniarzom, tak jak Ukraincy u siebie' tajasne :>
@t1ger To z tego, że zabierają pracę naszym rodakom, a zarobione pieniądze wysyłają do siebie. Jeżeli pracodawca ma możliwość zatrudnić Polaka za 2300 zł mies. lub Ukraińca za 2000 zł mies. to wybierze tego drugiego. Czyli zyskują na tym pracodawcy, a państwo traci na tym nawet kilkanaście miliardów zł rocznie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 czerwca 2017 o 14:12
@jamachama - proponuje zdjac klapi z oczu i przeczytac np. ponizszy artykuł:
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Ukraincy-ratuja-polski-ZUS-3625963.html
Najlepiej nigdzie nie jechać bo jeszcze kogoś urazimy swoją obecnością... Warszawiacy psioczą na przyjezdnych, Anglicy psioczą na Polaków, Niemcy psioczą na Polaków... Ale niektóre puste pały nie pojmują, że z tych samych powodów przyjeżdżają do nas ludzie z innych krajów.
Nie żebym popierał Rumunów czy coś... ale tamci przeważnie nie pracują tylko podkradają i żebrzą. Ale jeśli ktoś przybył tu żyć a nie utrudniać życie innym to proszę bardzo.
@t1ger: PS: Jak widać niektórym to już całkiem odwala....
@t1ger oj Panie walisz jakieś ideologiczne bzdury i po szybkiej weryfikacji przy pomocy wujka google wychodzi, że nie mal każde twoje słowo to kłamstwo.
@jamachama - Czytałem. Ciągle widzę demagogię za 3,50 za zdanie. I tak wysoko ją wyceniłem. Goebbelsizmami wieje na kilometr. "Oni zabierają nam prace za 1500zł netto której byśmy i tak nie brali!" o nieeeee, jak oni mogą! Z tego co widzę lecisz w zaparte i do moich wypowiedzi nawet się nie odnosisz, nie widzę powodu aby robić inaczej z twoimi.
Wole Ukrainitów od Niemców.
Z drugiej strony, gdyby należał do Niemiec, byłoby 10% Turków... to chyba Ukraińcy lepsi.
I wreszcie, po tylu latach, Polska w końcu jest drugą Irlandią.
@K4mil Tuskeł obiecał!
Nie rozumiem dlaczego polski rząd jest krytykowany za niechęć do przyjmowania uchodźców z bliskiego wschodu i afryki, unia straszy karami finansowymi, a nikt tego nie kontruje że przecież jest u nas pełno Ukraińców u których też jest wojna. Mój brat pracuje na budowie z trzema Ukraincami. Zarabiają tyle samo, nie są dyskryminowani. I co oczywiste, zdecydowana większość ich zarobków trafia do rodzin za granicą. Co jest uszczuplaniem majątku państwowego. Bo wiadomo że Polak pracujący w Polsce praktycznie wszystko co zarobi wyda na miejscu. Nie mam tu oczywiście zastrzeżeń do pracowników ze wschodu, muszą pomagać bliskim ale oglądając telewizje i debaty na temat uchodźców jakoś powyższe fakty nie są brane pod uwagę. Litujesz się nad biedakiem o śniadej cerze toś bohater, a gdy pomagasz białemu człowiekowi to taki czyn jest nie warty wzmianki i pochwały? Już nie wspomnę o zdrowej u nas sytuacji czyli płaca za pracę. W przeciwieństwie do praktyki krajów zachodnich które deprawują uchodźców zasiłkami czyli wynagrodzeniem za nic nie robienie.
@BurakRasyPolskiej
1. Uchodźca =/= imigrant. Wydajemy stosunkowo niewiele 'azylów', więc błędny wniosek.
2. *cough, cough* Polacy w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Holandii (...) *cough, cough*
A to, że będziemy potrzebowali imigrantów do PRACY wiadomo było ni od dziś i nie od wczoraj.
Polska i USA zniszczyły Ukrainę serwując im cały ten Majdan, to i trudno się dziwić że teraz desperaci uciekają z Ukrainy która jest już praktycznie państwem upadłym.
@zaymoon przed majdanem również przyjeżdżali. Od zawsze tak było. Ze swych czarnoziemów przyjeżdżali zrywać truskawki na mazowieckich piaskach. Ten region upadł w dniu kiedy pojawił się tam pierwszy komunista, i upadły jest do dzisiaj.
@zaymoon
@Radosław Majdan
Oj sorki Radku....
@agronomista
Przyjeżdżali owszem, ale na stet-razy mniejszą skalę.
Ukraina to region upadły odkąd w całej Europie upadł feudalizm i szybko rosła wydajność rolnictwa, a RON z Ukrainą w składzie gnił w tym archaicznym feudalnym ustroju, czyli tak gdzieś od drugiej połowy XVII wieku.
A za komuny akurat to Ukraina była potęgą, jakby ją w latach 80ych wyjąć ze składu ZSRR to byłaby 2 albo 3 potęgą przemysłową Europy. A to co dobiło Ukrainę w ostatnich latach to właśnie rządy zwierzęcych anty-komunistów.
@zaymoon przecież pod koniec lat 80 wyjęto ją z ZSRR i jakoś ta potęga okazała się papierowa.
@agronomista Nie tylko Ukrainy... "Potęgą" całego bloku komunistycznego można sobie podetrzeć dupe z Rosją na czele. Cały okres od rewolucji pażdziernikowej 1917r do 1990r to czas niewyobrażalnej bidy, nędzy i ludzkiego cierpienia... czas stracony.
@agronomista @hoost
Czas bidy nastał wraz rozpadem ZSRR. Rosja dopiero kilka lat temu odzyskała poziom rozwoju gospodarczego z czasów ZSRR, Ukraina jest dziś kilka razy biedniejsza niż USRR. Jeśli chodzi o mierzone przez ONZ wskaźniki rozwoju społecznego, to żadna republika nie odzyskała poziomu z czasów ZSRR. Takie są koszty wprowadzenia złodziejskiego kapitalizmu
@zaymoon wcześniej pisałeś, że gdyby Ukrainę wyłączyć z ZSRR to by byłą 2-3 gospodarką Europy, a jak się okazało nierealne. To nie kapitalizm jest tu winny. To zacofanie komunizmu. Komunizmu który nie był w stanie nawet sam się wyżywić a co dopiero rywalizować ze światem zachodnim.
@agronomista
Tak było w latach 80ych, na początku lat 90ych też byli potęgą, ale kiedy przeszli na kapitalizm to im gospodarka spadała rocznie o kilka-kilkanaście procent, coś jak Chiny tylko w odwrotną stronę.
także powinno wojsko ukraińskie anektować wrocław, bo to polska, tutaj krzyżują każdego kto nie jest chrześcijaninem i murzynów bijo - kto to słyszał zmuszać ludzi do przebywania w takim obrzydliwym rasistowskim kraju?
Mnie to nie przeszkadza. Ukraińcy są spoko, przynajmniej ci z którymi pracuje, a jest ich sporo. Bardzo mili i kulturalni ludzie.
A co z Przemyślem?
co mam przemyśleć?
Parę lat temu Ministerstwa (kilka) ustaliły że fotoradary zarobią 1.5 mld rocznie. Zarobiły? Nie!
Ale prognozy układał ktoś mający pojęcie o życiu takie jak autor demota.
I poza grupką narodowców nikomu tu w niczym nie przeszkadzają. Ale im każdy przeszkadza
Mieszkam we Wrocławiu: ANI RAZU NIE SPOTKAŁEM UKRAIŃCA. Jestem obecnie w Ustce na wakacjach: SPOTKAŁEM JUŻ 4.
Sranie gadanie, podobnie jak z "wydają pieniądze na Ukrainie". Jasne... rozumiem, że tutaj pracując nie jedzą, nie płacą na nocleg (najczęściej odciągają od "wypłaty"), jak coś się stanie nie płacą za pobyt w szpitalu itp. Wy macie jakieś wyimaginowanie pojęcie o pracowaniu w innym kraju tj. że wszystkie zarobione pieniądze przywozi się go kraju.
Co bardziej znamienne to w czasach wirtualnego pieniądza nie ma znaczenia ile go sobie wywieziemy. Nic to nas nie zuboży, a może i wzbogaci gdyż coś od nas będą mogli kupić.
Jakieś źródło?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 czerwca 2017 o 18:22
Jestem związany z Wrocławiem od wielu lat, wpierw jako mieszkaniec dolnego śląska, następnie jako student, pracownik a obecnie jako pracodawca. W każdym z tych etapów miałem do czynienia z obywatelami Ukrainy i nigdy nie odniosłem względem nich złego wrażenia. To normalni ludzie, tak jak dla nas stratą są wykształceni przez nas młodzi Polacy, którzy emigrują do GB czy Niemiec tak zyskiem są młodzi z Ukrainy, często łatający luki na rynku pracy, i nie mogący liczyć na zasiłki, tylko na siebie i własne ręce. Wrocław jest specyficzny, to największy hub inwestycyjny w całej zachodniej Polsce i trudno o pracowników, a wielu sektorach jak w rolnictwie czy budowlance byłby zastój bez Ukraińców. Generalnie są nam bliscy kulturowo, językowo i nie ma różnicy w wyglądzie, co pokazuje choćby Wrocławian mających żonę/męża z Ukrainy.
Jakie 10%? Przeszlo 100% choc nie wszyscy mowia po rosyjsku. Niby skad sie tam wzieli obecni mieszkancy...
Dlatego USA nie zniesie wiz dla Polaków. Bo byłoby to samo co z Ukraińcami
@jamachama:
Raz, ze duża część Ukraińców pracuje na czarno, a wiec nie odprowadza podatków, dwa, ze zarobione w Polsce nie wydają w naszym kraju, tylko wysyłają na Ukraine, trzy ze dopóki jest tak masowy i nie kontrolowany ich napływ, średnie REALNE pensje dla Polaka, nie pójdą w górę.
Jakieś pieniądze muszą tutaj wydać - mieszkanie, jedzenie itp - nie przypadkowe są reklamy po ukraińsku..
To, że pracują na czarno to nie wina Ukraińców - takie im oferujemy warunki "zatrudnienia" i to, moim zdaniem, źle świadczy przede wszystkim o nas - jak mawiała babcia: nie pamięta wół jak cielęciem był..
No ale nasza polska mentalność: jak my robimy źle to ok, jak nam to dramat..
Poza tym, te nieodproowadzone w postaci podatków środki przecież nie znikają - prędzej czy później ktoś je na coś opodatkowanego wyda..
Zresztą nawet jak ktoś ich zatrudnia na czarno to robi to dla jakiegoś zysku, ten zysk gdzieś tam ktoś wyda, zainwestuje - w jakiejś części będzie to opodatkowane; poza tym każde takie zatrudnienie wynika z produkcji czy świadczenia usługi na rynek - a więc nam potrzebnej..
Jeśli na czarno to pracują za minimalne stawki a wtedy pewnie koszty pracy mają w całości mały udział więc z tymi podatkami to raczej nie jest jakaś wielka strata (nie mówię, że nie ma)..
Tak, wysyłają na Ukrainę - tak samo jak Polacy wysyłają z Niemiec, UK itp i nie ma w tym nic dziwnego.. Zmarły niedawno Brzeziński mówił, że silna, niezależna (a co za tym idzie i bogata) Ukraina jest w naszym, polskim interesie - i o tym też warto pamiętać - więcej zyskamy na współpracy niż na antagonizowaniu.
Zresztą Ukraińcy najczęściej biorą się w Polsce za te prace, do których Polaków ciężko znaleźć..
Bezrobocia u nas praktycznie nie ma - jeśli ktoś uważa, że w Polsce są bezrobotni (aktywnie szukający pracy, gotowi sie czegoś nauczyć a moze i nawet przenieść) to znaczy, że nigdy nie szukał pracownika..
Więc jesteśmy na tym potrójnie stratni.
Więc ta strata, moim zdaniem, nie jest jakaś powalająco istotna..
Było dobrze, gdy każdy Ukrainiec przyjeżdzał do Polski na zaproszenie od pracodawcy, ich ilosć była kontrolowana, podatki odprowadzane, chociaż tyle.
I duża cześc przyjeżdża na zaproszenia, płaci podatki, i wiadomo ilu ich jest.
Odwołujesz sie do treści (durnego - moim zdaniem) posta, który mówi o oficjalnych danych (nie sprawdzałem źródła) a pod nim piszesz jak to strasznie jest nieoficjalnie..
Przy okazji: na ile polski jest Wrocław?
Pozdrawiam
:)