Moja Zorba (wyżeł niemiecki szorstkowłosy) w chwilach "czułości" łapie kota za kark i mocno potrząsa. Trwa to łącznie ok 2 sekund. W ciągu swojego żywota załatwiła tak dwa koty (w tym jeden sąsiadki). Pewnie gdybym jej pozwolił ta liczba była by spooooro większa.
Gdy najdzie ochota - to i pies kota wyłomota...:-)
...a mógł zabić.
Słodkie...
No i wytresował psa.
@meatgun hahaha dokładnie to samo pomyślałem :D
chcialbym tak z siosta czadem
Moja Zorba (wyżeł niemiecki szorstkowłosy) w chwilach "czułości" łapie kota za kark i mocno potrząsa. Trwa to łącznie ok 2 sekund. W ciągu swojego żywota załatwiła tak dwa koty (w tym jeden sąsiadki). Pewnie gdybym jej pozwolił ta liczba była by spooooro większa.