Einstein powinien zostać wymazany z kart historii. to oszust i złodziej pomysłów. Tesla był prawdziwym geniuszem. Einstein był zwykłym żydem w żydowskimi nawykami wykorzystywania osiągnięć innych wielkich wynalazców.
nie wiem czemu wszyscy się tak nim zachwycają...
@Japonczyk Kolejny upośledzony dureń, co myśli że odkrył prawdę bo obejrzał film z żółtymi napisami. " to oszust i złodziej pomysłów" Udowodnij. Einstein był teoretykiem, a tesla praktykiem, ale wynalazki Tesli nie miałyby miejsca bez teorii Jamesa Clerka Maxwella etc.
"nie wiem czemu wszyscy się tak nim zachwycają" Może dlatego, że zrewolucjonizował naukę i fizykę dzieli się na okres przed Einsteinem i po nim? Ale nie dziwi mnie, że o tym nie wiesz, bo einsteina znasz tylko z obrazków jak pokazuje język fotografowi, a na temat jego osiągnięć nie masz pojęcia.
Tutaj chodzi głównie o podejrzenie fałszywości, albo próbę zniesławienia autorytetu Einsteina.
Wielu fizyków przed nim podawało bardzo podobne teorie względności, ale nie miało dostępu do bardziej rozwiniętego technologicznie sprzętu liczącego. Według źródeł Einstein po prostu wziął to co liczyli tamci i policzył za pomocą kalkulatora.
Mam też dość prawdopodobną teorię dlaczego jeśli już, to celowo zniesławia się Einsteina. Jeśli nie chodzi o jego pochodzenie, to gdy coś jest przesadnie wychwalane i przypominane, w oczach niektórych staje bujdą. Faktem jest, że do mainstreamu wszedł Einstein i to jego powołuje się jako największego naukowca na świecie. Jak widać jego wypowiedzi są podawane nawet bez źródeł (ten demotywator). Wystarczy ten wesoły starszy pan z wąsem i charakterystycznym uczesaniem i już wszystko brzmi mądrze, choćby "umyj ręce po kupie". To irytuje pewną grupę ludzi i nie ukrywam, że również i mi działa na nerwy, gdy ktoś powiela kult jednostki.
@JustTheDud "Wielu fizyków przed nim podawało bardzo podobne teorie względności" Uwielbiam takie ogólniki. "WIELU FIZYKÓW" "PODOBNE TEORIE" a może jakieś szczegóły?
@Japonczyk Ile munósów, tyPOwe haha XD. @grimes Kolejny trol co próbuje zaszczekać rzeczywistość, bo myśli że smród nie wyjdzie na jaw. Jest takie przysłowie "kłamstwo ma krótkie nogi". Tyle w temacie.
@JustTheDud
W miarę sensownie piszesz, ja osobiście nie wierzę w te teorie. To, co mnie najbardziej przeraża to fanatyzm i całkowite zaślepienie ludzi ideologią. Pierwszy wariat to Japonczyk, dla którego Einstein to żydowski oszust, a Tesla to jedyny geniusz. Grimes z kolei dał linka do strony gościa, który z jednej strony pisze bardzo sensownie, ale z drugiej strony wyśmiewa wszystko, co tylko nie mieści się w jego ciasnych ramach. Rozumiem, że nauka wymaga dokładnej analizy, 100-krotnych potwierdzeń itp., ale wyśmiewanie wszystkiego, co tylko można zakwalifikować jako "metafizyka" to jednak swego rodzaju naukowy fundamentalizm. Dla kogoś w innym miejscu świata liczy się tylko Allah, więc kobiety trzeba zamykać pod czarnym workiem, niewiernym obcinać głowy, a starożytne budowle wysadzać w powietrze. Inny człowiek jest z kolei tak zaślepiony antyislamizmem, że nie dopuszcza nawet myśli, że w Polsce od 400 lat mieszkają wierni I, II i III Rzeczpospolitej Tatarzy. Wszystkich muzułmanów pod ścianę i już. Antifa z kolei podpala samochody Bogu ducha winnych zwykłych ludzi wierząc, że w ten sposób zwalczy globalizację. Mógłbym tak wymieniać jeszcze pół godziny. To jest straszne, co się dzieje. Osobiście znam np.10000 teorii spiskowych, z czego za prawdopodobne uważam 10 czy 50, nieważne. Ale ktoś odbiera mi prawo do tych 10 czy 50, bo to już znak, że jestem "oszołomem". Ktoś inny zakwalifikuje mnie jako "leminga z wypranym mózgiem", bo z kolei nie wierzę w jego hipotezę o bombie termobarycznej. Dlaczego nie mogę po prostu mieć własnego zdania, niezależnie od lewicy, prawicy, katoli, ateistów, naukowych i antynaukowych oszołomów? Czemu muszę mieć jakiś autorytet, który powie mi co mam myśleć na każdy temat? W przypadku sprzecznych wersji wydarzeń, zawsze chcę poznać obie wersje "prawdy" - a w 99,9% przypadków dostaję nacechowane emocjonalnie obrażanie drugiej strony. Dlaczego ludzie nie potrafią pogodzić się z tym, że ktoś może wierzyć w to, co mu się podoba (rzecz jasna, pomijając np. fundamentalistów islamskich)?
@rafalinformatyk Rzeczywistość to coś więcej niż urojenia przedszkolaka. O tym, że ja podałem argumenty, a ty "szczekasz" nawet nie wspomnę. Kto ma racje każdy zdrowy na umyśle widzi.
"Tutaj chodzi głównie o podejrzenie fałszywości... Wielu fizyków przed nim podawało bardzo podobne teorie względności... Według źródeł Einstein po prostu wziął to co liczyli..."
Słowa kluczowe: "Podejrzenie" (Niepewność), "Według źródeł" (Wszystkie te strony internetowe jak http://www.daro.it.pl/albert_einstein.html ) Ten link jest napisany z zupełnie drugiej strony, czyli nacechowany jest pogardą dla "wyznawców Einsteina". Osobiście nie mam wielkich podejrzeń co do prawdziwości i wartości Einsteina jako naukowca, ale jak pisałem wcześniej, przesadny kult jednostki sprawia, że staje się coś mniej autentyczne i wiarygodne. Przynajmniej dla mnie.
@Wodniq Bo ludzie są po prostu głupi i nie posługują się rozumem, ale starają się udowodnić to co sobie wmówili. I ludziom nie trzeba dawać argumentów, wystarczy głośno i przekonująco krzyczeć. @JustTheDud Przed Darwinem był lamarkizm, który jest w zasadzie tym samym, ale Darwin dużo bardziej rozwinął tę myśl. Jeśli ktoś był przed Einsteinem to i tak bez znaczenia, bo jest wkład w fizykę jest nieoceniony. Nie był nieomylny - w konflikcie dot. stanu splątanego racje miał Bohr. Nie wyznaje też jego kultu, po prostu go szanuję. Ale jak ktoś pisze, że Einstein był oszustem i złodziejem to mi się nóż w kieszeni otwiera.
Śmieszy mnie określenie "Dożyliśmy czasów..." w tym przypadku. Einstein żył tysiąc lat temu i to przewidział? Nie! Einstein zmarł ledwie ponad 60 lat temu. Jestem w stanie się założyć, że na demotywatory trafi jakiś "cytat" papieża z podpisem "dożyliśmy czasów o których mówił...".
To, jak łatwo technologia okazała się bardziej atrakcyjna niż ludzie i kontakt z nimi, pokazuje jak bardzo ludzie byli/są nudni i nijacy. Czas po prostu przyjąć do wiadomości, że technologia jest lepsza niż ludzie i ciekawsza niż ich standardowe rozrywki. Kropka.
Einstein powinien zostać wymazany z kart historii. to oszust i złodziej pomysłów. Tesla był prawdziwym geniuszem. Einstein był zwykłym żydem w żydowskimi nawykami wykorzystywania osiągnięć innych wielkich wynalazców.
nie wiem czemu wszyscy się tak nim zachwycają...
@Japonczyk Kolejny upośledzony dureń, co myśli że odkrył prawdę bo obejrzał film z żółtymi napisami. " to oszust i złodziej pomysłów" Udowodnij. Einstein był teoretykiem, a tesla praktykiem, ale wynalazki Tesli nie miałyby miejsca bez teorii Jamesa Clerka Maxwella etc.
"nie wiem czemu wszyscy się tak nim zachwycają" Może dlatego, że zrewolucjonizował naukę i fizykę dzieli się na okres przed Einsteinem i po nim? Ale nie dziwi mnie, że o tym nie wiesz, bo einsteina znasz tylko z obrazków jak pokazuje język fotografowi, a na temat jego osiągnięć nie masz pojęcia.
Masz http://www.kwantowo.pl/2017/04/27/co-wy-macie-z-tym-tesla/ Zobacz teraz jak żałosny i szablonowy jesteś.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lipca 2017 o 15:24
@Japonczyk A Ziemia jest płaska, przecież żytki z NASA muszo kłamać
Tutaj chodzi głównie o podejrzenie fałszywości, albo próbę zniesławienia autorytetu Einsteina.
Wielu fizyków przed nim podawało bardzo podobne teorie względności, ale nie miało dostępu do bardziej rozwiniętego technologicznie sprzętu liczącego. Według źródeł Einstein po prostu wziął to co liczyli tamci i policzył za pomocą kalkulatora.
Mam też dość prawdopodobną teorię dlaczego jeśli już, to celowo zniesławia się Einsteina. Jeśli nie chodzi o jego pochodzenie, to gdy coś jest przesadnie wychwalane i przypominane, w oczach niektórych staje bujdą. Faktem jest, że do mainstreamu wszedł Einstein i to jego powołuje się jako największego naukowca na świecie. Jak widać jego wypowiedzi są podawane nawet bez źródeł (ten demotywator). Wystarczy ten wesoły starszy pan z wąsem i charakterystycznym uczesaniem i już wszystko brzmi mądrze, choćby "umyj ręce po kupie". To irytuje pewną grupę ludzi i nie ukrywam, że również i mi działa na nerwy, gdy ktoś powiela kult jednostki.
@JustTheDud "Wielu fizyków przed nim podawało bardzo podobne teorie względności" Uwielbiam takie ogólniki. "WIELU FIZYKÓW" "PODOBNE TEORIE" a może jakieś szczegóły?
@Japonczyk Ile munósów, tyPOwe haha XD. @grimes Kolejny trol co próbuje zaszczekać rzeczywistość, bo myśli że smród nie wyjdzie na jaw. Jest takie przysłowie "kłamstwo ma krótkie nogi". Tyle w temacie.
@JustTheDud
W miarę sensownie piszesz, ja osobiście nie wierzę w te teorie. To, co mnie najbardziej przeraża to fanatyzm i całkowite zaślepienie ludzi ideologią. Pierwszy wariat to Japonczyk, dla którego Einstein to żydowski oszust, a Tesla to jedyny geniusz. Grimes z kolei dał linka do strony gościa, który z jednej strony pisze bardzo sensownie, ale z drugiej strony wyśmiewa wszystko, co tylko nie mieści się w jego ciasnych ramach. Rozumiem, że nauka wymaga dokładnej analizy, 100-krotnych potwierdzeń itp., ale wyśmiewanie wszystkiego, co tylko można zakwalifikować jako "metafizyka" to jednak swego rodzaju naukowy fundamentalizm. Dla kogoś w innym miejscu świata liczy się tylko Allah, więc kobiety trzeba zamykać pod czarnym workiem, niewiernym obcinać głowy, a starożytne budowle wysadzać w powietrze. Inny człowiek jest z kolei tak zaślepiony antyislamizmem, że nie dopuszcza nawet myśli, że w Polsce od 400 lat mieszkają wierni I, II i III Rzeczpospolitej Tatarzy. Wszystkich muzułmanów pod ścianę i już. Antifa z kolei podpala samochody Bogu ducha winnych zwykłych ludzi wierząc, że w ten sposób zwalczy globalizację. Mógłbym tak wymieniać jeszcze pół godziny. To jest straszne, co się dzieje. Osobiście znam np.10000 teorii spiskowych, z czego za prawdopodobne uważam 10 czy 50, nieważne. Ale ktoś odbiera mi prawo do tych 10 czy 50, bo to już znak, że jestem "oszołomem". Ktoś inny zakwalifikuje mnie jako "leminga z wypranym mózgiem", bo z kolei nie wierzę w jego hipotezę o bombie termobarycznej. Dlaczego nie mogę po prostu mieć własnego zdania, niezależnie od lewicy, prawicy, katoli, ateistów, naukowych i antynaukowych oszołomów? Czemu muszę mieć jakiś autorytet, który powie mi co mam myśleć na każdy temat? W przypadku sprzecznych wersji wydarzeń, zawsze chcę poznać obie wersje "prawdy" - a w 99,9% przypadków dostaję nacechowane emocjonalnie obrażanie drugiej strony. Dlaczego ludzie nie potrafią pogodzić się z tym, że ktoś może wierzyć w to, co mu się podoba (rzecz jasna, pomijając np. fundamentalistów islamskich)?
@rafalinformatyk Rzeczywistość to coś więcej niż urojenia przedszkolaka. O tym, że ja podałem argumenty, a ty "szczekasz" nawet nie wspomnę. Kto ma racje każdy zdrowy na umyśle widzi.
@Grimes
"Tutaj chodzi głównie o podejrzenie fałszywości... Wielu fizyków przed nim podawało bardzo podobne teorie względności... Według źródeł Einstein po prostu wziął to co liczyli..."
Słowa kluczowe: "Podejrzenie" (Niepewność), "Według źródeł" (Wszystkie te strony internetowe jak http://www.daro.it.pl/albert_einstein.html ) Ten link jest napisany z zupełnie drugiej strony, czyli nacechowany jest pogardą dla "wyznawców Einsteina". Osobiście nie mam wielkich podejrzeń co do prawdziwości i wartości Einsteina jako naukowca, ale jak pisałem wcześniej, przesadny kult jednostki sprawia, że staje się coś mniej autentyczne i wiarygodne. Przynajmniej dla mnie.
@Wodniq Bo ludzie są po prostu głupi i nie posługują się rozumem, ale starają się udowodnić to co sobie wmówili. I ludziom nie trzeba dawać argumentów, wystarczy głośno i przekonująco krzyczeć. @JustTheDud Przed Darwinem był lamarkizm, który jest w zasadzie tym samym, ale Darwin dużo bardziej rozwinął tę myśl. Jeśli ktoś był przed Einsteinem to i tak bez znaczenia, bo jest wkład w fizykę jest nieoceniony. Nie był nieomylny - w konflikcie dot. stanu splątanego racje miał Bohr. Nie wyznaje też jego kultu, po prostu go szanuję. Ale jak ktoś pisze, że Einstein był oszustem i złodziejem to mi się nóż w kieszeni otwiera.
Kolejny cytat z dupy przypisany Einsteinowi?
,,Boję się dnia kiedy ludzie będą przypisywali my z dupy jakieś cytaty, których nigdy nie powiedziałem" ~Einstein
@Poyson - w erze Internetu powinien to powiedzieć każdy. Tak na wszelki wypadek.
czyli pokolenia wlasnia Einsteina bylo najbardziej idiotycznym w dziejach swiata
Śmieszy mnie określenie "Dożyliśmy czasów..." w tym przypadku. Einstein żył tysiąc lat temu i to przewidział? Nie! Einstein zmarł ledwie ponad 60 lat temu. Jestem w stanie się założyć, że na demotywatory trafi jakiś "cytat" papieża z podpisem "dożyliśmy czasów o których mówił...".
To, jak łatwo technologia okazała się bardziej atrakcyjna niż ludzie i kontakt z nimi, pokazuje jak bardzo ludzie byli/są nudni i nijacy. Czas po prostu przyjąć do wiadomości, że technologia jest lepsza niż ludzie i ciekawsza niż ich standardowe rozrywki. Kropka.