Niepiśmienny praktycznie galicyjski chłop napisał dłuższy tekst niż dałby radę współczesny absolwent gimnazjum. Ilość błędów też pewnie podobna. Jak dla mnie szacuneczek.
Niech mnie ktos poprawi, czy w tamtych czasach innaczej pisalo sie wiekszosc wyrazow, czyli w taki sposob jakby teraz byly bledy? Czy gosc poprostu nawalil kupe bykow w tym liscie? Na przestrzeni czasu nasz jezyk bardzo sie zmienial, wiec w.moim mniemaniu tu moze nie byc bledow.
@Rybsonzst Po czasie, ale odpiszę - w tym tekście to akurat pół na pół się plasuje.
Natalija np. A sporo wyrazów zapisał tak, jak się je wtedy w jego rodzinnej wiosce wymawiało.
Jak czytam komentarze to sadzę że powinno się uściślić, że jest to list w gwarze górnośląskiej. Ale polaczki - buraczki i tak nie zrozumieją. Tudzież słoiki, pyry i inne gorole.
To miało być zabawne?
"je Zusowi"
@NotherBlast Jasnowidz jakis że przewidział ZUS?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 lipca 2017 o 13:39
Do niczego innego niż do wojska raczej by się nie nadawał.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 lipca 2017 o 13:02
Niepiśmienny praktycznie galicyjski chłop napisał dłuższy tekst niż dałby radę współczesny absolwent gimnazjum. Ilość błędów też pewnie podobna. Jak dla mnie szacuneczek.
Jakbym widział wpisy niektórych gimnazjalistek czy innych od szlachta nie pracuje.
To prawie jak były prezydent tylko on mówił z błędami. xD
Niech mnie ktos poprawi, czy w tamtych czasach innaczej pisalo sie wiekszosc wyrazow, czyli w taki sposob jakby teraz byly bledy? Czy gosc poprostu nawalil kupe bykow w tym liscie? Na przestrzeni czasu nasz jezyk bardzo sie zmienial, wiec w.moim mniemaniu tu moze nie byc bledow.
@Rybsonzst Po czasie, ale odpiszę - w tym tekście to akurat pół na pół się plasuje.
Natalija np. A sporo wyrazów zapisał tak, jak się je wtedy w jego rodzinnej wiosce wymawiało.
"Ja dzięgi bogu i Panu je Zusowi zdruf tylko piniindzy ni mom" - Bóg uzdrawia gdy ZUS okrada...
Czyta się to jak typowy tekst obecnego gimnazjalisty na FB :)
Jak czytam komentarze to sadzę że powinno się uściślić, że jest to list w gwarze górnośląskiej. Ale polaczki - buraczki i tak nie zrozumieją. Tudzież słoiki, pyry i inne gorole.
Tez tak zrozumialem ze to jakas gwara.