Normalny żart, a nie jakiś "akt odwagi". Wtedy Hitler nie był też jeszcze jakimś strasznym wrogiem, był szefem państwa z którym ciągle jeszcze rozważaliśmy sojusz przeciw Moskwie, a rok wcześniej Hitler klęczał w katedrze wawelskiej przy trumnie Piłsudskiego. Nie mówiąc o masie Polaków zafascynowanych wówczas nacjonalizmem i faszyzmem Włochów i Niemców (sporo analogii to naszych dzisiejszych fascynacji Orbanem i im podobnym). Otrzeźwienie przyszło już po kilku latach.
No więc po pierwsze, nie padło słowo "kurdupel", powiedziała po prostu, że nie jest zbyt wysoki. Po drugie, co w tym bohaterskiego i odważnego? To był '36 rok, nie '39, co niby Hitler miał jej zrobić? Strzelić w twarz czołgiem? Wywieźć do obozu? Nie te czasy (jeszcze), a balonik nadmuchany jakby mu dała w twarz co najmniej.
Pochodziła z Pabianic, jak wybuchła wojna była na zgrupowaniu we Włoszech!! ale wróciła i walczyła w Polsce!! i za Polskę. Posiadała fotografię z Hitlerem, dzięki niej wyprowadziła setki osób z obozu. Wchodziła, pokazywała zdjęcie żandarmom i oni ją wpuszczali, a potem wypuszczali z ludźmi!! odważna kobieta..
Skoro się nie bała, to czemu tego nie zrobiła?
Z tego co pamietam to on miał 1,73 m ale co mi tam nie byłem tam to nie wiem
@UECCCP Szczególnie na zdjęciu widać, że mają ok. 166 cm. Jak ten 1 cm robi różnice :D
Jakoś w tekście nie pisze nic o kurduplu.Chyba autor tego demota ma 166,5 cm i dlatego ma kompleksy.O kulturze już nie wspomnę.
Normalny żart, a nie jakiś "akt odwagi". Wtedy Hitler nie był też jeszcze jakimś strasznym wrogiem, był szefem państwa z którym ciągle jeszcze rozważaliśmy sojusz przeciw Moskwie, a rok wcześniej Hitler klęczał w katedrze wawelskiej przy trumnie Piłsudskiego. Nie mówiąc o masie Polaków zafascynowanych wówczas nacjonalizmem i faszyzmem Włochów i Niemców (sporo analogii to naszych dzisiejszych fascynacji Orbanem i im podobnym). Otrzeźwienie przyszło już po kilku latach.
@adawo dziekuje za ten komentarz
Tę "trumnę" wystawiono jednak w Berlinie, u świętej Jadwigi. Hitlera nie było wtedy w Warszawie, był Goering.
No więc po pierwsze, nie padło słowo "kurdupel", powiedziała po prostu, że nie jest zbyt wysoki. Po drugie, co w tym bohaterskiego i odważnego? To był '36 rok, nie '39, co niby Hitler miał jej zrobić? Strzelić w twarz czołgiem? Wywieźć do obozu? Nie te czasy (jeszcze), a balonik nadmuchany jakby mu dała w twarz co najmniej.
Pochodziła z Pabianic, jak wybuchła wojna była na zgrupowaniu we Włoszech!! ale wróciła i walczyła w Polsce!! i za Polskę. Posiadała fotografię z Hitlerem, dzięki niej wyprowadziła setki osób z obozu. Wchodziła, pokazywała zdjęcie żandarmom i oni ją wpuszczali, a potem wypuszczali z ludźmi!! odważna kobieta..
pochodziła z Pabianic . tak jak ja. I tu podobieństwa się kończą :(