@Kocioo, ale ja im nie żałuję, a powiem więcej, dobrze, że państwo im pomaga, ciesze się, że m.in dzięki moim podatkom Polskę na tę pomoc stać, ale za tę pomoc należą się podziękowania, a nie tylko chamstwo i obelgi.
Każdy, kto ma drugie i każde kolejne dziecko otrzyma na te dzieci 500 zł, ale nie każdy kto stracił swój dobytek podczas anomalii pogodowych dostanie takie same wsparcie jak oni po nawałnicach, więc porównywanie 500+ i pomocy po nawałnicach jest głupotą. Jeśli moje dzieci osiągną pełnoletność i nie będę uprawiony do pobierania świadczenia, a Ty wtedy będziesz posiadał 10 dzieciaków(czego ci oczywiście z całego serca życzę), uwierz mi, że nie będę miał pretensji, że brałem mniej niż Ty, bo przecież mogłem mieć też 10 a nie tylko 3, więc jeśli chcesz brać, rób!!!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
12 września 2017 o 20:17
Na dofinansowanie propagandowej tvpis - kasa jest od ręki,
na głupie trole kasa jest od ręki
Dla hochsztaplera z Torunia kasa znajduje się od ręki
Na zakup luksusowych limuzyn do rozbijania - nie ma problemu
Propagandowe bilboardy - kasa od reki...
Na leki dla Polaków nie ma kasy
Na pomoc dla Polaków płacących podatki itd nie ma kasy
@tomxy A co to ma do treści demota ?
Ja akurat z ty co jest napisane zgadzam się całkowicie.
To że straty poniosło sporo osób w jednym miejscu, wcale nie sprawia że poszczególne poszkodowane osoby są w gorszej sytuacji, niż osoby które podobnie: stracili wszystko, ale jako odosobniony w okolicy przypadek.
Więc dlaczego pierwszym się pomaga, i mają jeszcze wielkie pretensje że muszą czekać, a ci drudzy dostają wielkie g..
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 września 2017 o 20:31
Państwo gówwwno się stara. To, że polansują sie w TV nie znaczy, ze komukolwiek w czymkolwiek, kiedykolwiek pomogą. A ubezpieczenia? Drogie dziecko zapytaj kogokolwiek "ubezpieczonego" na ile mu to w czymkolwiek pomogło. Wiem swoje - moimi klientami są ci którzy domy i gospodarstwa potracili. Od "państwa nie dostali złamanego grosza. Od "ubezpieczycieli" jeśli "nie zaginęły wnioski" to do 5 % tego co jest potrzebne do odtworzenia.
@chatty bzdury piszesz! Jawna propaganda! Ja byłem pogorzelcem, dostaliśmy odszkodowanie w 100%, za zniszczenie dachu podczas pożaru, za straty powstałe w domu, za zniszczone meble i sprzęt podczas gaszenia (uległy zalaniu). Wszystko wyszczególnione, wypłacone, ubezpieczycielem była "Warta". Uwzględnili nawet porysowane panele, na parterze, przez strażaków podczas akcji gaszenia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
12 września 2017 o 21:16
@Nace92 To zacznij walczyć o swoje i kontynuuj przez 15 lat. Ja akurat jestem w trakcie długiej batalii z "ubezpieczycielem" i mam czas by jeździć te 300 km na rozprawy...
@lasek0110 Piszę o państwie, bo o tym jest demot. A tobie drogie dziecko nie mnie uczyć, że państwo nie posiada kasy innej niż zrabowanej ludziom. Pampersik uwiera?
Następny agitator ubezpieczeniowy. Już parę razy mnie życiu spotkało, że polisa, którą opłacałem regularnie, okazała się do dupy, gdy przyszło do rekompensowania szkód. Miałem np. poważnie zalane mieszkanie, po czy koproracja ubezpieczeniowa stwierdziła, że przypadek nie odpowiada ich definicji zalania, więc polisa go nie obejmuje. Oczekiwanie pomocy od państwa ma o tyle sens, że wszyscy normalnie pracujący to państwo utrzymują...
Też mieliśmy dom ubezpieczony. Przyszło gradobicie przez które połowa 300 metrowego dachu znalazła się na ziemi. Wiesz ile chciało nam dać PZU ? 8000. Kur****a na łaty i ofoliowanie to nawet by nie starczyło. Koszt remontu to 30 000.
Życzę Ci mendo, żeby Tobie żywioł zabrał to co najcenniejsze. I radź cobie gnoju sam.
@manson1205 @manson1205 Oczywiście, że tak. Każdy ma sobie radzić sam, wtedy ludziom się zacznie "chcieć". Teraz każdy tylko chętnie by dostał, wziął. "Mnie się należy, bo tak." A jak ktoś powie, że to głupie myślenie, że wszyscy mają się zrzucać na tragedię jednostki, to wyzwą cię jeszcze od mend i gnoi. Nie pozdrawiam.
Ubezpieczyła się od nawałnic. Tymczasem przeszły wichury i deszcze nawalne, co nie kwalifikuje do wypłaty odszkodowania. Mamy wolność i demokrację, więc zawsze może wynająć prawnika i procesować się 10 lat za granicą, to może dostanie połowę odszkodowania, w trakcie procesu mieszkając w idei wolności i jedząc demokrację.
Ale dlaczego "pomaga" się pod przymusem za pieniadze tych, którzy pomóc by chcieli i tych, którzy pomóc by nie chcieli? Nie ubezpieczyłeś się? Twoja brocha. Tak powinno być w normalnym kraju.
@KaenV Skoro nie możemy liczyć na doraźną pomoc z pieniędzy z podatków, które płacimy WSZYSCY, nawet ci dotknięci kataklizmem, to w ogóle po co my te podatki tak właściwie płacimy? Komu i na co?
To jest sytuacja analogiczna do roszczeniowej postawy frankowiczów. Sami nabrali kredytów, bo na tamtą chwilę im się opłacało, a potem płacz i domaganie się, żeby państwo im pomogło spłacać kredyt.
@kropka87 Zacytuję moja siostrę, która spłaciła kredyt we frankach w zeszłym roku w maju. "Trzeba być debilem, żeby myśleć, że kurs obcej waluty nie zmieni się nigdy"
@deanthehunter Szkoda, że inni nie mają w głowie tyle oleju co twoja siostra. @kriseq1970, do dzieciaka mi daleko, poza tym nie widzę sensu dyskusji z osobą z takimi "mocnymi" argumentami jak twoje.
Ta ''baba'' nie wie, ze moze gdyby nie laskawe ''panstwo'' narzucajace tak ogromne podatki, to mialaby albo lepszy dom, ktorego kataklizm by nie zdolal zniszczyc, albo odlozone pieniadze na jego naprawe. Poza tym, w panstwie, ktore nie wchodziloby w godna pozalowania role złotego łaskawcy, ktore pomaga za pieniadze obrabowanej babci z Pcimia, ta sama ''baba'' nie reprezentowalaby niewdziecznej postawy wobec panstwa, ktore i tak nic by jej nie dało, tylko bylaby wdzieczna za potencjalna pomoc ludzi zewsząd ;) A tak, jak złoty łaskawca rozdaje, to wydaje nam sie, ze sie nam wszystko nalezy, czyz nie?
@Naprawiacz ma rację jesteśmy komuchami mamy to we krwi. Wystarczy popatrzeć jak piszczą pomocy. Tak samo frankowicze kredyty pobrali na własne ryzyko a wołają pomocy jak do dupy im sie dobierają. Wieś zniszczona oki ale ile domów miało ubezpieczenie? Tak samo pzy powodzi państwo ma pomóc bo szkoda na ubezpieczenie kasy. A ty szaraczku zapie****aj na nierobów lub dusigroszy
@kermit73 A poszkodowani to już nie płacili podatków? Nie porównuj bezmyślnych frankowiczów do ludzi dotkniętych kataklizmem. Jeśli z naszych podatków nie możemy liczyć na doraźną pomoc w celu zniwelowania skutków katastrofy, to na co mają iść te pieniądze? Jakie cele są ważniejsze? Na urzędasów? Na polityków? Na socjal dla uchodźców? Mamy tylko płacić i płacić i płacić coraz więcej podatków i nic z nich nie otrzymywać?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 września 2017 o 21:14
Powinno się skończyć z wszelką pomocą publiczną. Im bardziej państwo pomaga - tym więcej jest chętnych do otrzymania pomocy. A tracą ci, którzy nic nie chcą, bo za pieniądze pomocowe można np. naprawić drogę, odnowić park itp. Tylko jest jedna ważna rzecz - taką pseudopomocą zyskuje się wyborców...
Nie wiem jak wy ale ja mam dość systemu podatkowego w tym kraju, tylko podatki, podatki, podatki ku*wa a sobie POPiS i inne komunistyczne partie kradną na potęgę, ja stąd wypie*dalam, szacun dla wszystkich uczciwych którzy walczą.
Wszystkim przedmówcom życzę doświadczenia klęski żywiołowej na własnej skórze. Potem się wypowiadajcie. A jak domaganie się czegoś od państwa jest passe, to po co nam ono ?
Przepisy dotyczące kalkulacji rezerw i w ogóle wypłacalności firm ubezpieczeniowych są takie, że zwyczajne koszty ubezpieczenia są niewspółmierne do zabezpieczenia, jakie dzięki niemu zyskujesz. Agenci ubezpieczeniowi chcą się pozabijać o klienta. Wydzwaniają do ludzi z ubezpieczeniami na wypadek śmierci, pogrzebowymi, rolniczymi, itp. Nawet sieci komórkowe, banki a nawet Poczta Polska wciska ludziom ubezpieczenia, bo to łatwy zysk od frajerów. Toczycie pianę z ust, bo ludzie dostają parę groszy doraźnej pomocy na zniwelowanie skutków zniszczeń z WASZYCH podatków. To ja się pytam czy osoba która doświadczyła kataklizmu nie płaciła do jasnej cholery podatków?????? To na co mamy płacić te podatki??? Na urzędasów i polityków? Na rozbijanie się limuzynami po drogach? Na socjal dla uchodźców albo Cyganów? Jak pieniądze z podatków idą na pomoc dla naprawdę potrzebujących ludzi to chyba dobrze! Pomyślcie trochę. I wbijcie sobie do łba: DORAŹNA pomoc od Państwa w wysokości MAKSYMALNIE 6 tysięcy zł. Nikt nie otrzymuje setek tysięcy żeby sobie wybudował nowy dom. Nikt, absolutnie nikt nie otrzymał zapomogi od Państwa w wysokości 200 tysięcy zł!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 września 2017 o 21:10
@kenzol Jak dasz więcej znaków zapytana to to nie wygląda mądrzej. Naprawdę. A za pisanie o tym jak to firmy komercyjne zarabiają powinienem cie zgłosić, bo najwyraźniej masz nas za upośledzonych umysłowo.
Ja jestem ubezpieczony. Co miesiąc odkładam konkretną sumę na konto oszczędnościowe. Mam zgromadzone oszczędności, które pozwolą mi na pokrycie strat. W razie czego mogę sprzedać samochód. Czuję się zabezpieczony i spokojny o mój dom i rodzinę. Może być?
Nie zgadzam się na finansowanie odbudowy czyjejś wypasionej hacjendy z moich podatków tylko dlatego, że przez chciwość jaśniepaństwo się nie ubezpieczyło. Druga sprawa: jakikolwiek wywiad z poszkodowanymi - oni zawsze wszystko mieli "nowe". - Panie, toż tu nowy garaż był, nowa stodoła, nowy dach, nowy samochód, nowa pralka. W każdym człowieku wyciągającym swoją parszywą śmierdzącą łapę po cudze (czyli choćby "państwowe") pieniądze widzę szczwanego chciwego lisa. Bo niby czemu mnie stać na ubezpieczenie mojego niewielkiego mieszkania, a ich nie, skoro widocznie na tyle dobrze im się powodziło, żeby sobie posiadłości budować? Wkurza mnie to. Uważam, że wyciąganie łap po nie swoje pieniądze uzasadnione jest co najwyżej ciężką chorobą.
Zamiast gnoić tych, co się nie ubezpieczają, zastanów się dlaczego tego nie robią? Nie każdego stać na ubezpieczenie domu, próba uzyskania odszkodowania to z reguły ciężka walka oraz ubezpieczalnie często nie wypłacają pełnej kwoty, o ile w ogóle wypłacają a jak już to jakieś ochłapy.
@Master_Yi Dlaczego ludzie ściągają filmy i gry, zamiast za nie płącić? "Nie każdego stać" Dlaczego się nie ubezpieczają? "Nie każdego stać." Dlaczego mam to w d*pie? Po pierwsze nikt im nie kazał żyć ponad stan. Jak ich nie stać na ubezpieczenie domu trzeba było wynająć mieszkanie. albo wybudować mniejszy dom. Poza tym gdyby nie szalejący socjał to podatki byłyby mniejsze i, ironicznie, owi biedni ludzie mieliby i więcej kasy.
@tomxy Kiedyś coś się zepsuło w systemie komputerowym i wyświetliło im się, że nie mam ubezpieczenia. usiałem podać numer dowodu osobistego i podpisać świadczenie, że jestem ubezpieczony, z zastrzeżeniem, że jeśli kłamię to będę musiał zapłacić za procedurę. Po prawie 30 latach płacenia wszystkich składek, nie składek państwo najwyraźniej zbankrutowałoby jakby zapłaciło nadmiarowe 100 zł.
Z drugiej strony rzesze ludzi nie ubezpieczało domów, więc państwo musi im Natychmiast dać pieniądze. Bardo im współczuję, ale chyba nie bardzo tak to działa.
W normalnym państwie istnieje możliwość wsparcia obywateli poszkodowanych w wyniku gwałtownego i masowego zdarzenia. W normalnym społeczeństwie ludzie mają poczucie solidarności. A co do tego konkretnego zdarzenia - jeśli MIESIĄC po zdarzeniu poszkodowani nie dostali jeszcze obiecanej przez rząd pomocy, to chyba mają prawo o tym mówić? Czy może autor demota jest zwolennikiem uciszania wszystkich tych którzy krytykują Jedną Partię, Jedną Myśl, Jednego Wodza?
Raz na ubezpieczenie nie każdego stać, dwa nawet jak opłacasz regularnie ubezpieczenie, to jest taka biurokracja,wymagają tony dokumentów i robią wszystko żeby tych pieniędzy nie wypłacić. Była taka sytuacja w rodzinie. Dom ubezpieczony na wypadek pożaru, a po nieszczęśliwym incydencie z pożarem, dostali marne grosze
@Kocioo, ale ja im nie żałuję, a powiem więcej, dobrze, że państwo im pomaga, ciesze się, że m.in dzięki moim podatkom Polskę na tę pomoc stać, ale za tę pomoc należą się podziękowania, a nie tylko chamstwo i obelgi.
Każdy, kto ma drugie i każde kolejne dziecko otrzyma na te dzieci 500 zł, ale nie każdy kto stracił swój dobytek podczas anomalii pogodowych dostanie takie same wsparcie jak oni po nawałnicach, więc porównywanie 500+ i pomocy po nawałnicach jest głupotą. Jeśli moje dzieci osiągną pełnoletność i nie będę uprawiony do pobierania świadczenia, a Ty wtedy będziesz posiadał 10 dzieciaków(czego ci oczywiście z całego serca życzę), uwierz mi, że nie będę miał pretensji, że brałem mniej niż Ty, bo przecież mogłem mieć też 10 a nie tylko 3, więc jeśli chcesz brać, rób!!!
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 września 2017 o 20:17
Na dofinansowanie propagandowej tvpis - kasa jest od ręki,
na głupie trole kasa jest od ręki
Dla hochsztaplera z Torunia kasa znajduje się od ręki
Na zakup luksusowych limuzyn do rozbijania - nie ma problemu
Propagandowe bilboardy - kasa od reki...
Na leki dla Polaków nie ma kasy
Na pomoc dla Polaków płacących podatki itd nie ma kasy
@tomxy A co to ma do treści demota ?
Ja akurat z ty co jest napisane zgadzam się całkowicie.
To że straty poniosło sporo osób w jednym miejscu, wcale nie sprawia że poszczególne poszkodowane osoby są w gorszej sytuacji, niż osoby które podobnie: stracili wszystko, ale jako odosobniony w okolicy przypadek.
Więc dlaczego pierwszym się pomaga, i mają jeszcze wielkie pretensje że muszą czekać, a ci drudzy dostają wielkie g..
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 września 2017 o 20:31
Państwo gówwwno się stara. To, że polansują sie w TV nie znaczy, ze komukolwiek w czymkolwiek, kiedykolwiek pomogą. A ubezpieczenia? Drogie dziecko zapytaj kogokolwiek "ubezpieczonego" na ile mu to w czymkolwiek pomogło. Wiem swoje - moimi klientami są ci którzy domy i gospodarstwa potracili. Od "państwa nie dostali złamanego grosza. Od "ubezpieczycieli" jeśli "nie zaginęły wnioski" to do 5 % tego co jest potrzebne do odtworzenia.
@chatty bzdury piszesz! Jawna propaganda! Ja byłem pogorzelcem, dostaliśmy odszkodowanie w 100%, za zniszczenie dachu podczas pożaru, za straty powstałe w domu, za zniszczone meble i sprzęt podczas gaszenia (uległy zalaniu). Wszystko wyszczególnione, wypłacone, ubezpieczycielem była "Warta". Uwzględnili nawet porysowane panele, na parterze, przez strażaków podczas akcji gaszenia.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 września 2017 o 21:16
@Nace92 To zacznij walczyć o swoje i kontynuuj przez 15 lat. Ja akurat jestem w trakcie długiej batalii z "ubezpieczycielem" i mam czas by jeździć te 300 km na rozprawy...
@BluesTata Nie napisałeś tylko jakiego "towarzystwa" jesteś agentem...
@lasek0110 Piszę o państwie, bo o tym jest demot. A tobie drogie dziecko nie mnie uczyć, że państwo nie posiada kasy innej niż zrabowanej ludziom. Pampersik uwiera?
taa, najlepiej to zginąć wautobusie, pociagu,samolocie. nigdy pojedynczo.
Pewnie z kodu lub po jest i dlatego ;)
Następny agitator ubezpieczeniowy. Już parę razy mnie życiu spotkało, że polisa, którą opłacałem regularnie, okazała się do dupy, gdy przyszło do rekompensowania szkód. Miałem np. poważnie zalane mieszkanie, po czy koproracja ubezpieczeniowa stwierdziła, że przypadek nie odpowiada ich definicji zalania, więc polisa go nie obejmuje. Oczekiwanie pomocy od państwa ma o tyle sens, że wszyscy normalnie pracujący to państwo utrzymują...
Też mieliśmy dom ubezpieczony. Przyszło gradobicie przez które połowa 300 metrowego dachu znalazła się na ziemi. Wiesz ile chciało nam dać PZU ? 8000. Kur****a na łaty i ofoliowanie to nawet by nie starczyło. Koszt remontu to 30 000.
Życzę Ci mendo, żeby Tobie żywioł zabrał to co najcenniejsze. I radź cobie gnoju sam.
@manson1205 @manson1205 Oczywiście, że tak. Każdy ma sobie radzić sam, wtedy ludziom się zacznie "chcieć". Teraz każdy tylko chętnie by dostał, wziął. "Mnie się należy, bo tak." A jak ktoś powie, że to głupie myślenie, że wszyscy mają się zrzucać na tragedię jednostki, to wyzwą cię jeszcze od mend i gnoi. Nie pozdrawiam.
Ubezpieczyła się od nawałnic. Tymczasem przeszły wichury i deszcze nawalne, co nie kwalifikuje do wypłaty odszkodowania. Mamy wolność i demokrację, więc zawsze może wynająć prawnika i procesować się 10 lat za granicą, to może dostanie połowę odszkodowania, w trakcie procesu mieszkając w idei wolności i jedząc demokrację.
Ale dlaczego "pomaga" się pod przymusem za pieniadze tych, którzy pomóc by chcieli i tych, którzy pomóc by nie chcieli? Nie ubezpieczyłeś się? Twoja brocha. Tak powinno być w normalnym kraju.
@KaenV Skoro nie możemy liczyć na doraźną pomoc z pieniędzy z podatków, które płacimy WSZYSCY, nawet ci dotknięci kataklizmem, to w ogóle po co my te podatki tak właściwie płacimy? Komu i na co?
To jest sytuacja analogiczna do roszczeniowej postawy frankowiczów. Sami nabrali kredytów, bo na tamtą chwilę im się opłacało, a potem płacz i domaganie się, żeby państwo im pomogło spłacać kredyt.
@kropka87 Zacytuję moja siostrę, która spłaciła kredyt we frankach w zeszłym roku w maju. "Trzeba być debilem, żeby myśleć, że kurs obcej waluty nie zmieni się nigdy"
@kropka87 żaden z frankowiczów nie chce pomocy państwa w spłatach dzieciaku. Doczytaj to się dowiesz.
@deanthehunter Szkoda, że inni nie mają w głowie tyle oleju co twoja siostra. @kriseq1970, do dzieciaka mi daleko, poza tym nie widzę sensu dyskusji z osobą z takimi "mocnymi" argumentami jak twoje.
Ta ''baba'' nie wie, ze moze gdyby nie laskawe ''panstwo'' narzucajace tak ogromne podatki, to mialaby albo lepszy dom, ktorego kataklizm by nie zdolal zniszczyc, albo odlozone pieniadze na jego naprawe. Poza tym, w panstwie, ktore nie wchodziloby w godna pozalowania role złotego łaskawcy, ktore pomaga za pieniadze obrabowanej babci z Pcimia, ta sama ''baba'' nie reprezentowalaby niewdziecznej postawy wobec panstwa, ktore i tak nic by jej nie dało, tylko bylaby wdzieczna za potencjalna pomoc ludzi zewsząd ;) A tak, jak złoty łaskawca rozdaje, to wydaje nam sie, ze sie nam wszystko nalezy, czyz nie?
@Naprawiacz ma rację jesteśmy komuchami mamy to we krwi. Wystarczy popatrzeć jak piszczą pomocy. Tak samo frankowicze kredyty pobrali na własne ryzyko a wołają pomocy jak do dupy im sie dobierają. Wieś zniszczona oki ale ile domów miało ubezpieczenie? Tak samo pzy powodzi państwo ma pomóc bo szkoda na ubezpieczenie kasy. A ty szaraczku zapie****aj na nierobów lub dusigroszy
@kermit73 A poszkodowani to już nie płacili podatków? Nie porównuj bezmyślnych frankowiczów do ludzi dotkniętych kataklizmem. Jeśli z naszych podatków nie możemy liczyć na doraźną pomoc w celu zniwelowania skutków katastrofy, to na co mają iść te pieniądze? Jakie cele są ważniejsze? Na urzędasów? Na polityków? Na socjal dla uchodźców? Mamy tylko płacić i płacić i płacić coraz więcej podatków i nic z nich nie otrzymywać?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 września 2017 o 21:14
Powinno się skończyć z wszelką pomocą publiczną. Im bardziej państwo pomaga - tym więcej jest chętnych do otrzymania pomocy. A tracą ci, którzy nic nie chcą, bo za pieniądze pomocowe można np. naprawić drogę, odnowić park itp. Tylko jest jedna ważna rzecz - taką pseudopomocą zyskuje się wyborców...
http://ukryta.pl/images/uploads/2f1e804cc963d2020fe7fca5e7326537391d7df4.jpg
Nie wiem jak wy ale ja mam dość systemu podatkowego w tym kraju, tylko podatki, podatki, podatki ku*wa a sobie POPiS i inne komunistyczne partie kradną na potęgę, ja stąd wypie*dalam, szacun dla wszystkich uczciwych którzy walczą.
Pewnie ma horom curke
autor ma 100% racji.
Wszystkim przedmówcom życzę doświadczenia klęski żywiołowej na własnej skórze. Potem się wypowiadajcie. A jak domaganie się czegoś od państwa jest passe, to po co nam ono ?
Przepisy dotyczące kalkulacji rezerw i w ogóle wypłacalności firm ubezpieczeniowych są takie, że zwyczajne koszty ubezpieczenia są niewspółmierne do zabezpieczenia, jakie dzięki niemu zyskujesz. Agenci ubezpieczeniowi chcą się pozabijać o klienta. Wydzwaniają do ludzi z ubezpieczeniami na wypadek śmierci, pogrzebowymi, rolniczymi, itp. Nawet sieci komórkowe, banki a nawet Poczta Polska wciska ludziom ubezpieczenia, bo to łatwy zysk od frajerów. Toczycie pianę z ust, bo ludzie dostają parę groszy doraźnej pomocy na zniwelowanie skutków zniszczeń z WASZYCH podatków. To ja się pytam czy osoba która doświadczyła kataklizmu nie płaciła do jasnej cholery podatków?????? To na co mamy płacić te podatki??? Na urzędasów i polityków? Na rozbijanie się limuzynami po drogach? Na socjal dla uchodźców albo Cyganów? Jak pieniądze z podatków idą na pomoc dla naprawdę potrzebujących ludzi to chyba dobrze! Pomyślcie trochę. I wbijcie sobie do łba: DORAŹNA pomoc od Państwa w wysokości MAKSYMALNIE 6 tysięcy zł. Nikt nie otrzymuje setek tysięcy żeby sobie wybudował nowy dom. Nikt, absolutnie nikt nie otrzymał zapomogi od Państwa w wysokości 200 tysięcy zł!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 września 2017 o 21:10
@kenzol Jak dasz więcej znaków zapytana to to nie wygląda mądrzej. Naprawdę. A za pisanie o tym jak to firmy komercyjne zarabiają powinienem cie zgłosić, bo najwyraźniej masz nas za upośledzonych umysłowo.
up... firmy komercyjne?
Ja jestem ubezpieczony. Co miesiąc odkładam konkretną sumę na konto oszczędnościowe. Mam zgromadzone oszczędności, które pozwolą mi na pokrycie strat. W razie czego mogę sprzedać samochód. Czuję się zabezpieczony i spokojny o mój dom i rodzinę. Może być?
Nie zgadzam się na finansowanie odbudowy czyjejś wypasionej hacjendy z moich podatków tylko dlatego, że przez chciwość jaśniepaństwo się nie ubezpieczyło. Druga sprawa: jakikolwiek wywiad z poszkodowanymi - oni zawsze wszystko mieli "nowe". - Panie, toż tu nowy garaż był, nowa stodoła, nowy dach, nowy samochód, nowa pralka. W każdym człowieku wyciągającym swoją parszywą śmierdzącą łapę po cudze (czyli choćby "państwowe") pieniądze widzę szczwanego chciwego lisa. Bo niby czemu mnie stać na ubezpieczenie mojego niewielkiego mieszkania, a ich nie, skoro widocznie na tyle dobrze im się powodziło, żeby sobie posiadłości budować? Wkurza mnie to. Uważam, że wyciąganie łap po nie swoje pieniądze uzasadnione jest co najwyżej ciężką chorobą.
Zamiast gnoić tych, co się nie ubezpieczają, zastanów się dlaczego tego nie robią? Nie każdego stać na ubezpieczenie domu, próba uzyskania odszkodowania to z reguły ciężka walka oraz ubezpieczalnie często nie wypłacają pełnej kwoty, o ile w ogóle wypłacają a jak już to jakieś ochłapy.
@Master_Yi Dlaczego ludzie ściągają filmy i gry, zamiast za nie płącić? "Nie każdego stać" Dlaczego się nie ubezpieczają? "Nie każdego stać." Dlaczego mam to w d*pie? Po pierwsze nikt im nie kazał żyć ponad stan. Jak ich nie stać na ubezpieczenie domu trzeba było wynająć mieszkanie. albo wybudować mniejszy dom. Poza tym gdyby nie szalejący socjał to podatki byłyby mniejsze i, ironicznie, owi biedni ludzie mieliby i więcej kasy.
Jak jest socjalizm to niech dają. Może jak połowie polski zabraknie to wtedy się okaże ,że socjalizm nie działa.Pozdrawiam
@tomxy Kiedyś coś się zepsuło w systemie komputerowym i wyświetliło im się, że nie mam ubezpieczenia. usiałem podać numer dowodu osobistego i podpisać świadczenie, że jestem ubezpieczony, z zastrzeżeniem, że jeśli kłamię to będę musiał zapłacić za procedurę. Po prawie 30 latach płacenia wszystkich składek, nie składek państwo najwyraźniej zbankrutowałoby jakby zapłaciło nadmiarowe 100 zł.
Z drugiej strony rzesze ludzi nie ubezpieczało domów, więc państwo musi im Natychmiast dać pieniądze. Bardo im współczuję, ale chyba nie bardzo tak to działa.
W normalnym państwie istnieje możliwość wsparcia obywateli poszkodowanych w wyniku gwałtownego i masowego zdarzenia. W normalnym społeczeństwie ludzie mają poczucie solidarności. A co do tego konkretnego zdarzenia - jeśli MIESIĄC po zdarzeniu poszkodowani nie dostali jeszcze obiecanej przez rząd pomocy, to chyba mają prawo o tym mówić? Czy może autor demota jest zwolennikiem uciszania wszystkich tych którzy krytykują Jedną Partię, Jedną Myśl, Jednego Wodza?
Raz na ubezpieczenie nie każdego stać, dwa nawet jak opłacasz regularnie ubezpieczenie, to jest taka biurokracja,wymagają tony dokumentów i robią wszystko żeby tych pieniędzy nie wypłacić. Była taka sytuacja w rodzinie. Dom ubezpieczony na wypadek pożaru, a po nieszczęśliwym incydencie z pożarem, dostali marne grosze