Po co takie demoty ktoś wkleja? Więc co ? bo przez patologoie której jest 0,01% maja cierpieć pozostali? Bo lepiej wydac te pieniądze na kolejne km najdrozszych w europie, budowanych przez gangi Kulczyków autostrady którymi jezdzić będa własciele kolejnych Amber Goldów i przedstawiciele mafii vatowskiej i paliwowej bo normalnych rodzin stac nie bedzie?
Takie demoty wkleja się tylko w jednym celu - aby wywołać nienawiść osób nie korzystających z programu 500+ do rodzin, które z tego programu korzystają. Są takie tępe h#jki, które w przyszłości będą głosować na po i n tylko dlatego, żeby zrobić na złość polskim rodzinom. Ludzie ci nie mogą znieść tego, że dawniej byli "królami życia na dzielnicy" a teraz matce z piątką dzieciaków powodzi się lepiej od nich. Patologią umysłową ogarnięta jest masa ludzi, zresztą widzisz to po minusach do swojej dobrej wypowiedzi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 października 2017 o 18:12
Ale procent tej patologii rośnie. No i spójrz - wraz z wprowadzeniem 500+ ile miejsc pracy się zwolniło, ile matek i ojców z rodzin wielodzietnych rzuciło robotę, by siedzieć teraz dosłownie na garnuszku państwa. Nie chcą pracować, utrzymują się z pieniędzy, które powinny być przeznaczone na dzieci. Potem słychać lament i zażalenia, że tylu Ukraińców ściąga się do roboty. A dlaczego? Bo nie ma już komu pracować, młodzi uciekają za granicę zarabiać, więc gdzie zakłady pracy mają pozyskiwać pracowników?
Ten program jest źle ułożony. On nie pomaga w dużym stopniu(nie mówię, że całkiem nie pomaga, bo tym uczciwszym, biednym rodzinom na pewno pomógł), jest najbardziej krzywdzący dla tych matek i ojców, którzy niewiele zarabiają, a samotnie wychowują jedno dziecko i jeszcze próg przekraczają, a pracy rzucić przecież nie mogą, by dostać w zamian te marne 500+. I jeszcze tak czy siak muszą się do tego programu dokładać poprzez haracz zwanym podatkiem dochodowym.
@tunero niezły populizm. Celowe nazwanie pobierających 500+ "polskimi rodzinami" tak jakby osoby nie pobierającej i/lub niezadowolone z tego programu były "niepolskie". Dziwisz się ludziom, którzy ciężko pracują i muszą oddawać lwią część swojej pensji w podatkach na MIĘDZY INNYMI nierobów, którzy tylko kombinują jak zarobić/dostać żeby się nie narobić? Jeśli ktoś jest na tyle głupi żeby nie zaplanować życia i płodzi 5 dzieciaków, a potem wyciąga ręce po ciężko zarobione przez innych pieniądze, to zasługuje na chłostę. Właśnie widać w Twojej wypowiedzi, że ta patologia to stan umysłu niestety...
@tunero "Takie demoty wkleja się tylko w jednym celu - aby wywołać nienawiść osób nie korzystających z programu 500+ do rodzin, które z tego programu korzystają."
Mam dwoje dzieci - korzystam z 500+. I uważam, że jest to zły program. Można te pieniądze w inny, lepszy sposób wykorzystać.
"Ludzie ci nie mogą znieść tego, że dawniej byli "królami życia na dzielnicy" a teraz matce z piątką dzieciaków powodzi się lepiej od nich."
Uważasz to za sprawiedliwe, że "matce z piątką dzieciaków powodzi się lepiej" tylko dlatego, że urodziła?
Bo zawiści jest pełno w polece i niektórzy wręcz cierpią jak widzą, że ktoś ma dziecko i "o zgrozo" dostaje na nie kasę. Najlepiej nie głosować na PIS bo tak nie skapnie dla Ciebie a dla ludzi którzy mają np dziecko. Tak jak gadałem z takim znajomym (dobry gość ale mózg zaorany propagandą PO).
I on mi mówi... a co Ci z tego że na nich zagłosujesz? A co Ci z tego, że ktoś będzie miał a nie ty? Gdzie tu sens? My dzieci nie mamy, nie chcemy mieć i nikt nie będzie naszymi pieniędzmi szastał.
No pojęcie "dobra ogółu" zwyczajnie leży... oczywiście przeciwny jestem dobru ogółu kosztem jednostki. A pamiętajmi że takich "patoli" jest może 0.01% innym naprawde przyda sie ta kaska.
Fakt, fajnie by ktos to uszczelnił ale dobre i to na poczatek.
@Hesher to propagandysta, tylko nieudaczny. 3/4 jego demota to kłamstwa, manipulacje albo prostackie insynuacje. Rozprawmy się z nimi po kolei:
1/ "przyjmuję założenie, że intencje wprowadzenia tego karkołomnego przedsięwzięcia były pozytywne...".
- Sugerowanie, że program 500+ zawiera jakiś element karkołomności, mógł napisać tylko kompletny ignorant. Takie programy wspierania rodzin istnieją we wszystkich rozwiniętych państwach Unii. A w takiej Norwegii (nie w UE) państwo daje nawet subwencję na to, aby rodzina mogła wynająć większe mieszkanie, jeżeli ma mało pokoi w stosunku do ilości dzieci. Tamte programy wspierania rodzin nie są "kontrowersyjne", bo są na Zachodzie, a nie w jakiejś tam Polsce. Co za hipokryzja.
2/ "nie są wyjątkiem sytuacje, w których ludzie żyjący w związku konkubenckim pobierają alimenty z budżetu państwa. Pani konkubina podaje do sądu o alimenta ojca swoich dzieci... Oczywiście mieszkają razem, ale to 'drobiazg'".
- Do geniusza, który to odkrył należałoby się chyba odezwać, jak do Mariolki z kabaretu Paranienormalni: "Hellołłłł!". Geniuszu, pozywanie konkubenta, a nawet własnego męża, z którym mieszka się pod jednym dachem, to stary numer, znany od 40 lat. Sam znam ludzi, którzy tak postąpili: żona pozwała męża, sąd zasądził, a oni zgodnie żyją pod jednym dachem. Program 500+ nie ma z tym procederem kompletnie nic wspólnego.
3/ "sądy ze względów humanitarnych orzekają alimenty po 500 zł na dziecko".
- Aha ha ha ha! :) Co za brednie! Sądy orzekają alimenty zgodnie z kodeksem rodzinnym i opiekuńczym, czyli zgodnie z możliwościami finansowymi rodzica i potrzebami dziecka. Kryterium "względów humanitarnych" nie istnieje w k.r.i.o.. To kryterium zostało wyjęte z..., no powiedzmy wyssane z palca przez autora demota.
4/ "cóż z tego, kiedy i tak nigdy nie pójdzie do pracy i do jego ostatnich dni nikt z niego nie ściągnie długu".
Znowu brednie. Zwykły bezrobotny może sobie nie chodzić do pracy, jego problem. Ale ktoś, kto ma wyrok sądowy o alimenty nie jest już taki swobodny. Jeżeli dostanie skierowanie do pracy z Urzędu Pracy, to nie może odmówić tej pracy, bo zostanie to potraktowane jako celowe unikanie obowiązku alimentacyjnego, a za to idzie się do WIĘZIENIA. Faktem jest, że nie dla wszystkich alimenciarzy znajdzie się praca, ale trzeba pamiętać, że obecnie ok. 4 tys. osób siedzi w więzieniu z powodu celowego unikania płacenia alimentów.
5/ "jeżeli mają pięcioro dzieci, co nie jest wcale rzadkością"
Kolejna brednia! Pięcioro dzieci TO JEST RZADKOŚĆ. Może w dawniejszych czasach to był standard, ale obecnie pięcioro dzieci to WYJĄTKOWA RZADKOŚĆ. Nie ma to jak fałszować rzeczywistość, aby dosztukować ją do swojej z góry założonej tezy.
Nie mają. Już wcześniej uzasadniłem, że to kłamstwo, bzdura o jakichś rzekomych "humanitarnych alimentach", zmyślona przez autora demota, nie mająca oparcia ani w prawie, ani w orzecznictwie.
7/ "mają 2500 zł alimentów i 2500 zł programu 500+, razem 5000 zł".
Nie mają. W rzeczywistości sąd rodzinny, dla bezrobotnego konkubenta, ojca 5-ciorga dzieci zasądziłby alimenty w wysokości max. 200 zł na dziecko. Co oznacza, że ta 7-osobowa rodzina miałaby max. 3500 zł dochodu. Na głowę przypada 500 zł... To teraz proponuję autorowi demota, aby przeżył za 500 zł miesięcznie, o ile mieszka sam. Jeżeli mieszka z dziewczyną, to mają 2 x 500 zł na głowę, w sumie 1000 zł. Proszę przeżyć we dwie osoby za 1000 zł. Pojmujcie już głupotę tego demota? Wygodne życie za 500 zł na osobę… Spuśćmy zasłonę miłosierdzia na te bzdurne wynurzenia.
8/ 'rekordziści sądów rodzinnych mają po 7000 zł bez pracy".
Autor demota znowu kłamie. Niech autor poda linki, adresy, artykuły, gdzie opisuje się takie przypadki. Nie poda, bo one nie istnieją. To głupia propaganda. Nawiasem mówiąc, autor demota nawet nie wie, że sądy rodzinne nie mają nic wspólnego z poziomem pomocy socjalnej dla rodzin. To wszystko są zmyślone głupoty napisane przez osobę, która ma na tyle niski poziom wiedzy, że nawet nie orientuje się, jakie wierutne bzdury wypisuje.
9/ "powiedzieć nam fachowcom"
Ha ha ha! Osoba, która tak dalece jest niezorientowana w przepisach, z pewnością nie jest żadnym fachowcem. Co najwyżej jest fachowcem od głupiej propagandy.
10/ "trzeźwość, edukacja wychowawcza, treningi czystości [sic!], i codziennej dbałości o dzieci i ich miejsce do życia, edukacja w kontekście dobrego wzorca rodzica itd."
- Autorze demota, koniecznie zadbaj o twoją trzeźwość, poddaj się treningowi czystości, postaraj się codziennie dbać o swoje dzieci i ich miejsce do życia. Autor sili się na napuszony, górnolotny język, ale widać po składni i terminologii, że z opieką społeczną nie ma nic wspólnego. Zwykły propagandysta.
11/ "zrozumienie, że dobrobyt jest wynikiem pracy, osiąga się, pracując i dając taki wzorzec dzieciom".
Hmm... Czyli, gdyby oboje rodziców pracowało za 1460 zł netto, ona sprzątając, a on układając bruk, to osiągnęliby dobrobyt, pokazaliby swoim 5-ciorgu dzieciom, że w wyniku ciężkiej pracy można żyć przyzwoicie za 417 zł na osobę miesięcznie? Takie zarobki nie są demoralizujące, ale 500+ jest? Idąc idiotycznym tokiem rozumowania autora demota, należy zlikwidować urlopy wychowawcze dla matek, bo przecież państwo do tego dokłada - istne burżujstwo! Zlikwidować program "Mieszkanie dla młodych", bo to nie uczy ludzi, że trzeba zapracować na swój dobrobyt. Zlikwidować dodatki mieszkaniowe, bo jak jakąś babcię z 1000 zł emerytury nie stać na żaden lokal, to niech wyp.... pod most! Autor demota pieprzy jak potłuczony.
12/ "do tego należy dodać problem zadłużenia zajmowanych mieszkań"
Do tego? Czyli konkretnie do czego?!? Za mieszkania nie płacą także lekarze, architekci, artyści, celebryci, nie płacą także za zobowiązania swoich firm (Magda Gessler miała komornika w swojej restauracji za niepłacenie rachunków). Co to ma wspólnego z programem 500+ ?!? Nic. Autor demota ma obsesję na tym punkcie.
13/ "zajmowanie mieszkań na dziko"
Ponownie: co to do cholery ma wspólnego z 500+ ?!? Zupełnie nic. Dzicy lokatorzy to tzw. squatersi – czyli przeważnie lewackie bojówki i anarchiści.
14/ 'czynsz płacą tylko idioci, a przestrzeganie prawa jest tylko dla frajerów".
Powiedz to panu lekarzowi, biznesmenowi i adwokatowi, którzy nie płacą czynszu ani za wykonane dla nich usługi i jeszcze wynajmują adwokatów, aby przeciągać sprawy aż do przedawnienia.
15/ "nikt nie kontroluje takich rodzin"
Od razu widać, że autor nie ma pojęcia o czym się wypowiada. Oczywiście, że kontroluje, robi to MOPS/GOPS.
16/ "poza tym nie ma przepisów, które mogłyby rodzinę tych pieniędzy pozbawić, np. za złe ich wydatkowanie. Niedoróbka prawna!!!".
Heh! Autor demota sam jest jak jedna, wielka niedoróbka :) Takie przepisy istnieją, a na ich mocy pomoc finansowa źle wydatkowana, zostaje zastąpiona pomocą rzeczową. W skali kraju jest zaledwie ok. 0,5% takich patologicznych przypadków. Autor demota albo nie zna przepisów, albo jest bezczelnym kłamcą. Ponownie widać jej dziwaczną obsesję na punkcie programu 500+,
17/ "napisałam, że to jest wąska grupa. Tak, ale jest to grupa najbardziej prokreacyjna".
Podaj dane i źródła tych danych. Twoja wyssana z palca propaganda staje się już nużąca.
--- CDN 3 ---
18/ "dwoje wykształconych ludzi po studiach zarabia razem 4000 zł. Niestety tak niskie są w Polsce pensje".
Hah ha ha :) Znowu strzelasz sobie w kolano. Nagle 4000 zł okazują się być niskimi pensjami na trzy osoby (dwoje 'odpowiedzialnych' rodziców, którzy mają jedno dziecko)? Ale jak to?!? Przecież jeszcze niedawno autorka opisywała rzekomo 'wygodne życie roszczeniowej rodziny’ 7-osobowej za 5000 zł (dochód i tak mocno przesadzony, a teraz nagle 4000 zł dla 3-osobowej rodziny to już nie jest 'wygodne' życie? Jesteś śmieszna i zakłamana.
19/ "dziecko wychowują bardzo dobrze, nie piją alkoholu, nie palą papierosów, często nie mają na bilety do kina".
Nieprawda! Dzieci wychowują źle, chleją piwo, ćmią szlugi, jarają marychę i inne dragi, przez co często nie mają nawet na margarynę, a co dopiero na bilet do kina. Teraz zrozumiałaś jak działa twoja propaganda? Każdego można bezpodstawnie opluć, siebie bezpodstawnie wybielić.
20/ "co szanowny panie prezesie powie pan tym rodzinom".
Nie wiem co powie 'szanowny pan prezes', ale ja powiem tak: nie chlać, nie palić, nie wciągać marychy, a dojdziecie do takiego samego dobrobytu, jaki fałszywie przypisujecie rodzinie z dochodem 5000 zł na 7 osób, czyli 700 zł na głowę. Przypominam, że to wasze wyliczenia. Proste, prawda? To przecież wasza recepta na dobrobyt: ciężko pracować i dawać wzór swoim dzieciom... Nie potraficie tego?!? A rodzina z 5-ciorgiem dzieci powinna to potrafić na pstryknięcie palcami?
A tak na serio, to zanim zaczniecie zadawać głupie pytania, zajrzyjcie do dokumentów uzasadniających wdrożenie programu 500+, gdzie jak wół jest napisane, że to NIE JEST program socjalny, tylko program zwiększania dzietności. Brak wysokiej dzietności grozi załamaniem systemu emerytalnego w przyszłości: jak przejdziemy na emeryturę, nie będzie komu jej nam płacić. Mamy do wyboru: albo promować dzietność, albo po przejściu na emeryturę zdechnąć z głodu.
21/ "wszyscy piją kawę, palą papierosy"
Burżuje jedne... Czy ty jesteś normalna?
22/ "rodzice, którzy zaczęli pracę od stycznia, zakończyli ją po okresie próbnym, aby nie stracić uprawnień do chociażby jednej złotówki".
Tu widać już bardzo wyraźnie, że autor demota KŁAMIE. Świadczenia z 500+ są niepodzielne, i NIE SĄ ZALEŻNE OD DOCHODU, a jedynie od ilości dzieci - oczywiście z wyjątkiem, gdy rodzina ma tylko jedno dziecko. Ale jeżeli ma 1 dziecko, to rezygnacja obojga, czy tylko jednego rodzica z pracy jest absurdalna, ponieważ rodzina może co najwyżej dostać 500 zł, podczas gdy straci całą pensję rezygnujących rodziców. Te rzekome "rezygnacje" z pracy to mit, propagandowa bzdura. Poza tym świadczenie jest niepodzielne, nie ma więc mowy o jakimś zmyślonym 'traceniu uprawnień do chociażby jednej złotówki'. Świadczenie przysługuje albo w całości, albo wcale. Natomiast jeżeli ktoś ma więcej niż 1 dziecko, to nie ma znaczenia jakie ma dochody, świadczenie i tak dostanie, nie ma więc potrzeby rezygnowania z pracy w celu "niestracenia chociażby jednej złotówki".
Ten demot to stek kłamstw, manipulacji, fałszywek, fantasmagorii i insynuacji. To taka toporna, bezźródłowa propaganda.
Program 500+ to dobre rozwiązanie. Zmniejszyła się skrajna bieda, rodzi się więcej dzieci, rosną wpływy z podatku VAT (oddolne wsparcie gospodarki). Program nie odbiega od rozwiązań przyjętych w innych państwach UE. We Francji, Niemczech i Austrii każda rodzina dostaje 100-150 euro na każde wychowywane dziecko. Odnośnie "rozdawania pieniędzy patologii" to wystarczy tylko ograniczyć program do 1, 2 i 3 dziecka (na pierwsze i trzecie dziecko dla najbiedniejszych, na drugie bezwarunkowo) i być może zmniejszyć wysokość świadczenia na trzecie dziecko.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
14 października 2017 o 17:40
@wojtas4545 Albo wrecz przeciwnie. Zlikwidowac swiadczenia 500+ na pierwsze i drugie dziecko nie zmieniajac swiadczen na trzecie i wiecej. A na pierwsze i drugie wprowadzic ulgi podatkowe z NFZ i ZUS tak zeby wyplata tych swiadczen byla uzalezniona od tego czy chociaz jeden z rodzicow pracuje. Panstwo z jednej wyplaty wkoncu zabiera minimum tysiac zlotych na ''ubezpieczenia'' w sam raz na dwojke dzieciakow.
@zeon Program jest dobry, ale jednak powinien zostać lekko ograniczony, bo w obecnej sytuacji wygląda to tak, że niektóre rodziny pobierają nawet 3-4 tys. zł miesięcznie od państwa. A w rzeczywistości najważniejsze jest żeby rodziny dobrze usytuowane (o stabilnej sytuacji) nie ograniczały się tylko do jednego dziecka. Dlatego świadczenie na pierwsze dziecko powinno przypadać dla najbiedniejszych, na drugie dziecko bezwarunkowo (dla biednych i bogatych). Co do trzeciego dziecka to nie jestem pewien czy świadczenie powinno przypadać dla najbiedniejszych czy też dla bezwarunkowo dla wszystkich. Poza tym we Francji, Niemczech i Austrii każda rodzina dostaje bezwarunkowo 100-150 euro miesięcznie na każde wychowywane dziecko, ale zarobki też są tam wyższe i te pieniądze to też nie tak dużo jak u nas.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
8 października 2017 o 18:54
@wojtas4545 "Zmniejszyła się skrajna bieda..." - OK.
"...rodzi się więcej dzieci..." - Gdzie się rodzi więcej dzieci? Czy nie w rodzinach biednych? Na bogate to ma niewielki wpływ.
"...rosną wpływy z podatku VAT (oddolne napędzanie gospodarki)..." - A gdyby te pieniądze wykorzystać w inny sposób, to nie napędzałoby to gospodarki?
"...Program nie odbiega od rozwiązań przyjętych w innych państwach UE..." - I to ma świadczyć, że jest dobry?
"...Odnośnie "rozdawania pieniędzy patologii" to wystarczy tylko ograniczyć program do 1, 2 i 3 dziecka..." - Mam lepszy pomysł. Zamiast dawać 500+ można odliczać je od podatku - nie pracujesz, nie masz dochodu, nie odliczasz. Proste? Albo niech nie będzie do 500 tylko procent od dochodu. Więcej zarabiasz to więcej odliczasz. Ci co więcej zarabiają także lepiej kształcą dzieci, które w przyszłości będą lepiej zarabiały. Nie jest to dobry pomysł?
1. Gdzie rodzi się więcej dzieci (w rodzinach biednych czy bogatych) - tego nie wiem. Na pewno rodziny wielodzietnie (4-5 dzieci) najbardziej korzystają z tego programu.
2. Teoretycznie tak, ale podstawą każdej gospodarki są ludzie, a Polska to już kraj na wymarciu (2-3 mln ludzi za granicą, współczynnik dzietności 1.35). Poza tym Polska to typowo konsumpcyjne społeczeństwo i zamiast w rozwój przemysłu te pieniądze zostałyby wydane na budowę galerii handlowych i innych głupot.
3. Tak. Bo takie państwa jak Niemcy, Francja i Austria to kolos na glinianych nogach. Kolos ze względu na potencjał przemysłowy, a na glinianych nogach ze względu na wojsko na ulicach i terroryzm. Natomiast Polska to zacofane państwo z gospodarką opartą na rolnictwie. Chyba lepiej wzorować się na lepszych od siebie?
4. Odnośnie odliczania od podatku - to proponuje Petru i Nowoczesna. Po prostu mnie to nie przekonuje. Poza tym to by chyba oznaczało, że rodziny mieszkające na wsiach zostaną wyłączane z programu? Rolnicy nie są przecież formalnie nigdzie zatrudnieni.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 października 2017 o 13:24
@wojtas4545
Ad. 1. Jasne kto z tego korzysta najbardziej. Ja zwracam uwagę, że 500+ na kolejne dziecko nie jest dużą motywacją w rodzinie w której dochód jest duży. Im mniejszy dochód tym bardziej to oddziałuje. Z żoną dobrze zarabiamy. Mamy dwoje dzieci. 500+ nie zachęca nas do posiadanie trzeciego.
Ad. 2. Trochę przesadzasz z tym wymarciem (patrz rys.).
Ad. 3. "...Polska to zacofane państwo z gospodarką opartą na rolnictwie..."
"Struktura zatrudnienia w polskiej gospodarce [...] 13% zatrudnionych pracuje w rolnictwie [...] w sektorze usług pracuje 57% zatrudnionych [...] w przemyśle pracuje 30% zatrudnionych..." (https://pl.wikipedia.org/wiki/Gospodarka_Polski#Charakterystyka_polskiej_gospodarki)
Ad. 4. Nie popieram ani Petru ani Nowoczesnej. Jednak jeśli mają dobry pomysł to czemu nie.
Nie wiem jak jest z rolnikami. Moją oni jakiś dochód. Płacą od tego podatek.
1. W porządku, rozumiem o co ci chodzi. Ale tak to już jest, że dla jednego 500 zł mies. to będzie dużo, a dla innego mało i wolałby coś innego. Każdemu się nie dogodzi.
2. Moim zdaniem Polska wymiera. 2-3 mln Polaków za granicą, współczynnik dzietności 1.35 (biologiczna zagłada narodu), przeludniona Warszawa i opustoszałe małe i średnie miasta. Społeczeństwo się starzeje, a to oznacza że wydatki na emerytury będą pochłaniać co raz większą część budżetu - kolejne obciążenie dla polskiej gospodarki.
3. Zobacz na to: https://ir.ptir.org/artykuly/pl/110/IR(110)_2435_pl.pdf Tabela 2 na stronie 3. W Niemczech i Francji 1 % ludności zajmuje się rolnictwem. W Polsce aż 10 % :D Ale to jeszcze nic. Tabela 4 na stronie 5 - wydajność ziemi, czyli ile plonów można zebrać z hektara ziemi. Plony na zachodzie są o 50 % większe (Polska to piachy i sosny).
@wojtas4545
O, widzę, że propaganda TVPis już nadaje.
Człowieku to, że skrajnie biedna rodzina kupiła sobie lepsze papierosy, więcej wódki, oraz telewizor, aby siedząc na bezrobociu oglądać go cały dzień, to może i z makroekonomicznego punktu widzenia oznacza, że zmniejszyła się bieda. Jednak z punktu widzenia dziecka oznacza, że bieda się jedynie zwiększyła, bo rodzice częściej pijani.
@~tak_tylko_piszę Nie, rodzina nie będzie siedzieć na bezrobociu cały dzień, bo 4-5 osobowa rodzina nie wyżyje tylko za 500-1000 zł miesięcznie. Przynajmniej jeden z rodziców musi pracować na utrzymanie tej rodziny. A to czy oni te pieniądze przepijają, przesrają itd. to ich sprawa. Z punktu widzenia państwa ważne tylko, żeby mieli dzieci, które w przyszłości będą pracować na utrzymanie tego państwa.
@wojtas4545
Ad. 2. "Społeczeństwo się starzeje, a to oznacza że wydatki na emerytury będą pochłaniać co raz większą część budżetu - kolejne obciążenie dla polskiej gospodarki."
Tu się zgodzę. Winę jednak za ten stan rzeczy ponosi wydłużająca się średnia długość życia oraz repartycyjny system emerytalny.
Ad. 3. "...W Niemczech i Francji 1 % ludności zajmuje się rolnictwem. W Polsce aż 10 %..."
Z jednej strony gospodarki takie jak Francja i Niemcy importują żywność i stąd tak duża różnica. Z drugiej strony 10 % to trochę za mało aby pisać "Polska to zacofane państwo z gospodarką opartą na rolnictwie".
"...A to czy oni te pieniądze przepijają, przesrają itd. to ich sprawa. Z punktu widzenia państwa ważne tylko, żeby mieli dzieci, które w przyszłości będą pracować na utrzymanie tego państwa."
I tu jest pies pogrzebany. Rodzice którzy siedzą na bezrobociu czy pracują za najniższą krajową wychowają dzieci którzy będą siedzieć na bezrobociu lub pracować za najniższą krajową, w większości. Jest nawet takie pojęcie jak "dziedziczenie biedy".
to proste uzależnić 500 plus na pierwsze dziecko od pracy przynajmniej jednego rodzica, a alimenciarzy zamykać - najlepiej elektroniczna bransoletka i przymus pracy do czasu spłaty długu.
Tak sie tylko przyczepie - skoro dwoje wykształconych ludzi zarabia razem ok 4000 zł to musiały to być bardzo kiepskie studia.4000 zł to zarabia dobry murarz czy kierowca Tira.2000 zł to można zarobić u rolnika przy zbiorach i naprawde nie jest wymagane żadne wykształcenie.
Ktoś ma jedno dziecko i narzeka ze niema 500+. A co w tym złego by zrezygnować z pracy i zajmować się domem? Jak przeczytałam ile oni zarabiają razem to może pomyślą o zmianie pracy itd Moim zdaniem to głupie i nierozsądne siedzieć w kiepsko płatnej pracy jeśli ma się dobre wykształcenie. Zawsze mogli wpierw zaoszczędzić i kupić mieszkanie a nie brać kredyty i robić dziecko, przecież nigdy nie wiadomo kiedy powinie się noga i straci się pracę chyba ze ci z tej historii mają załatwianą prace jako urzędnik....
jk nie wiem czy to ja nie wyłapałem ironii, ale post wygląda całkiem serio. Próbowałeś "oszczędzić" na mieszkanie ? Wiesz ile to by trwało ? Wiesz, że im później kobieta zachodzi w ciąże tym większe jest ryzyko różnego rodzaju chorób i przypadłości ?
Długo ale prawie każdy w polsce ma rodziców którzy mogą pomóc finansowo poza tym można o oszczędzaniu na własne cztery kąty pomyśleć znacznie wcześniej, niejedni mieszkali przez pewien czas z rodzicami tylko po to by zaoszczędzić i kupić bez kredytów. Z tym ze kobiecie tyka zegar biologiczny jestem w stanie się zgodzić ale to nie powód by jak tylko zrobi się trochę lepiej w życiu to zachodzić w ciąże.
@jk Wiesz o tym, że idealny system gospodarczy głównie opiera się na "klasie średniej" - czyli stać ich na utrzymanie samochodu, dwójki dzieci i mieszkania. W Polce (w szczególności teraz) nie ma klasy średniej. Ponieważ właśnie ten program to zniszczył....
To nie wina programu 500+
1. Ale sądów, które nierzetelnie rozpatrują sprawy,
2. Nie jest to prawdą, ponieważ prawo stworzone przez Ziobrę pozwala wsadzić do więzienia osobę, która uchyla się od płacenia alimentów. Argument o "drobiazgu" lekko nietrafiony.
3. Zasada"mniejszego zła" - lepiej wyłudzić 500+ niż miliardy z VAT i prywatyzacji.
Owszem, wina programu bo został skonstruowany tak, a nie inaczej. Ale gdy wielu ekspertów, w tym sądy rodzinne i pomoc społeczna mówiły wprost że część ludzi nie powinna dostawać gotówki do ręki to wielu ludzi się śmiało, a dobra zmiana olała "wykształciuchów" i zrobiła po swojemu. Reszty szkoda komentować, bo jeśli remedium na niepłacone alimenty ma być więzienie, czyli dalej rośnie dług w funduszu alimentacyjnym ORAZ płacimy za odsiadkę dłużnika, to chyba nie mamy o czym rozmawiać.
waclawpl@ Nie masz racji.
1. Mój sąsiad, "niewykształciuch" nie dostaje pieniędzy bo są odpowiednie osoby w gminie, które potrafią i nie boją się wykorzystać dostępne mechanizmy przyznawania środków rzeczowych (np. pieluch) zamiast pieniędzy. Trzeba tylko chcieć.
2. Alimenciarze mogą w więzieniu pracować zgodnie z nowym programem rządu. A nawet jak ucieknie to niewielka strata, nikogo nie zabije a jak wróci do domu to go znajdą. Jak nie wróci to nie spełnia kryterium "drobiazgu".
państwo zabiera pracującym na minimalną krajową rodzicom 3000 zł miesięcznie by oddać im 1000 zł jeżeli maja trójkę dzieci a ludzie się cieszą że "zyskują" tysiąc zamiast się pienić że tracą 2 tysiące... nie ma się co dziwić że w kraju jest taka biedna skoro ludzie są za tym by panstwo zabierało im 3 tysiące po to by oddać 1.
Też uważam, że historia mocno naciągana. Po pierwsze: tytuł sugeruje, że 500+ jest bardzo szkodliwy, a treść już mówi o wąskiej grupie.Po drugie: pani sędzina mówi, że to 500+ źle wpływa na tą rodzinę, a sama przyznaje alimenty, ze względów "humanitarnych". Po trzecie: konkubentowi nikt pieniędzy nie pożyczy, jeśli już ma długi, nawet parabanki. Jedyna szansa to pożyczka na lewo, a ci raczej pieniądze o dłużnika inaczej wyciągają niż przy pomocy komornika. Po czwarte: "zdarzają się rónież dodatkowe zasiłki .. na książki" - no właśnie pomoc społeczna już nie daje na książki, na szkołę. Od tego jest właśnie 500+. Ktoś ma wątpliwości, to niech spróbuje na książki dla dziecka wyciągnąć.
Program 500+ przede wszystkim poprawia sytuację dzieci w rodzinach wielodzietnych. Owszem, wkurzające jest to, że kasę biorą różne trutnie i leniwce, ale ich dzieci naprawdę mają lepiej. I to jest najważniejsze.
@0bcy Daj mi 3 tysiące, a ja Ci nie dam nic. Lepiej? Chyba nie. Oczywiście, że Państwo zabiera pieniądze i oczywiście że trzeba zmniejszać podatki. ale NIE O TYM teraz dyskutujemy. Lepiej jest z programem 500+ niż BEZ niego. Lepiej niech ta kasa pójdzie do ludzi, niż do złodziei, którzy kradną miliony.
@0bcy "Daj mi 3 tysiące a ja ci oddam tysiąc. Nie chcesz. Przecież to poprawi twoją sytuacje bo dostaniesz 1000 zł za nic."
Trochę nietrafione. Powinno być: "Niech Twoi sąsiedzi dadzą mi 3 tysiące a ja ci oddam tysiąc. To poprawi twoją sytuacje bo dostaniesz 1000 zł za nic."
@Geoffrey Wypłata jednego świadczenie 500+, kosztuje 700 złotych, więc wszyscy beneficjanci 500+ napełniają kieszenie pisowskich ZŁODZIEI!
Nie wspominając o ukradzionych pieniądzach ze SKOKów i prze*ierdolonych miliardach na smoleńsk, limuzyny, misiewiczów, afery i sam rydzyk wie co jeszcze...
@RomekC i jedno i drugie zdanie pasuje - są pary które pracują za minimalną krajową i oni płacą państwu po 3 tyś zł i dziękują że dostają tego jednego tysiaka bo bez niego by se nie poradzili
A może Sądy zastanowią się nad przyznaniem alimentów, jeżeli wiadomo, że ojciec i matka dziecka mieszkają razem. Może warto ruszyć tyłek zza biurka i zbadać, jak naprawdę wygląda sytuacja. Patologia zaczyna się w tym przypadku w momencie przyznania alimentów. I to nie wina 500 +, ale sądów.
Jest jeden klub parlamentarny który zaproponował rozwiązanie: zamiast 500+ dać spooore ulgi podatkowe dla ludzi pracujących. Kasa zostałaby tylko u tych którzy naprawdę zasługują (osoby pracujące), lesery i patologie nie dostały by ani złotówki + nie trzeba by było zatrudniać tysiące urzędników do obsługi programu 500+. Jednym słowem skorzystali by wszyscy. Ale wtedy nie było by efektu "Państwo wam daje" - wtedy byłoby "Państwo wam nie zabiera". A to dla PiS byłoby nie do pomyślenia. Klubem który zaproponował to rozwiązanie jest Kukiz'15. Można? Można. Ale dla PiS to za dużo. Owszem są lepszą władzą niż złodzieje i krętacze z PO+PSL. Ale PiS przez ogromne wpływy kościoła i 500+ dalej jest władzą marną.
To akurat nie była dobra propozycja. Bardzie propozycja dla tych, który zarabiają dużo, niż tych, co naprawdę potrzebują 500+. Weź pod uwagę, że jest dużo rodzin z 2, 3 dzieci i jednym rodzicem pracującym. Załóżmy, że zarabia 2000 zł brutto, 3 dzieci i już rodzina jest na minusie. Jest to rodzina patologiczna? Nie, nie jest. Nie przekonują mnie argumenty, że trzeba było myśleć przed robieniem dzieci, gdyż sytuacja płac się zmienia (np. budownictwo), jest również zależna od regionu kraju. Poza tymZgadzam się, że powyższy przepis na 500+ nie jest najgorszy, ale na pewno nie w takiej sytuacji, jak to Kukuz'15 przedstawił - bez żadnego wsparcia dla tych co pracują, a nie osiągają wystarczająco dużych dochodów.. Inna sprawa (nie związane z powyższym wpisem @ed_wood), a którą nikt nie porusza to osby, które mają 1 dziecko, a nie dostają 500+ bo przekraczają próg o 100 zł. Dlaczego nie dostają uzupełnienia do tych 500+, czyli w tym przypadku 400zł? Dziwne, że nikt nie chce tak prostych rozwiązań zaproponować.
@abc12 Naprawdę sądzisz, że rozsądny człowiek zaplanuje trójkę dzieci i będzie próbował utrzymać ich z jednej pensji i do tego minimalnej? To jest po prostu nieodpowiedzialne. Dorosły człowiek jak decyduje się na dziecko to powinien myśli czy zapewni mu opiekę i bezpieczeństwo (również w kontekście czy będą mieli np. co jeść). Jeśli nie myśli to jest to niestety w pewnym stopniu patologia nawet gdy nie piją alkoholu. P.S. Pomijając bardzo wczesny okres życia dziecka to posiadanie trójki dzieci nie wyklucza aktywizacji zawodowej matki. Tysiące rodzin posyła dzieci do żłobka, przedszkola i szkoły, a matki pracują jeśli nie na cały to na pół etatu. Zwłaszcza jak mówisz sytuacja się zmieniła- w porządku to dziecko akurat zdążyło podrosnąć by iść do żłobka. I dla takich rodzin zamiast 500+ mogłaby być właśnie refundacja przedszkola czy żłobka. To nadal się da załatwić inaczej niż 500+ do ręki.
@pakim w końcu słysze tu jakiś głos rozsądku a nie to socjalistyczne pier.. dolenie...
abc12 własnie o to chodzi, by zachęcać klase srednią do rodzenia dzieci a nie biednych. Jak ktoś jest biedny, to za rozmnażanie nie powinien się brac dopoki nie nauczy się zarabiac na siebie i rodzinę. My naprawdę mamy dośc utryzmywania patologi.
Ja mam propozycję która zadowoli wszystkich.
Podatki w formie abonamentowej. Kazdy płaci na to na co chce, z zastrzezeniem, że nie opłacanie czegoś grozi "banem" na użytkowanie. No i mamy podatek socjalny. Kto płaci, bedzie mógł korzystać z jego dobrodziejstw jak 500+, a kto nie płaci to nie. I te wszystkie programy pomocowe, niech będą finansowane tylko z tego programu, plus dobrowolnych datków.
Podatek medyczny... mozesz nie płacic ale wtedy do lekarza chodzisz tlyko prywatnie.
Bzdury. Wg tej pani lepiej zabrać dzieci do domu dziecka i na każde z nich państwo musi wtedy wyłożyc ponad 2000. Naciągacze zawsze byli. Ofgólnie 500+ to zysk dla dzieci.
na patole ("biednych") też panstwo łozy.. wcale nie mniej... Bo wystarczy ze maja mieszkanie komunalne za ktore placi miasto.. o juz taki bachor kosztuje nas koszty czynszu.. swiatla wody.. zapomogi .. .dodatki.. wychodzi blisko tych 2000 tys. A to jego rodzice powinni mu to wszyskto zapewnic.
Dziecko powinno byc zabrane od talich rodziców, co go nie kochaja. A rodziców umiescic w obozach pracy, by pracowali na jego utrzymanie.
Zamiast 500+ rząd powinien zwiększać kwotę wolną od podatku dochodowego rodzicom. Jeśli pracujesz i wychowujesz dzieci, jesteś zwolniony z podatku dochodowego. Taki system jest wprowadzony bodajże na Węgrzech. Rodziny w których oboje z rodziców pracują, decydowali się na 3 dziecko, a bezrobotni nie dostawali nic.
Pitolenie !!! przecież za niepłacenie alimentów idzie się do pierdla !!! takie działanie nie jest możliwe. Jedyna opcja to konkubinat i pobieranie 500+ na pierwsze dziecko jako samotna matka, ale i tak już się zabrali za to
Rozwiązanie banalne... Zamiast dawać po 500+ na dziecko wystarczy całkowicie zwolnić z podatku dochodowego ludzi mających min 2 dzieci i zarabiających poniżej jakiegoś tam kryterium. Sprawa załatwiona a niepracujące menelstwo nie dostaje nic.
Znajoma sprzedawczyni ze klepu z alkoholami opowiada, że ostatnio coraz częściej beneficjenci 500+ zamawiają alkohol przez taksówkarzy z dowodem prosto do domu.
Zaczęło się od momentu, gdy MOPS zabrał jednej rodzinie zasiłek 500+ i dał bony, bo sąsiedzi donieśli, że są codziennymi klientami monopolowego.
Teraz inni się też obawiają i wolą z domu po wódkę nie wychodzić ;-)
Pijacką patologię sterylizować z urzędu jeśli nie dbają o dzieci. Po co utrwalać i powielać niezaradność, jeśli z własnej pracy(o ile chce pracować) nie dasz rady utrzymać dwójki po co ci piątka.
Każdy kto pisze, że 500+ jest dobre, o ekonomii wie mniej niż ja o zwyczajach godowych nosaczy sundajskich... "RZOND MI COSI DAJE A NIE CIONGLE ŁODBIERA PŁODATKAMI" Tylko, tylko, TYLKO, że wszystkie te pieniądze już raz (a nawet kilka razy) z naszych portfeli (*z naszych zarobków) zostały wyciągnięte. A co byście zrobili, mając te pieniądze wcześniej a nie później jako przekupna karta do pie**enia się bez ograniczeń aż do 6stego dzieciaka? Nie jestem ani za PO ani za PiS, zawsze znajdę powód do krytyki (biorąc pod uwagę fakt, że taka krytyka ma na celu poprawienie danego stanu, a nie "darcia mordy dla frajdy") zarówno wobec aktualnej opcji politycznej, tworzącej rząd, jak i tej co dotychczas 8 lat spędziła na miejscu bieżących. Może ktoś pamięta, przypisywany do Żelaznej Damy, Margaret Thatcher, o treści m.więcej takiej :"Nie ma czegoś takiego jak pieniądze rządu, to są nasze wspólne pieniądze, które wpierw rząd musiał Ci zabrać by ponownie je Tobie ofiarować". Wszelkie świadczenia pieniężne nie wiążące człowieka odpowiedzialnością są błędne! Darmowych rzeczy w większości nie szanujemy. Kto powie, że jest inaczej niech wyczyści wpierw wszystkie publiczne szalety, zwanymi toaletami i po wszystkim dumnie mi to oświadczy.
@Filozkz powiem Ci, że ludzi nie interesuje ekonomia, polityka, gospodarka, popyt, podaż. Większość ludzi ma to gdzies bo żyje jakby to go nie dotyczyło. Oni chcą godnie żyć, dostać jak najwięcej kasy do łapy i mają gdzieś reszte. Zaproponowali 500zł m/c? "BIERE", głosuje na PIS i prosta piłka. To że nas na to nie stać mają gdzieś - jak dają to trzeba brać. Popytaj na przykładzie dawnych wysokich cen paliw ludzi z różnych grup społecznych - dlaczego paliwo jest tak drogie. W odpowiedzi dostaniesz - bo kradną, bo podbijająceny, zeby nas okraść itp. Ale mało osób pomyśli o cenie baryłki ropy, konfiktów zbrojnych, ograniczeniu wydobycia, wysokim kursie dolara w stosunku do PLN i wiele więcej. A na to wszystko składa się cena paliwa. Z 500+ jest tak samo. Dają to brać a reszte mam gdzieś
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 października 2017 o 19:09
eeee. Dawanie forsy za frajer to typowe dla prawicy? A domaganie się by nieroby szły do pracy to lewactwo? Fajnie. Bo nikt nam nie wmówi że czarne jest czarne :)
Kiedys podliczyłem matkę 4 dzieci , samotna matka ale czy tam z nią mieszka jakiś alfons tego nie wiem. Z zasiłków 500+, alimentów na kazde z dzieci, rodzinnego wyszła 4300 zł , na czysto. Krew mnie zalała. Ona nie musi pracowac! Niech teraz leci w kulki z konkubentem który gdziesz na czarno zap****a i wyciąga powiedzmy 3 tys. Ponad 7300 w bloczkach, bajka!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 października 2017 o 18:32
@davidstar Powiedz w cztery oczy jakiejś matce, która urodziła i wychowuje 4 dzieci że "Ty nie pracujesz" jeśli oczywiście się nie boisz. Człowieku widać, że gówno wiesz o trudzie wychowywania dzieci i sytuacjach w jakich może znaleźć się kobieta w swoim życiu a na przyszłość uważaj żeby Ciebie ktoś nie podliczył bo może wyjdzie, że rucha Cie pies sąsiada :)
@tunero ja nie mam problemu z powiedzeniem tego nierobowi. Sorry, ale jak ktos jest tak nieodpowiedzialny ze robi wiecej dzieci niz moze sobie na to pozwolić, to mi naprawde nie jest go szkoda. Jak chce miec 4 dzieci, neich ma.. ale niech utryzmuje ją ten co jej te dzieci zrobi, albo sama niech ma prace, ktora pozwoli jej na to. Jak sie chce z dupa w domu siedziec, to trzeba umiec na to zarobic, a nie czekac az inni. np tacy jak ja, na pasozyta zarobia. Tak.. "madka" z 4 dzieci, zycjaca z pieniedzy panstwowych jest zwyklym pasozytem.
@davidstar
Do pochichrana:
Dlaczego nie jesteś taka mądra na niemieckich forach i nie wytykasz politykom, że musisz robić na muzułmańskie i afrykańskie "18 letnie dzieci"? Dlaczego ta matka Polka jest dla ciebie pasożytem? Polka, która rodząc 4 dzieci przyczynia się do wzrostu populacji a co za tym idzie nowych par rąk do pracy w przyszłości, która przez cały okres dojrzewania tych dzieci płaci mnóstwo pieniędzy na podatki w postaci zakupów niezbędnych do życia - w każdej rzeczy, która ta matka kupuje swoim dzieciom jest podatek vat i jestem pewien, że ta matka zapłaciła dużo więcej podatku w życiu niż Ty i Twoje wypociny na etacie. Nie dla każdego życie się pięknie układa, więc uważaj żebyś Ty nie została takim "pasożytem" jak określasz drugiego człowieka. A pisząc o odpowiedzialności to ciekaw jestem czy Twoi rodzice mieli na 20 lat do przodu kasy odłożonej na Ciebie i tak strasznie zaplanowana jesteś - a może to ty jesteś tutaj pasożytem?
500+ to generalnie dobry pomysł. Trzeba tylko wyeliminowac patologię, najlepiej poprzez donosy. Trudno-życie. ALe wtedy jak w domu odbywa sie kolejna libacja, mamusia chleje, tatus chleje to sie 500 + powinno odbierac, czyz nie? no i troche nas przybędzie, tak szybko nie zdechniemy! I nie wierzcie ze jest nas tu 38 milionów. Podejrzewam na podstawie tego co widze, a prace mam taką ze obracam sie miedzy ludzmi, ze nas jest ok. 30 milionów. Myslę ze to i tak jest zawyżone. Jest w ch*j starszych ludzi! Młodych bardzo mało. No i w CH*J Ukrów! Doszło do tego ze w akademiku w moim mieście połowa to Ukraincy i Polacy nie mają miejsc w tym akademiku! Zmuszeni są wynajmowac mieszkania na mieście! To jest skandal! To gdzie są w koncu Polacy? A ciągle brakuje rąk do pracy, ciągle mało i mało. Niech wam to da do myślenia. Za kilkanaście lat kiedy starsi umrą Ukry wam k***a pokaża kto tu rządzi.
@davidstar ten program byłby dobry dopero wtedy, gdyby jego finansowanie odbylo sie ze srodkow wplacanych dobrowolnie, A nie poprzez podnoszenie podatkow takim jak ja, by dac nierobom.
Podobne historie opowiadała mi znajoma pracująca w pomocy społecznej. Jednak to nieprawda że wyjątki z pięciorgiem dzieci mają 7 tysiecy. Większość jak doliczy się ma tyle. Do tego np wyprawki, na węgiel. 500+ powinno być od pierwszego dziecka ale tylko dla tych gdzie chodź jeden rodzic pracuje.
Czy to wina 500+ czy socjalu w naszym kraju. 500+ dostają wszyscy mający małe dzieci. Wystarczyłoby zrobić 500+
(albo nawet i 300) dla każdego dzieciaka do 20 roku życia i wyciąć w pień pozostały socjal.
Na pierwsze dziecko? To ma spowodować, iż będzie się rodzić więcej dzieci, niż średnio 2 na rodzinę, więc 500+ na pierwsze dziecko byłoby błędem strategicznym.
Problemem w Polsce jest to że redystrybucja dóbr nie działa, znam ludzi którzy tyrali po 30, 40 lat a emeryturę mają głodową na poziomie minimalnej lub poniżej. Trzeba zostawić pieniądze w kieszeniach polaków, niech prywatnie odkładają i inwestują w to co im się podoba, albo i nie i niech ludzie dalej emigrują, tylko czekać aż bankierzy zamkną linie kredytową Polsce.
@theBatman9000
A jak może działać coś czego w Polsce praktycznie niema?
Emerytury są niskie, a dlaczego są niskie? Bo takie mamy złodziejskie prawo ustanowione przez neoliberałów z Balcerowiczem na czele, który zbójecko obniżył ludziom przelicznik ich zarobków do emerytury.
@zaymoon No właśnie jak nic nie działa to trzeba zostawić kasę w portfelach obywateli, tu nie chodzi nawet o podział prawica/lewica ale o zwykłą logikę, nie może być tak że ktoś z kapitałem zagranicy nie płaci w Polsce podatków a urzędasy produkujący papiery niech znajdą normalną robotę a nie żerują na uczciwych pracownikach.
@theBatman9000
Pokaż mi kraj w którym taka utopia zadziała?
Tylko wysoce progresywne podatki, etatyzm gospodarczy, silne prawa pracownicze i solidny socjal, budują dobrobyt, innej drogi niema. Polska niema ropy, nie jest państwem-miastem, nie zabierze Szwajcarii roli globalnego bankstera i globalnej pralni brudnej kasy, dlatego pozostaje nam droga klasyczna do dobrobytu, czyli to co napisałem.
Wszystko ok. Zgadzam się z opinią, że 500 plus to zły system którego beneficjentami się opisani wyżej ludzie. Jest to patologia. Ale na Boga!! Poglądy eugeniczne rodem z Main Kampf modne były w latach 20 minionego wieku cyt. "niebawem będzie to całkiem pokaźna grupa młodych zdemoralizowanych ... obywateli". W latach 20 minionego wieku odkryto, że hołota rozmnaża się szybciej niż inteligencja, obawiano się, że w pewnym momencie wręcz całe społeczeństwo będzie zdemoralizowane i głupkowate, a co za tym idzie cały świat stanie się jednym wielkim slumsem. Tak się nie stało, a te poglądy już dziś umarły (widać nie do końca). Ponadto to prawda, że dzieci przejmują wzorce od rodziców, ciekawi mnie tylko jak wiele dzieci będzie się chciało wyrwać z takiego życia skoro jak autorka napisała " gnieżdżą się w brudnych mieszkaniach". Nie pochwalam 500 plus tylko bronię dzieci:)
A bezrobocie w dół, więc gdzie te niby-armie nierobów?
PiSu nienawidzę jak zarazy i uważam że należy to to zniszczyć, ale atakowanie ich od kierunku 500+ to idiotyzm który PiSowi tylko przysporzy poparcia. PiS popełnił morze niegodziwości, dość by ich zdelegalizować i pozamykać głównych notabli w więzieniach, 500+ naprawdę nie trzeba tykać.
Od chwili pojawienia się tego pomysłu wiedziałem, że będzie on wspierał patologię. Podobnie jest w USA gdzie zasiłek na dzieci jest chyba jedynym stałym zasiłkiem - efektem czego w "czarnych" dzielnicach żyją z posiadania dzieci a nie pracy... Moim zdaniem (uważałem tak zarówno wcześniej, w chwili pojawienia się tego pomysłu, jak i teraz) to świadczenie powinno być powiązane z podatkiem - bo on wynika z dochodu czyli pracy. BTW sam korzystam z "pińćsetplus" - "jak dajo, to biere"...
Jakoś nikomu nie przeszkadza że wprowadzenie powszechnego dostępuj do broni spowoduje wiele przypadkowych ofiar strzelnianin bo to cena wolności! Natomiast jak mała część rodziców wykorzystuje system to od razu jest święte oburzenie
Ale wam robią wodę z mózgów i jeszcze łykacie to jak młode pelikany...
1. te wasze pomysły o odliczeniach od podatku w omawianym temacie są o kant d.py roztrzaść - samotna matka z 3ką dzieci ma iść do pracy? przecież tu kluczem jest sprawne wykrycie i karanie 'ukrytego konkubinatu' czy jak to tam nazwać
2. tę metodę oszukiwania państwa wykorzystuje się od baardzo dawna, a nie od wprowadzenia 500+ i ta patola od lat już te pieniądze od państwa wyciągała
jakoś do tej pory nikomu nie udało się im tego ukrócić - różnica jest taka, że teraz pieniądze dostaną wszyscy
autorka dość sprawnie połączyła te 2 tematy wmawiając nawet co mniej pojętnym, że to wszystko wina 500+ (wystarczyło odciągnąć uwagę od faktów)
3. a fakty są takie: wszelkie badania i statystyki mówią, że prognozy tej pani są całkowicie nietrafione:
- najniższe w hostorii bezrobocie, co musi przecież dobitnie świadczyć o zmniejszaniu się skali zjawiska - nikt jakoś tego nie załapał? serio?
- masowy wzrost spożycia alkoholu? kolejna bujda!
http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/1026154,na-copolacy-wydaja-500-plus-alkohol.html
4. wszyscy znów dali się zwieść opozycji całkowicie zapominając o celu wprowadzenia 500+ - cel to zwiększenie dzietności! i ten program działa!
5. Najważniejsze - gadacie o głupocie PiSu i o nieudolnej ich walce z 'nierobami' w sytuacji kiedy bezrobocie jest najniższe w historii wolnej 'poIIwojennej' Polski i ciągle spada, a główny cel 500+ jest osiągany z nawiązką - sorry miśki ale to o waszej głupocie powinno się pisać. http://galeria.bankier.pl/p/7/1/ab5c98e19a8fbd-645-307-0-0-645-307.png
Zabrali pieniądze mafiom VATowskim i dają je ludziom zamiast brać w łapę za odwracanie wzroku - dajcie im robić z nimi co chcą i jak chcą zamiast pouczać o tematach, o których nie macie zielonego pojęcia.
Albo chociaz poczekajcie do momentu, w którym jakiekolwiek słupki w np. GUSie zaczną popierać choć jedną z tych waszych 'genialnych' tez.
Najgorsze jest, to że teraz nie wygrają partie, które zaproponują tylko coś porządnego. Tylko będą się prześcigać - "kto da więcej i "kto jest patriotą"...
Co za świat co za głupota. Poco nad tym dyskutować? Nie lepiej odwołać się do logiki? Dawanie/odbieranie jest złe i koniec. Po co jeszcze ktoś ma się wypowiadać i to analizować? Zakute łby.
"Dawniej herszt stawał o północy na rozstaju dróg i zbierał bandę, by rabować podróżnych na gościńcu. Dzięki wprowadzeniu d***kracji, czyli najgłupszego ustroju na świecie, dzisiejsi bandyci nie muszą się kryć!!! Skądże znowu!! Ogłaszają, że zbierają bandę - np. ludzi posiadających co najmniej dwójkę dzieci. I jeszcze drugą bandę - np. frankowiczów. Jeśli te dwie bandy mają łącznie w wyborach 51 proc., to bezlitośnie obrabowują pozostałych.
Nie ma ŻADNEJ różnicy między bandytą, który rabował podróżnych - a biedną matką, która po to, by dostać 500 zł, głosowała na PiS. To znaczy jest różnica: herszt bandy czasami okazywał litość i po usłyszeniu modlitwy dzieci spędzał bandę precz z drogi, mówiąc ojcu: "Idźcie dalej bez trwogi". Tu nie ma żadnej litości. Jak kto nie zapłaci - pojawi się komornik w asyście uzbrojonego policjanta i zedrze z podatnika pieniądze. I zaniesie tej matce.
Jak można być chrześcijaninem i głosować za czymś takim? Można. 80 lat życia w socjalizmie nauczyło ludzi, że bandytyzm, że odbieranie siłą jednemu, by dać drugiemu - jest czymś zupełnie normalnym. Ba, szlachetnym!" - Janusz Korwin Mikke
Pisała, to peowska sędzia, która nie załapała się na 500+.
Ta sędzia tylko mówi, ze PIS daje pieniądze, ale, że te pieniądze zaraz zabiera np. w podatku, to nie widzi tego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
10 października 2017 o 1:58
ot to się uczepili tego 500+. Wg mnie w każdej społeczności znajdzie się jakaś patologia, która będzie nadużywać "dobroci", ale tutaj jedziem po 500+ bo modnie tak jechać i bo PiS to wprowadził... Wszystkie zapomogi są złe, bo wspierają patologię. Powinni nie tylko 500+ zlikwidować, ale wszystkie zapomogi dla wszystkich. Wtedy nikt niczego by nie nadużywał, a ludzie wzięli by się do roboty, bo za darmo nic nikt nie da. Wtedy też by nie brakowało pracowników, bo każdy by już chciał pracować za te 500zł miesięcznie :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 października 2017 o 7:23
Autorze tego demota - masz ból dupy przez to że nie dostajesz tych pieniędzy -> zrób sobie parkę wtedy dostaniesz pieniądze, taki jest cel tych pieniędzy - > aby naród polski nie wymarł(w dobie gender i promowania gejostwa). Faktem jest to że w GUS wszystkie statystyki związane z kondycją finansową, bezrobociem, dzietnośćą są coraz lepsze..., przekręty o których piszecie są od bardzo dawna, tego nie stworzył PiS(teraz to jest przez pewną grupę ludzi wyciągane) teraz gdy PiS działa na rzecz społeczeństwa znalazła się pewna grupa "lobbystów" którzy promują niewłaściwość polityki PiS, bo ta grupa która miała z tego zysk, straciła ten zysk i bronią się jak mogą -> łykacie ten chłam jak młode pisklaki rzygowiny z dzioba. To jest tak samo jak np z disco-polo i muzyką klasyczną jedno jest promowane przez tzw "lepszych" bo to niesamowicie wrażliwym trzeba być aby to słuchać(w rzeczywistości tylko kilka utworów jest znośna) i prawdopodobnie ci sami negują disco-polo(bo to muzyka dla prostaków, przy której większość "prostaków" dobrze się bawi!), ale ta większość w większości się do tego nie przyzna, tutaj wychodzi dwulicowość ludzi. Zamiast tylko słuchać i przyjmować informację jak leci, to może lepiej zacząć sprawdzać te informacje i analizować -> ale rozumiem, to jest "trudne", myślenie "boli", próby podjęcia jakiejkolwiek własnej analizy są tak zagmatwane że lepiej tylko słuchać gdzie jakieś rzygowiny skapną - byle tylko wpasować się w pewną grupę która pozornie ma racje, tak aby za bardzo się nie wyróżniać. Poza tym tak dobrze mieliście za PO - przekręt za przekrętem, skandal za skandale, coraz gorsze wskaźniki, ośmieszanie Polski na arenie międzynarodowej, największe wysprzedanie Polski w historii, Polska już praktycznie niewiele produkuje tylko konsumuje - wielki rynek zbytu, market na markecie (zagraniczny market - PO umowy tak dopracowało że praktycznie są bezkonkurencyjni)). Najprościej porównać prezydentów - Komorowski był kiepskim prezydentem - taką marionetką i dziadziem do "pośmiania się", nic nie negował - co mu podano to przyjmował, w przypadku Dudy - kurcze do czego by się tu przyczepić?, dosłownie przeciwieństwo poprzednika.
Większość przyjmuje zdanie innych ponieważ (tak jest łatwiej i jak kiedyś powiedział któryś z polityków większość jest głupia i jest ograniczona w samodzielnym podejmowaniu decyzji - przykład moda, większość idzie z trendami ponieważ ktoś musi im pokazać jak mają się ubrać aby dobrze wyglądać, tacy którzy kierują się własnym gustem jest niewielu), ludzie boją się że nie mają racji, dlatego lepie krzyczeć tak jak krzyczą najgłośniejsi lecz nie najliczniejsi i niekoniecznie słuszni!.
Logika socjalistów. Narzuć obciążenia na pracodawców i pracowników. Wmów pracownikom że to przedsiębiorcy są pazerni i nie chcą dać większych pensji ignorując całkowicie prawa wolnego rynku (nie mogą bo przecież zusy i srusy i podatki). Z zabranych pieniędzy daj ochłap patoli (część uczciwych też się załapie) w formie 500+ i trzymaj elektorat.
@RomekC Nie denerwuje mnie to że ktoś ma lepiej niż ja. Denerwuje mnie to że ktoś ma lepiej moim kosztem a sam nic nie robi, mało tego robi wszystko żeby nic nie robić i więcej dostawać moim i twoim kosztem. Ludzie czy wy nic nie widzicie nie potraficie kalkulować, proste rachunki. Wszystko do o koła drożeje na poczet właśnie takich programów jak 500+. Jak podsumować wszystkie nowe opodatkowania które wprowadził PiS od początku kadencji to na głowę polaka wychodzi ponad 600 zł rocznie. Czy już ktoś nie mówił żeby dać 500+ trzeba zabrać 700 zł? Dlaczego rząd nie zostawi mi mojej pensji ale tej której faktycznie wypracuje, czyli superbrutto, albo samej brutto. No właśnie niektórzy Polacy jak rozmawiam to nie wiedzą co to jest superbrutto. "Bo przecież jest tylko brutto które widnieje na umowie", ale nie wiedzą że pracodawca dokłada jesze do naszego ZUSu.
@~drakulla ale ja nie jestem kawalerem. Co jeśli mam tylko jedno dziecko. Taki argument jaki podałeś "zrób se dzieciaka" zaniżył ciebie to zerowego poziomu. A nawet jakbym miał 2 czy trójkę dzieci to nie zmienia nic. Po prostu według rządu zarabiam za dużo żeby sie załapać na 500 zł. Ja chcę żeby rząd mi nie zabierał nic, tylko dał po prostu spokojnie pracować i cieszyć się tym co zarobiłem i tyle. A jak ktoś nie pracuje to nie ma. Skończyłoby się kombinowanie i życie na konkubinat, czy lewe alimenty.
Dragoo - chcesz mieć tak samo jak ci którzy biorą 500+ - zrób sobie dzieci i dostaniesz 500+(taka jest idea tego dodatku, zachęta do rozmnażania się), ciesz się że niema już czegoś takiego jak "Bykowe" - kiedyś przez pewien okres było tak że bezdzietni kawalerowie po przekroczeniu 21 lub 25 roku życia płacili podwyższony podatek (bo się nie rozmnażali!), teraz jest ogólnie prawdopodobnie z podatków odciągane, ale z innych źródeł prawdopodobnie też, fakt że "płacą" wszyscy jakąś kwotę, ale to ma zachęcić do ZAKŁADANIA RODZIN.
Mi to akurat nie przeszkadza, teraz też płacę "podwyższony" podatek, ale za ok 3 miesiące będę tatą bliźniaków i będę miał na pieluchy, ubranka i inne akcesoria dla mojego potomstwa, nie ukrywam iż ten dodatek zachęcił mnie do wcześniejszego założenia rodziny, tak odciągał bym to do ok 40 roku życia aby mieć w miarę pewną sytuację finansową. Z taką pomocą, ja jako młody rodzic i młody pracownik na rynku pracy czuję się pewniej i stabilniej - taka jest idea tego bonusu, rozmnażać się za młodu a nie na starość!
Drakoo - nie rozumiesz podstawowej kwestii - to ma być dla tych których NIE STAĆ na wychowanie dziecka, skoro nie jesteś kawalerem i masz jedno dziecko i zarabiasz tyle iż nie dostaniesz na 1 dziecko to zrób sobie drugie dziecko i trzecie(na pierwsze nie dostaniesz ale na kolejne już tak - doczytaj sobie) - wtedy dostaniesz 500+ (takie jest założenie, aby społeczeństwo się rozmnażało) i też będziesz w grupie ludzi którzy dostają 500+, 500+ jest dla tych w cięższej sytuacji materialnej których nie stać na dziecko. Poza tym musiał być ustalony jakiś próg, tak samo jak Twoje dziecko (które będzie chodziło do szkoły lub chodzi) ma lub będzie miało pewne progi punktowe na ocenę... -> nie spełniasz wymogów nie masz!, ale jak sobie dorobisz to będziesz miał!, jeśli nie chcesz to nie rób, ale też nie jojcz że nie dostajesz, nie dostaniesz bo nie chcesz więcej dzieci!.
możesz mnie zrównywać do "0" mało mnie obchodzi Twoje zdanie na mój temat, interesuje mnie Twój pogląd i na temat poglądów się wypowiadaj. Jak widzę wpis cytuje "Ja chcę żeby rząd mi nie zabierał nic, tylko dał po prostu spokojnie pracować i cieszyć się tym co zarobiłem" to zastanawiam się czy Ty w ogóle myślisz, i czy faktycznie jesteś na tyle dorosły aby mieć rodzinę czy być w związku małżeńskim, a może zmyślasz że masz dziecko i jesteś żonaty?. Objaśnię Ci - podatki będą tak czy inaczej bo musi być z czegoś opłacane wojsko, policja, służba zdrowia i inne... taka jest zasada życia w społeczeństwie, jak Ci to nie odpowiada przenieś się do Afryki, załóż plemię i broń się przed obcymi sam, lecz się sam, przestrzegaj sam swojego prawa, itp. nie będziesz płacił podatków ani grosza nie zapłacisz, ale będziesz musiał płacić haracz "obrońcom" lub jeśli jesteś na tyle silny będziesz się bronił sam, le nikt "niczego Ci nie zabierze".
Ale mądra obserwatorka,naprawdę taka tępa jesteś, o co tu chodzi nie łapiesz,to plan przecież.A wystarczy żeby rodzice pracujący zarabiali te 7000 jak w normalnym kraju i na pewno by woleli nie mieć bachorów niż z tych 7000 na nie wydawać ale jak masz propozycje pracy za 1200 to wystarczy się spuścić kilka razy i mam więcej miesięcznie bo nie wydaje na przedszkole dojazdy do pracy na benzynę(która jest droga w hooj a nie daj Boże samochód mi padnie jak go używam codziennie, ze dwie pensje w pi..du na naprawę, logika nawet mówi jepac to, wole siedzieć w domu i nie narażać się na koszty, pracując będę utrzymywał polityków kosztem nerwów i niepotrzebnych wydatków napisz do prezesa mądralo.TO jest zaplanowane działanie z ich strony jak trzeba być tępym żeby tego nie załapać, pomyśl trochę o co chodzi rządzącym. Pani mądralo.Dlaczego nie chcą zapłacić komuś za prace tych 7tyś.?Przecież by odprowadzał podatki i miał motywacje do pracy.A dlaczego tak nie jest?Przecież i tak ta kasę dają.POMYŚL.
Program jest bardzo szkodliwy dla rodzin nie mających w ogóle dzieci. Nie zachęca młodych kobiet do zajścia w ciążę ale rozszerza patologię. Ten program jak już powinien być od pierwszego dziecka a stopniowo mniej powinno iść na następne dziecko by nie szerzyć patologii. Przecież wózek, łóżeczko z zasady taka matka co ma jedno dziecko już ma. U nas w ten sposób dzieci stają się własnością państwa nie rodziców. Mopsy poprzez ten program mają większą kontrolę nad rodzinami a w szkołach, przedszkolach uczą dzieci dzwonić na 112 i nanosić z byle powodu na własnych rodziców. Rodziny chodzą prosić się o te pieniądze do opieki społecznej, a tym samym jest jeszcze bardziej Kosztowny i Drogii Biznes zabierania dzieci rodzinom z byle powodu by tym samym z pieniędzy podatników dać na Dom Dziecka na 1 dziecko na miesiąc blisko 5 tys. I proszę państwa to nie jest pomyłka. Wszystko z tego idzie na biurokracje i opłatę wychowawców. Dzieci tam same sprzątają, robią zakupy, same przygotowują sobie posiłki a na leczenie prywatne już takich dzieci już nie ma. Dzieci nie chcą wracać do domów rodzinnych bo tam mają luksusowe warunki lokalowe a wolnych chwilach robią co chcą. Przepraszam ale gdybym miał kilka wychowanków i na każde 5 tys. to za rok kupiłbym dla dzieci mieszkanie i miałyby dzieci wszystko. Rodziny powinny po prostu być wszystkie uczciwie wynagradzania za swoją ciężką pracę a tu wynagradza się nierobów.
@energizer19 Bezrobocie na pewno jest znacznie wyższe bo w UP karzą przekwalifikowywac się na szukających pracy. Poza tym program nie jest zachętą dla rodzenia dzieci ale dla rozszerzania patologii bo na pierwsze nie dają. Znam ludzi co zwalniają się z pracy by to świadczenie pobierać i tu gospodarka upada. Matki biorą jeszcze na mężów alimenty bo nie chce im się pracować.
Po co takie demoty ktoś wkleja? Więc co ? bo przez patologoie której jest 0,01% maja cierpieć pozostali? Bo lepiej wydac te pieniądze na kolejne km najdrozszych w europie, budowanych przez gangi Kulczyków autostrady którymi jezdzić będa własciele kolejnych Amber Goldów i przedstawiciele mafii vatowskiej i paliwowej bo normalnych rodzin stac nie bedzie?
i mafii SKOK-ów ,prawda zawsze boli
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 października 2017 o 17:17
Takie demoty wkleja się tylko w jednym celu - aby wywołać nienawiść osób nie korzystających z programu 500+ do rodzin, które z tego programu korzystają. Są takie tępe h#jki, które w przyszłości będą głosować na po i n tylko dlatego, żeby zrobić na złość polskim rodzinom. Ludzie ci nie mogą znieść tego, że dawniej byli "królami życia na dzielnicy" a teraz matce z piątką dzieciaków powodzi się lepiej od nich. Patologią umysłową ogarnięta jest masa ludzi, zresztą widzisz to po minusach do swojej dobrej wypowiedzi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 października 2017 o 18:12
Ale procent tej patologii rośnie. No i spójrz - wraz z wprowadzeniem 500+ ile miejsc pracy się zwolniło, ile matek i ojców z rodzin wielodzietnych rzuciło robotę, by siedzieć teraz dosłownie na garnuszku państwa. Nie chcą pracować, utrzymują się z pieniędzy, które powinny być przeznaczone na dzieci. Potem słychać lament i zażalenia, że tylu Ukraińców ściąga się do roboty. A dlaczego? Bo nie ma już komu pracować, młodzi uciekają za granicę zarabiać, więc gdzie zakłady pracy mają pozyskiwać pracowników?
Ten program jest źle ułożony. On nie pomaga w dużym stopniu(nie mówię, że całkiem nie pomaga, bo tym uczciwszym, biednym rodzinom na pewno pomógł), jest najbardziej krzywdzący dla tych matek i ojców, którzy niewiele zarabiają, a samotnie wychowują jedno dziecko i jeszcze próg przekraczają, a pracy rzucić przecież nie mogą, by dostać w zamian te marne 500+. I jeszcze tak czy siak muszą się do tego programu dokładać poprzez haracz zwanym podatkiem dochodowym.
@tunero niezły populizm. Celowe nazwanie pobierających 500+ "polskimi rodzinami" tak jakby osoby nie pobierającej i/lub niezadowolone z tego programu były "niepolskie". Dziwisz się ludziom, którzy ciężko pracują i muszą oddawać lwią część swojej pensji w podatkach na MIĘDZY INNYMI nierobów, którzy tylko kombinują jak zarobić/dostać żeby się nie narobić? Jeśli ktoś jest na tyle głupi żeby nie zaplanować życia i płodzi 5 dzieciaków, a potem wyciąga ręce po ciężko zarobione przez innych pieniądze, to zasługuje na chłostę. Właśnie widać w Twojej wypowiedzi, że ta patologia to stan umysłu niestety...
PS Ch#jki piszemy przez "ch".
@tunero "Takie demoty wkleja się tylko w jednym celu - aby wywołać nienawiść osób nie korzystających z programu 500+ do rodzin, które z tego programu korzystają."
Mam dwoje dzieci - korzystam z 500+. I uważam, że jest to zły program. Można te pieniądze w inny, lepszy sposób wykorzystać.
"Ludzie ci nie mogą znieść tego, że dawniej byli "królami życia na dzielnicy" a teraz matce z piątką dzieciaków powodzi się lepiej od nich."
Uważasz to za sprawiedliwe, że "matce z piątką dzieciaków powodzi się lepiej" tylko dlatego, że urodziła?
Bo zawiści jest pełno w polece i niektórzy wręcz cierpią jak widzą, że ktoś ma dziecko i "o zgrozo" dostaje na nie kasę. Najlepiej nie głosować na PIS bo tak nie skapnie dla Ciebie a dla ludzi którzy mają np dziecko. Tak jak gadałem z takim znajomym (dobry gość ale mózg zaorany propagandą PO).
I on mi mówi... a co Ci z tego że na nich zagłosujesz? A co Ci z tego, że ktoś będzie miał a nie ty? Gdzie tu sens? My dzieci nie mamy, nie chcemy mieć i nikt nie będzie naszymi pieniędzmi szastał.
No pojęcie "dobra ogółu" zwyczajnie leży... oczywiście przeciwny jestem dobru ogółu kosztem jednostki. A pamiętajmi że takich "patoli" jest może 0.01% innym naprawde przyda sie ta kaska.
Fakt, fajnie by ktos to uszczelnił ale dobre i to na poczatek.
@Hesher to propagandysta, tylko nieudaczny. 3/4 jego demota to kłamstwa, manipulacje albo prostackie insynuacje. Rozprawmy się z nimi po kolei:
1/ "przyjmuję założenie, że intencje wprowadzenia tego karkołomnego przedsięwzięcia były pozytywne...".
- Sugerowanie, że program 500+ zawiera jakiś element karkołomności, mógł napisać tylko kompletny ignorant. Takie programy wspierania rodzin istnieją we wszystkich rozwiniętych państwach Unii. A w takiej Norwegii (nie w UE) państwo daje nawet subwencję na to, aby rodzina mogła wynająć większe mieszkanie, jeżeli ma mało pokoi w stosunku do ilości dzieci. Tamte programy wspierania rodzin nie są "kontrowersyjne", bo są na Zachodzie, a nie w jakiejś tam Polsce. Co za hipokryzja.
2/ "nie są wyjątkiem sytuacje, w których ludzie żyjący w związku konkubenckim pobierają alimenty z budżetu państwa. Pani konkubina podaje do sądu o alimenta ojca swoich dzieci... Oczywiście mieszkają razem, ale to 'drobiazg'".
- Do geniusza, który to odkrył należałoby się chyba odezwać, jak do Mariolki z kabaretu Paranienormalni: "Hellołłłł!". Geniuszu, pozywanie konkubenta, a nawet własnego męża, z którym mieszka się pod jednym dachem, to stary numer, znany od 40 lat. Sam znam ludzi, którzy tak postąpili: żona pozwała męża, sąd zasądził, a oni zgodnie żyją pod jednym dachem. Program 500+ nie ma z tym procederem kompletnie nic wspólnego.
3/ "sądy ze względów humanitarnych orzekają alimenty po 500 zł na dziecko".
- Aha ha ha ha! :) Co za brednie! Sądy orzekają alimenty zgodnie z kodeksem rodzinnym i opiekuńczym, czyli zgodnie z możliwościami finansowymi rodzica i potrzebami dziecka. Kryterium "względów humanitarnych" nie istnieje w k.r.i.o.. To kryterium zostało wyjęte z..., no powiedzmy wyssane z palca przez autora demota.
4/ "cóż z tego, kiedy i tak nigdy nie pójdzie do pracy i do jego ostatnich dni nikt z niego nie ściągnie długu".
Znowu brednie. Zwykły bezrobotny może sobie nie chodzić do pracy, jego problem. Ale ktoś, kto ma wyrok sądowy o alimenty nie jest już taki swobodny. Jeżeli dostanie skierowanie do pracy z Urzędu Pracy, to nie może odmówić tej pracy, bo zostanie to potraktowane jako celowe unikanie obowiązku alimentacyjnego, a za to idzie się do WIĘZIENIA. Faktem jest, że nie dla wszystkich alimenciarzy znajdzie się praca, ale trzeba pamiętać, że obecnie ok. 4 tys. osób siedzi w więzieniu z powodu celowego unikania płacenia alimentów.
5/ "jeżeli mają pięcioro dzieci, co nie jest wcale rzadkością"
Kolejna brednia! Pięcioro dzieci TO JEST RZADKOŚĆ. Może w dawniejszych czasach to był standard, ale obecnie pięcioro dzieci to WYJĄTKOWA RZADKOŚĆ. Nie ma to jak fałszować rzeczywistość, aby dosztukować ją do swojej z góry założonej tezy.
--- CDN 1 ---
6/ "mają 2500 zł alimentów"
Nie mają. Już wcześniej uzasadniłem, że to kłamstwo, bzdura o jakichś rzekomych "humanitarnych alimentach", zmyślona przez autora demota, nie mająca oparcia ani w prawie, ani w orzecznictwie.
7/ "mają 2500 zł alimentów i 2500 zł programu 500+, razem 5000 zł".
Nie mają. W rzeczywistości sąd rodzinny, dla bezrobotnego konkubenta, ojca 5-ciorga dzieci zasądziłby alimenty w wysokości max. 200 zł na dziecko. Co oznacza, że ta 7-osobowa rodzina miałaby max. 3500 zł dochodu. Na głowę przypada 500 zł... To teraz proponuję autorowi demota, aby przeżył za 500 zł miesięcznie, o ile mieszka sam. Jeżeli mieszka z dziewczyną, to mają 2 x 500 zł na głowę, w sumie 1000 zł. Proszę przeżyć we dwie osoby za 1000 zł. Pojmujcie już głupotę tego demota? Wygodne życie za 500 zł na osobę… Spuśćmy zasłonę miłosierdzia na te bzdurne wynurzenia.
8/ 'rekordziści sądów rodzinnych mają po 7000 zł bez pracy".
Autor demota znowu kłamie. Niech autor poda linki, adresy, artykuły, gdzie opisuje się takie przypadki. Nie poda, bo one nie istnieją. To głupia propaganda. Nawiasem mówiąc, autor demota nawet nie wie, że sądy rodzinne nie mają nic wspólnego z poziomem pomocy socjalnej dla rodzin. To wszystko są zmyślone głupoty napisane przez osobę, która ma na tyle niski poziom wiedzy, że nawet nie orientuje się, jakie wierutne bzdury wypisuje.
9/ "powiedzieć nam fachowcom"
Ha ha ha! Osoba, która tak dalece jest niezorientowana w przepisach, z pewnością nie jest żadnym fachowcem. Co najwyżej jest fachowcem od głupiej propagandy.
10/ "trzeźwość, edukacja wychowawcza, treningi czystości [sic!], i codziennej dbałości o dzieci i ich miejsce do życia, edukacja w kontekście dobrego wzorca rodzica itd."
- Autorze demota, koniecznie zadbaj o twoją trzeźwość, poddaj się treningowi czystości, postaraj się codziennie dbać o swoje dzieci i ich miejsce do życia. Autor sili się na napuszony, górnolotny język, ale widać po składni i terminologii, że z opieką społeczną nie ma nic wspólnego. Zwykły propagandysta.
--- CDN 2 ---
11/ "zrozumienie, że dobrobyt jest wynikiem pracy, osiąga się, pracując i dając taki wzorzec dzieciom".
Hmm... Czyli, gdyby oboje rodziców pracowało za 1460 zł netto, ona sprzątając, a on układając bruk, to osiągnęliby dobrobyt, pokazaliby swoim 5-ciorgu dzieciom, że w wyniku ciężkiej pracy można żyć przyzwoicie za 417 zł na osobę miesięcznie? Takie zarobki nie są demoralizujące, ale 500+ jest? Idąc idiotycznym tokiem rozumowania autora demota, należy zlikwidować urlopy wychowawcze dla matek, bo przecież państwo do tego dokłada - istne burżujstwo! Zlikwidować program "Mieszkanie dla młodych", bo to nie uczy ludzi, że trzeba zapracować na swój dobrobyt. Zlikwidować dodatki mieszkaniowe, bo jak jakąś babcię z 1000 zł emerytury nie stać na żaden lokal, to niech wyp.... pod most! Autor demota pieprzy jak potłuczony.
12/ "do tego należy dodać problem zadłużenia zajmowanych mieszkań"
Do tego? Czyli konkretnie do czego?!? Za mieszkania nie płacą także lekarze, architekci, artyści, celebryci, nie płacą także za zobowiązania swoich firm (Magda Gessler miała komornika w swojej restauracji za niepłacenie rachunków). Co to ma wspólnego z programem 500+ ?!? Nic. Autor demota ma obsesję na tym punkcie.
13/ "zajmowanie mieszkań na dziko"
Ponownie: co to do cholery ma wspólnego z 500+ ?!? Zupełnie nic. Dzicy lokatorzy to tzw. squatersi – czyli przeważnie lewackie bojówki i anarchiści.
14/ 'czynsz płacą tylko idioci, a przestrzeganie prawa jest tylko dla frajerów".
Powiedz to panu lekarzowi, biznesmenowi i adwokatowi, którzy nie płacą czynszu ani za wykonane dla nich usługi i jeszcze wynajmują adwokatów, aby przeciągać sprawy aż do przedawnienia.
15/ "nikt nie kontroluje takich rodzin"
Od razu widać, że autor nie ma pojęcia o czym się wypowiada. Oczywiście, że kontroluje, robi to MOPS/GOPS.
16/ "poza tym nie ma przepisów, które mogłyby rodzinę tych pieniędzy pozbawić, np. za złe ich wydatkowanie. Niedoróbka prawna!!!".
Heh! Autor demota sam jest jak jedna, wielka niedoróbka :) Takie przepisy istnieją, a na ich mocy pomoc finansowa źle wydatkowana, zostaje zastąpiona pomocą rzeczową. W skali kraju jest zaledwie ok. 0,5% takich patologicznych przypadków. Autor demota albo nie zna przepisów, albo jest bezczelnym kłamcą. Ponownie widać jej dziwaczną obsesję na punkcie programu 500+,
17/ "napisałam, że to jest wąska grupa. Tak, ale jest to grupa najbardziej prokreacyjna".
Podaj dane i źródła tych danych. Twoja wyssana z palca propaganda staje się już nużąca.
--- CDN 3 ---
18/ "dwoje wykształconych ludzi po studiach zarabia razem 4000 zł. Niestety tak niskie są w Polsce pensje".
Hah ha ha :) Znowu strzelasz sobie w kolano. Nagle 4000 zł okazują się być niskimi pensjami na trzy osoby (dwoje 'odpowiedzialnych' rodziców, którzy mają jedno dziecko)? Ale jak to?!? Przecież jeszcze niedawno autorka opisywała rzekomo 'wygodne życie roszczeniowej rodziny’ 7-osobowej za 5000 zł (dochód i tak mocno przesadzony, a teraz nagle 4000 zł dla 3-osobowej rodziny to już nie jest 'wygodne' życie? Jesteś śmieszna i zakłamana.
19/ "dziecko wychowują bardzo dobrze, nie piją alkoholu, nie palą papierosów, często nie mają na bilety do kina".
Nieprawda! Dzieci wychowują źle, chleją piwo, ćmią szlugi, jarają marychę i inne dragi, przez co często nie mają nawet na margarynę, a co dopiero na bilet do kina. Teraz zrozumiałaś jak działa twoja propaganda? Każdego można bezpodstawnie opluć, siebie bezpodstawnie wybielić.
20/ "co szanowny panie prezesie powie pan tym rodzinom".
Nie wiem co powie 'szanowny pan prezes', ale ja powiem tak: nie chlać, nie palić, nie wciągać marychy, a dojdziecie do takiego samego dobrobytu, jaki fałszywie przypisujecie rodzinie z dochodem 5000 zł na 7 osób, czyli 700 zł na głowę. Przypominam, że to wasze wyliczenia. Proste, prawda? To przecież wasza recepta na dobrobyt: ciężko pracować i dawać wzór swoim dzieciom... Nie potraficie tego?!? A rodzina z 5-ciorgiem dzieci powinna to potrafić na pstryknięcie palcami?
A tak na serio, to zanim zaczniecie zadawać głupie pytania, zajrzyjcie do dokumentów uzasadniających wdrożenie programu 500+, gdzie jak wół jest napisane, że to NIE JEST program socjalny, tylko program zwiększania dzietności. Brak wysokiej dzietności grozi załamaniem systemu emerytalnego w przyszłości: jak przejdziemy na emeryturę, nie będzie komu jej nam płacić. Mamy do wyboru: albo promować dzietność, albo po przejściu na emeryturę zdechnąć z głodu.
21/ "wszyscy piją kawę, palą papierosy"
Burżuje jedne... Czy ty jesteś normalna?
22/ "rodzice, którzy zaczęli pracę od stycznia, zakończyli ją po okresie próbnym, aby nie stracić uprawnień do chociażby jednej złotówki".
Tu widać już bardzo wyraźnie, że autor demota KŁAMIE. Świadczenia z 500+ są niepodzielne, i NIE SĄ ZALEŻNE OD DOCHODU, a jedynie od ilości dzieci - oczywiście z wyjątkiem, gdy rodzina ma tylko jedno dziecko. Ale jeżeli ma 1 dziecko, to rezygnacja obojga, czy tylko jednego rodzica z pracy jest absurdalna, ponieważ rodzina może co najwyżej dostać 500 zł, podczas gdy straci całą pensję rezygnujących rodziców. Te rzekome "rezygnacje" z pracy to mit, propagandowa bzdura. Poza tym świadczenie jest niepodzielne, nie ma więc mowy o jakimś zmyślonym 'traceniu uprawnień do chociażby jednej złotówki'. Świadczenie przysługuje albo w całości, albo wcale. Natomiast jeżeli ktoś ma więcej niż 1 dziecko, to nie ma znaczenia jakie ma dochody, świadczenie i tak dostanie, nie ma więc potrzeby rezygnowania z pracy w celu "niestracenia chociażby jednej złotówki".
Ten demot to stek kłamstw, manipulacji, fałszywek, fantasmagorii i insynuacji. To taka toporna, bezźródłowa propaganda.
Program 500+ to dobre rozwiązanie. Zmniejszyła się skrajna bieda, rodzi się więcej dzieci, rosną wpływy z podatku VAT (oddolne wsparcie gospodarki). Program nie odbiega od rozwiązań przyjętych w innych państwach UE. We Francji, Niemczech i Austrii każda rodzina dostaje 100-150 euro na każde wychowywane dziecko. Odnośnie "rozdawania pieniędzy patologii" to wystarczy tylko ograniczyć program do 1, 2 i 3 dziecka (na pierwsze i trzecie dziecko dla najbiedniejszych, na drugie bezwarunkowo) i być może zmniejszyć wysokość świadczenia na trzecie dziecko.
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 października 2017 o 17:40
@wojtas4545 Albo wrecz przeciwnie. Zlikwidowac swiadczenia 500+ na pierwsze i drugie dziecko nie zmieniajac swiadczen na trzecie i wiecej. A na pierwsze i drugie wprowadzic ulgi podatkowe z NFZ i ZUS tak zeby wyplata tych swiadczen byla uzalezniona od tego czy chociaz jeden z rodzicow pracuje. Panstwo z jednej wyplaty wkoncu zabiera minimum tysiac zlotych na ''ubezpieczenia'' w sam raz na dwojke dzieciakow.
@zeon Program jest dobry, ale jednak powinien zostać lekko ograniczony, bo w obecnej sytuacji wygląda to tak, że niektóre rodziny pobierają nawet 3-4 tys. zł miesięcznie od państwa. A w rzeczywistości najważniejsze jest żeby rodziny dobrze usytuowane (o stabilnej sytuacji) nie ograniczały się tylko do jednego dziecka. Dlatego świadczenie na pierwsze dziecko powinno przypadać dla najbiedniejszych, na drugie dziecko bezwarunkowo (dla biednych i bogatych). Co do trzeciego dziecka to nie jestem pewien czy świadczenie powinno przypadać dla najbiedniejszych czy też dla bezwarunkowo dla wszystkich. Poza tym we Francji, Niemczech i Austrii każda rodzina dostaje bezwarunkowo 100-150 euro miesięcznie na każde wychowywane dziecko, ale zarobki też są tam wyższe i te pieniądze to też nie tak dużo jak u nas.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 października 2017 o 18:54
Gdzie można przeczytać, że dzięki 500+ rodzi się więcej dzieci?
@wojtas4545 "Zmniejszyła się skrajna bieda..." - OK.
"...rodzi się więcej dzieci..." - Gdzie się rodzi więcej dzieci? Czy nie w rodzinach biednych? Na bogate to ma niewielki wpływ.
"...rosną wpływy z podatku VAT (oddolne napędzanie gospodarki)..." - A gdyby te pieniądze wykorzystać w inny sposób, to nie napędzałoby to gospodarki?
"...Program nie odbiega od rozwiązań przyjętych w innych państwach UE..." - I to ma świadczyć, że jest dobry?
"...Odnośnie "rozdawania pieniędzy patologii" to wystarczy tylko ograniczyć program do 1, 2 i 3 dziecka..." - Mam lepszy pomysł. Zamiast dawać 500+ można odliczać je od podatku - nie pracujesz, nie masz dochodu, nie odliczasz. Proste? Albo niech nie będzie do 500 tylko procent od dochodu. Więcej zarabiasz to więcej odliczasz. Ci co więcej zarabiają także lepiej kształcą dzieci, które w przyszłości będą lepiej zarabiały. Nie jest to dobry pomysł?
@RomekC
1. Gdzie rodzi się więcej dzieci (w rodzinach biednych czy bogatych) - tego nie wiem. Na pewno rodziny wielodzietnie (4-5 dzieci) najbardziej korzystają z tego programu.
2. Teoretycznie tak, ale podstawą każdej gospodarki są ludzie, a Polska to już kraj na wymarciu (2-3 mln ludzi za granicą, współczynnik dzietności 1.35). Poza tym Polska to typowo konsumpcyjne społeczeństwo i zamiast w rozwój przemysłu te pieniądze zostałyby wydane na budowę galerii handlowych i innych głupot.
3. Tak. Bo takie państwa jak Niemcy, Francja i Austria to kolos na glinianych nogach. Kolos ze względu na potencjał przemysłowy, a na glinianych nogach ze względu na wojsko na ulicach i terroryzm. Natomiast Polska to zacofane państwo z gospodarką opartą na rolnictwie. Chyba lepiej wzorować się na lepszych od siebie?
4. Odnośnie odliczania od podatku - to proponuje Petru i Nowoczesna. Po prostu mnie to nie przekonuje. Poza tym to by chyba oznaczało, że rodziny mieszkające na wsiach zostaną wyłączane z programu? Rolnicy nie są przecież formalnie nigdzie zatrudnieni.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 października 2017 o 13:24
@wojtas4545
Ad. 1. Jasne kto z tego korzysta najbardziej. Ja zwracam uwagę, że 500+ na kolejne dziecko nie jest dużą motywacją w rodzinie w której dochód jest duży. Im mniejszy dochód tym bardziej to oddziałuje. Z żoną dobrze zarabiamy. Mamy dwoje dzieci. 500+ nie zachęca nas do posiadanie trzeciego.
Ad. 2. Trochę przesadzasz z tym wymarciem (patrz rys.).
Ad. 3. "...Polska to zacofane państwo z gospodarką opartą na rolnictwie..."
"Struktura zatrudnienia w polskiej gospodarce [...] 13% zatrudnionych pracuje w rolnictwie [...] w sektorze usług pracuje 57% zatrudnionych [...] w przemyśle pracuje 30% zatrudnionych..." (https://pl.wikipedia.org/wiki/Gospodarka_Polski#Charakterystyka_polskiej_gospodarki)
Ad. 4. Nie popieram ani Petru ani Nowoczesnej. Jednak jeśli mają dobry pomysł to czemu nie.
Nie wiem jak jest z rolnikami. Moją oni jakiś dochód. Płacą od tego podatek.
@RomekC
1. W porządku, rozumiem o co ci chodzi. Ale tak to już jest, że dla jednego 500 zł mies. to będzie dużo, a dla innego mało i wolałby coś innego. Każdemu się nie dogodzi.
2. Moim zdaniem Polska wymiera. 2-3 mln Polaków za granicą, współczynnik dzietności 1.35 (biologiczna zagłada narodu), przeludniona Warszawa i opustoszałe małe i średnie miasta. Społeczeństwo się starzeje, a to oznacza że wydatki na emerytury będą pochłaniać co raz większą część budżetu - kolejne obciążenie dla polskiej gospodarki.
3. Zobacz na to: https://ir.ptir.org/artykuly/pl/110/IR(110)_2435_pl.pdf Tabela 2 na stronie 3. W Niemczech i Francji 1 % ludności zajmuje się rolnictwem. W Polsce aż 10 % :D Ale to jeszcze nic. Tabela 4 na stronie 5 - wydajność ziemi, czyli ile plonów można zebrać z hektara ziemi. Plony na zachodzie są o 50 % większe (Polska to piachy i sosny).
@wojtas4545
O, widzę, że propaganda TVPis już nadaje.
Człowieku to, że skrajnie biedna rodzina kupiła sobie lepsze papierosy, więcej wódki, oraz telewizor, aby siedząc na bezrobociu oglądać go cały dzień, to może i z makroekonomicznego punktu widzenia oznacza, że zmniejszyła się bieda. Jednak z punktu widzenia dziecka oznacza, że bieda się jedynie zwiększyła, bo rodzice częściej pijani.
@~tak_tylko_piszę Nie, rodzina nie będzie siedzieć na bezrobociu cały dzień, bo 4-5 osobowa rodzina nie wyżyje tylko za 500-1000 zł miesięcznie. Przynajmniej jeden z rodziców musi pracować na utrzymanie tej rodziny. A to czy oni te pieniądze przepijają, przesrają itd. to ich sprawa. Z punktu widzenia państwa ważne tylko, żeby mieli dzieci, które w przyszłości będą pracować na utrzymanie tego państwa.
@wojtas4545
Ad. 2. "Społeczeństwo się starzeje, a to oznacza że wydatki na emerytury będą pochłaniać co raz większą część budżetu - kolejne obciążenie dla polskiej gospodarki."
Tu się zgodzę. Winę jednak za ten stan rzeczy ponosi wydłużająca się średnia długość życia oraz repartycyjny system emerytalny.
Ad. 3. "...W Niemczech i Francji 1 % ludności zajmuje się rolnictwem. W Polsce aż 10 %..."
Z jednej strony gospodarki takie jak Francja i Niemcy importują żywność i stąd tak duża różnica. Z drugiej strony 10 % to trochę za mało aby pisać "Polska to zacofane państwo z gospodarką opartą na rolnictwie".
"...A to czy oni te pieniądze przepijają, przesrają itd. to ich sprawa. Z punktu widzenia państwa ważne tylko, żeby mieli dzieci, które w przyszłości będą pracować na utrzymanie tego państwa."
I tu jest pies pogrzebany. Rodzice którzy siedzą na bezrobociu czy pracują za najniższą krajową wychowają dzieci którzy będą siedzieć na bezrobociu lub pracować za najniższą krajową, w większości. Jest nawet takie pojęcie jak "dziedziczenie biedy".
to proste uzależnić 500 plus na pierwsze dziecko od pracy przynajmniej jednego rodzica, a alimenciarzy zamykać - najlepiej elektroniczna bransoletka i przymus pracy do czasu spłaty długu.
@olmajti a może lepsze niż zabrać i oddać jest po prostu nie zabierać?
Tak sie tylko przyczepie - skoro dwoje wykształconych ludzi zarabia razem ok 4000 zł to musiały to być bardzo kiepskie studia.4000 zł to zarabia dobry murarz czy kierowca Tira.2000 zł to można zarobić u rolnika przy zbiorach i naprawde nie jest wymagane żadne wykształcenie.
Proponuję skasować samochody - jest wąska grupa powodująca wypadki...
Problem w tym, że samochód kupujesz sobie za swoje, a 500+ ludzie dostają z pracy innych ludzi.
Ktoś ma jedno dziecko i narzeka ze niema 500+. A co w tym złego by zrezygnować z pracy i zajmować się domem? Jak przeczytałam ile oni zarabiają razem to może pomyślą o zmianie pracy itd Moim zdaniem to głupie i nierozsądne siedzieć w kiepsko płatnej pracy jeśli ma się dobre wykształcenie. Zawsze mogli wpierw zaoszczędzić i kupić mieszkanie a nie brać kredyty i robić dziecko, przecież nigdy nie wiadomo kiedy powinie się noga i straci się pracę chyba ze ci z tej historii mają załatwianą prace jako urzędnik....
jk nie wiem czy to ja nie wyłapałem ironii, ale post wygląda całkiem serio. Próbowałeś "oszczędzić" na mieszkanie ? Wiesz ile to by trwało ? Wiesz, że im później kobieta zachodzi w ciąże tym większe jest ryzyko różnego rodzaju chorób i przypadłości ?
Długo ale prawie każdy w polsce ma rodziców którzy mogą pomóc finansowo poza tym można o oszczędzaniu na własne cztery kąty pomyśleć znacznie wcześniej, niejedni mieszkali przez pewien czas z rodzicami tylko po to by zaoszczędzić i kupić bez kredytów. Z tym ze kobiecie tyka zegar biologiczny jestem w stanie się zgodzić ale to nie powód by jak tylko zrobi się trochę lepiej w życiu to zachodzić w ciąże.
@jk Wiesz o tym, że idealny system gospodarczy głównie opiera się na "klasie średniej" - czyli stać ich na utrzymanie samochodu, dwójki dzieci i mieszkania. W Polce (w szczególności teraz) nie ma klasy średniej. Ponieważ właśnie ten program to zniszczył....
To nie wina programu 500+
1. Ale sądów, które nierzetelnie rozpatrują sprawy,
2. Nie jest to prawdą, ponieważ prawo stworzone przez Ziobrę pozwala wsadzić do więzienia osobę, która uchyla się od płacenia alimentów. Argument o "drobiazgu" lekko nietrafiony.
3. Zasada"mniejszego zła" - lepiej wyłudzić 500+ niż miliardy z VAT i prywatyzacji.
Owszem, wina programu bo został skonstruowany tak, a nie inaczej. Ale gdy wielu ekspertów, w tym sądy rodzinne i pomoc społeczna mówiły wprost że część ludzi nie powinna dostawać gotówki do ręki to wielu ludzi się śmiało, a dobra zmiana olała "wykształciuchów" i zrobiła po swojemu. Reszty szkoda komentować, bo jeśli remedium na niepłacone alimenty ma być więzienie, czyli dalej rośnie dług w funduszu alimentacyjnym ORAZ płacimy za odsiadkę dłużnika, to chyba nie mamy o czym rozmawiać.
waclawpl@ Nie masz racji.
1. Mój sąsiad, "niewykształciuch" nie dostaje pieniędzy bo są odpowiednie osoby w gminie, które potrafią i nie boją się wykorzystać dostępne mechanizmy przyznawania środków rzeczowych (np. pieluch) zamiast pieniędzy. Trzeba tylko chcieć.
2. Alimenciarze mogą w więzieniu pracować zgodnie z nowym programem rządu. A nawet jak ucieknie to niewielka strata, nikogo nie zabije a jak wróci do domu to go znajdą. Jak nie wróci to nie spełnia kryterium "drobiazgu".
socjal zawsze prowadził do patologii. jeżeli państwo nie będzie mi zabierać moich zarobionych uczciwą praca pieniędzy - socjal mi nie potrzebny.
DOKŁADNIE
państwo zabiera pracującym na minimalną krajową rodzicom 3000 zł miesięcznie by oddać im 1000 zł jeżeli maja trójkę dzieci a ludzie się cieszą że "zyskują" tysiąc zamiast się pienić że tracą 2 tysiące... nie ma się co dziwić że w kraju jest taka biedna skoro ludzie są za tym by panstwo zabierało im 3 tysiące po to by oddać 1.
@0bcy eee... czekaj "zabiera PRACUJĄCYM" - ale DAJE NIEROBOM. I te nieroby i lenie śmierdzące będą wychwalały 500+ pod niebiosa.
Też uważam, że historia mocno naciągana. Po pierwsze: tytuł sugeruje, że 500+ jest bardzo szkodliwy, a treść już mówi o wąskiej grupie.Po drugie: pani sędzina mówi, że to 500+ źle wpływa na tą rodzinę, a sama przyznaje alimenty, ze względów "humanitarnych". Po trzecie: konkubentowi nikt pieniędzy nie pożyczy, jeśli już ma długi, nawet parabanki. Jedyna szansa to pożyczka na lewo, a ci raczej pieniądze o dłużnika inaczej wyciągają niż przy pomocy komornika. Po czwarte: "zdarzają się rónież dodatkowe zasiłki .. na książki" - no właśnie pomoc społeczna już nie daje na książki, na szkołę. Od tego jest właśnie 500+. Ktoś ma wątpliwości, to niech spróbuje na książki dla dziecka wyciągnąć.
Sama prawda. Mam kontakt z tego typu ludźmi i uwierzcie mi, to tak wygląda naprawdę
Można też zrobić tak, że 500+ na pierwsze i drugie dziecko będzie wypłacane na konto rodziców a na trzecie i kolejne będzie dodatkiem do pensji.
Program 500+ przede wszystkim poprawia sytuację dzieci w rodzinach wielodzietnych. Owszem, wkurzające jest to, że kasę biorą różne trutnie i leniwce, ale ich dzieci naprawdę mają lepiej. I to jest najważniejsze.
@Geoffrey Daj mi 3 tysiące a ja ci oddam tysiąc. Nie chcesz. Przecież to poprawi twoją sytuacje bo dostaniesz 1000 zł za nic.
@0bcy Daj mi 3 tysiące, a ja Ci nie dam nic. Lepiej? Chyba nie. Oczywiście, że Państwo zabiera pieniądze i oczywiście że trzeba zmniejszać podatki. ale NIE O TYM teraz dyskutujemy. Lepiej jest z programem 500+ niż BEZ niego. Lepiej niech ta kasa pójdzie do ludzi, niż do złodziei, którzy kradną miliony.
@0bcy "Daj mi 3 tysiące a ja ci oddam tysiąc. Nie chcesz. Przecież to poprawi twoją sytuacje bo dostaniesz 1000 zł za nic."
Trochę nietrafione. Powinno być: "Niech Twoi sąsiedzi dadzą mi 3 tysiące a ja ci oddam tysiąc. To poprawi twoją sytuacje bo dostaniesz 1000 zł za nic."
@Geoffrey Wypłata jednego świadczenie 500+, kosztuje 700 złotych, więc wszyscy beneficjanci 500+ napełniają kieszenie pisowskich ZŁODZIEI!
Nie wspominając o ukradzionych pieniądzach ze SKOKów i prze*ierdolonych miliardach na smoleńsk, limuzyny, misiewiczów, afery i sam rydzyk wie co jeszcze...
@RomekC i jedno i drugie zdanie pasuje - są pary które pracują za minimalną krajową i oni płacą państwu po 3 tyś zł i dziękują że dostają tego jednego tysiaka bo bez niego by se nie poradzili
A może Sądy zastanowią się nad przyznaniem alimentów, jeżeli wiadomo, że ojciec i matka dziecka mieszkają razem. Może warto ruszyć tyłek zza biurka i zbadać, jak naprawdę wygląda sytuacja. Patologia zaczyna się w tym przypadku w momencie przyznania alimentów. I to nie wina 500 +, ale sądów.
Pierwsze zdanie: "To wąska grupa rodziców (...)"
Drugie zdanie: "Program jest wykorzystywany przez całkiem dużą grupę ludzi..."
To jak to w końcu jest?
Jest jeden klub parlamentarny który zaproponował rozwiązanie: zamiast 500+ dać spooore ulgi podatkowe dla ludzi pracujących. Kasa zostałaby tylko u tych którzy naprawdę zasługują (osoby pracujące), lesery i patologie nie dostały by ani złotówki + nie trzeba by było zatrudniać tysiące urzędników do obsługi programu 500+. Jednym słowem skorzystali by wszyscy. Ale wtedy nie było by efektu "Państwo wam daje" - wtedy byłoby "Państwo wam nie zabiera". A to dla PiS byłoby nie do pomyślenia. Klubem który zaproponował to rozwiązanie jest Kukiz'15. Można? Można. Ale dla PiS to za dużo. Owszem są lepszą władzą niż złodzieje i krętacze z PO+PSL. Ale PiS przez ogromne wpływy kościoła i 500+ dalej jest władzą marną.
To akurat nie była dobra propozycja. Bardzie propozycja dla tych, który zarabiają dużo, niż tych, co naprawdę potrzebują 500+. Weź pod uwagę, że jest dużo rodzin z 2, 3 dzieci i jednym rodzicem pracującym. Załóżmy, że zarabia 2000 zł brutto, 3 dzieci i już rodzina jest na minusie. Jest to rodzina patologiczna? Nie, nie jest. Nie przekonują mnie argumenty, że trzeba było myśleć przed robieniem dzieci, gdyż sytuacja płac się zmienia (np. budownictwo), jest również zależna od regionu kraju. Poza tymZgadzam się, że powyższy przepis na 500+ nie jest najgorszy, ale na pewno nie w takiej sytuacji, jak to Kukuz'15 przedstawił - bez żadnego wsparcia dla tych co pracują, a nie osiągają wystarczająco dużych dochodów.. Inna sprawa (nie związane z powyższym wpisem @ed_wood), a którą nikt nie porusza to osby, które mają 1 dziecko, a nie dostają 500+ bo przekraczają próg o 100 zł. Dlaczego nie dostają uzupełnienia do tych 500+, czyli w tym przypadku 400zł? Dziwne, że nikt nie chce tak prostych rozwiązań zaproponować.
@abc12 Naprawdę sądzisz, że rozsądny człowiek zaplanuje trójkę dzieci i będzie próbował utrzymać ich z jednej pensji i do tego minimalnej? To jest po prostu nieodpowiedzialne. Dorosły człowiek jak decyduje się na dziecko to powinien myśli czy zapewni mu opiekę i bezpieczeństwo (również w kontekście czy będą mieli np. co jeść). Jeśli nie myśli to jest to niestety w pewnym stopniu patologia nawet gdy nie piją alkoholu. P.S. Pomijając bardzo wczesny okres życia dziecka to posiadanie trójki dzieci nie wyklucza aktywizacji zawodowej matki. Tysiące rodzin posyła dzieci do żłobka, przedszkola i szkoły, a matki pracują jeśli nie na cały to na pół etatu. Zwłaszcza jak mówisz sytuacja się zmieniła- w porządku to dziecko akurat zdążyło podrosnąć by iść do żłobka. I dla takich rodzin zamiast 500+ mogłaby być właśnie refundacja przedszkola czy żłobka. To nadal się da załatwić inaczej niż 500+ do ręki.
@pakim w końcu słysze tu jakiś głos rozsądku a nie to socjalistyczne pier.. dolenie...
abc12 własnie o to chodzi, by zachęcać klase srednią do rodzenia dzieci a nie biednych. Jak ktoś jest biedny, to za rozmnażanie nie powinien się brac dopoki nie nauczy się zarabiac na siebie i rodzinę. My naprawdę mamy dośc utryzmywania patologi.
Ja mam propozycję która zadowoli wszystkich.
Podatki w formie abonamentowej. Kazdy płaci na to na co chce, z zastrzezeniem, że nie opłacanie czegoś grozi "banem" na użytkowanie. No i mamy podatek socjalny. Kto płaci, bedzie mógł korzystać z jego dobrodziejstw jak 500+, a kto nie płaci to nie. I te wszystkie programy pomocowe, niech będą finansowane tylko z tego programu, plus dobrowolnych datków.
Podatek medyczny... mozesz nie płacic ale wtedy do lekarza chodzisz tlyko prywatnie.
I to byloby jedyne sprawiedliwe rozwiązanie.
Żłobków i przedszkola jest za mało są przepełnione na wsiach w ogóle nie istnieją.
Bzdury. Wg tej pani lepiej zabrać dzieci do domu dziecka i na każde z nich państwo musi wtedy wyłożyc ponad 2000. Naciągacze zawsze byli. Ofgólnie 500+ to zysk dla dzieci.
na patole ("biednych") też panstwo łozy.. wcale nie mniej... Bo wystarczy ze maja mieszkanie komunalne za ktore placi miasto.. o juz taki bachor kosztuje nas koszty czynszu.. swiatla wody.. zapomogi .. .dodatki.. wychodzi blisko tych 2000 tys. A to jego rodzice powinni mu to wszyskto zapewnic.
Dziecko powinno byc zabrane od talich rodziców, co go nie kochaja. A rodziców umiescic w obozach pracy, by pracowali na jego utrzymanie.
Zamiast 500+ rząd powinien zwiększać kwotę wolną od podatku dochodowego rodzicom. Jeśli pracujesz i wychowujesz dzieci, jesteś zwolniony z podatku dochodowego. Taki system jest wprowadzony bodajże na Węgrzech. Rodziny w których oboje z rodziców pracują, decydowali się na 3 dziecko, a bezrobotni nie dostawali nic.
Pitolenie !!! przecież za niepłacenie alimentów idzie się do pierdla !!! takie działanie nie jest możliwe. Jedyna opcja to konkubinat i pobieranie 500+ na pierwsze dziecko jako samotna matka, ale i tak już się zabrali za to
Rozwiązanie banalne... Zamiast dawać po 500+ na dziecko wystarczy całkowicie zwolnić z podatku dochodowego ludzi mających min 2 dzieci i zarabiających poniżej jakiegoś tam kryterium. Sprawa załatwiona a niepracujące menelstwo nie dostaje nic.
Znajoma sprzedawczyni ze klepu z alkoholami opowiada, że ostatnio coraz częściej beneficjenci 500+ zamawiają alkohol przez taksówkarzy z dowodem prosto do domu.
Zaczęło się od momentu, gdy MOPS zabrał jednej rodzinie zasiłek 500+ i dał bony, bo sąsiedzi donieśli, że są codziennymi klientami monopolowego.
Teraz inni się też obawiają i wolą z domu po wódkę nie wychodzić ;-)
Pijacką patologię sterylizować z urzędu jeśli nie dbają o dzieci. Po co utrwalać i powielać niezaradność, jeśli z własnej pracy(o ile chce pracować) nie dasz rady utrzymać dwójki po co ci piątka.
Każdy kto pisze, że 500+ jest dobre, o ekonomii wie mniej niż ja o zwyczajach godowych nosaczy sundajskich... "RZOND MI COSI DAJE A NIE CIONGLE ŁODBIERA PŁODATKAMI" Tylko, tylko, TYLKO, że wszystkie te pieniądze już raz (a nawet kilka razy) z naszych portfeli (*z naszych zarobków) zostały wyciągnięte. A co byście zrobili, mając te pieniądze wcześniej a nie później jako przekupna karta do pie**enia się bez ograniczeń aż do 6stego dzieciaka? Nie jestem ani za PO ani za PiS, zawsze znajdę powód do krytyki (biorąc pod uwagę fakt, że taka krytyka ma na celu poprawienie danego stanu, a nie "darcia mordy dla frajdy") zarówno wobec aktualnej opcji politycznej, tworzącej rząd, jak i tej co dotychczas 8 lat spędziła na miejscu bieżących. Może ktoś pamięta, przypisywany do Żelaznej Damy, Margaret Thatcher, o treści m.więcej takiej :"Nie ma czegoś takiego jak pieniądze rządu, to są nasze wspólne pieniądze, które wpierw rząd musiał Ci zabrać by ponownie je Tobie ofiarować". Wszelkie świadczenia pieniężne nie wiążące człowieka odpowiedzialnością są błędne! Darmowych rzeczy w większości nie szanujemy. Kto powie, że jest inaczej niech wyczyści wpierw wszystkie publiczne szalety, zwanymi toaletami i po wszystkim dumnie mi to oświadczy.
@Filozkz powiem Ci, że ludzi nie interesuje ekonomia, polityka, gospodarka, popyt, podaż. Większość ludzi ma to gdzies bo żyje jakby to go nie dotyczyło. Oni chcą godnie żyć, dostać jak najwięcej kasy do łapy i mają gdzieś reszte. Zaproponowali 500zł m/c? "BIERE", głosuje na PIS i prosta piłka. To że nas na to nie stać mają gdzieś - jak dają to trzeba brać. Popytaj na przykładzie dawnych wysokich cen paliw ludzi z różnych grup społecznych - dlaczego paliwo jest tak drogie. W odpowiedzi dostaniesz - bo kradną, bo podbijająceny, zeby nas okraść itp. Ale mało osób pomyśli o cenie baryłki ropy, konfiktów zbrojnych, ograniczeniu wydobycia, wysokim kursie dolara w stosunku do PLN i wiele więcej. A na to wszystko składa się cena paliwa. Z 500+ jest tak samo. Dają to brać a reszte mam gdzieś
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 października 2017 o 19:09
lewackie kundle ujadaja
eeee. Dawanie forsy za frajer to typowe dla prawicy? A domaganie się by nieroby szły do pracy to lewactwo? Fajnie. Bo nikt nam nie wmówi że czarne jest czarne :)
Kiedys podliczyłem matkę 4 dzieci , samotna matka ale czy tam z nią mieszka jakiś alfons tego nie wiem. Z zasiłków 500+, alimentów na kazde z dzieci, rodzinnego wyszła 4300 zł , na czysto. Krew mnie zalała. Ona nie musi pracowac! Niech teraz leci w kulki z konkubentem który gdziesz na czarno zap****a i wyciąga powiedzmy 3 tys. Ponad 7300 w bloczkach, bajka!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 października 2017 o 18:32
@davidstar Powiedz w cztery oczy jakiejś matce, która urodziła i wychowuje 4 dzieci że "Ty nie pracujesz" jeśli oczywiście się nie boisz. Człowieku widać, że gówno wiesz o trudzie wychowywania dzieci i sytuacjach w jakich może znaleźć się kobieta w swoim życiu a na przyszłość uważaj żeby Ciebie ktoś nie podliczył bo może wyjdzie, że rucha Cie pies sąsiada :)
@tunero ja nie mam problemu z powiedzeniem tego nierobowi. Sorry, ale jak ktos jest tak nieodpowiedzialny ze robi wiecej dzieci niz moze sobie na to pozwolić, to mi naprawde nie jest go szkoda. Jak chce miec 4 dzieci, neich ma.. ale niech utryzmuje ją ten co jej te dzieci zrobi, albo sama niech ma prace, ktora pozwoli jej na to. Jak sie chce z dupa w domu siedziec, to trzeba umiec na to zarobic, a nie czekac az inni. np tacy jak ja, na pasozyta zarobia. Tak.. "madka" z 4 dzieci, zycjaca z pieniedzy panstwowych jest zwyklym pasozytem.
@davidstar
Do pochichrana:
Dlaczego nie jesteś taka mądra na niemieckich forach i nie wytykasz politykom, że musisz robić na muzułmańskie i afrykańskie "18 letnie dzieci"? Dlaczego ta matka Polka jest dla ciebie pasożytem? Polka, która rodząc 4 dzieci przyczynia się do wzrostu populacji a co za tym idzie nowych par rąk do pracy w przyszłości, która przez cały okres dojrzewania tych dzieci płaci mnóstwo pieniędzy na podatki w postaci zakupów niezbędnych do życia - w każdej rzeczy, która ta matka kupuje swoim dzieciom jest podatek vat i jestem pewien, że ta matka zapłaciła dużo więcej podatku w życiu niż Ty i Twoje wypociny na etacie. Nie dla każdego życie się pięknie układa, więc uważaj żebyś Ty nie została takim "pasożytem" jak określasz drugiego człowieka. A pisząc o odpowiedzialności to ciekaw jestem czy Twoi rodzice mieli na 20 lat do przodu kasy odłożonej na Ciebie i tak strasznie zaplanowana jesteś - a może to ty jesteś tutaj pasożytem?
@davidstar Wielu alimenciarzy wyjeżdża za granica a sądy i policja stwierdzają ze za drogo by kosztowało poszukiwanie za granicą.
Za nie płacenie alimentów idzie się do pierdla. To taki szczegół...
Bzdura. Za złośliwe uchylanie się. Wystarczy robić tak by nikt cie nie chciał w pracy.
500+ to generalnie dobry pomysł. Trzeba tylko wyeliminowac patologię, najlepiej poprzez donosy. Trudno-życie. ALe wtedy jak w domu odbywa sie kolejna libacja, mamusia chleje, tatus chleje to sie 500 + powinno odbierac, czyz nie? no i troche nas przybędzie, tak szybko nie zdechniemy! I nie wierzcie ze jest nas tu 38 milionów. Podejrzewam na podstawie tego co widze, a prace mam taką ze obracam sie miedzy ludzmi, ze nas jest ok. 30 milionów. Myslę ze to i tak jest zawyżone. Jest w ch*j starszych ludzi! Młodych bardzo mało. No i w CH*J Ukrów! Doszło do tego ze w akademiku w moim mieście połowa to Ukraincy i Polacy nie mają miejsc w tym akademiku! Zmuszeni są wynajmowac mieszkania na mieście! To jest skandal! To gdzie są w koncu Polacy? A ciągle brakuje rąk do pracy, ciągle mało i mało. Niech wam to da do myślenia. Za kilkanaście lat kiedy starsi umrą Ukry wam k***a pokaża kto tu rządzi.
@davidstar ten program byłby dobry dopero wtedy, gdyby jego finansowanie odbylo sie ze srodkow wplacanych dobrowolnie, A nie poprzez podnoszenie podatkow takim jak ja, by dac nierobom.
Podobne historie opowiadała mi znajoma pracująca w pomocy społecznej. Jednak to nieprawda że wyjątki z pięciorgiem dzieci mają 7 tysiecy. Większość jak doliczy się ma tyle. Do tego np wyprawki, na węgiel. 500+ powinno być od pierwszego dziecka ale tylko dla tych gdzie chodź jeden rodzic pracuje.
A może mi ktokolwiek wyjaśnić, czym różni się pińcet+ od dodrukowania banknotów ? Efekt będzie identyczny - w dalszej perspektywie gospodarczy krach.
bzdury.
nie moga mieć więcej bo spłacają, bo piertu fiertu.
nie moga bo nie chcą. i tyle
Czy to wina 500+ czy socjalu w naszym kraju. 500+ dostają wszyscy mający małe dzieci. Wystarczyłoby zrobić 500+
(albo nawet i 300) dla każdego dzieciaka do 20 roku życia i wyciąć w pień pozostały socjal.
Cały ten kraj to jakiś żart.
Jak można być tak nieodpowiedzialnym żeby pozwalać na taką patologie to ja nawet nie wiem.
Na pierwsze dziecko? To ma spowodować, iż będzie się rodzić więcej dzieci, niż średnio 2 na rodzinę, więc 500+ na pierwsze dziecko byłoby błędem strategicznym.
Problemem w Polsce jest to że redystrybucja dóbr nie działa, znam ludzi którzy tyrali po 30, 40 lat a emeryturę mają głodową na poziomie minimalnej lub poniżej. Trzeba zostawić pieniądze w kieszeniach polaków, niech prywatnie odkładają i inwestują w to co im się podoba, albo i nie i niech ludzie dalej emigrują, tylko czekać aż bankierzy zamkną linie kredytową Polsce.
@theBatman9000
A jak może działać coś czego w Polsce praktycznie niema?
Emerytury są niskie, a dlaczego są niskie? Bo takie mamy złodziejskie prawo ustanowione przez neoliberałów z Balcerowiczem na czele, który zbójecko obniżył ludziom przelicznik ich zarobków do emerytury.
@zaymoon No właśnie jak nic nie działa to trzeba zostawić kasę w portfelach obywateli, tu nie chodzi nawet o podział prawica/lewica ale o zwykłą logikę, nie może być tak że ktoś z kapitałem zagranicy nie płaci w Polsce podatków a urzędasy produkujący papiery niech znajdą normalną robotę a nie żerują na uczciwych pracownikach.
@theBatman9000
Pokaż mi kraj w którym taka utopia zadziała?
Tylko wysoce progresywne podatki, etatyzm gospodarczy, silne prawa pracownicze i solidny socjal, budują dobrobyt, innej drogi niema. Polska niema ropy, nie jest państwem-miastem, nie zabierze Szwajcarii roli globalnego bankstera i globalnej pralni brudnej kasy, dlatego pozostaje nam droga klasyczna do dobrobytu, czyli to co napisałem.
Artykuł był zamieszczony na wysokieobcasy.pl należące do gazety wyborczej, chyba nie trzeba nic więcej dodawac :)
@BiEmDablju
To ciekawe, bo do tej pory GW raczej chwaliła 500+.
@zaymoon A to ciekawe haha
PO propaganda
Wszystko ok. Zgadzam się z opinią, że 500 plus to zły system którego beneficjentami się opisani wyżej ludzie. Jest to patologia. Ale na Boga!! Poglądy eugeniczne rodem z Main Kampf modne były w latach 20 minionego wieku cyt. "niebawem będzie to całkiem pokaźna grupa młodych zdemoralizowanych ... obywateli". W latach 20 minionego wieku odkryto, że hołota rozmnaża się szybciej niż inteligencja, obawiano się, że w pewnym momencie wręcz całe społeczeństwo będzie zdemoralizowane i głupkowate, a co za tym idzie cały świat stanie się jednym wielkim slumsem. Tak się nie stało, a te poglądy już dziś umarły (widać nie do końca). Ponadto to prawda, że dzieci przejmują wzorce od rodziców, ciekawi mnie tylko jak wiele dzieci będzie się chciało wyrwać z takiego życia skoro jak autorka napisała " gnieżdżą się w brudnych mieszkaniach". Nie pochwalam 500 plus tylko bronię dzieci:)
A bezrobocie w dół, więc gdzie te niby-armie nierobów?
PiSu nienawidzę jak zarazy i uważam że należy to to zniszczyć, ale atakowanie ich od kierunku 500+ to idiotyzm który PiSowi tylko przysporzy poparcia. PiS popełnił morze niegodziwości, dość by ich zdelegalizować i pozamykać głównych notabli w więzieniach, 500+ naprawdę nie trzeba tykać.
,,temu kto wymyślił program 500+ trzeba obciąć ręce. (...) to demoralizacja ludzi.'' - Krul J.K.M.
Od chwili pojawienia się tego pomysłu wiedziałem, że będzie on wspierał patologię. Podobnie jest w USA gdzie zasiłek na dzieci jest chyba jedynym stałym zasiłkiem - efektem czego w "czarnych" dzielnicach żyją z posiadania dzieci a nie pracy... Moim zdaniem (uważałem tak zarówno wcześniej, w chwili pojawienia się tego pomysłu, jak i teraz) to świadczenie powinno być powiązane z podatkiem - bo on wynika z dochodu czyli pracy. BTW sam korzystam z "pińćsetplus" - "jak dajo, to biere"...
Jakoś nikomu nie przeszkadza że wprowadzenie powszechnego dostępuj do broni spowoduje wiele przypadkowych ofiar strzelnianin bo to cena wolności! Natomiast jak mała część rodziców wykorzystuje system to od razu jest święte oburzenie
Ale wam robią wodę z mózgów i jeszcze łykacie to jak młode pelikany...
http://galeria.bankier.pl/p/7/1/ab5c98e19a8fbd-645-307-0-0-645-307.png
1. te wasze pomysły o odliczeniach od podatku w omawianym temacie są o kant d.py roztrzaść - samotna matka z 3ką dzieci ma iść do pracy? przecież tu kluczem jest sprawne wykrycie i karanie 'ukrytego konkubinatu' czy jak to tam nazwać
2. tę metodę oszukiwania państwa wykorzystuje się od baardzo dawna, a nie od wprowadzenia 500+ i ta patola od lat już te pieniądze od państwa wyciągała
jakoś do tej pory nikomu nie udało się im tego ukrócić - różnica jest taka, że teraz pieniądze dostaną wszyscy
autorka dość sprawnie połączyła te 2 tematy wmawiając nawet co mniej pojętnym, że to wszystko wina 500+ (wystarczyło odciągnąć uwagę od faktów)
3. a fakty są takie: wszelkie badania i statystyki mówią, że prognozy tej pani są całkowicie nietrafione:
- najniższe w hostorii bezrobocie, co musi przecież dobitnie świadczyć o zmniejszaniu się skali zjawiska - nikt jakoś tego nie załapał? serio?
- masowy wzrost spożycia alkoholu? kolejna bujda!
http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/1026154,na-copolacy-wydaja-500-plus-alkohol.html
4. wszyscy znów dali się zwieść opozycji całkowicie zapominając o celu wprowadzenia 500+ - cel to zwiększenie dzietności! i ten program działa!
5. Najważniejsze - gadacie o głupocie PiSu i o nieudolnej ich walce z 'nierobami' w sytuacji kiedy bezrobocie jest najniższe w historii wolnej 'poIIwojennej' Polski i ciągle spada, a główny cel 500+ jest osiągany z nawiązką - sorry miśki ale to o waszej głupocie powinno się pisać.
Zabrali pieniądze mafiom VATowskim i dają je ludziom zamiast brać w łapę za odwracanie wzroku - dajcie im robić z nimi co chcą i jak chcą zamiast pouczać o tematach, o których nie macie zielonego pojęcia.
Albo chociaz poczekajcie do momentu, w którym jakiekolwiek słupki w np. GUSie zaczną popierać choć jedną z tych waszych 'genialnych' tez.
@skubi07
Wcale nie najniższe w historii, przed 1989 było niższe.
@zaymoon
przecież w dalszej części doprecyzowałem, że chodzi o wolną Polskę
@skubi07 lemingów oglądających non stop fakefakty24 nie przekonasz.
@skubi07
Wolną od czego? Bo napewno nie od bezrobocia/
@jark0
Skretyniałe lemingi to właśnie pierdzielą o jakiejś niby-wolnej Polsce po 1989 roku.
http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/25-lecie-wolnej-polski-zlote-czy-stracone-lata,125043.html
Święta prawda, niech 500+ dostają tylko Ci, którzy chcą pracować...
Myślę, że kwestię zasadności 500+ oraz uzyskanych efektów całkowicie wyczerpuje artykuł z (o dziwo!) Wirtualnej Polski: http://magazyn.wp.pl/artykul/efekt-500-plus-pis-zmienil-zycie-milionow-polakow-nikt-sie-tego-nie-spodziewal
Najgorsze jest, to że teraz nie wygrają partie, które zaproponują tylko coś porządnego. Tylko będą się prześcigać - "kto da więcej i "kto jest patriotą"...
@Komandos1990 sytuację może zmienić tylko twardy reset systemu. Co gorsze możemy doczekać takowego…
ameryki nie odkryła
Co za świat co za głupota. Poco nad tym dyskutować? Nie lepiej odwołać się do logiki? Dawanie/odbieranie jest złe i koniec. Po co jeszcze ktoś ma się wypowiadać i to analizować? Zakute łby.
"Dawniej herszt stawał o północy na rozstaju dróg i zbierał bandę, by rabować podróżnych na gościńcu. Dzięki wprowadzeniu d***kracji, czyli najgłupszego ustroju na świecie, dzisiejsi bandyci nie muszą się kryć!!! Skądże znowu!! Ogłaszają, że zbierają bandę - np. ludzi posiadających co najmniej dwójkę dzieci. I jeszcze drugą bandę - np. frankowiczów. Jeśli te dwie bandy mają łącznie w wyborach 51 proc., to bezlitośnie obrabowują pozostałych.
Nie ma ŻADNEJ różnicy między bandytą, który rabował podróżnych - a biedną matką, która po to, by dostać 500 zł, głosowała na PiS. To znaczy jest różnica: herszt bandy czasami okazywał litość i po usłyszeniu modlitwy dzieci spędzał bandę precz z drogi, mówiąc ojcu: "Idźcie dalej bez trwogi". Tu nie ma żadnej litości. Jak kto nie zapłaci - pojawi się komornik w asyście uzbrojonego policjanta i zedrze z podatnika pieniądze. I zaniesie tej matce.
Jak można być chrześcijaninem i głosować za czymś takim? Można. 80 lat życia w socjalizmie nauczyło ludzi, że bandytyzm, że odbieranie siłą jednemu, by dać drugiemu - jest czymś zupełnie normalnym. Ba, szlachetnym!" - Janusz Korwin Mikke
I wszystko w temacie...
W obecnym kształcie 500+ to patologia, ale jak wróci PO to naprawi 500+ i będzie tak jak było.
Dokładnie, już za PO, gdy nie było 500+ jkm nie mógł nic wygrać. A teraz to już w ogóle nie ma szans.
Pisała, to peowska sędzia, która nie załapała się na 500+.
Ta sędzia tylko mówi, ze PIS daje pieniądze, ale, że te pieniądze zaraz zabiera np. w podatku, to nie widzi tego.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 października 2017 o 1:58
W dodatku ta patologia ma prawo glosu w Wyborach !!
A który to sędzia zasądza alimenty wobec konkubiny mieszkającej z konkubentem?
ot to się uczepili tego 500+. Wg mnie w każdej społeczności znajdzie się jakaś patologia, która będzie nadużywać "dobroci", ale tutaj jedziem po 500+ bo modnie tak jechać i bo PiS to wprowadził... Wszystkie zapomogi są złe, bo wspierają patologię. Powinni nie tylko 500+ zlikwidować, ale wszystkie zapomogi dla wszystkich. Wtedy nikt niczego by nie nadużywał, a ludzie wzięli by się do roboty, bo za darmo nic nikt nie da. Wtedy też by nie brakowało pracowników, bo każdy by już chciał pracować za te 500zł miesięcznie :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 października 2017 o 7:23
Autorze tego demota - masz ból dupy przez to że nie dostajesz tych pieniędzy -> zrób sobie parkę wtedy dostaniesz pieniądze, taki jest cel tych pieniędzy - > aby naród polski nie wymarł(w dobie gender i promowania gejostwa). Faktem jest to że w GUS wszystkie statystyki związane z kondycją finansową, bezrobociem, dzietnośćą są coraz lepsze..., przekręty o których piszecie są od bardzo dawna, tego nie stworzył PiS(teraz to jest przez pewną grupę ludzi wyciągane) teraz gdy PiS działa na rzecz społeczeństwa znalazła się pewna grupa "lobbystów" którzy promują niewłaściwość polityki PiS, bo ta grupa która miała z tego zysk, straciła ten zysk i bronią się jak mogą -> łykacie ten chłam jak młode pisklaki rzygowiny z dzioba. To jest tak samo jak np z disco-polo i muzyką klasyczną jedno jest promowane przez tzw "lepszych" bo to niesamowicie wrażliwym trzeba być aby to słuchać(w rzeczywistości tylko kilka utworów jest znośna) i prawdopodobnie ci sami negują disco-polo(bo to muzyka dla prostaków, przy której większość "prostaków" dobrze się bawi!), ale ta większość w większości się do tego nie przyzna, tutaj wychodzi dwulicowość ludzi. Zamiast tylko słuchać i przyjmować informację jak leci, to może lepiej zacząć sprawdzać te informacje i analizować -> ale rozumiem, to jest "trudne", myślenie "boli", próby podjęcia jakiejkolwiek własnej analizy są tak zagmatwane że lepiej tylko słuchać gdzie jakieś rzygowiny skapną - byle tylko wpasować się w pewną grupę która pozornie ma racje, tak aby za bardzo się nie wyróżniać. Poza tym tak dobrze mieliście za PO - przekręt za przekrętem, skandal za skandale, coraz gorsze wskaźniki, ośmieszanie Polski na arenie międzynarodowej, największe wysprzedanie Polski w historii, Polska już praktycznie niewiele produkuje tylko konsumuje - wielki rynek zbytu, market na markecie (zagraniczny market - PO umowy tak dopracowało że praktycznie są bezkonkurencyjni)). Najprościej porównać prezydentów - Komorowski był kiepskim prezydentem - taką marionetką i dziadziem do "pośmiania się", nic nie negował - co mu podano to przyjmował, w przypadku Dudy - kurcze do czego by się tu przyczepić?, dosłownie przeciwieństwo poprzednika.
Większość przyjmuje zdanie innych ponieważ (tak jest łatwiej i jak kiedyś powiedział któryś z polityków większość jest głupia i jest ograniczona w samodzielnym podejmowaniu decyzji - przykład moda, większość idzie z trendami ponieważ ktoś musi im pokazać jak mają się ubrać aby dobrze wyglądać, tacy którzy kierują się własnym gustem jest niewielu), ludzie boją się że nie mają racji, dlatego lepie krzyczeć tak jak krzyczą najgłośniejsi lecz nie najliczniejsi i niekoniecznie słuszni!.
Logika socjalistów. Narzuć obciążenia na pracodawców i pracowników. Wmów pracownikom że to przedsiębiorcy są pazerni i nie chcą dać większych pensji ignorując całkowicie prawa wolnego rynku (nie mogą bo przecież zusy i srusy i podatki). Z zabranych pieniędzy daj ochłap patoli (część uczciwych też się załapie) w formie 500+ i trzymaj elektorat.
@Dragoo Logika prawaków: Pozwolić na powszechny dostęp do broni a koszty przerzucić na podatników.
@RomekC Nie denerwuje mnie to że ktoś ma lepiej niż ja. Denerwuje mnie to że ktoś ma lepiej moim kosztem a sam nic nie robi, mało tego robi wszystko żeby nic nie robić i więcej dostawać moim i twoim kosztem. Ludzie czy wy nic nie widzicie nie potraficie kalkulować, proste rachunki. Wszystko do o koła drożeje na poczet właśnie takich programów jak 500+. Jak podsumować wszystkie nowe opodatkowania które wprowadził PiS od początku kadencji to na głowę polaka wychodzi ponad 600 zł rocznie. Czy już ktoś nie mówił żeby dać 500+ trzeba zabrać 700 zł? Dlaczego rząd nie zostawi mi mojej pensji ale tej której faktycznie wypracuje, czyli superbrutto, albo samej brutto. No właśnie niektórzy Polacy jak rozmawiam to nie wiedzą co to jest superbrutto. "Bo przecież jest tylko brutto które widnieje na umowie", ale nie wiedzą że pracodawca dokłada jesze do naszego ZUSu.
@~drakulla ale ja nie jestem kawalerem. Co jeśli mam tylko jedno dziecko. Taki argument jaki podałeś "zrób se dzieciaka" zaniżył ciebie to zerowego poziomu. A nawet jakbym miał 2 czy trójkę dzieci to nie zmienia nic. Po prostu według rządu zarabiam za dużo żeby sie załapać na 500 zł. Ja chcę żeby rząd mi nie zabierał nic, tylko dał po prostu spokojnie pracować i cieszyć się tym co zarobiłem i tyle. A jak ktoś nie pracuje to nie ma. Skończyłoby się kombinowanie i życie na konkubinat, czy lewe alimenty.
Dragoo - chcesz mieć tak samo jak ci którzy biorą 500+ - zrób sobie dzieci i dostaniesz 500+(taka jest idea tego dodatku, zachęta do rozmnażania się), ciesz się że niema już czegoś takiego jak "Bykowe" - kiedyś przez pewien okres było tak że bezdzietni kawalerowie po przekroczeniu 21 lub 25 roku życia płacili podwyższony podatek (bo się nie rozmnażali!), teraz jest ogólnie prawdopodobnie z podatków odciągane, ale z innych źródeł prawdopodobnie też, fakt że "płacą" wszyscy jakąś kwotę, ale to ma zachęcić do ZAKŁADANIA RODZIN.
Mi to akurat nie przeszkadza, teraz też płacę "podwyższony" podatek, ale za ok 3 miesiące będę tatą bliźniaków i będę miał na pieluchy, ubranka i inne akcesoria dla mojego potomstwa, nie ukrywam iż ten dodatek zachęcił mnie do wcześniejszego założenia rodziny, tak odciągał bym to do ok 40 roku życia aby mieć w miarę pewną sytuację finansową. Z taką pomocą, ja jako młody rodzic i młody pracownik na rynku pracy czuję się pewniej i stabilniej - taka jest idea tego bonusu, rozmnażać się za młodu a nie na starość!
Sorki - to "idioto" i większość wypowiedzi było do "gr_ub_y ", ale do Ciebie "asdf324" też
Drakoo - nie rozumiesz podstawowej kwestii - to ma być dla tych których NIE STAĆ na wychowanie dziecka, skoro nie jesteś kawalerem i masz jedno dziecko i zarabiasz tyle iż nie dostaniesz na 1 dziecko to zrób sobie drugie dziecko i trzecie(na pierwsze nie dostaniesz ale na kolejne już tak - doczytaj sobie) - wtedy dostaniesz 500+ (takie jest założenie, aby społeczeństwo się rozmnażało) i też będziesz w grupie ludzi którzy dostają 500+, 500+ jest dla tych w cięższej sytuacji materialnej których nie stać na dziecko. Poza tym musiał być ustalony jakiś próg, tak samo jak Twoje dziecko (które będzie chodziło do szkoły lub chodzi) ma lub będzie miało pewne progi punktowe na ocenę... -> nie spełniasz wymogów nie masz!, ale jak sobie dorobisz to będziesz miał!, jeśli nie chcesz to nie rób, ale też nie jojcz że nie dostajesz, nie dostaniesz bo nie chcesz więcej dzieci!.
możesz mnie zrównywać do "0" mało mnie obchodzi Twoje zdanie na mój temat, interesuje mnie Twój pogląd i na temat poglądów się wypowiadaj. Jak widzę wpis cytuje "Ja chcę żeby rząd mi nie zabierał nic, tylko dał po prostu spokojnie pracować i cieszyć się tym co zarobiłem" to zastanawiam się czy Ty w ogóle myślisz, i czy faktycznie jesteś na tyle dorosły aby mieć rodzinę czy być w związku małżeńskim, a może zmyślasz że masz dziecko i jesteś żonaty?. Objaśnię Ci - podatki będą tak czy inaczej bo musi być z czegoś opłacane wojsko, policja, służba zdrowia i inne... taka jest zasada życia w społeczeństwie, jak Ci to nie odpowiada przenieś się do Afryki, załóż plemię i broń się przed obcymi sam, lecz się sam, przestrzegaj sam swojego prawa, itp. nie będziesz płacił podatków ani grosza nie zapłacisz, ale będziesz musiał płacić haracz "obrońcom" lub jeśli jesteś na tyle silny będziesz się bronił sam, le nikt "niczego Ci nie zabierze".
drakoo - i nie napisałem "zrób se dziecko" tylko "zrób sobie dziecko" - jak cytujesz to nie przeinaczaj!!!
Ale mądra obserwatorka,naprawdę taka tępa jesteś, o co tu chodzi nie łapiesz,to plan przecież.A wystarczy żeby rodzice pracujący zarabiali te 7000 jak w normalnym kraju i na pewno by woleli nie mieć bachorów niż z tych 7000 na nie wydawać ale jak masz propozycje pracy za 1200 to wystarczy się spuścić kilka razy i mam więcej miesięcznie bo nie wydaje na przedszkole dojazdy do pracy na benzynę(która jest droga w hooj a nie daj Boże samochód mi padnie jak go używam codziennie, ze dwie pensje w pi..du na naprawę, logika nawet mówi jepac to, wole siedzieć w domu i nie narażać się na koszty, pracując będę utrzymywał polityków kosztem nerwów i niepotrzebnych wydatków napisz do prezesa mądralo.TO jest zaplanowane działanie z ich strony jak trzeba być tępym żeby tego nie załapać, pomyśl trochę o co chodzi rządzącym. Pani mądralo.Dlaczego nie chcą zapłacić komuś za prace tych 7tyś.?Przecież by odprowadzał podatki i miał motywacje do pracy.A dlaczego tak nie jest?Przecież i tak ta kasę dają.POMYŚL.
Program jest bardzo szkodliwy dla rodzin nie mających w ogóle dzieci. Nie zachęca młodych kobiet do zajścia w ciążę ale rozszerza patologię. Ten program jak już powinien być od pierwszego dziecka a stopniowo mniej powinno iść na następne dziecko by nie szerzyć patologii. Przecież wózek, łóżeczko z zasady taka matka co ma jedno dziecko już ma. U nas w ten sposób dzieci stają się własnością państwa nie rodziców. Mopsy poprzez ten program mają większą kontrolę nad rodzinami a w szkołach, przedszkolach uczą dzieci dzwonić na 112 i nanosić z byle powodu na własnych rodziców. Rodziny chodzą prosić się o te pieniądze do opieki społecznej, a tym samym jest jeszcze bardziej Kosztowny i Drogii Biznes zabierania dzieci rodzinom z byle powodu by tym samym z pieniędzy podatników dać na Dom Dziecka na 1 dziecko na miesiąc blisko 5 tys. I proszę państwa to nie jest pomyłka. Wszystko z tego idzie na biurokracje i opłatę wychowawców. Dzieci tam same sprzątają, robią zakupy, same przygotowują sobie posiłki a na leczenie prywatne już takich dzieci już nie ma. Dzieci nie chcą wracać do domów rodzinnych bo tam mają luksusowe warunki lokalowe a wolnych chwilach robią co chcą. Przepraszam ale gdybym miał kilka wychowanków i na każde 5 tys. to za rok kupiłbym dla dzieci mieszkanie i miałyby dzieci wszystko. Rodziny powinny po prostu być wszystkie uczciwie wynagradzania za swoją ciężką pracę a tu wynagradza się nierobów.
@energizer19 Bezrobocie na pewno jest znacznie wyższe bo w UP karzą przekwalifikowywac się na szukających pracy. Poza tym program nie jest zachętą dla rodzenia dzieci ale dla rozszerzania patologii bo na pierwsze nie dają. Znam ludzi co zwalniają się z pracy by to świadczenie pobierać i tu gospodarka upada. Matki biorą jeszcze na mężów alimenty bo nie chce im się pracować.
Już dawno większej bzdury nie czytałem.
przeczeż to jest kiełbasa społeczna
ludzie sie budzą o_O
To najprostsze kupienie głosów na jedynie słuszną partię. A system partyjny rządzenia krajem jest do du.
http://stw24.pl/ile-kosztuje-utrzymanie-podopiecznych-w-domach-dziecka/
Rozwiązanie proste. Za brak pracy mandat.