No chyba ze jesteśmy wyznamwcami medycyny alternatywnej, która rozrosła się obecnie do takiego biznesu, że stosuje metody często równie nieetyczne, jak big farma; np Jerzy Zięba, który używa w swojej książce fałszywych źródeł i mówi o zarabianiu na chorobach, po czym sprzedaje strukturyzator wody pitnej za 2500 zł xD Wielu szarlatanów zrobi bardzo wiele aby sprzedać swoje "cudowne" suplementy za 100-200 zł, albo pomachać nad kimś rękami za 300. Najłatwiej sprzedać beznajdziejnie choremu nadzieje.
Kolego nie wiem skąd przyszło Ci do głowy zrobić taki obrazek, czy ktoś płaci ci za to, czy po to żeby się pochwalić w towarzystwie, ze jesteś na "głównej". Masz oczywiście prawo do wyrażenia w ten sposób swojej opinii. Problem polega na tym, że to, co przekazuje twoje "dzieło" jest nieprawdą, kłamstwem, ja nazywam to po prostu podłym oszczerstwem. Twój demotywator powoduje, ze kłamstwo rozprzestrzenia się, ludzie oglądają i myślą "jakie sku***syny z tych lekarzy", a zła opinia o lekarzach jest budowana głównie na takich populistycznych kłamliwych wrzutkach. A rządzącym taka opinia o lekarzach jest na rękę, wg zasady "dziel i rządź"
Mam dla Ciebie propozycję na demota, tym razem ukazującego prawdę: jak podzielone i bezrozumne jest polskie społeczeństwo, że daje się tak robić w bambuko przy każdych wyborach. Każdy płaci składkę zdrowotną, a dostępu do leczenia realnie nie ma. Prędzej umrzesz niż doczekasz się na wizytę u specjalisty, prędzej oślepniesz niż przyjdzie twoja kolejka na operację zaćmy, zanim doczekasz się na rezonans już będzie na za późno żeby Ci skutecznie pomóc. W takim kraju żyjemy, ale wybieramy 500+ zamiast konkretnej reformy która zlikwiduje kolejki i da realny dostęp do diagnostyki i leczenia.
@mysza2111 - Problem w tym, że każdy ma trochę racji.
I autor demota. (Znam handlowców z firm farmacutycznych i wiem, że są wycieczki w nagrodę za wpisywanie recept)
I rezydemci, którzy ciezko pracują, maja dużą wiedzę, a zarabiają grosze
I spoleczeństwo, ktore z podatków wykształciło tych lekarzy, płaci za NFZ, a opieki nie ma.
Naprawdę myślisz, że tak łatwo rozwiązać tą patologię?
Uważam np, że lekarz pracujący w placówce państwowej powinien mieć zakaz konkurencji. (W mojej branży to normalne)
Pozornie prywatyzacja NFZ (jak w Stanach) byłaby lekarstwem, ale jak się okazuje tam też nie jest dobrze, szczególnie dla starszych i biednych.
@mysza2111, przecież od dawna wiadomo, że podłe trutki zabijające, osłabiające i ogłupiające ludzi - potocznie nazywane lekarstwami - wypisywane są przez nas tylko po to, aby jechać na Bahamy czy inne Rodosy. Prawdziwi, światli Polacy nie korzystają z "usług" takich konowałów jak ja, oni wiedzą, że jedynym remedium jest tłuszcz z nieochrzczonych dzieci.
@glus_eli, wszyscy, którzy na lewo i prawo trąbią o prywatyzacji ochrony zdrowia nie biorą pod uwagę jednej małej rzeczy - nieubezpieczony nie ma opieki. A jak przykładowemu Iksińskiemu ubezpieczyciel policzy, że mamusia zmarła wskutek udaru, tatuś miał raka stercza a brat zawał serca, to ryzyko jest wysokie i składka miesięczna wynosi 8500zł. I co wtedy ?
Chasing_Cars_ - jesteś "odklejonym człowiekiem, który wymyśla", nie wiem kto finansuje wyjazdy lekarzom z Twojej familii, zapewne oni sami. Nigdy nie twierdziłem, że przedstawiciele firm farmaceutycznych nie dają lekarzom "prezentów". Ja w kieszeni mojego fartucha mam nawet kilka długopisów z nazwami różnych leków. Przepraszam, że rzeczywistość nie koreluje z Twoim obrazem złego świata.
taaa, dobre...ale smutne/wkoorwiające
a co na to Bednarek rezydenci
Niestety, ale mafia lekarsko-farmaceutyczna tak działa.
Haha, wiecie, jaką najdroższą rzecz od przedstawiciela farmaceutycznego widziałem na oczy? Rozdzielacz USB podgrzewający kubek z kawą xD Bahamy xD
Więc za frajer tyle prochów przepisujesz ? W takim razie bardziej będzie ci się opłacać leczyć chorych zamiast ich faszerować chemią.
Lekarstwa, wypisuje się właśnie w celu leczenia :D
No chyba ze jesteśmy wyznamwcami medycyny alternatywnej, która rozrosła się obecnie do takiego biznesu, że stosuje metody często równie nieetyczne, jak big farma; np Jerzy Zięba, który używa w swojej książce fałszywych źródeł i mówi o zarabianiu na chorobach, po czym sprzedaje strukturyzator wody pitnej za 2500 zł xD Wielu szarlatanów zrobi bardzo wiele aby sprzedać swoje "cudowne" suplementy za 100-200 zł, albo pomachać nad kimś rękami za 300. Najłatwiej sprzedać beznajdziejnie choremu nadzieje.
A dał go przynajmniej, czy tylko podgrzewał swoją?
+MasterYoghourt A czym a leczyć choroby? Nakładaniem rąk? Urokami na kurę zarżniętą o północy?
Kolego nie wiem skąd przyszło Ci do głowy zrobić taki obrazek, czy ktoś płaci ci za to, czy po to żeby się pochwalić w towarzystwie, ze jesteś na "głównej". Masz oczywiście prawo do wyrażenia w ten sposób swojej opinii. Problem polega na tym, że to, co przekazuje twoje "dzieło" jest nieprawdą, kłamstwem, ja nazywam to po prostu podłym oszczerstwem. Twój demotywator powoduje, ze kłamstwo rozprzestrzenia się, ludzie oglądają i myślą "jakie sku***syny z tych lekarzy", a zła opinia o lekarzach jest budowana głównie na takich populistycznych kłamliwych wrzutkach. A rządzącym taka opinia o lekarzach jest na rękę, wg zasady "dziel i rządź"
Mam dla Ciebie propozycję na demota, tym razem ukazującego prawdę: jak podzielone i bezrozumne jest polskie społeczeństwo, że daje się tak robić w bambuko przy każdych wyborach. Każdy płaci składkę zdrowotną, a dostępu do leczenia realnie nie ma. Prędzej umrzesz niż doczekasz się na wizytę u specjalisty, prędzej oślepniesz niż przyjdzie twoja kolejka na operację zaćmy, zanim doczekasz się na rezonans już będzie na za późno żeby Ci skutecznie pomóc. W takim kraju żyjemy, ale wybieramy 500+ zamiast konkretnej reformy która zlikwiduje kolejki i da realny dostęp do diagnostyki i leczenia.
@mysza2111 - Problem w tym, że każdy ma trochę racji.
I autor demota. (Znam handlowców z firm farmacutycznych i wiem, że są wycieczki w nagrodę za wpisywanie recept)
I rezydemci, którzy ciezko pracują, maja dużą wiedzę, a zarabiają grosze
I spoleczeństwo, ktore z podatków wykształciło tych lekarzy, płaci za NFZ, a opieki nie ma.
Naprawdę myślisz, że tak łatwo rozwiązać tą patologię?
Uważam np, że lekarz pracujący w placówce państwowej powinien mieć zakaz konkurencji. (W mojej branży to normalne)
Pozornie prywatyzacja NFZ (jak w Stanach) byłaby lekarstwem, ale jak się okazuje tam też nie jest dobrze, szczególnie dla starszych i biednych.
Łatwo się wypada na pomysły przed klawiaturą...
@mysza2111, przecież od dawna wiadomo, że podłe trutki zabijające, osłabiające i ogłupiające ludzi - potocznie nazywane lekarstwami - wypisywane są przez nas tylko po to, aby jechać na Bahamy czy inne Rodosy. Prawdziwi, światli Polacy nie korzystają z "usług" takich konowałów jak ja, oni wiedzą, że jedynym remedium jest tłuszcz z nieochrzczonych dzieci.
@glus_eli, wszyscy, którzy na lewo i prawo trąbią o prywatyzacji ochrony zdrowia nie biorą pod uwagę jednej małej rzeczy - nieubezpieczony nie ma opieki. A jak przykładowemu Iksińskiemu ubezpieczyciel policzy, że mamusia zmarła wskutek udaru, tatuś miał raka stercza a brat zawał serca, to ryzyko jest wysokie i składka miesięczna wynosi 8500zł. I co wtedy ?
Chasing_Cars_ - jesteś "odklejonym człowiekiem, który wymyśla", nie wiem kto finansuje wyjazdy lekarzom z Twojej familii, zapewne oni sami. Nigdy nie twierdziłem, że przedstawiciele firm farmaceutycznych nie dają lekarzom "prezentów". Ja w kieszeni mojego fartucha mam nawet kilka długopisów z nazwami różnych leków. Przepraszam, że rzeczywistość nie koreluje z Twoim obrazem złego świata.
Ofensywa trollów pisowskich pełna parą. Jeszcze tylko słynnego tekstu 3 bliźniaka brakuje.
Swoją drogą ciekawe dlaczego mój post łączący wrzucenie tego na główną z obecnymi strajkami i szkalowanem strajkujących nie przeszedł....
Widać MaciekMagikowi peron rzeczywistości odjechał już bardzo daleko.