Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
684 710
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar lolo7
+1 / 27

Nie no, zależy jak się Pani ugadywała zatrudniając się. Jeżeli treść umowy brzmiała sprzątanie budynku jako całość to ma obowiązek okna umyć, a co tam robi sobie na boku ,,czynem społecznym'' to już zatrudniającego nie obchodzi. Oczywiście mogła też zastrzec w umowie, że mycia okien umowa nie obejmuje albo jest płatne extra (często tak zawodowe sprzątaczki robią) ale na razie to wygląda tak jakbym poprosił dentystę, któremu płacę stały miesięczny abonament, żeby założył plombę, a ten mi powiedział, że sprawdził stan uzębienia i ,,czynem społecznym'' skosił mi trawnik więc do plomb, borowania i wyrywania mam szukać kogoś, kto mi to też ,,czynem społecznym'' zrobi. Co do samego sposobu przekazania informacji to serio wstyd dla tych mieszkańców bo wywieszanie publicznie takich treści jest swego rodzaju poniżeniem dla Pani sprzątającej. Pytanie tylko o godziny urzędowania Pani sprzątającej w budynku. Jeśli przychodzi wcześnie rano albo w dni kiedy najemców nie ma, to też trudno żeby stali w drzwiach i na nią czatowali.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+7 / 11

@lolo7 "...to wygląda tak jakbym poprosił dentystę, któremu płacę stały miesięczny abonament, żeby założył plombę..."
Raczej jakbyś prosił o zrobienie np. protezy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gambini
-2 / 14

brawa dla Pani, niech nic tam nie robi, tylko dalej pracuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wic1
+7 / 15

Zależy od umowy... ale dziwię się, że pustaczki napisały "ogłoszenie" na klatce schodowej miast zadzwonić do zarządcy budynku, ze okna są upaprane.

Choć pewnie by odpowiedział, że kto upaprał niech sprząta ;)

Ach Warszawa, Warszawa....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Tuminure
+11 / 13

Co w tej ripoście jest ciętego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Barni30
-1 / 13

warszawskie ćwoki...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Yool84
0 / 14

Dokladnie - krawaciarze. ..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qbikk1
+15 / 25

Pewnie chodzilo o okna na korytarzach, a nie okna w mieszkaniach. Co do samego ich mycia to zalezy co ma napisane w umowie. Tak jak sprzataczki w firmach niekiedy maja obowiazek zbierac kubki i wlaczac zmywarke. Nie zawsze to robia, wiec pewnie w umowie Pani sprzataczki na zbieranie kubkow tez jest osobny paragraf.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CrazDes
+3 / 3

@qbikk1
Słowo "wszystkich" świadczy jednak o nadmiernych oczekiwaniach, ewentualnie nieuwadze piszącego (zapomniał że mieszkania też mają okna).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Tylko_mówię
-4 / 6

@qbikk1 600zł za jeden budynek raz na tydzień czy dwa i wielki mi problem? Co ona tam, maluje co miesiąc ściany czy ma tylko przejechać je mopem albo ścierką?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~tyui909
+5 / 5

@qbikk1 @up Nie wiemy jak duzy jest budynek. A 600zł za cały blok tj klatki to smiesznie mało.Chyba, ze naprawde raz na tydzień, ale o zgrozo-to byłby straszny syf więc i pracy więcej. Z domu sprzata u ciebie zona czy mama? Raz na tydzień...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Tylko_mówię
-1 / 3

@tyui909 Ty myślisz o bloku 11 pięter 5 klatek. Ja o 4 piętra 3 klatki.
A sprząta ten lub ta kto wróci wcześniej i nie musi zaraz wyjść.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qbikk1
+3 / 5

Nie wazne ile zarabia za prace jaka wykonuje, wazne jest co ma w obowiazkach na ktore sie zgodzila.
Chyba, ze tez byscie popuscili ekipie remontowej, ktora wziela kase za wymiane wszystkich okien, a w polowie stwierdzila, ze to jednak za malo i wiecej nie zrobia...

@czodA13 i co, myslisz, ze jak sprzatasz klatki to jestes lepszy ? ^^

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kenzol
+2 / 18

"Do mnie się mówi a nie pisze po ścianie jak menele". Piękna odpowiedź normalnego człowieka starej daty. To informacja do wszystkich zdziecinniałych tchórzy wypisujacych anonimy na kartkach. Po to mamy język żeby rozmawiać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Login_demo
+4 / 10

nie to zebym kogos bronil ale czasem nie ma szansy osobiscie porozmawiac dlatego kiedys wymyslono pismo do przekazywania informacji. tak tylko mowie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kenzol
+2 / 6

@Login_dem... Mówię tutaj o ANONIMOWYCH, chamskich, szkalujących wiadomościach, wypisanych na kartkach przyklejonych gdzieś na klatce, a nie o osobistej, podpisanej korespondencji do sąsiada.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 października 2017 o 22:10

avatar Master_Yi
+9 / 9

Już samo podjęcie pracy przez tą panią za 600zł/miech to duży błąd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~frtgyhuj
-2 / 2

@Master_Yi Jak na Warszawke to dziwna cena, podejżewam, ze pani jest na emeryturze i z nudów wzięła ta prace.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Andriej69
+2 / 4

No ale potomkowie zwiezionych do Wa-wy kołchoźników to jednak hołota

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Knihtee
+8 / 10

W cywilizowanym świecie osoba która napisała kartkę :
dzwoni do spółdzielni i pyta się czy mycie okien na klatce leży w obowiązkach gospodarza budynku. Jeżeli tak to prosi aby zwrócić na to Pani uwagę gdyż okna nie są myte. Jeżeli Pani powie że nie będzie ich myła należy rozwiązać umowę i zatrudnić osobą która zaakceptuje określone warunki. Jeżeli natomiast nie ma takiej wzmianki : to na spotkaniu spółdzielni można sprawę obmówić i zastanowić się czy dopisać zapotrzebowanie na taką usługę. Po czym naturalnie renegocjować kontrakt. Bez głupiego takich mało kulturalnych sytuacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Login_demo
-1 / 3

moze ktos nie chce robic pani sprzatajacej problemow u pracodawcy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Login_demo
+2 / 2

sama odpowiedz jak najbardziej ok natomiast szum wokol tego zdjecia i komentarze to lekka porazka, plucie jadem, wyzwiska... slabe to

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P plosi911
0 / 2

Ciekawe czy ta Pani ma jeszcze pracę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~r5t6y7u
+2 / 4

@plosi911 @plosi911 Nie, nie ma. Bo za każdą złą uwage szef szuka kogos następnego. I tak co kilka tygodni. Nie wiem gdzie wy pracujecie, ale gdyby tak było, ze klient nasz pan i władca coś powie na pracownika a ten by leciał to nikt by ni epracował dłużej niz tydzień. W tych czasach roszczeniowego społeczeństwa ludzie o takie rzeczy się wk**Ja, ze szefowie maja to gdzieś. Tj dobrze wiedzą, ze nie jeden cos powie złego. A 600zł do jeszcze moze srzatania to cała kolejka pod bramą...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zrjn
-1 / 3

Szanowny Autorze!
Skąd Ty to zerżnąłeś?
Ten komentarz w stylu posła Żalaka ...



Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Bolek_mały
-1 / 1

Przyjedzie kolejne 3 miliony Ukraińców to Pani sprzątaczka będzie inaczej gadać!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Maxim212
+4 / 4

Nasza sprzątaczka miała w umowie wyznaczone mycie okien na klatce schodowej dwa razy do roku. Z dokładnie określonymi datami. Wykonywała pracę bez zarzutu. Jednej tylko, wściekłej emerytce, nie odpowiadało to. Żądała mycia okien dwa razy w tygodniu. Nie ważna miała być umowa. Paniusia żądała - to miało być zrobione. Ileż krwi napsuła to się nie mieści w głowie. A okna swojego mieszkania myła raz na dwa lata... Tacy ludzie też bywają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lector
0 / 0

No jak śmieli ją uprzejmie poprosić?! To w oczywisty sposób oburzające i zasługujące na opryskliwą odpowiedź!
dla nieogarów - to sarkazm

Odpowiedz Komentuj obrazkiem