Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~Donald Tusk
+16 / 26

Znowu promocja wyższości ekstrawertyzmu nad introwertyzmem... to takie typowe we współczesności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rhanai
-1 / 27

Na swój sposób ekstrawertycy mają przewagę nad introwertykami. Mówię to, należąc do tej drugiej kategorii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bartek000
+4 / 8

~Donald Tusk- Ja jako introwertyk mam to głęboko w...d.... nosie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2017 o 12:16

D daclaw
-5 / 19

No ale to jest prawda. Brak umiejętności społecznych, potrzeba ciszy i samotności bardzo przeszkadzają w życiu, które, co do zasady, toczy się w sposób społeczny. Nie każdy ma szczęście zostać pracownikiem naukowym, zamkniętym w bibliotece i mieć dom o grubych murach, z dala od sąsiadów. Więcej - to pierwsze zwykle wyklucza to drugie. Zwykle pracuje się w ciasnocie, z 4 osobami i z radiem, przy akompaniamencie żartów o dupie i wuju.

Typowe dla współczesności jest co innego - udowadnianie po trupach, że ułomności i ograniczenia wcale nie ograniczają. Że gej może mieć pełną rodzinę wg swojego wyobrażenia, że dalej można mieć 20 lat mając 80, że z noworodkiem można spoko dalej latać po Himalajach i że bez nogi można świetnie tańczyć w balecie. Po co?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2017 o 9:59

avatar ~asd_asd
+15 / 17

@daclaw nie zgodzę się z pierwszą częścią twojego posta. Introwertyzm i ekstrawertyzm to dwa różne typy osobowości, są inne, ale nie można powiedzieć że jedna jest gorsza od drugiej. Dopiero współczesny świat próbuje wpoić nam, że introwertyzm to coś złego, że trzeba go zwalczać i każdy musi być przebojowy, otwarty i towarzyski. Przeszliśmy od kultury charakteru, w której ważne były cechy takie jak uczciwość, prawda, powściągliwość, moralność, do kultury osobowości, gdzie promuje się to aby jak najlepiej się sprzedać. Jest to błąd, ponieważ świat potrzebuje zarówno jednych jak i drugich.
Nie powiedziałbym też że osoby intro są aspołeczne, one po prostu inaczej odbierają otoczenie, potrzebują innego rodzaju towarzystwa itd. Bardziej cenią sobie szczere i głębokie relacje, podczas gdy ekstrawertycy bardziej pragną więcej powierzchownych relacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+2 / 4

Jak dla mnie, to niektóre cechy niesłusznie przypisuje się do tych grup wpajając ludziom, że tacy są i nic z tym nie zrobią. Sam miałem wiele "cech" introwertyka, których z wiekiem się pozbyłem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~r5t6y7ui
+4 / 4

Raczej przejaskrawienie. Tym bardziej, ze extra/intro nie nie jest takie czarno-białe tylko kazdy ma iles % extrawertyzmu a pozostałe introwertryzmu. Np 70% do 30% albo pół na pół. Ja jestem intro i nie kązdy obrazek do mnie pasuje, lubie imprezy a osoba z obcymi nie jest dla mnie straszna. Pokazali introwertyka jako przestraszonego społecznego foba. On sie boi ludzi tylko ludzie go męczą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafalinformatyk
+1 / 3

Dokładnie TUSKU, @Rhanai Jaką przewagę niby? Chyba w zdobywaniu pustych znajomych i pustych stosunków seksualnych i pustego udawanego "korzystania z życia"....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rhanai
-3 / 3

@rafalinformatyk znać, ze nie rozumiesz introwertyków i masz mało wyobraźni. Dla introwertyka z krwi i kości nawet zadzwonić po pizzę jest cholernym problemem. Możesz zdychać z bólu i i tak będziesz pełzł do domu na piechotę w deszczu, byle nie prosić kolegi mieszkającego w bloku obok o podwózkę. A nawet jak się przełamiesz po długiej walce i poprosisz, gadka o pogodzie będzie poza twoim zasięgiem, całą drogę będziesz siedział jak na szpilkach modląc się, żeby nie było korków. Taki typ. Nie gorszy, ale ma cholernie trudniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rhanai
0 / 0

owszem, bardzo skrajne stadium introwersji prowadzi do fobii społecznej. Introwertycy nie lubią wychodzić do ludzi, z którymi nie mają żadnej szczególnej relacji, z jakiegokolwiek powodu. A jeśli już coś załatwiać, to twarzą w twarz, byle nie musieć dzwonić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 października 2017 o 22:47

avatar rafalinformatyk
0 / 0

@Rhanai introwewewewewerykt to łagodne "styl". Po prostu sie nie zadaje z byle kim co mu nie odpowiada. To co opisałeś łaś to hikikomori czy inne podobne zaburzenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C czekoladowymis
+5 / 5

ja tam w weekend to się lubię napić i nie ważne czy jest wokół wiele osób czy nie ma nikogo - kim ja jestem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raven000
+2 / 4

@czekoladowymis postaw lustro rozwiąże się problem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C czekoladowymis
+3 / 5

@raven000 a kto ci powiedział ze jest jakiś problem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Devoni
+4 / 4

@czekoladowymis Alkoholikiem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafalinformatyk
-1 / 1

@czekoladowymis Alkoholikiem? XD a tak serio to ja np nie potrzebuje sie dobrze bawić ani nie potrzebuje towarzystwa by pić alkohol, wystarczy jakieś anime, gra czy pornos. I po temacie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C czekoladowymis
-1 / 1

kurde takie głupie komentarze pisze muszę chyba więcej pić coby oleum do głowy poszło;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Serenada
-2 / 8

Kiedyś myślałam, że bycie ekstrawertykiem/introwertykiem to część natury człowieka i że to się nie zmienia. Jednak jestem najlepszym przykładem tego jak z ekstremalnego ekstrawertyka, (który samotność traktował jak torturę, najlepiej czuł się w wielkim tłumie ludzi i zawsze był duszą każdego towarzystwa, a nawiązywanie nowych kontaktów to była kwestia kilkunastu sekund), zmieniłam się w może nie ekstremalnego, ale jednak introwertyka, który najlepiej czuje się sam, ma kilkuosobową grupę sprawdzonych znajomych, nie ma Facebooków, Instagramów, a wielkie skupiska ludzi, którzy "gadają o d.pie Maryni" męczą ponad wyobrażenie. Nadal nie mam wiekszego problemu z rozmawianiem z obcymi, czy nawet wystapieniami publicznymi, ale ekstrawertykiem na pewno nie jestem. Więc to chyba nie do końca jest ludzka natura, a raczej kwestia zmiany priorytetów i świadomego wyboru.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~werdftgyh
+2 / 2

@Serenada U mnie jest podobnie. Kiedys weekend bez imprezy (nie w gronie znajomych) był stracony, a teraz ? Tak miło jest posiedzieć w domu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafalinformatyk
0 / 0

@Serenada No musiałbym sie zgodzić jako tako, nie przyczepię sie do tego posta, chociaż zawsze i tak dodam swoje 3 grosze ale tym razem odpuszczę se hehe

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M m1a2t3i4
+1 / 3

@Riis niby czzemu? ze sa inni????????

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Rudolf_Brzęczyszczykiewicz
+3 / 3

@Riis
Nie miałbyś możliwości napisania tego gównianego komentarza, gdyby nie introwertycy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~r5t6yui
0 / 2

@up A bo to tylko introwertrycy mogą byc informatykami?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafalinformatyk
+1 / 1

@r5t6yui Introwewewewewewrktycy mają w każdym razie więcej mózgu niż ekxta, bo nie przebywają w śród głupoli. A większość jest głupich niż mądra jak to JKM powtarza, tu akurat racja bo to w realu widać..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
+5 / 5

Demot robiony przez osobe, nie majacej pojecia o tych typach. Nawet w przytloczonym biurze introwertyk sie odnajdzie, daj mu aby biurko. Rozmowy tez nie dla kazdego sa problemem, u mnie zalezy jak sie czuje przy danej osobie, jednak nie lubie spotkan z ludzmi na codzien to z niektorymi obcymi potrafie znalezc temat do rozmowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kandara
+9 / 9

Kolejna galeria, która robi z introwertyków ludzi upośledzonych społecznie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SzamanekXYZ
+2 / 2

Denerwują mnie już te demoty o intro... i ekstrawertyzmie. Umysł ludzki jest ambiwalentny i potrafi dostosować się do każdej sytuacji. Introwertyk może lubić imprezy i towarzystwo, a ekstrawertyk pobyć kilka dni w samotności. Różnica jest tylko czysto preferencyjna i co nasz uspakaja i przewraca do równowagi psychicznej. I nic po za tym... Oczywiście jest tego więcej niż tylko to... ale nie będę tutaj pisał eseju na ten temat.

Jak kogoś zainteresowałem czym dokładnie jest intro.. i ekstra.. to polecam tą książkę. O niebo lepsze informacje niż (zlituj się Boże) z Wikipedii.

[img]http://www.matras.pl/media/catalog/product/cache/1/image/640x/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/i/n/introwertyzm_to_zaleta_IMAGE1_284426_4.jpg[/img]

PS: Jestem gotowy na minusy, bo pewnie będą, bo burze powszechną ład (błędny) o introwertyzmie tutaj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ertyhuijk
+2 / 2

@SzamanekXYZ Nie mam tak jż możliwości kupienia ksiązki. Podaj kilka przykładów. Bo wiem, ze masz racje a to co pokazuje na temat introwertryków to przesada i mylone jest chyba z jakąs fobia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~lkjpoi
+1 / 1

@SzamanekXYZ Od siebie mogę jeszcze polecić książkę "Ciszej proszę" Susan Cain. Jak na razie przeczytałem połowę i jest naprawdę ciekawa, zwłaszcza np. kwestie związane z odnajdywaniem się w roli liderów czy kiedy introwertyk może być lepszym szefem zespołu niż ekstrawertyk.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aberg
+2 / 4

Nie wiem czy ktoś kto tworzył tę galerię to te napisy wsadzał losowo czy o co chodzi? Introwertyk w pracy popełnia dużo mniej błędów niż ekstrawertyk. Introwertyk nie buja w obłokach w pracy tylko podąża zgodnie z algorytmem, regulaminem czy zasadami. Ekstrawertyk ma z tym problem bo rodzi mu się 1000 pomysłów jak można zrobić coś inaczej - według niego lepiej.
Introwertyk ma wysoki poziom pobudzenia, natomiast ekstrawertyk ma niski. Dlatego introwertyk wytrzyma do 23 na imprezie i ma dosyć a ekstrawertyk będzie miał dosyć gdzieś w okolicy 5 rano. Dlatego jak ktoś wyśle 50 sms na dzien to introwertyka szlag trafi a ekstrawertyk jeszcze będzie to wytrzymywał. Ciekawostką jest, że wybierając leki uspakajające musimy uważać bo jeżeli introwertykowi podamy leki uspakajające, które zmniejszają pobudzenie to będzie przejawiał cechy ekstrawertyków.

Po za tym nie można mówić, że ekstrawertyk jest lepszy niż introwertyk. To jest po prostu informacja jaki kto potrzebuje wypoczynek i skąd czerpie energie. Ja jestem introwertykiem ale jeżeli chodzi o odwalanie przypałów to jest pierwsza bo lubię się bawić. Ale jeżeli czuję się zmęczona to wole zostać sama bo tak odpoczywam. Jak jestem zmęczona to wśród ludzi się męczę zamiast odpoczywać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2017 o 17:15

avatar ~edrftgyhuj
+2 / 2

@aberg Moim zdaniem to z pracą to raczej dotyczy inteligencji. Mądrzejszy zawsze widzi inne rozwiązanie albo jakieś problemy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafalinformatyk
0 / 0

@aberg Przed rokiem 2004 nikt takimi kretynizmami sie nie zajmował i nie filozofował, każdy był sobą i to wystarczyło, ludzie powiedzieli "bo z nim nie wyjdziesz na impre, a z tamtym tak" i po temacie. Dzisiaj jakieś sranie o nitrosreweyywywywy i ekstraaawwwwdebilach i dopisywanie do wsyzstkiego ideologii jakiejś...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C corvus_pl
+4 / 4

Łatwo pomylić introwertyka z człowiekiem, który nie chce przebywać i gadać z idiotkami i debilami

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawel1032
+2 / 2

@corvus_pl
Dla mnie najgorsze są osoby nie szczere, dwulicowe „których nie na widzę”, udają przyjaciół tylko wtedy gdy coś od ciebie potrzebują, a gdy już nic, pierwsi wbija ci nóż w plecy (przenośnia).
Najgorszą katorgą dla mnie jest przebywanie w pracy z takimi ludźmi, udawanie ze bawią cie ich sprośne żary, uważanie na każde wypowiadanie słowa, bowiem nie odpowiednie zwrot będzie wykorzystany przeciwko tobie w przyszłość.
Niestety musze jeszcze przemęczy się 3 mc do końca umowy zmieniam prace.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem