@Zibioff Nie kazdy ex-pilkarz chce zostawac trenerem (niektorzy po prostu nie czuja sie na silach, zeby to robic). Ja np. jestem ex-plywakiem, w teorii mam licencje instruktora, ale zupelnie nie czuje sie na silach, zeby kogos uczyc plywac :)
Przynajmniej nie użala się nad sobą. W przyszłości będzie opowiadać wnukom, że był dwukrotnym mistrzem Polski w piłce nożnej, w reprezentacji strzelił 11 goli i grał na mistrzostwach świata.
ale czemu się dziwicie. większość piłkarzy i sportowców inteligencją nie grzeszy. więc mają swoje 5 min i tyle. to jak wygrana w totka większość ludzi rozhula pieniądze i z powrotem są biedni. to stan umysłu. więc biedny zawsze będzie biedny a bogaty bogaty.
@monikashell Nie wiem za co dostałaś minusy. Taka prawda. To nie pierwsza taka historia o upadku sportowca z solidnym kapitałem. Inteligentny człowiek mając takie możliwości się zabezpieczy po trzykroć na ewentualność rozwodu(np. nie biorąc ślubu z byle kim), wypadku czy śmierci(tu raczej zabezpieczenie bliskich). Ludzie potrafią to zrobić mając często około średniej krajowej, a on z 0,5 mln/rok nie był w stanie? Przynajmniej jest szczery i rozumie sytuacje, więc nie tworzy szumu jak np. modelki, które się zabezpieczyły tylko związkiem z Mr. Richy Richem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 listopada 2017 o 2:53
Zarabiałem kiedyś poniżej średniej krajowej. Zarabiałem też średnią krajową niemiecką czyli 4 krotną nasza.
Im mniej pieniędzy zarabiłem tym bardziej byłem szczęśliwy.
Rzeczy które kupujemy, dają szczęście tylko na chwilę, krótka chwilę.
Przypomina się skoczek Rutkowski.
Mało obrotny facet - mógłby zostać trenerem, ale może ma jakiś wstręt do piłki i woli robić to co robi...Nie mi oceniać.
@Zibioff też bym miał wstręt do piłki po 14 operacjach kolan ...
@Zibioff Nie kazdy ex-pilkarz chce zostawac trenerem (niektorzy po prostu nie czuja sie na silach, zeby to robic). Ja np. jestem ex-plywakiem, w teorii mam licencje instruktora, ale zupelnie nie czuje sie na silach, zeby kogos uczyc plywac :)
są ważniejsze sprawy jak tylko pieniądze widzę że większość ludzi interesuje kasa a są ważniejsze sprawy
@okm500 " są ważniejsze sprawy" a co to ma wspólnego z tym? wskaż mi w tym democie dokładnie gdzie ktoś temu przeczy
Podejrzewam, że największym obciążeniem są te rozwody i alimenty, im więcej facet zarabia, tym większe alimenty musi płacić.
@Evandro dobrze, że uszanowałeś jego zdanie...
Przynajmniej nie użala się nad sobą. W przyszłości będzie opowiadać wnukom, że był dwukrotnym mistrzem Polski w piłce nożnej, w reprezentacji strzelił 11 goli i grał na mistrzostwach świata.
W 2013 r. przeprowadził się do Anglii, gdzie pracował jako magazynier[2]. Następnie został trenerem młodzieży w akademii piłkarskiej DenisCup[3].
Trzeba przyznać, że tym ostatnim zdaniem pokazał jednak klasę.
Praca u niemca weszła mu w krew
ale czemu się dziwicie. większość piłkarzy i sportowców inteligencją nie grzeszy. więc mają swoje 5 min i tyle. to jak wygrana w totka większość ludzi rozhula pieniądze i z powrotem są biedni. to stan umysłu. więc biedny zawsze będzie biedny a bogaty bogaty.
@monikashell Nie wiem za co dostałaś minusy. Taka prawda. To nie pierwsza taka historia o upadku sportowca z solidnym kapitałem. Inteligentny człowiek mając takie możliwości się zabezpieczy po trzykroć na ewentualność rozwodu(np. nie biorąc ślubu z byle kim), wypadku czy śmierci(tu raczej zabezpieczenie bliskich). Ludzie potrafią to zrobić mając często około średniej krajowej, a on z 0,5 mln/rok nie był w stanie? Przynajmniej jest szczery i rozumie sytuacje, więc nie tworzy szumu jak np. modelki, które się zabezpieczyły tylko związkiem z Mr. Richy Richem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 listopada 2017 o 2:53
jak się zanotował
Zarabiałem kiedyś poniżej średniej krajowej. Zarabiałem też średnią krajową niemiecką czyli 4 krotną nasza.
Im mniej pieniędzy zarabiłem tym bardziej byłem szczęśliwy.
Rzeczy które kupujemy, dają szczęście tylko na chwilę, krótka chwilę.
Chasing_Cars_ - Ci ma piernik do wiatraka? Przecież ani demot, ani mój komentarz nie był o socjalu. Kałużny przecież pracuje.
ciekawe skąd informacje o jego zarobkach
Dobrze że pracuje, lepsze to niż załamanie się, alkoholizm i długi.