Po pierwsze: mówi się "wielką literą", nie "z wielkiej litery". Po drugie: "żyd" pisany małą literą oznacza wyznawcę judaizmu i nie jest błędem, gdy takowego ma się na myśli. Co mówiłeś o znajomości zasad języka polskiego?
No chyba ty nie znasz zasad języka polskiego i przestań "poprawiać" ludzi na źle. Żyd to określenie narodowości, a żyd to wyznawca religii. Doucz się, a potem dopiero szczekaj.
Akurat Amerykanów wyznania mojżeszowego nie należy nazywać Żydami. Zdecydowana większość z nich nie wywodzi się od żadnego z biblijnych żydowskich plemion. Z historycznego, etnicznego i genetycznego punktu widzenia należy nazywać ich Chazarami. Ale to jest jeszcze bardziej niepoprawne politycznie.
Nazywać "Żydami" nie należy, chyba że mają korzenie żydowskie. Ale określenie "żyd" jest już jak najbardziej poprawne. Twój problem polega na tym, że nie widzisz żadnej różnicy. Sprawdź w słowniku znaczenie obu tych słów, a przede wszystkim różnicę. A dopiero potem się odzywaj.
@LadyFanstasta
A co masz do zarzucenia określeniu "osoba wyznania mojżeszowego"? Ja wiem, krócej i łatwiej powiedzieć "żyd" i po problemie. Jednak w sytuacji, gdy tym samym słowem określa się zarówno nację jak i religię, dochodzi do zafałszowania rzeczywistości.
p.s.
Na koniec jeszcze jedna ciekawostka. Co się stało Żydami, którzy byli pobratymcami apostołów. Przecież tylko niewielu z nich zdołało wyjechać z Bliskiego Wschodu. Genetycy odpowiedzieli na to pytanie. Jednak odpowiedź jest bardzo niepoprawna politycznie. Potomkami tamtych Żydów są współcześni... Palestyńczycy!
Tak, genetyka mówi o człowieku WSZYSTKO, zwłaszcza o jego poglądach, religii i obecnym miejscu zamieszkania. "żyd" (małą literą) to osoba wyznająca judaizm. Koniec i kropka. W pełni poprawna nazwa, tak samo jak ja jestem chrześcijanką. Nie wiem, co się tak przypierdzieliłeś genetycznego pochodzenia, ale to naprawdę nie ma nic do rzeczy.
Tutaj nie dziwię się o co chodziło nauczycielce, skoro była z czwartą klasą podstawówki. Takie dzieci nie ogarniają co oznacza słowo żyd w sensie wyznawca judaizmu. Dla uczniów w tym wieku jest to obelga, zwłaszcza że dzieci z tych klas zachowują się dość... niekulturalne - zresztą pewnie nawet gorzej się przezywają, ale to nie o tym. Poprawność polityczna nie ma tu nic do rzeczy.
@grandepaco
Przepraszam za tą nieścisłość ale nie mam czasu na pisanie elaboratów ;p
A mam na myśli chociażby zachowanie tej "nauczycielki". Naskoczyła na innych ludzi, narzuciła swoje zdanie i nie udzieliła nawet jednego słowa wyjaśnienia.
Człowiek znający "życie" zdaje sobie sprawę, że istnieją na świecie ludzie co nie dzielą z nami naszych opinii i też nie muszą posiadać tego samego zasobu wiedzy. Więc pierwszą reakcją powinno być zbadanie problemu i jeśli zaistnieje potrzeba/sposobność wyjaśnienie go.
I togo powinna uczyć szkoła/rodzice - no bo jeśli tylko wpajamy, że czegoś nie wolno i coś jest złe bez wyjaśnienia ewentualnego "problemu" to produkujemy bezmózgie roboty zaprogramowane na widzenie "dyskryminacji/rasizmu/itp" w sytuacjach w których go w ogóle nie ma.
Czyli zachowujemy się jak małpy zaprogramowane do bicia innych osobników za próbę dotknięcia banana (słyszałem o takim eksperymencie)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
29 listopada 2017 o 6:03
Gdyby mnie ktoś za granicą nie chciał nazywać Polakiem i na siłę szukał słów zastępczych, np. "południowobałtycki słowianin", byłoby to dla mnie cokolwiek dziwne (w dzisiejszych standardach "obraźliwe", ale aż tak łatwo się nie obrażam). Czy więc unikanie naturalnych określeń grup społecznych (narodów, wyznań) i zastępowanie ich eufemizmami nie jest doszukiwaniem się w tych grupach jakichś odrażających cech? Czy unikanie słów jak żyd, cygan czy murzyn nie jest antysemickie lub rasistowskie samo w sobie?
Myślą, że to równouprawnienie. Ale nie - wręcz przeciwnie.
Jakby ktoś zabronił komuś nazywać mnie i mojej rodziny Słowianami czy katolikami, poczułabym się urażona. Tak samo żydzi - słyszą, że określenie ich religii jest obraźliwe i co, mają myśleć, że to dobre i tolerancyjne? To jakaś kpina.
@LanTheParanormal Powiem ci jeszcze więcej. Wg mnie nie dość że dziś nie ma tolerancji czy równouprawnienia (w polityce multi-kulti i poprawności politycznej) to jeszcze na każdym kroku mniejszości narodowe są wybitnie rasistowskie na każdym możliwym aspekcie...
W szybkim przekroju sytuacji:
- najaktywniejsi homoseksualiści walczący o swoje prawa, jawnie potrafią potępiać heteroseksualizm (gnojenie hasła "chłopak i dziewczyna - normalna rodzina"),
- muzułmanie którzy popełniają ataki terrorystyczne, gwałcąc ludzi, czy paląc kościoły na bliskim wschodzie,
- feministki walczące o niby prawa kobiet, chcą wszystkich możliwych uprawnień i ulg, jednakże nie chcą już brać na siebie obowiązków z tym wynikających (np chcą zarabiać tyle samo, ale chcą aby normy wysiłkowe w pracy dla kobiet były niższe i aby szybciej szły na emeryturę).
Można by wymieniać i wymieniać. A na dzień dzisiejszy cytując J. Clarksona "Jedyna grupa społeczna, która może być bezkarnie obrażana i szkalowana to biali, heteroseksualni mężczyźni", jedynie jeszcze dopisałbym "katolik".
@sir_greg niestety kolego. To prawda. Jesli chcesz sprawdzić moją osobę podam Ci swoje dane na Priv, a jesli masz chwilę zapraszam, to osobiście Cię zawiozę do tej szkoły.
Hm, w zasadzie obywatel współczesnego państwa Izrael to jest "Izraelczyk" a nie "Izraelita". Izraelita to jest osoba etnicznie wywodząca się z któregoś z 12 plemion Izraela - rozumianych jako ludzie uznający się za potomków biblijnego patriarchy Jakuba/Izraela, a nie nazwa geograficzna. A mieszkać może gdziekolwiek, jak przypuszczam.
Ale nie każdy Żyd jest przecież obywatelem Izraela. W sumie to dość głupia sytuacja, mamy oto jeden naród, który nosi dwie nazwy. Podobnie jest z Armeńczykami (obywatelami Armenii) i Ormianami (rdzennymi mieszkańcami Armenii).
@MalaZlaCzarownica Niekoniecznie "etnicznie wywodząca się". Totalny goj, bez jednego Żyda ani żyda wśród przodków na dwieście pokoleń wstecz, jeśli przejdzie na judaizm, staje się duchowym potomkiem Abrahama, i w ten sposób jest Izraelitą.
@Jeremi978 W mojej firmie pracuje jako informatyk pewien murzyn. Zawsze śmieje się gdy ktoś, gdy ktoś nazywa go "afroamerykaninem". Przyjechał do Polski na studia prosto z Ghany i nie zamierza wybierać się do USA. Dla niego "murzyn" jest określeniem pochodzenia, natomiast "afroamerykanin" jest określeniem dla potomka niewolnika.
Paradoksalnie szkoła ta jest rasistowska, bo przedstawia określenia "Murzyn", czy "Żyd" jako obraźliwe, a więc przynależność do tych grup - jako coś wstydliwego.
od nauczycielek szczególnie uczących w podstawówce nie wymagajcie szczególnej inteligencji i wykształcenia... kształtują one nowe milenijne poprawnie-politycznie pokolenie facebooka
Jeśli moje dziecko powie, że w obozach ginęli Polacy i izraelici to pójdę do szkoły i wytatuuję to głupie słowo na czole nauczycielki. To byli Polscy żydzi czyli Polacy ale pochodzenia żydowskiego, posiadający obywatelstwo Polski Jak zaczną mówić na nich "Izraelici" to będzie zbrodnia wobec wszystkich zmarłych w obozach.
A zarówno Żydzi, jak i żydzi, jakoś bez żenady używają słowa "goj", choć we wszelkich słownikach widnieje jako obraźliwe i ma podłoże rasistowskie. Szach mat?
Miałem kiedyś znajomego który był żydem i bardzo nie lubił jak mówiło się na niego izraelita a jedna tępa baba ciągle go tak nazywała bo oczywiście ona wie lepiej co go obraża on jej raz powiedział że jak ona będzie go nazywać izraelitą to on będzie ją nazywał ku*wą... zgodziła się
Zawsze można jeszcze powiedzieć: hebrajczycy, judaiści, semici - no chyba że też na to mają zakaz.
@cypz Semici odpada... bo Arabowie to też Semici... Judeoamerykanie..
To już lektury Murzynka Bambo nie ma w tej szkole? Biedny Tuwim do śmierci nikt go nie uświadomił, że był rasistą.
To nazwij Żydem kogoś, kto nim nie jest.
Żyd, Żydzi itd. pisze się ZAWSZE z WIELKIEJ litery. No chyba, że nie zna się zasad języka polskiego...
Po pierwsze: mówi się "wielką literą", nie "z wielkiej litery". Po drugie: "żyd" pisany małą literą oznacza wyznawcę judaizmu i nie jest błędem, gdy takowego ma się na myśli. Co mówiłeś o znajomości zasad języka polskiego?
Vrehges ma racje. Jedno słowo to narodowość, drugie słowo to wyznawca religii.
No chyba ty nie znasz zasad języka polskiego i przestań "poprawiać" ludzi na źle. Żyd to określenie narodowości, a żyd to wyznawca religii. Doucz się, a potem dopiero szczekaj.
Akurat Amerykanów wyznania mojżeszowego nie należy nazywać Żydami. Zdecydowana większość z nich nie wywodzi się od żadnego z biblijnych żydowskich plemion. Z historycznego, etnicznego i genetycznego punktu widzenia należy nazywać ich Chazarami. Ale to jest jeszcze bardziej niepoprawne politycznie.
Nazywać "Żydami" nie należy, chyba że mają korzenie żydowskie. Ale określenie "żyd" jest już jak najbardziej poprawne. Twój problem polega na tym, że nie widzisz żadnej różnicy. Sprawdź w słowniku znaczenie obu tych słów, a przede wszystkim różnicę. A dopiero potem się odzywaj.
@LadyFanstasta
A co masz do zarzucenia określeniu "osoba wyznania mojżeszowego"? Ja wiem, krócej i łatwiej powiedzieć "żyd" i po problemie. Jednak w sytuacji, gdy tym samym słowem określa się zarówno nację jak i religię, dochodzi do zafałszowania rzeczywistości.
p.s.
Na koniec jeszcze jedna ciekawostka. Co się stało Żydami, którzy byli pobratymcami apostołów. Przecież tylko niewielu z nich zdołało wyjechać z Bliskiego Wschodu. Genetycy odpowiedzieli na to pytanie. Jednak odpowiedź jest bardzo niepoprawna politycznie. Potomkami tamtych Żydów są współcześni... Palestyńczycy!
Tak, genetyka mówi o człowieku WSZYSTKO, zwłaszcza o jego poglądach, religii i obecnym miejscu zamieszkania. "żyd" (małą literą) to osoba wyznająca judaizm. Koniec i kropka. W pełni poprawna nazwa, tak samo jak ja jestem chrześcijanką. Nie wiem, co się tak przypierdzieliłeś genetycznego pochodzenia, ale to naprawdę nie ma nic do rzeczy.
2/10 - brakuje kierowcy autobusu.
Może po prostu niektórzy nie mają z tym jakichś dziwnych problemów.
Ludzie zaczynają mylić poprawność polityczną, kulturę i tak dalej z debilizmem. Jedni i drudzy chyba już naprawdę zapomnieli czym one są...
Tutaj nie dziwię się o co chodziło nauczycielce, skoro była z czwartą klasą podstawówki. Takie dzieci nie ogarniają co oznacza słowo żyd w sensie wyznawca judaizmu. Dla uczniów w tym wieku jest to obelga, zwłaszcza że dzieci z tych klas zachowują się dość... niekulturalne - zresztą pewnie nawet gorzej się przezywają, ale to nie o tym. Poprawność polityczna nie ma tu nic do rzeczy.
@grandepaco
Po to jest szkoła aby tego nauczyć. A nie wmawiać nieprawdy i budować w nich wrogość do innosci.
@mati233490 dałem plusa ale mam jedno pytanie:
O jaką wrogość do inności chodzi?
@grandepaco
Przepraszam za tą nieścisłość ale nie mam czasu na pisanie elaboratów ;p
A mam na myśli chociażby zachowanie tej "nauczycielki". Naskoczyła na innych ludzi, narzuciła swoje zdanie i nie udzieliła nawet jednego słowa wyjaśnienia.
Człowiek znający "życie" zdaje sobie sprawę, że istnieją na świecie ludzie co nie dzielą z nami naszych opinii i też nie muszą posiadać tego samego zasobu wiedzy. Więc pierwszą reakcją powinno być zbadanie problemu i jeśli zaistnieje potrzeba/sposobność wyjaśnienie go.
I togo powinna uczyć szkoła/rodzice - no bo jeśli tylko wpajamy, że czegoś nie wolno i coś jest złe bez wyjaśnienia ewentualnego "problemu" to produkujemy bezmózgie roboty zaprogramowane na widzenie "dyskryminacji/rasizmu/itp" w sytuacjach w których go w ogóle nie ma.
Czyli zachowujemy się jak małpy zaprogramowane do bicia innych osobników za próbę dotknięcia banana (słyszałem o takim eksperymencie)
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2017 o 6:03
R.I.P. inteligencjo. Przez idiotów społeczeństwo cofa się w rozwoju...
Gdyby mnie ktoś za granicą nie chciał nazywać Polakiem i na siłę szukał słów zastępczych, np. "południowobałtycki słowianin", byłoby to dla mnie cokolwiek dziwne (w dzisiejszych standardach "obraźliwe", ale aż tak łatwo się nie obrażam). Czy więc unikanie naturalnych określeń grup społecznych (narodów, wyznań) i zastępowanie ich eufemizmami nie jest doszukiwaniem się w tych grupach jakichś odrażających cech? Czy unikanie słów jak żyd, cygan czy murzyn nie jest antysemickie lub rasistowskie samo w sobie?
Myślą, że to równouprawnienie. Ale nie - wręcz przeciwnie.
Jakby ktoś zabronił komuś nazywać mnie i mojej rodziny Słowianami czy katolikami, poczułabym się urażona. Tak samo żydzi - słyszą, że określenie ich religii jest obraźliwe i co, mają myśleć, że to dobre i tolerancyjne? To jakaś kpina.
@LanTheParanormal Powiem ci jeszcze więcej. Wg mnie nie dość że dziś nie ma tolerancji czy równouprawnienia (w polityce multi-kulti i poprawności politycznej) to jeszcze na każdym kroku mniejszości narodowe są wybitnie rasistowskie na każdym możliwym aspekcie...
W szybkim przekroju sytuacji:
- najaktywniejsi homoseksualiści walczący o swoje prawa, jawnie potrafią potępiać heteroseksualizm (gnojenie hasła "chłopak i dziewczyna - normalna rodzina"),
- muzułmanie którzy popełniają ataki terrorystyczne, gwałcąc ludzi, czy paląc kościoły na bliskim wschodzie,
- feministki walczące o niby prawa kobiet, chcą wszystkich możliwych uprawnień i ulg, jednakże nie chcą już brać na siebie obowiązków z tym wynikających (np chcą zarabiać tyle samo, ale chcą aby normy wysiłkowe w pracy dla kobiet były niższe i aby szybciej szły na emeryturę).
Można by wymieniać i wymieniać. A na dzień dzisiejszy cytując J. Clarksona "Jedyna grupa społeczna, która może być bezkarnie obrażana i szkalowana to biali, heteroseksualni mężczyźni", jedynie jeszcze dopisałbym "katolik".
Troll nic więcej. Gówno burza.
@sir_greg niestety kolego. To prawda. Jesli chcesz sprawdzić moją osobę podam Ci swoje dane na Priv, a jesli masz chwilę zapraszam, to osobiście Cię zawiozę do tej szkoły.
rozmowę z nią nie można zaczynać od droga pani, tylko ty tania ku4wo
dożyliśmy czasów, w których nawet nazwa narodu jest obraźliwa... to już nawet nie jest śmieszne
a nie wystarczyło by "mnie nie obowiązują prawa szkoły więc prośba odrzucona"
@krys89 To by skarga poszła że kierowca jest rasistą i ch*j wie co tam jeszcze by wynalazła i po robocie.
Hm, w zasadzie obywatel współczesnego państwa Izrael to jest "Izraelczyk" a nie "Izraelita". Izraelita to jest osoba etnicznie wywodząca się z któregoś z 12 plemion Izraela - rozumianych jako ludzie uznający się za potomków biblijnego patriarchy Jakuba/Izraela, a nie nazwa geograficzna. A mieszkać może gdziekolwiek, jak przypuszczam.
Ale nie każdy Żyd jest przecież obywatelem Izraela. W sumie to dość głupia sytuacja, mamy oto jeden naród, który nosi dwie nazwy. Podobnie jest z Armeńczykami (obywatelami Armenii) i Ormianami (rdzennymi mieszkańcami Armenii).
@MalaZlaCzarownica Niekoniecznie "etnicznie wywodząca się". Totalny goj, bez jednego Żyda ani żyda wśród przodków na dwieście pokoleń wstecz, jeśli przejdzie na judaizm, staje się duchowym potomkiem Abrahama, i w ten sposób jest Izraelitą.
@Jeremi978 W mojej firmie pracuje jako informatyk pewien murzyn. Zawsze śmieje się gdy ktoś, gdy ktoś nazywa go "afroamerykaninem". Przyjechał do Polski na studia prosto z Ghany i nie zamierza wybierać się do USA. Dla niego "murzyn" jest określeniem pochodzenia, natomiast "afroamerykanin" jest określeniem dla potomka niewolnika.
@~zwykły_facet I się nie dziwię.
@LocosPPG mam nadzieję że towarzyszący Ci homoseksualista nie odniósł żadnych obrażeń.
Troszeczkę się podrapał. Ten drugi nie ucierpiał.
Paradoksalnie szkoła ta jest rasistowska, bo przedstawia określenia "Murzyn", czy "Żyd" jako obraźliwe, a więc przynależność do tych grup - jako coś wstydliwego.
od nauczycielek szczególnie uczących w podstawówce nie wymagajcie szczególnej inteligencji i wykształcenia... kształtują one nowe milenijne poprawnie-politycznie pokolenie facebooka
Jeśli moje dziecko powie, że w obozach ginęli Polacy i izraelici to pójdę do szkoły i wytatuuję to głupie słowo na czole nauczycielki. To byli Polscy żydzi czyli Polacy ale pochodzenia żydowskiego, posiadający obywatelstwo Polski Jak zaczną mówić na nich "Izraelici" to będzie zbrodnia wobec wszystkich zmarłych w obozach.
To jeszcze zostali ma Rzymianie, Spartanie, Ateńczycy, Hobbici, ... Indianie czy Czerwoni ? :D
Mieszkańcy pozostałych Polis greckich właśnie zostali przez ciebie pominięci... Szykuj się na pozwy od obywateli Myken, Teb, Tracji, Epiru i innych.
To nie poprawność polityczna, tylko durnota ludzka
Idiotka. Zwolnić ze szkoły, bo jest niebezpieczna.
Czyli do Polski też to dotarło?
Fuck.
Szczyt głupoty został chyba osiągnięty
a ciapaci :)
A zarówno Żydzi, jak i żydzi, jakoś bez żenady używają słowa "goj", choć we wszelkich słownikach widnieje jako obraźliwe i ma podłoże rasistowskie. Szach mat?
Izraelitami akurat są, nie są Izraelczykami.
Rodzice płaczcie, boście oddali dzieci w ręce kretynki.
Miałem kiedyś znajomego który był żydem i bardzo nie lubił jak mówiło się na niego izraelita a jedna tępa baba ciągle go tak nazywała bo oczywiście ona wie lepiej co go obraża on jej raz powiedział że jak ona będzie go nazywać izraelitą to on będzie ją nazywał ku*wą... zgodziła się
Myślę, że żydów (=wyznawców judaizmu) można nazywać izraelitami bez względu na obywatelstwo. A ci z Izraela to Izraelczycy.
Na 99% słaba prawacka prowokacja, na 1% niedouczona nauczycielka