Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
V VaniaVirgo
0 / 16

@cypz Też tak pomyślałam, owszem, kwestia dostępności lekarzy i pomocy to jest to, co powinno działać sprawnie. Po to są szpitale, by leczyć tam ludzi, a jak nie ma kto ich leczyć, to coś jest nie tak jak być powinno.
Natomiast kwestia wygody rodziców? Jasne, byłoby fajnie, jakby mogli mieć wygodnie, ale czy to jest w ogóle ważne? Po to idą do szpitala, żeby sobie wygodnie poleżeć? Może jeszcze pokoje osobne tylko dla nich? W szpitalu wygodnie i dobrze ma mieć pacjent. Oczywiście, w przypadku dzieci to bardzo ważne, że rodzice są przy nich, ale jakość ich posłania jest nieistotna. Jak są warunki to fajnie, ale nikt nie usunie szpitalnych łóżek, przeznaczonych dla pacjentów, żeby rodzice mogli sobie łóżko wstawić.
A rodzice to potrafią, oj potrafią. Pracowałam na oddziale pediatrycznym i przychodzili z żądaniami. A to chcą łóżko od okna, więc jakbyśmy mogli przenieść inne dziecko... a to do innej sali, a to świetlice tylko dla nich, bo dziecko coś chciało pooglądać, a inne mu przeszkadzają. A to brzoskwinkę hehe brzoskwinka była dobra. "Proszę dać dziecku brzoskwinie, bo ma ochotę" Oczywiście nie mieliśmy brzoskwiń, no jak?
I najlepsze
"To my się przeniesiemy na tamtą pustą salę, bo tu już troje dzieci, a tam się pokój marnuje"
"Ale to izolatka"
"No, to my tam pójdziemy"
I mimo tłumaczenia, że izolatka musi zostać pusta, ponieważ może w każdej chwili przyjść pacjent, wymagający odizolowania to dalej chcieli tam pójść i w razie czego, to sie przeniosą, jeśli jakiś pacjent przyjdzie. I co, że to musi być zdezynfekowane ech

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~rtyghujik
-4 / 12

@cypz Nie zapominajcie, ze kazde udogodnienia typu super obiady, wygodne łozka dla matek przy dziaciach (zamiast zwykłych foteli rozkładanych), telewizory tec to mniejsza kasa na chocby jednego studenta który może zostac lekarzem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W konto usunięte
+4 / 10

@rtyghujik
Przeżeranie pieniędzy przez armię ministrów i ich przydupasów, to też mniej kasy na szpitale i lekarzy. Ile PISiory i PeOwcy przeje*ali już naszych podatków na swoje wygody i nikomu niepotrzebne pomysły? A minister zdrowia dostaje co miesiąc konkretne pieniądze za to, żeby zorganizować służbę zdrowia. I to na Nim spoczywa odpowiedzialność. Niech załatwia, kombinuje, dwoi się i troi, żeby człowiek przed pójściem do szpitala nie musiał się bać, że wróci z chorobą zakaźną. Za mało pieniędzy na szpitale? Niech zlikwidują choćby TVP. Może trzeba sprzedać kopalnie zamiast je dotować? A może obniżyć podatki, żeby Ci ludzi było stać na zdrowszy tryb życia lub prywatne leczenie. Wszystko się da - jak się chce!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Chasing_Cars_ze_śnieżynką
+2 / 6

autor listu pisze o mniejszych miejscowościach? to chyba żart... ja byłam z dzieckiem na oddziale neurologicznym jednego z najsłynniejszych szpitali dziecięcych (prokocim) i warunki nie były sporo lepsze, mało tego, nie wolno było spać na leżąco, broń boże na podłodze, nawet nie wolno sobie było leżaczka przywieść, trzeba było spać na siedząco, na stołkach. To oczywiście nie jest wina złośliwości personelu (personel bardzo miły), jedynie tego, że sale są zbyt małe, łóżek poupychane a i tak miejsc zawsze brakuje.
I widzę, że autor miał problem, że czekał DOBĘ..... myśmy czekali na badanie 4 dni! nie dlatego, że lekarzy nie było, tylko dlatego, że jedyne EEG (notabene pamiętające chyba czasy międzywojenne) jest oblężone i trzeba czekać w kolejce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Rkmvofmvodmovjifjv
-2 / 4

@cypz socjalizm - za malo kasy i niegospodarnosc panstwa - sprywatyzowac... co tu sie rozwodzic

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wic1
-4 / 6

@cypz Ja jak patrzę to ten cały list to jest jakiś polityczny bełkot. Typowy trolling :P Co ma rząd do tego ja ludźmi zarządza własny szpital? Na szpitale nie ma kasy, na szkolnictwo nie ma kasy. Dobrze, można dodać, że idzie z podatków ale.... z podatków idzie całe gucio.

Można się cieszyć że jest za darmo bo inne kraje darmo nie mają. Darmo ma się internistę :P jeśli już.

W stanach za internistę byś zapłacił kilkadziesiąt dolarów na dzien dobry.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qaro1
0 / 0

@wic1 - jakie za darmo??? A obowiązkowe składki co miesiąc, to co, do kuvy nędzy??? W Stanach, o ile się orientuję, nie ma obowiązkowych ubezpieczeń!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A apsik100
+6 / 16

straszne, człowiek domaga się tego co jest normalką na świecie więc polaczki go wyśmieją, że się mu w dupie przewraca

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~zazulinka
+7 / 13

sarkazm zupełnie zbyteczny. dwadzieścia lat temu przebywałam z synem w szpitalu z powodu zapalenia płuc u dziecka. mieliśmy osobny pokoik, maleńki, ale zawsze, miałam zapewnione skromne szpitalne wyżywienie i nie opuszczałam dziecka ani na chwilę. czyli można było. dlaczego teraz się nie da? dodam, że był to skromny szpital powiatowy, a nie żadna renomowana instytucja. może kiedyś ludzie byli bardziej ludzcy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ryba66
-4 / 6

@apsik100 Gdzie są takie nomy ja się pytam? W prywatnych klinikach na zachodzie? W Polsce też są prywatne kliniki gdzie takie rzeczy są normą ale publiczna służba zdrowia jest niedofinansowana i moim osobistym zdaniem dodatkowo te środki które ma nie najlepiej gospodaruje. Ci ludzie są jakimiś bogaczami skoro tysiące złotych miesięcznie oddaje sama żona do kasy państwa (przy 6900 zł brutto oddaje się nieco ponad 2000 zł państwu bez kosztów pracodawcy) 6900 to sporo ponad średnią krajową a na dziecko się szczypią. Nie wiem czy jestem odosobnionym przypadkiem ale też korzystam czasem z publicznej służby zdrowia i jakoś nie mam podobnych doświadczeń więc może to wcale nie jest jakaś norma. Za każdym razem kiedy trafiałem na izbę przyjęć nie czekałem długo na lekarza i jakoś nie przypominam sobie aby lekarz był jakiś specjalnie niemiły. Owszem są niemili lekarze ale to już tacy ludzie a nie że tacy lekarze. Osobiście uważam, że można podnieść finansowanie służby zdrowia ale nie jakoś radykalnie i poczekać na efekty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~rtyuik
-2 / 8

"straszne, człowiek domaga się tego co jest normalką na świecie więc polaczki go wyśmieją, że się mu w dupie przewraca" A kase skąd na tomają mieć? Albo lepeij. Wolisz żeby za kase z podatków wykształcili więcej lekarzy czy żeby zamienili szpitale w bardziej wygodne?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fzmDFGMNDGNGND
+3 / 7

Pan pyta się (głupio: "Dlaczego?!"?? Bo to Polska jest właśnie!! Mieszkasz w Polsce człowieku!!! Ot dlaczego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A apsik100
+6 / 14

@koenigsegg nie, ale poprzedni rząd nie wmawiał wszystkim przy każdej okazji, że Polska jest potęgą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K koenigsegg
-2 / 10

apsik100 Za to poprzedni rząd robił wszystko żebyśmy się potęgą nie stali.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~JZ
+5 / 11

Spałem dokładnie tak samo w szpitalu w Krakowie. Moje pytanie brzmi: czy w momencie kiedy dziecko jest na tyle chore, że wymaga przyjęcia do szpitala, to lepiej odsyłać je do innego szpitala gdzie rodzic będzie miał wygodnie??? NIE, najważniejsze jest dziecko, a na moje niewygody nie zwracałem w ogóle uwagi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~drftgyhuj
-2 / 4

Może dlatego, ze jestes facetem? I kalkulujesz? Jest kasa na ekspres do kawy dl apani matki=nie ma kasy na leki i trzeba dopłacać. Jest kasa na darmowy catering dla matki i cąłodobowa obsługe jak w hotelu=nie ma kasy na etat dla lekarza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hellyeahh
+26 / 30

Mój syn miał 2 tygodnie jak trafił do szpitala...a ja razem z nim. Personel dostawił mi rozkładany fotel na którym mogłam spać od 22 do 7 rano.... z czego o 6 rano przychodziła pielęgniarka, budziła mnie (3 razy wstawałam do dziecka w nocy, karmiłam, przewijała, walczyłam z katarem i nosiłam na rękach żeby zasnął, a do tego byłam w połogu,2 tygodnie po ciężkim porodzie) żebym dziecku rękaw podwinęła do podania leku i żebym już składała fotel bo zaraz będzie obchód (zaraz czyli za 4 godziny). Dla szpitala mój syn był super pacjentem - matka się zajmuje, matka karmi, matka wykąpie, oni tylko podawali leki. Ja nie mogłam doprosić się o zalanie kubka kawy kiedy dziecko mi płakało na rękach, bo rpzecież to nie hotel. Takie sku********o jakie dzieje się w szpitalach to tragedia. Na co idą nasze składki?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Animeeka
+8 / 8

@hellyeahh do szkol lekarskich i pielegniarskich powinni robic dodatkowy egzamin wstepny na empatie... Zwlaszcza dla pielegniarek.... Bo wsrod nich to dopiero zolzy mozna spotkac...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hellyeahh
+9 / 9

@~tyghujk poprosiłam o zalanie kubka wrzątkiem a nie o zrobienie kawy. Nie czytasz ze zrozumieniem. Widać nie wiesz jak się czuje kobieta 2 tygodnie po porodzie .....zamknieta z dzieckiem w szpitalu gdzie nie może liczyć na pomoc i ciągle ma pod górkę.... miałam szwy po cięciu i jeszcze w szpitalu złapałam rotawirusa....a komentujesz. Co do pielęgniarek...siedziały torby z nogą na noge przy kawce i plotkowały. Przeszła jaśnie pani raz przez oddział i to była jej praca a 4 inne nic nie robiły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ALEJAJAJAKBERETY
0 / 0

@hellyeahh na urzędników i ich wypłaty. Nikt nie pracuje charytatywnie. Pieniędzy zawsze będzie brak, zwłaszcza, że urzędników jest coraz więcej...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Animeeka
+3 / 9

Ty pozbawiony empatii niedorobie spoleczny. Jasne, niech zostawi male dziecko w szpitalu i niech sobie tam zdechnie... Bo nasze szpitale tak sie ludzmi zajmuja, ze jak rodzica nie ma i sie nie domaga swojego, to maja dziecko w dupie myslac, ze skoro rodzic sie nie ineresuje to czemu oni maja....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ihhipjop
+4 / 6

Ci co najbardziej wyją, aby ludzie wyjeżdżali, dnia by nie przeżyli. Uważaj, bo nie będzie komu płacić podatków na twoje zasiłki i dopłaty. Rząd swoich pieniędzy nie ma, tylko te, które zabierze uczciwym, pracującym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agnieszka44
+5 / 5

Nie sztuką jest wyjechać gdzieś, gdzie jest lepiej. Sztuką jest sprawić, by to u nas było równie dobrze jak tam lub nawet lepiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A akam91
+7 / 15

widze ze minusuja osoby nie wiedzace co znaczy byc matka. psa oddac nie mozna bo to zlo i w ogole. ale dziecko zostawic w szpitalu niech sobie samo lezy a rodzic do domu.
Chory kraj i chorzy ludzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Animeeka
+2 / 6

@akam91 Takie czasy mamy... ludzie maja wiecej empatii do zwierzat niz do 'mlodych' z wlasnego gatunku...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~rftgyhuj
-1 / 5

@akam91 Na zdjęciu jest jakies krzesło. A dyżyry z dzieckiem można miec na zmiane z innymi członkami rodziny. babcie, ciotki. Ale do tego trzeba miec dobre relacje rodzinne zamiast wyscigu szczurów kto ma lepeij.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A akam91
+2 / 2

@rftgyhuj półtoraroczne dziecko? moja ma rok i najważniejszy jest dla niej 'cyc'. Beze mnie chwilę wytrzyma ale nie całą noc/dzień. Rozumiem że powinnam ją ot tak odstawić i zostawić z kimś z rodziny. oj mam sporo osób z którymi widzimy się prawie cały czas! i co z tego? Czemu ja MATKA nie mogę być z dzieckiem cały czas w szpitalu? Czemu mam wymieniać się z całą familią skoro mała chce być ze mną i dobrze się ze mną czuje?
Dyżury można mieć ale z większym dzieckiem a nie tak maleńkim

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 0bcy
+6 / 6

Problemy socjalizmu
- Opieka zdrowotna musi być państwowa bo dzięki temu jest tanie!
- Jak to możliwe że lekarze tak mało zarabiają i szpitali na nic nie stać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kaczorex
+1 / 1

Jak to mówią, "tylko w socjaliźmie dzielnie rozwiązuje się problemy nieznane w żadnym innym ustroju".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ALEJAJAJAKBERETY
0 / 0

@0bcy Jeśli brakuje pieniędzy na szpitale, można zatrudnić urzędników,którzy sprawdzą dlaczego brakuję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ulcek
+5 / 5

W Poznaniu na Krysiewicza koczuje się przy dzieciach w identycznych warunkach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~NoName111
+2 / 4

Dwie noce to jeszcze małe piwo. Jak byłam z synkiem w szpitalu, to obok na sali było dziecko przebywające w szpitalu już 5 tygodni! Rodzice też nie mieli innego wyjścia niż spać na małym materacu na zmianę co noc. To jest dopiero skandal.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aja90
+5 / 7

byłam w trzech szpitalach z moją córką w różnym okresie tzn jak mała miała 2'5 miesiąca 6miesiacy i 9miesiecy w każdym szpitalu płaciłam za pobyt . z tym że w szpitalu w Gliwicach na pediatrii miałam warunki jak pani z zdjęcia powyzej płaciłam 7.50zl za to że siedzę na swoim leżaku bo mąż na szybko przywiózł mi leżak plażowy cholernie niewygodny na tydzień pobytu . nie mieliśmy dostępu do kuchni by sobie kawę czy herbatę zrobić a łazienka wolała o pomstę do nieba zresztą warunki na salach pamiętały czasy komuny . zero szafeczki czy czego kolwiek przy łóżeczku dziecięcym dobrze że miałam parapet.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~y7u8i9
-1 / 9

@aja90 @aja90 Szpital to nie hotel żebys mogła sobie robić kawke. Zresztą od tego sa bary w szpitalu, mozna tez kawe czy herbate zrobić wtermosie. Dzisiaj matki sa tak wygodne że nie długo będą zdziwione, ze zwykłe przychodnie nie mają dowozu pod domu i do lekarza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Animeeka
+2 / 2

Coz, super szpitala ani obslugi bym sie nie spodziewala w miejszych szpitalach... Za granica jest tak samo i szpitale dzialaja doraznie w mniejszych miastach, jesli przypadek wymaga specjalisty i lepszego sprzetu przewozi sie pacjenta do lepszej placowki...
Moja mama tez tak koczowala kiedy ktorekolwiek z nas ladowalo w szpitalu. Niestety smutne realia... jako nastoletnia pacjentka raz dostalam rozeczko dzieciece w szpitalu, z ktorego mi nogi wystawaly...
Na miejscu tego pana bym sama przyniosla zonie materac.. nawet gdyby szpital mial zapas materacy dla rodzicow, watpie czy bym skorzystala z takiego... Wieksze placowki maja hotele przy szpitalach chyba... ale rzadko sa terminy i drogie :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~abbrakadrabra
+4 / 4

Facet ma oczywiscie rację, ale jakoś krązy jedna mysl, ze total opozycja bedzie miala nowego bohatera ;-) Oskarzanie o takie warunki szpitalne ta ekipe politykow jest glupie- prze 8lat rzadow PO bylo TAK SAMI, tylko pan TATA mial szczęscie nie bywać w szpitalach...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HieronimaLucinda
-2 / 8

Ja bym byla wdzieczna ze mi pozwalaja zostac z dzieckiem w nocy, chocby na podlodze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~htd
0 / 4

Przecież 500 zeta miało trafić w ręce wyborców, a nie służyć dobru/zdrowiu/edukacji dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z z_prowincji
+5 / 5

Eee tam, zdarzyło mi się spać na podłodze w szpitalu przy chorym dziecku w zaawansowanej ciąży.. no fakt, przyniesiono mi koc...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gasiaa
+1 / 3

@z_prowincji mi nawet koca nie dali

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dncx
+4 / 6

W Polsce służba zdrowia czy system edukacji nie sa po to by leczyć czy uczyć ludzi. Są po to by lekarze, pielęgniarki, nauczyciele mieli/miały pracę. System jest tak stworzony by ci ludzie mieli gdzie pracować. System nie jest zdolny do prawidłowego działania i pomocy ludziom, wiec utrzymuje się go w egzystencji, tak jak utrzymuje się śmiertelnie chorego w śpiączce. Podaje tylko wymagane leki, i utrzymuje oddychanie. Działa póki chory jest w stanie trawić pokarm. Jak nie to umiera i zastępuje się go innym umarlakiem., czyli reformuje się system, na taki, który.. działa tak samo. Miała być reforma w 1998 roku. Niby zmieniono system, ale. nadal jest to samo? Dlaczego? Bo zamiast poprawić to co nie działa i zostawić to co działa, wywrócono w 2002 roku wszystko do góry nogami. Oczywiście, to tez nie działało, więc w 2005 próbowano wywrócić to na nowo, potem w 2011 roku i w 2017 znów. I tak się to kreci od 20 lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gasiaa
+4 / 4

Też czuwałam w szpitalu i też bez łóżka całą noc.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~polalola
+2 / 6

też tak spałam okropnie jest w polskich szpitalach i jeszcze ta beznadziejna opieka nad dziecmi jest

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~credd03
0 / 0

Matki karimatki, znam to

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Gość4444
+3 / 3

W USA może szpitale obsługują szybko i na wysokim poziomie, ale nawet dla ludzi ubezpieczonych choroba może oznaczać bankructwo całej rodziny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ShuiMa
+4 / 4

Ciul tam nawet z warunkami, mnie na neurologii w ciągu miesiąca próbowali zaniedbaniem i swoją niekompetencją ukatrupić 4 razy i zawsze byli o krok od mission complete.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Nysk
+2 / 4

"(...) która co miesiąc do kazy tego państwa oddaje TYSIĄCE CIĘŻKO ZAROBIONYCH ZŁOTYCH (...)". Matko, też chcę tyle zarabiać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kayak123
0 / 2

Jest super, jest super - więc o co ci chodzi?...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dżemidżek
+4 / 6

Jedna z niewielu (a może jedyna), która została po socjaliźmie to socjalistyczna służba zdrowia (no może jeszcze szkoły). Ale żeby to zmienić trzeba tę całą służbę zdrowia po prostu sprywatyzować. Czy zgodzicie się na to? Albo popytajcie wśród znajomych - kto się na to zgodzi?
- NIKT !
I dlatego ani PO ani PIS ani żaden inny taki czy owaki rząd nie odważy się na prywatyzację służby zdrowia. Rząd, który to zrobi idzie z mety na odstrzał. Na dodatek, ostatnimi, którzy by poparli taką prywatyzację - są lekarze, gdyż stracą lwią część dochodów, które teraz mają w prywatnych gabinetach a te funkcjonują dobrze paradoksalnie - właśnie dlatego, że te państwowe już nie wydalają a człowiek chory zawsze będzie szukał pomocy choćby za wszelką cenę.
Dlatego nie liczcie na to, że coś się zmieni. Ani reorganizacje różnych tam kas chorych czy innych... ani pozorowane reformy, ani inne zabiegi jak zmiana stawki podatkowej o 1 czy 2 procenty - to nic nie da. Będzie dalej tak, jak jest. I będzie to trwało tak długo dopóki świadomość Polaków się nie zmieni i dopóki nie zrozumieją, że tylko całkowita prywatyzacja służby zdrowia oraz urynkowiony system prywatnych firm ubezpieczeniowych jest w stanie przynieść radykalną zmianę. I tyle.
A swoją drogą.... Jakąż to mamy krótką pamięć...
Przecież dokładnie tak samo było z prywatyzacją ubezpieczeń samochodów. Działały w Polsce tylko bodaj dwie firmy: WARTA i PZU. I wszyscy bali się tej prywatyzacji jak ognia. Ile było dramatycznych dyskusji, rozpaczliwych nawoływań o rozsądek itp. itd Z pół roku tak dyskutowali w telewizji i płakali - oj co to będzie... co to będzie...
I co ?
I wyszła ustawa, i w jedną noc zrobili prywatyzację. I co się stało....? A nic się nie stało.
Dzisiaj już nawet nikt tego nie pamięta. Każdy się ubezpiecza gdzie chce, system działa i nikomu nawet do głowy nie przyjdzie, że mogło by być inaczej.
Oj... Polacy.... Polacy.... Jacy to my jesteśmy odważni kiedy łapiemy za szabelki. I krytykować kogo tylko się da... Ale żeby tak pomyśleć i zrobić coś naprawdę rozsądnego i odważnego zarazem....
No trudno ! Może następne pokolenia będą mądrzejsze. A na razie musimy się męczyć na tych materacykach i rozkładanych fotelach.
A teraz do moderatora: Nie straszcie mnie, że to usuniecie bo się nie zalogowałem. Nie piszę nic obraźliwego. Przeciwnie : Niech żyje Polska !!! PRAWDA NAS WYZWOLI !!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F faraon69
+4 / 4

Jestem z Jeleniej Góry i podpisuje się pod demotem obiema rękami i nogami. Nasz tzw. "szpital" to jedna wielka masakra.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ri8i8
-1 / 1

kłamstwo polityczne

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HenryKipper
-4 / 6

"zona placi TYSIACE zlotych w podatkach...."
no I wszystko jasne, skoro placi te TYSIACE, to ile zarabia? a jak zarabia, to nie mogla skorzystac z prywatnej kliniki? tam mialaby wlasny pokoj z malzenskim lozkiem, lekarzy, pielegniarki na kazde skinienie. No ale trzeba pisac list do ministra. ale z drugiej strony dobrze zaczal, ze nie rozumie tego. dla wyjasnienia, od 28 lat trwa tzw transformacja, 28 lat, podczas gdy tzw komuna trwala 44 lata, zatem juz bez mala 2/3 tego czasu. a wszystkie opcje rzadace tym krajem po przemianach nie poradzily sobie przez 28 lat z usprawnieniem sluzby zdrowia, za to zajebiscie w modzie jest teraz walic na leb Radziwilla, bo z PiSu wszystkich problemow jakie tylko mozna sobie wymarzyc. PiS, Kaczor, Radziwil I Spolka nie sa winni tylko gradobicia, kokluszu I trzesienia ziemi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HenryKipper
-3 / 3

swoja droga zaYebisty koles, ten maz. kazal wlezc zonie pod lozko, zeby jej trzasnac fote, zeby potem pisac listy do R., zamiast przywiezc kobicie materac I koc :D poza tym, zawsze ,mozna poprosic o krzeslo, fotel, ktore na ogol I tak stoja na salach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar y0u
+1 / 1

tam dzieją się lepsze rzeczy (moja rodzinna miejscowość), a i tak dobrze, że pielęgniarki pozwoliły tej matce zostać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 grudnia 2017 o 15:24

avatar BlueAlien
-2 / 4

Od czuwania sa lekarze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fghfg
+1 / 3

@BlueAlien małe dzieci potrzebują obecności rodziców aby były spokojne

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
-2 / 4

@Lockepl Dadza sobie rade, nauczy sie samodzielnosci takto, nie bedzie maminsynkiem
Ps. sam jestes kretyn, wyzywasz bez powodu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LenaF
-2 / 4

Dziecko miało łóżko. To jest ważne. Miało opiekę specjalistów. To jest najważniejsze. Wygoda opiekuna nie jest ważna. To dziecko, a nie opiekun jest pacjentem! Ja spałam przy dziecku w takich warunkach ponad 2 miesiące. Jak księżniczka nie może się przespać na podłodze, to niech przeniesie dziecko do prywatnej kliniki. Wtedy będzie miała łóżko dla siebie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kaczorex
+1 / 1

Uuu... niedługo za taką mowę przyjdą do niego odpowiednie "służby" i zrobią z nim porządek.
W końcu - w tym kraju wszystko jest idealnie, nie ma żadnego powodu do zmartwień!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~aqwsewer
+1 / 1

w Człuchowie matki płacą za łózko + wyżywienie to chore, służba zdrowia powinna to pokryć!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jeremi978
0 / 0

Mi się to zdarza bardzo rzadko, ale parę razy wylądowałem w szpitalu. Ostatnią wizytę, jakieś dwa lata temu pamiętam najlepiej. Pojawiłem się w nocy, coś z brzuchem było. Niemiła lekarka, wielce paniusie obudził pacjent po 2 w nocy. Ale może miała ciężki dzień, nie mnie oceniać. Leków przeciwbólowych, żadnych. Nawet apapu brak. Standardzik. W końcu nie przyjechałem do szpitala, tylko do umieralni... Aż się mi przypomniał skecz Monty Pythona: "Szpital świętego sadysty". Ratownik medyczny był spoko, widać że z powołania. Nawet nie poprosiłem, nie poskarżyłem się, a po chwili przyszedł i powiedział: "Jeremi chłopcze, masz tu koc okryj się!". Reszta personelu nie była taka zła, jakieś jaja się zdarzały. W sumie mi głupio, bo narobiłem im trochę problemów. Po narkozie kazali mi siąść na wózek. A ja się poderwałem, że nie nie, sam sobie dam radę... I wyrżnąłem nosem w posadzkę. Po narkozie utrzymanie równowagi nie jest łatwe, zwłaszcza w pierwszych minutach. XD I oczywiście było: "Panie Jeremi! Proszę natychmiast siąść na wózek i nie stresować personelu! Ja wiem, że pan jest dzielny i da sobie radę, ale lepiej nie kusić złego, proszę siąść!!". Noo i siadłem, co będę kobietę stresował. Po co jej przeszkadzać w robocie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~no_komento
0 / 0

To jest kłamstwo w polskich szpitalach nie jest tak źle, bo jak może być w nich źle skoro ich nie ma, są tylko burdele imitujące szpitale. A wewnątrz tych burdeli panuje taki chaos że tego nie da się opisać. Miałem kiedyś nie przyjemność być gościem jednego z takich burdeli na pierwszy rzut oka niby wszystko było normalne ale jak przyjrzałem się bliżej pomieszczeniu w którym miałem nie przyjemność nocować kilka znalazłem pleśni i grzybnie w zacienionych kątach pomieszczenie które zwykle były zasłonięte szafkami na kołkach albo krzesłami. Ale najpierw wspomnę o tym jak wyglądało przyjęcie do takiego szpitala przede mną przyjmowany był pewien jegomość ze złamaną nogą bez zbędnych pytań oczywiście wysłali go na oddział ortopedii na 5 piętrze. Winda oczywiście nie działała jak dla mnie to jest wystarczająco po**bane takie odziały powinny być przygotowane na parterze chociaż może to jest głębiej przemyślane. Możliwe że w tym wszystkim chodziło o to by zanim zacznie leczenie to już zaczyna rehabilitacje co za troska o pacjenta k***a mać. Łazienka była w miarę znośna gdyby nie jedno ale po c**j komu zamek aby zamknąć drzwi lepiej dać tabliczkę z wielkimi napisami zajęte, wolne ale prysznic wziąść trzeba no to obróciłem tabliczkę że zajęte biorę prysznic skończyłem wychodzę spod prysznica a tu bez formalność nawet k***a nie zapuka wchodzi sobie salowa (albo pielęgniarka nie jestem pewien) no k***a zero prywatności nawet nie przeprosiła tylko chwilę stała gapiąc się na mnie i wyszła bez słowa. Jedno szczęście albo nieszczęście że nie mogłem jeść tych wykwintnych posiłków które serwowali spleśniały chleb i parówka z lodem pyszna kolacja. W każdej chwili mogłem iść na badania więc trzymali mnie na głodniaka o samej wodzie 3 nawet kroplówek z glukozą mi nie podawali bo w każdej chwili mogli mnie zabrać skończyło się tym że po 3 dniach głodówki stwierdzili że badań nie przeprowadzą i mam zgłosić się do innego szpitala. Po prostu nie mam słów na to.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~hhehe
+1 / 1

kara za głosowanie na tuska

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~asdf43455f
0 / 0

Bo publiczne pieniądze nie są do wydawania na pierdoły! Dla dobra naszej ojczyzny muszą być wydawane tylko na projekty, które zapewnią Prezesowi Polski dozgonne rządy, bo tylko on jest godzien rządzić naszym krajem i tylko on wie jak się wstaje z kolan!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P preczzglupota
0 / 0

To chyba w interesie szpitala jest, żeby rodzic był z dzieckiem. Jakbym im zostawił roczne dziecko to mieliby więcej roboty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem