Hmm tylko skąd nowy właściciel tego numeru wiedział o tym, że poprzednia właścicielka została pochowana razem z telefonem no i automatycznie drugie pytanie skąd do jasnej cholery znał numer wnuczki zmarłej? :)
1. Z demota wynika, jakoby sieć prawie natychmiast po pogrzebie babci sprzedała jej numer - to jednak znacznie dłużej trwa, numer musi być przez jakiś czas nieaktywny, nie wystarczy tylko "Babcia zmarła, proszę usunąć jej konto".
2. Musiałby ktoś z rodziny, albo bliskich znajomych kupić ten numer - skojarzyć go z babcia i powysyłać SMSy do rodziny.
Jedno z drugim się nie zgadza.
1) Niejasno napisana treść, ale w tytule jest jasne, że "po 3 latach".
2) Podejrzewam raczej wiadomość wysłaną wcześniej w drugą stronę, od wnuczki do babci, na którą ktoś odpowiedział, domyślając się sytuacji.
Hmm tylko skąd nowy właściciel tego numeru wiedział o tym, że poprzednia właścicielka została pochowana razem z telefonem no i automatycznie drugie pytanie skąd do jasnej cholery znał numer wnuczki zmarłej? :)
@Gandrwal Bo tak zwany fake news ktorych jest tysiące.
@Gandrwal @DrPuma albo ktoś z bliskiego otoczenia
srata tata
Ale wiecie, że bardziej prawdopodobne jest to, że babcia zaplanowała ten kawał.... Poprosiła kogoś znajomego, żeby to napisał po jej śmierci
1. Z demota wynika, jakoby sieć prawie natychmiast po pogrzebie babci sprzedała jej numer - to jednak znacznie dłużej trwa, numer musi być przez jakiś czas nieaktywny, nie wystarczy tylko "Babcia zmarła, proszę usunąć jej konto".
2. Musiałby ktoś z rodziny, albo bliskich znajomych kupić ten numer - skojarzyć go z babcia i powysyłać SMSy do rodziny.
Jedno z drugim się nie zgadza.
1) Niejasno napisana treść, ale w tytule jest jasne, że "po 3 latach".
2) Podejrzewam raczej wiadomość wysłaną wcześniej w drugą stronę, od wnuczki do babci, na którą ktoś odpowiedział, domyślając się sytuacji.