@W_polsce_jak_w_lesie Zależy. Dubbing toleruję tylko u Pottera, bo tak widziałam 1 i 2 część w kinie i przywykłam. Ale np. LotR z dubbingiem? W życiu. Tylko lektor lub napisy! Lektor jest dobry, jeśli chcesz wyjść z pokoju z tv np. do kuchni obok - słyszysz dialogi itd. Z napisami nie masz tej możliwości - musisz się gapić ciągle w ekran.
@wisniald, dokładnie, nauczysz się angielskiego to nawet do toalety prezydenckiej możesz iść się wysrać, a dialogi dalej będziesz słyszał.
Ogólnie angielski to takie lekarstwo na wszystko.
@wisniald A to tylko angielskie filmy oglądacie? Poza tym niektóre dialogi lecą tak szybko, że czasem ciężko zrozumieć. Podobnie jak akcenty różne. Np. Jackson jak śpiewa, to niektóre słowa ciężko wyłapac i zrozumiec.
@~XianaMalpa Na wszystko to może nie, ale znajomość angielskiego na nierozumienie filmów po angielsku to już owszem.
@maggdalena18 W 98% tak, oglądam filmy po angielsku. Co do szybkiego mówienia i akcentów to wystarczy być oswojonym z językiem, a oswoić się można właśnie przez oglądanie bez lektora i idealnie bez napisów.
@wisniald No a ja nie tylko angielskie, więc chciał nie chciał - lektor/napisy są konieczne. Jasne, nie będę kłamała: nie znam angielskiego na tyle perfekcyjnie, by każdy film obejrzeć bez tłumacza. Sporo rozumiem, ale niektórzy tak mówią, że no nie daję rady. I tak jak wczesniej wspomniany przeze mnie MJ - jego piosenek za cholerę ze sluchu bym w 100% nie przetłumaczyła.
Super! Ekstra! No niesamowity dowcip!
A nie...
On juz krąży od lat po świecie...
http://demotywatory.pl/4586730/Zona-pyta-Tomasza-Knapika--Mowiles-cos-Nie-Film-ogladam
Nie rozumiem jak można oglądać filmy z lektorem...
@W_polsce_jak_w_lesie tak po prostu.
@W_polsce_jak_w_lesie Normalnie. Siadam i ogladam.
Jak dla mnie lepiej niż sztuczny dubbing
@W_polsce_jak_w_lesie Zależy. Dubbing toleruję tylko u Pottera, bo tak widziałam 1 i 2 część w kinie i przywykłam. Ale np. LotR z dubbingiem? W życiu. Tylko lektor lub napisy! Lektor jest dobry, jeśli chcesz wyjść z pokoju z tv np. do kuchni obok - słyszysz dialogi itd. Z napisami nie masz tej możliwości - musisz się gapić ciągle w ekran.
@maggdalena18 wystarczy nauczyć się angielskiego i możesz sobie chodzić gdzie chcesz
@wisniald, dokładnie, nauczysz się angielskiego to nawet do toalety prezydenckiej możesz iść się wysrać, a dialogi dalej będziesz słyszał.
Ogólnie angielski to takie lekarstwo na wszystko.
@wisniald A to tylko angielskie filmy oglądacie? Poza tym niektóre dialogi lecą tak szybko, że czasem ciężko zrozumieć. Podobnie jak akcenty różne. Np. Jackson jak śpiewa, to niektóre słowa ciężko wyłapac i zrozumiec.
@~XianaMalpa Na wszystko to może nie, ale znajomość angielskiego na nierozumienie filmów po angielsku to już owszem.
@maggdalena18 W 98% tak, oglądam filmy po angielsku. Co do szybkiego mówienia i akcentów to wystarczy być oswojonym z językiem, a oswoić się można właśnie przez oglądanie bez lektora i idealnie bez napisów.
@wisniald No a ja nie tylko angielskie, więc chciał nie chciał - lektor/napisy są konieczne. Jasne, nie będę kłamała: nie znam angielskiego na tyle perfekcyjnie, by każdy film obejrzeć bez tłumacza. Sporo rozumiem, ale niektórzy tak mówią, że no nie daję rady. I tak jak wczesniej wspomniany przeze mnie MJ - jego piosenek za cholerę ze sluchu bym w 100% nie przetłumaczyła.
Ja nie rozumiem jak można oglądać filmy z dubblingiem bez oryginalnych głosów aktorów, choćby w tle... "co kraj to obyczaj".
Genialne :)
ojej suchar
Ciekawe, czy on ogląda filmy z "samym sobą" (tak samo, ciekawe czy aktorzy oglądają swoje filmy)
Lektor zabija film, no ale Polandia cebulandia lubi to.
Super! Ekstra! No niesamowity dowcip!
A nie...
On juz krąży od lat po świecie...
http://demotywatory.pl/4586730/Zona-pyta-Tomasza-Knapika--Mowiles-cos-Nie-Film-ogladam
https://img5.demotywatoryfb.pl//uploads/201512/1449356388_se0xbh_600.jpg
Ciężkie życie lektora