Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
398 408
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar WszystkieFajneSaZajete
+18 / 20

To jest strasznie smutne, gdy gówno prawda jest tak wszechobecna, że ktoś, kto powie prostą i oczywistą prawdę jest zgorszeniem dla jednych, a mędrcem dla drugich

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~chcesz_to_minusuj
-5 / 15

Przebywanie z kims w pokoju sam na sam oznacza... Przebywanie z kims w pokoju sam na sam. Dopoki nie ma wyraznej zgody na seks i inne, jednoznaczne czynnosci - mamy do czynienia z wykorzystaniem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B boomfloom
+9 / 13

No niby tak, ale z drugiej strony - jeśli wychodząc do pracy, zostawię otwarte drzwi do domu to oznacza, że po prostu zostawiłam otwarte drzwi. Choć nie jest to zaproszenie dla złodziei, to jednak właśnie tak to zinterpretują.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hell1937
+3 / 5

Gdzie ty widzisz pochwałę molestowania?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 grudnia 2017 o 16:41

avatar ~maggggg
+8 / 10

Jak głupim trzeba być by nie wiedzieć co oznacza przebywanie młodej atrakcyjnej aktorki sam na sam w pokoju z dwa-trzy razy starszym magnatem medialnym.... On wie co się dzieje i czego chce, ona wie co się dzieje i czego chce, wszyscy wtajemniczeni w to spotkanie też wiedzą co się dzieje i jaka tam zachodzi transakcja. Trzeba być skrajnie naiwnym człowiekiem lub kretynem żeby uwierzyć, że rozmawiają tylko o sprawach biznesowych. Lub kłamcą udającym nieświadomość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
0 / 2

Stety - niestety, ale Pamela ma rację. Harvey miał taką a nie inną sławę w Hollywood i każda młoda dziewucha, która szła do niego do hotelu, powinna liczyć się z tym, czego on będzie chciał. Nie pochwalam go, zbok cholerny, ale taka jest smutna prawda. Hotel to nie miejsce do podpisywania umów (chyba że restauracja w hotelu itd.), a tym bardziej sam na sam bez obecności managerów. Jeśli idę już, głupia ja, do hotelu, gdzie wiem, że będzie 1 facet, naiwna ja, to uciekam, kiedy otwiera mi w szlafroku. Albo wchodzę i wiem po co to robię. Zadziwiające jest też to, że tyle ich było, wszyscy wiedzieli, co się dzieje i tyle lat każdy milczał. Podejrzane trochę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem