Ale wiecie o tym, że koszt utrzymania dziecka to więcej niż 500 zł miesięcznie? Więc teoria o tym, że patologia się rozmnaża dla tego 500+ nie trzyma się kupy. No ale skąd mogą wiedzieć o tym ludzie, którzy w życiu dzieci nie posiadali a się w tym temacie wypowiadają.
Znam to od podstaw... pracuję w jednej z firm zależnych od Państwa (opłacana z podatków prawilnych obywateli, którzy nie wiedzą co to praca, a rzekomo opłacają najwięcej).. przykładowo jeżdżąc na interwencje do typu "2+11 = 13" osób... tudzież "pińcet plus" należy się na każde dziecko z racji nie osiągalnego minimum finansowego... ojciec pijany, matka "trzeźwa" ale też pierd****ęta.. ojciec leje matkę, dzieci i dookoła sąsiedztwo... a sąsiad zareaguje wtedy kiedy mu awantura spać nie daje i wykręca 997 bo wygodniej zadzwonić niż stuknąć łyżką w kaloryfer żeby się zamknęli... bo inaczej to ma w głębokim poważaniu... Przyjeżdżamy na interwencje... Niebieska Karta - stary do zatrzymania...skuty w kajdanki - stara płacze bo ona tak męża kocha, nie wnosi zawiadomienia bo go kocha... ale art 207 KK (przestępstwo ścigane z urzędu)... stary wytrzeźwieje... wychodzi na drugi dzień... po pół roku NK zamknięta, sprawa umorzona bo stara łądnie kłamie przed OPSem i Dzielnicowym że stary się zmienił i że jest ok... stary dalej leje starą dzieci cierpią a dostają za to 6500 - bez podatku... ot dobra zmiana
stać ich na auto,fajki,jabole i browar a na dziecko 500+ ?
Ale wiecie o tym, że koszt utrzymania dziecka to więcej niż 500 zł miesięcznie? Więc teoria o tym, że patologia się rozmnaża dla tego 500+ nie trzyma się kupy. No ale skąd mogą wiedzieć o tym ludzie, którzy w życiu dzieci nie posiadali a się w tym temacie wypowiadają.
Na jedynaka też pińcet nie dostaną.
Znam to od podstaw... pracuję w jednej z firm zależnych od Państwa (opłacana z podatków prawilnych obywateli, którzy nie wiedzą co to praca, a rzekomo opłacają najwięcej).. przykładowo jeżdżąc na interwencje do typu "2+11 = 13" osób... tudzież "pińcet plus" należy się na każde dziecko z racji nie osiągalnego minimum finansowego... ojciec pijany, matka "trzeźwa" ale też pierd****ęta.. ojciec leje matkę, dzieci i dookoła sąsiedztwo... a sąsiad zareaguje wtedy kiedy mu awantura spać nie daje i wykręca 997 bo wygodniej zadzwonić niż stuknąć łyżką w kaloryfer żeby się zamknęli... bo inaczej to ma w głębokim poważaniu... Przyjeżdżamy na interwencje... Niebieska Karta - stary do zatrzymania...skuty w kajdanki - stara płacze bo ona tak męża kocha, nie wnosi zawiadomienia bo go kocha... ale art 207 KK (przestępstwo ścigane z urzędu)... stary wytrzeźwieje... wychodzi na drugi dzień... po pół roku NK zamknięta, sprawa umorzona bo stara łądnie kłamie przed OPSem i Dzielnicowym że stary się zmienił i że jest ok... stary dalej leje starą dzieci cierpią a dostają za to 6500 - bez podatku... ot dobra zmiana