@Glaurung_Uluroki Rozumiem, ze to a(i)ronia. Cóż, z czterech znajomych lekarzy dwóch ma własny dom, a dwóch przed czterdziestką właśnie go buduje. Tyle jeśli chodzi o "biednych i mało zarabiających lekarzy"...........:)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 stycznia 2018 o 19:18
@Glaurung_Uluroki Ale resort płaci dodatkowo za wyjątkowo stresującą pracę i mogą pozbierać fanty, bo właściciele i tak nic nie powiedzą, nieprawdaż?.....:)
@Glaurung_Uluroki Oj tam, oj tam. Im już nie potrzebne. Choć trzeba przytoczyć fragment z Pratchetta: Zostaw to złoto! Całuny nie mają kieszeni na pieniądze!..... - bo chodzisz do nieodpowiedniego krawca......:)
Szkoda że na moich sąsiadów nie działają ani prośby ani groźby... Sami ciągle kombinują przy domofonie, żeby się nie zamykał, bo przecież otwieranie to już za duży wysiłek...
Ja tm tych lekarzy nie rozumiem, tyle lat na medycynie, by potem klatki obszczywać........:)
@Glaurung_Uluroki Rozumiem, ze to a(i)ronia. Cóż, z czterech znajomych lekarzy dwóch ma własny dom, a dwóch przed czterdziestką właśnie go buduje. Tyle jeśli chodzi o "biednych i mało zarabiających lekarzy"...........:)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2018 o 19:18
@Glaurung_Uluroki Ale resort płaci dodatkowo za wyjątkowo stresującą pracę i mogą pozbierać fanty, bo właściciele i tak nic nie powiedzą, nieprawdaż?.....:)
@Glaurung_Uluroki Oj tam, oj tam. Im już nie potrzebne. Choć trzeba przytoczyć fragment z Pratchetta: Zostaw to złoto! Całuny nie mają kieszeni na pieniądze!..... - bo chodzisz do nieodpowiedniego krawca......:)
Powszechnie wiadomo, że patolodzy to straszny element. Nie dość, że kroją trupy, to się okazuje że również szczają na klatkach schodowych.
W bloku mojego kumpla w Gdańsku mniej omijają w bawełnę: "proszę zamykać drzwi bo wchodzą żury". I tyle. :)
Szkoda że na moich sąsiadów nie działają ani prośby ani groźby... Sami ciągle kombinują przy domofonie, żeby się nie zamykał, bo przecież otwieranie to już za duży wysiłek...