Rzut poziomy, pionowy i ukośny, tudzież zasadę zachowania pędu też się da menelowi wytłumaczyć na flaszkach. Tylko co z tego? I w jednym i w drugim przypadku mówimy o podstawach, które pojmie - gdy się postarasz - nawet człowiek lekko upośledzony. Ale wytłumacz na flaszkach równania różniczkowe i układy równań różniczkowych... W tym właśnie rzecz - każdy jest w stanie pojąć podstawy wszystkiego, ale mając nie ten profil umysłu, co trzeba, dojdzie w pewnym momencie do ściany i dalej nie pójdzie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
11 stycznia 2018 o 9:17
@daclaw Tyle że to, o czym mówisz, to bezużyteczne dla 99% populacji rzeczy. Mnożenie, dzielenie, odejmowanie, dodawanie, czasem potęgowanie, może jakas podstawowa geometria, a cała reszta powinna być kwestią wyboru dla ludzi, którzy planują być specjalistami w dziedzinach, które używają do czegokolwiek zaawansowanych funkcji, całkowania, czy różniczkowania. Miesza się młodym ludziom w głowach i zapycha całym tym bezużytecznym gównem w stylu: układ wydalniczy mniszka lekarskiego, zamiast uczyć myślenia.
@jewstein akurat rownania rozniczkowe sa wszechobecne w przyrodzie. Rownania ruchu, rownania Maxwella, rownanie Schrodingera, rownania Einsteina itp... Wszystko to sa rownania rozniczkowe
Ano sens jest jeden, by nauczyć człowieka myśleć i korzystać z algorytmów rozwiązywania zadań. O ile umiejętność rozwiązywania równian różniczkowych czy trygonometrycznych większości osób się nie przyda, to umiejętności i ogólnie pojęty rozwój mózgu towarzyszące nauce rozwiązywania tamtych zadań już jak najbardziej się przydają. W czasach kluczy odpowiedzi matematyka i fizyka są jedynymi przedmiotami naprawdę kreatywnymi, gdzie do celu prowadzi wiele dróg. Uczeń nie ma znać ich wszystkich na pamięć, ma się nauczyć instynktownie wybierać najlepsze rozwiązania dla problemu.
tutaj raczej prawidłowa odpowiedź brzmi to zależy, a mianowicie od tego czy pozostałe osoby to abstynenci.
Rzut poziomy, pionowy i ukośny, tudzież zasadę zachowania pędu też się da menelowi wytłumaczyć na flaszkach. Tylko co z tego? I w jednym i w drugim przypadku mówimy o podstawach, które pojmie - gdy się postarasz - nawet człowiek lekko upośledzony. Ale wytłumacz na flaszkach równania różniczkowe i układy równań różniczkowych... W tym właśnie rzecz - każdy jest w stanie pojąć podstawy wszystkiego, ale mając nie ten profil umysłu, co trzeba, dojdzie w pewnym momencie do ściany i dalej nie pójdzie.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 stycznia 2018 o 9:17
@daclaw Tyle że to, o czym mówisz, to bezużyteczne dla 99% populacji rzeczy. Mnożenie, dzielenie, odejmowanie, dodawanie, czasem potęgowanie, może jakas podstawowa geometria, a cała reszta powinna być kwestią wyboru dla ludzi, którzy planują być specjalistami w dziedzinach, które używają do czegokolwiek zaawansowanych funkcji, całkowania, czy różniczkowania. Miesza się młodym ludziom w głowach i zapycha całym tym bezużytecznym gównem w stylu: układ wydalniczy mniszka lekarskiego, zamiast uczyć myślenia.
@jewstein akurat rownania rozniczkowe sa wszechobecne w przyrodzie. Rownania ruchu, rownania Maxwella, rownanie Schrodingera, rownania Einsteina itp... Wszystko to sa rownania rozniczkowe
Ano sens jest jeden, by nauczyć człowieka myśleć i korzystać z algorytmów rozwiązywania zadań. O ile umiejętność rozwiązywania równian różniczkowych czy trygonometrycznych większości osób się nie przyda, to umiejętności i ogólnie pojęty rozwój mózgu towarzyszące nauce rozwiązywania tamtych zadań już jak najbardziej się przydają. W czasach kluczy odpowiedzi matematyka i fizyka są jedynymi przedmiotami naprawdę kreatywnymi, gdzie do celu prowadzi wiele dróg. Uczeń nie ma znać ich wszystkich na pamięć, ma się nauczyć instynktownie wybierać najlepsze rozwiązania dla problemu.
a ile wódki jest lepsze na ile osób, to akurat zależy od celu, czy ktoś chce się spotkać, czy upić...