Wciąż słucham. Przy niczym się tak dobrze nie wybija space orków czy SMów, jak przy In 100 years czy jet airliner. Jak ktoś lubi podobne klimaty, polecam system in blue - muzyków odpowiadających za podkłady starego modern talking. Jestem zakochana w takich ich kawałkach jak jeannie moviestar.
Jak mawiał nieodżałowany Tomek Beksiński, Młode Tłoki :) Symbol kiczu w popie, na poziomie disco polo i z podobnym "profesjonalizmem". Oczywiście, ze tego słuchałem - bo musiałem. Nie dało się od tego uciec, zwłaszcza na imprezach.
Thomas Anders miał kilka koncertów NA ŻYWO w 2017 roku w Polsce, więc można słucha nawet teraz.
No ba. Pewnie że każdy słuchał Boney M.
Też się z nich śmiałem.
MAM OBAWY ZE BYLES W MNIEJSZOSCI.
Urwał nać - musiałem ich słuchać. Brat był starszy i miał wszystkie ich płyty. Czarne takie.
chyba ty?!
Jedziemy: szery szery lejdi
każdy chyba spiewal: jo ma ha, jo ma so :-P
Żebrakom się nie daje.
pierd***one żebractwo. wypier**lać gimbazy !!!
Żebractwo dobre dla rydzyka
Założę się o Starą Lecha, że nawet inuici spierd@lają po pięciu nutkach last christmas...
Skasowałem dla nich "oryginałkę" TSA - Heavy Metal World...Do tej pory żałuję...To było, o kurcze..30-ci lat temu, zaraz po wojnie :)
Wciąż słucham. Przy niczym się tak dobrze nie wybija space orków czy SMów, jak przy In 100 years czy jet airliner. Jak ktoś lubi podobne klimaty, polecam system in blue - muzyków odpowiadających za podkłady starego modern talking. Jestem zakochana w takich ich kawałkach jak jeannie moviestar.
Jak mawiał nieodżałowany Tomek Beksiński, Młode Tłoki :) Symbol kiczu w popie, na poziomie disco polo i z podobnym "profesjonalizmem". Oczywiście, ze tego słuchałem - bo musiałem. Nie dało się od tego uciec, zwłaszcza na imprezach.
To była totalna wiocha i obciach. Śmialiśmy się z ich fanów.
Koleżanka mnie kiedyś przepraszała za taką muzykę że u niej leci