Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
160 164
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Will_Find_A_Way
-3 / 9

Już wtedy było dla wielu jasne co jest lepszym rozwiązaniem. Pod każdym względem.

Jednak chęć zarabiania przez bank$terskie bandyctwo sprawia, że po przeszło 100 latach, nadal ilościowo na rynku dominują pojazdy spalinowe. Mimo sukcesów Tesli, daleko mu do sprzedaży "tradycyjnych" przestarzałych technologicznie od 100 lat aut - pomimo markowania ich jako najnowsze modele.

To samo z przemysłem "Anty" rakowym. Są leki na raka, które go "wyleczają". Pomimo to, nie dość, że żerują na sprzedaży tych nie tylko go nie leczących, to jeszcze zabijających 9/10 osób jak tzw. "ChemioTerapia".

Ile cudów jest ukrywanych przed szarymi ludźmi, bo szare eminencje chcą kolejne dziesiątki lat czerpać zyski łącząc je z szeroko pojętą stratą ludzkości.

Tyle można by o tym pisać - tak niewielu chce się o tym czytać, słuchać, mieć świadomość. A jak niewielu działać.... Dlatego trwa co trwa. Choć baaardzo powoli się zmienia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar survive
+3 / 5

@Will_Find_A_Way Jedno słowo dlaczego elektryki istniały i nadal jeszcze istnieją bardziej jako ciekawostka niż konkretna alternatywa: baterie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+4 / 6

@Will_Find_A_Way Wyprodukowanie baterii do samochodu elektrycznego powoduje uwolnienie do atmosfery CO2 w ilości takiej samej jaką wydali pojazd spalinowy w ciągu 8 lat eksploatacji. Poza tym, samochód elektryczny trzeba NAŁADOWAĆ, a żeby go naładować znów trzeba skorzystać z prądu który TAKŻE jest wytwarzany poprzez SPALANIE paliw kopalnych czego efektem ZNÓW jest uwolnienie do atmosfery KOLEJNEJ ilości CO2. Skoro uważasz, że samochody elektryczne są przyszłością to jesteś tak samo głupi jak ekolodzy. Bo ludzie "promujący" "ekologiczność" pojazdów elektrycznych robią to TYLKO po to by na tym ZAROBIĆ, a nie ratować świat przed zanieczyszczeniami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Will_Find_A_Way
-4 / 4

@AIkanaro Powtarzasz brednie, którymi karmi się laików.

Musk nie raz poruszał ten temat.
Jeśli szuka się rozwiązań, to się je znajduje.

Jeśli nie, przez 200 lat można nic nie zdziałać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+1 / 1

@Will_Find_A_Way Ja Tobie też mogę powiedzieć, że powtarzasz brednie którymi karmi się laików. Skoro samochody elektryczne są takie zajebiste to czemu nie są produkowane na bardziej masową skalę? Poza tym pokaż mi proszę jakie to rozwiązania znalazł Elon Musk którego to firma ostatnio popadła w spore długi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar survive
-1 / 1

@AIkanaro, elektrownia emituje dymy z wysokich kominów, no i są elektrownie też bardziej "eko", samochody w zatłoczonym mieście wszystko pompują na drogę w bezpośrednie otoczenie ludzi, tak jak i jednorodzinne domy które produkują smog w Polsce. Nie wiem dokładnie jakie sa straty energii na przesyle prądu do elektryka, ale wydajność silnika spalinowego jest na poziomie 40%, elektryka 90%, tyle, że tu dochodzą straty w elektrowni, przesyle i baterii która z każdym cyklem ładowania słabnie no i z tą jej byciem przyjazną środowisku to kiepsko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A antonio1234
0 / 0

@AIkanaro CO2 to jest przecież najmniejszy problem, nie jest szkodliwy a natura sobie z nim znakomicie radzi. Problem stanowią cząstki stałe, tlenki azotu i węglowodory emitowane przez silniki spalinowe, głównie stare diesle. Prąd, nawet z elektrowni opalanej węglem, jest znacznie czystszym źródłem napędu niż silnik spalinowy.

Gwoli ścisłości, @Will_Find_A_Way też piszesz głupoty i rozsiewasz teorie spiskowe.

Problem stanowi mniejszy względem auta spalinowego zasięg i brak możliwości szybkiego uzupełnienia energii do dalszej podróży. I na tej płaszczyźnie akurat dużo się zmieniło w ciągu ostatnich kilkunastu lat (między innymi dzięki Tesli ale nie tylko). Wystarczy porównać stosunek gabarytów i masy do pojemności ogniwa ze starego telefonu np 3310 do współczesnego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
0 / 0

@antonio1234 To, że sobie natura z tym radzi doskonale akurat dobrze wiem. Problemem jest to, że wszyscy ekolodzy wycierają sobie gęby ilością CO2 uwalnianego do atmosfery przez auta spalinowe. Stąd też się pojawiło to porównanie emisji CO2 w procesie produkcji samych baterii do elektryków i eksploatacji auta spalinowego przez X lat. W tle pseudoekologii i emisji CO2 do atmosfery jest dużo poważniejszy problem który okaże się dużo poważniejszy w skutkach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AMGM
+6 / 6

życie jest dużo bardziej trywialne, ropa była bardzo tania a jej nagazynowanie duzo prostsze, dlatego ropa wygrała na ponad 100 lat z napędem elektrycznym pomimo tego ze jest gorszym rozwiązanie pod wieloma innymi cechami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem