@MalcolmLDZ a teraz merytorycznie wyjaśnij co jego odejście wspólnego z polityką. Głupota i nienawiść ludzka nie zna granic we wszystkim widzą politykę. Wiadomo, że totalna dzieli Polaków. Czekam na wyjaśnienie ale zamiast tego pewnie będzie "minus".
N ie będę za nim tęsknił, za jego kolegą Szpakiem również. Goście rzadko wiedzą, co komentują. Niestety, ten od "bab" też mnie załamuje "komentowaniem". Jakaś masakra z tymi naszymi komentatorami sportowymi.
Niby wychowałem się na jego komentarzach sportowych, ale jest wielu lepszych od niego i zawsze było. Włodek miał odpowiednie chody gdzie trzeba i pierdział w ciepły stołeczek. Czas na niego. Dla mnie pozostanie partaczem, który mylił nazwiska, gadał od rzeczy, żył w zupełnie innej rzeczywistości. Sentymenty na bok.
A ja go lubiłem. Miał świetny głos na komentatora, umiał ciekawie opowiadać o skokach, potrafił wykrzesać emocje. Do dziś pamiętam jego poruszającą laurkę jaką wystawił Małyszowi która mnie samego doprowadziła do łez. Nie ma żadnego komentatora - następcy. Wielka szkoda że odchodzi :(
Legenda. Nikt nie potrafił tak zbudować atmosfery, przekazać emocji, wzruszyć widza, zarzucić jakąś ciekawostkę, pokazać wydarzenie w szerszym kontekscie. Był pasjonatem. Kochał to co robił i to było widać. Niestety komentowanie staje się dziś tylko jednym z zawodów i według takich kryteriów jest oceniane. Komentator ma nie robić błędów i poprawnie wymawiać nazwiska no i być młody... i mamy takie maszynki jak np S. Szczęsny. Za Szaranowicza było czymś więcej - nie rzemiosłem a poezją. Możecie wylewać na niego swoje frustracje ale "nikt mu tego nie zabierze - sam sobie to wyrwał!"
Jeszcze niech Szpaka ze sobą zabierze przed MŚ... to będę bił pokłony!
Na pewno?
Szpakowski płakał jak to czytał.
dobra zmiana!
@MalcolmLDZ a teraz merytorycznie wyjaśnij co jego odejście wspólnego z polityką. Głupota i nienawiść ludzka nie zna granic we wszystkim widzą politykę. Wiadomo, że totalna dzieli Polaków. Czekam na wyjaśnienie ale zamiast tego pewnie będzie "minus".
No... nie mam komentarza.
Nie wiem czy orwierać szampana (bo odchodzi), czyvogłosić żałobę (Babiarz jeszcze zostaje)
N ie będę za nim tęsknił, za jego kolegą Szpakiem również. Goście rzadko wiedzą, co komentują. Niestety, ten od "bab" też mnie załamuje "komentowaniem". Jakaś masakra z tymi naszymi komentatorami sportowymi.
Niby wychowałem się na jego komentarzach sportowych, ale jest wielu lepszych od niego i zawsze było. Włodek miał odpowiednie chody gdzie trzeba i pierdział w ciepły stołeczek. Czas na niego. Dla mnie pozostanie partaczem, który mylił nazwiska, gadał od rzeczy, żył w zupełnie innej rzeczywistości. Sentymenty na bok.
Dlaczego tak późno ?
już dawno powinien się oderwać od koryta.
A ja go lubiłem. Miał świetny głos na komentatora, umiał ciekawie opowiadać o skokach, potrafił wykrzesać emocje. Do dziś pamiętam jego poruszającą laurkę jaką wystawił Małyszowi która mnie samego doprowadziła do łez. Nie ma żadnego komentatora - następcy. Wielka szkoda że odchodzi :(
Legenda. Nikt nie potrafił tak zbudować atmosfery, przekazać emocji, wzruszyć widza, zarzucić jakąś ciekawostkę, pokazać wydarzenie w szerszym kontekscie. Był pasjonatem. Kochał to co robił i to było widać. Niestety komentowanie staje się dziś tylko jednym z zawodów i według takich kryteriów jest oceniane. Komentator ma nie robić błędów i poprawnie wymawiać nazwiska no i być młody... i mamy takie maszynki jak np S. Szczęsny. Za Szaranowicza było czymś więcej - nie rzemiosłem a poezją. Możecie wylewać na niego swoje frustracje ale "nikt mu tego nie zabierze - sam sobie to wyrwał!"