@czarnonabialymm aleś ty glupi(a)... jedna akcja hindusów, a nie widzisz ile takich akcji robią polskie fundacje czy zwykli ludzie. żałosna gimbaza... a jak polacy pomagają biednym w Indiach to co to wg. ciebie pokazuje?
Nie twierdzę, że nie znaleźli się pomagający Hindusi (co jest dziwne, ale to temat na zupełnie inną rozmowę), ale autor posta, to gnojek, co można wyczytać w tym tekście.
"Zamiast zapachu zgniłej kapusty czujesz curry"- zamiast typowego polskiego smrodu, tym razem można poczuć dobre, egzotyczne zapachy. "I widzisz akcję karmienia potrzebujących, co jest raczej rzadkim widokiem w tym kraju"- to również bardzo wymowne. Bywałem w paru krajach na Zachodzie i fakt jest taki, że samorządność i dobroczynność jest tam znacznie bardziej rozwinięta. Spowodowane jest to jednak tym, że u nich nie mordowano elit, które wydawały na takie akcje kasę. Tam wystarczy zapisać się do jakiejś organizacji i wozić obiadki dla biednych staruszków lub do sierocińców. U nas to wymaga znacznie więcej zaangażowania, bo wszystko trzeba robić od zera. Tak- uważam, że Polacy są znacznie bardziej dobroczynni, bo wkładają znacznie więcej zaangażowania (również materialnego) w pomoc innym.
Jeśli jacyś Hindusi karmili biednych, to chapeau bas. Co nie zmienia faktu, że autor posta jest świnią.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 marca 2018 o 10:06
Drogi "ałtorze" propagandowego demota. Jestem tak stary, ze pamietam czasy kiedy PRL wspomagał biednych bezdomnych Amerykanów z Nowego Jorku kocami i spiworami.
Z Sikhami mam do czynienia az za duzo i za czesto niz bym chcial, wiec nieomieszkam sie skomentowac tego podstepnego zagrania...
1. Zasadnicze pytanie: " Dlaczego Sikhowie organizuja pokazowe akcje charytatywne w Centrum Warszawy gdzie kipi dobrobytem, skoro ich rodzinny Pendzab to jedna wielka wiocha, a dwuletnie dzieci ze slumsow (namiotow z kocow) przydroznych koczujacych przy torach wokol Jalandharu czy Amritsaru chodza bez butow z golymi tylkami zeby nie zabrudzic spodni na przymrozkach w Styczniu?"
Odpowiedz jest jeszcze prostsza niz pytanie - Poniewaz organizacje charytatywne w europie to cudowny interes do prania pieniedzy i zatrudniania nielegalnych pracownikow, a kazdy organizator takiego biznesu bardzo latwo i bardzo szybko wzbogaca sie minimalnym kosztem, a wystarczy tylko w religijnych audycjach radiowych np. Sikh London powiedziec "Waheguru Ji Ka Khalsa, Waheguru Ji Ki Fateh" i poplakac ze potrzebna pomoc, a tam ludzie, - ktorzy dorobili sie na benefitach (o benefits fraud mozna ksiazke napisac) i na wynajmowaniu pokoi za polowe wyplaty ciezko pracujacym imigrantom ze wschodniej europy - chca zablyszczec jeden przed drugim, byc chwilowo slawnym, bo donacje robi sie imienne na antenie i zeby nie byc gorszym od sasiada wplacaja te £17 ze niby na pomoc podczas gdy ich kuzyni w ojczyznie kradna jedzenie z pola sasiadowi.
2. Sikhizm to mix muzlumazstwa i hinduizmu w glownej mierze polegajacy na wierzeniach w 10 guru i ich "madrosci" wyplywajacych z wojen z muzlumanami i wzajemnym wyzynaniem sie, a hasla pokojowej religii, turban, kara i nie picie alkoholu to tylko taki PR i marketing na wjazd na zachod. Kazdy sikh ma na nazwisko Singh a kobieta Kaur i sluzy to tylko temu zeby na zachodzie latwiej podrabiac dokumenty i pracowac pod cudzymi legalnymi papierami jak to ma miejsce wiekszosci gigantow budowlanych (gdzie na dzien dzisiejszy znam 9 na lewych papierach a jeden juz 20 lat tak nielegalnie sobie zyje). Oczywiscie najlatwiej prace znalezc w Gurdwarze gdzie swoich "braci" po uprzednim prezencie zawsze znajdzie sie robote na gebe.
3. Sikhizm to rowniez kopalnia korupcji i zero jakichkolwiek zasad. Kazdy z nich moze mieszkac jakkolwiek, nawet cala rodzina w jednym pokoju byle by miec dostep do darmowej edukacji, bo to oznacza prace na stanowisku z dostepem do lapowek i slawy dla ktorej sa gotowi zrobic wszystko. My nie jestesmy w stanie tego zrozumiec ale na wywiad telewizji PTC czy AAJ TAK wokol reportera jest zawsze i wszedzie ludzi jak mrowek, byleby tylko pokazac sie przed kamera, a kto glosniej wrzeszczy, uwaza sie za wazniejszego i lepszego. Kazdy induski film krecony na zachodzie, zwlaszcza w Kanadzie ma na celu przedstawic propagande jakimi to oni sa biznesmenami, wlascicielami, waznymi osobistosciami w rzadzie (owszem turbany sa jakimis tam premierami w Ameryce) i ze tak w ogole to oni z zydami kontroluja caly ten swiat. Dla nich najwazniejsze to miec markowe buty, telefon i wielkie nowe auto, a jesc i spac w zasadzie nie musza zbyt czesto.
4. Znam ponad 50ciu sikhow i chyba tylko jeden z nich stara sie byc uczciwy, ale wszyscy jak jeden uwazaja, ze chcieliby odwetu za kolonializm, a kraje typu Polska to obciach sluzacy do zdobycia czerwonego paszportu i wyemigrowania na zachod. Zato biala Polska zona i jasniejsze dzieci to cenna zdobycz malym kosztem, bo u nich jasna skora to marka sama w sobie, a gwiazdy telewizyjne az kipia od makijazowo macznych twarzy do ciemnych rak i kazdy kanal w socjal mediach jest o domowych sposobach rozjasniania skory. Z ciekawostek jeszcze dodam, ze bialego czlowieka uznaja za guvnozernego deb'ila oddajacego darmo dorobek swojej kultury i system jaki wypracowali pokoleniami w ramach tolerancyjnosci.
... moge tak wymieniac w nieskonczonosc ta ich "dobrodusznosc", ale najbardziej mnie wkurza ta ich bezkarna nieograniczona bezczelnosc. Sami zrobcie rozpoznanie w temacie i ocencie czy "podryw na nowy telefon w zamian za dozywotnie utrzymanie" jest warte takich akcji charyta
To tylko pokazuje kim jestesmy we własnym kraju
@czarnonabialymm aleś ty glupi(a)... jedna akcja hindusów, a nie widzisz ile takich akcji robią polskie fundacje czy zwykli ludzie. żałosna gimbaza... a jak polacy pomagają biednym w Indiach to co to wg. ciebie pokazuje?
Polska pomoc ,śmierdzi "zgniłą kapustą " ale to nie ma znaczenia
Najlepsza pomoc o zapachu curry
Gowin 4 od lewej.
To Hindus, czy Sikh?
Kimkolwiek by nie byli należą im się podziękowania.
Nie twierdzę, że nie znaleźli się pomagający Hindusi (co jest dziwne, ale to temat na zupełnie inną rozmowę), ale autor posta, to gnojek, co można wyczytać w tym tekście.
"Zamiast zapachu zgniłej kapusty czujesz curry"- zamiast typowego polskiego smrodu, tym razem można poczuć dobre, egzotyczne zapachy. "I widzisz akcję karmienia potrzebujących, co jest raczej rzadkim widokiem w tym kraju"- to również bardzo wymowne. Bywałem w paru krajach na Zachodzie i fakt jest taki, że samorządność i dobroczynność jest tam znacznie bardziej rozwinięta. Spowodowane jest to jednak tym, że u nich nie mordowano elit, które wydawały na takie akcje kasę. Tam wystarczy zapisać się do jakiejś organizacji i wozić obiadki dla biednych staruszków lub do sierocińców. U nas to wymaga znacznie więcej zaangażowania, bo wszystko trzeba robić od zera. Tak- uważam, że Polacy są znacznie bardziej dobroczynni, bo wkładają znacznie więcej zaangażowania (również materialnego) w pomoc innym.
Jeśli jacyś Hindusi karmili biednych, to chapeau bas. Co nie zmienia faktu, że autor posta jest świnią.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2018 o 10:06
@Arbor - dostałeś plusa za treść ale po polsku mówi się czapki z głów " chapeau bas" Polacy nie gęsi i swój jezyk mają.
Kuchnie caritasu dzialają w Polsce od dawna i nie śmierdzi w nich kapustą
Fajnie, że pomagają. Każda pomoc jest dobra.
A poniżej kilkadziesiąt placówek pomocy ubogim i bezdomnym wspomaganych m.in. przez Kościół katolicki, tylko w samym województwie małopolskim:
https://www.krakowcaritas.pl/placowki.php
http://www.arkadia-polania.pl/wykaz-wsparcie-malopolskie.php
Dlaczego nikt nie zrobi demota chwalącego ich działalność? Bo pomagają w ciszy i codziennie??? Bo to katolicy? Księża? Bo Polacy?
Drogi "ałtorze" propagandowego demota. Jestem tak stary, ze pamietam czasy kiedy PRL wspomagał biednych bezdomnych Amerykanów z Nowego Jorku kocami i spiworami.
W Polsce. Nie: " w tym kraju ".
Z Sikhami mam do czynienia az za duzo i za czesto niz bym chcial, wiec nieomieszkam sie skomentowac tego podstepnego zagrania...
1. Zasadnicze pytanie: " Dlaczego Sikhowie organizuja pokazowe akcje charytatywne w Centrum Warszawy gdzie kipi dobrobytem, skoro ich rodzinny Pendzab to jedna wielka wiocha, a dwuletnie dzieci ze slumsow (namiotow z kocow) przydroznych koczujacych przy torach wokol Jalandharu czy Amritsaru chodza bez butow z golymi tylkami zeby nie zabrudzic spodni na przymrozkach w Styczniu?"
Odpowiedz jest jeszcze prostsza niz pytanie - Poniewaz organizacje charytatywne w europie to cudowny interes do prania pieniedzy i zatrudniania nielegalnych pracownikow, a kazdy organizator takiego biznesu bardzo latwo i bardzo szybko wzbogaca sie minimalnym kosztem, a wystarczy tylko w religijnych audycjach radiowych np. Sikh London powiedziec "Waheguru Ji Ka Khalsa, Waheguru Ji Ki Fateh" i poplakac ze potrzebna pomoc, a tam ludzie, - ktorzy dorobili sie na benefitach (o benefits fraud mozna ksiazke napisac) i na wynajmowaniu pokoi za polowe wyplaty ciezko pracujacym imigrantom ze wschodniej europy - chca zablyszczec jeden przed drugim, byc chwilowo slawnym, bo donacje robi sie imienne na antenie i zeby nie byc gorszym od sasiada wplacaja te £17 ze niby na pomoc podczas gdy ich kuzyni w ojczyznie kradna jedzenie z pola sasiadowi.
2. Sikhizm to mix muzlumazstwa i hinduizmu w glownej mierze polegajacy na wierzeniach w 10 guru i ich "madrosci" wyplywajacych z wojen z muzlumanami i wzajemnym wyzynaniem sie, a hasla pokojowej religii, turban, kara i nie picie alkoholu to tylko taki PR i marketing na wjazd na zachod. Kazdy sikh ma na nazwisko Singh a kobieta Kaur i sluzy to tylko temu zeby na zachodzie latwiej podrabiac dokumenty i pracowac pod cudzymi legalnymi papierami jak to ma miejsce wiekszosci gigantow budowlanych (gdzie na dzien dzisiejszy znam 9 na lewych papierach a jeden juz 20 lat tak nielegalnie sobie zyje). Oczywiscie najlatwiej prace znalezc w Gurdwarze gdzie swoich "braci" po uprzednim prezencie zawsze znajdzie sie robote na gebe.
3. Sikhizm to rowniez kopalnia korupcji i zero jakichkolwiek zasad. Kazdy z nich moze mieszkac jakkolwiek, nawet cala rodzina w jednym pokoju byle by miec dostep do darmowej edukacji, bo to oznacza prace na stanowisku z dostepem do lapowek i slawy dla ktorej sa gotowi zrobic wszystko. My nie jestesmy w stanie tego zrozumiec ale na wywiad telewizji PTC czy AAJ TAK wokol reportera jest zawsze i wszedzie ludzi jak mrowek, byleby tylko pokazac sie przed kamera, a kto glosniej wrzeszczy, uwaza sie za wazniejszego i lepszego. Kazdy induski film krecony na zachodzie, zwlaszcza w Kanadzie ma na celu przedstawic propagande jakimi to oni sa biznesmenami, wlascicielami, waznymi osobistosciami w rzadzie (owszem turbany sa jakimis tam premierami w Ameryce) i ze tak w ogole to oni z zydami kontroluja caly ten swiat. Dla nich najwazniejsze to miec markowe buty, telefon i wielkie nowe auto, a jesc i spac w zasadzie nie musza zbyt czesto.
4. Znam ponad 50ciu sikhow i chyba tylko jeden z nich stara sie byc uczciwy, ale wszyscy jak jeden uwazaja, ze chcieliby odwetu za kolonializm, a kraje typu Polska to obciach sluzacy do zdobycia czerwonego paszportu i wyemigrowania na zachod. Zato biala Polska zona i jasniejsze dzieci to cenna zdobycz malym kosztem, bo u nich jasna skora to marka sama w sobie, a gwiazdy telewizyjne az kipia od makijazowo macznych twarzy do ciemnych rak i kazdy kanal w socjal mediach jest o domowych sposobach rozjasniania skory. Z ciekawostek jeszcze dodam, ze bialego czlowieka uznaja za guvnozernego deb'ila oddajacego darmo dorobek swojej kultury i system jaki wypracowali pokoleniami w ramach tolerancyjnosci.
... moge tak wymieniac w nieskonczonosc ta ich "dobrodusznosc", ale najbardziej mnie wkurza ta ich bezkarna nieograniczona bezczelnosc. Sami zrobcie rozpoznanie w temacie i ocencie czy "podryw na nowy telefon w zamian za dozywotnie utrzymanie" jest warte takich akcji charyta