Nie mam ani grama szacunku do tych sekt zwolenników zwierząt.... Większość z nich powinno wylądować w psychiatryku, a nie zajmować się zwierzątkami. Rozumiem pomaganie zwierzętom, ochronę tygrysów, lwów czy wilków. Ale robienie cyrków z powodu psa przechodzi wszelkie pojęcie. Pies to tylko pies i jak pan weterynarz pomaga po swojemu to niech to robi. Dopóki to bezpańskie kundle nikomu nic do nich. I ten kto pierwszy się nimi zajmie ten lepszy - jeden uśpi, drugi odda do schroniska,trzeci ugotuje , a czwarty wyleczy.
@DarkPsychopath Widzę login dobrałeś idealnie do stanu psychicznego. Zwierzę to żywa istota, odczuwa ból i przywiązanie. Nie trzeba jej cywilizować i uczłowieczać bo człowiekiem nie będzie, ale równie dobrze można powiedzieć,że upośledzone dziecko,które nawet nie wie,że istnieje można uśpić albo ugotować bo to tylko jednostka i co sobie rodzic zechce to z nią zrobi, w końcu są jeszcze 4 miliardy na świecie. Poza tym bezpańskie kundle jak to ująłeś nie są jedynie problemem miłośników zwierząt ponieważ mogą stanowić zagrożenie dla ludzi, przenosić choroby czy wściekliznę i zanieczyszczać odchodami zbiorniki wodne. Poza tym co różni psa od wilka czy lwa? Gabaryty? Jednym pomagamy bo się jeszcze nikt nimi nie przejadł i są "dzikie i egzotyczne" a drugie można lać i wrzucać do worka? Zresztą czego się spodziewać po ludziach. Bezdomni są już traktowani jak bezpańskie kundle a co dopiero zwierzęta.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 marca 2018 o 11:11
Nie mam ani grama szacunku do tych sekt zwolenników zwierząt.... Większość z nich powinno wylądować w psychiatryku, a nie zajmować się zwierzątkami. Rozumiem pomaganie zwierzętom, ochronę tygrysów, lwów czy wilków. Ale robienie cyrków z powodu psa przechodzi wszelkie pojęcie. Pies to tylko pies i jak pan weterynarz pomaga po swojemu to niech to robi. Dopóki to bezpańskie kundle nikomu nic do nich. I ten kto pierwszy się nimi zajmie ten lepszy - jeden uśpi, drugi odda do schroniska,trzeci ugotuje , a czwarty wyleczy.
@DarkPsychopath Widzę login dobrałeś idealnie do stanu psychicznego. Zwierzę to żywa istota, odczuwa ból i przywiązanie. Nie trzeba jej cywilizować i uczłowieczać bo człowiekiem nie będzie, ale równie dobrze można powiedzieć,że upośledzone dziecko,które nawet nie wie,że istnieje można uśpić albo ugotować bo to tylko jednostka i co sobie rodzic zechce to z nią zrobi, w końcu są jeszcze 4 miliardy na świecie. Poza tym bezpańskie kundle jak to ująłeś nie są jedynie problemem miłośników zwierząt ponieważ mogą stanowić zagrożenie dla ludzi, przenosić choroby czy wściekliznę i zanieczyszczać odchodami zbiorniki wodne. Poza tym co różni psa od wilka czy lwa? Gabaryty? Jednym pomagamy bo się jeszcze nikt nimi nie przejadł i są "dzikie i egzotyczne" a drugie można lać i wrzucać do worka? Zresztą czego się spodziewać po ludziach. Bezdomni są już traktowani jak bezpańskie kundle a co dopiero zwierzęta.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2018 o 11:11
Uważam że pan Radosław sobie na to nie zasłużył