Niezwykle poruszające: dziadek oddaje dziewczynie swoje japonki. Dziewczyna zapewne zaraz w płaczu całowała mu dłonie z wdzięczności, bo to był akt najwyższego miłosierdzia względem bliźniego. Nieważne, że ten facet ma pewnie jeszcze z 5 par podobnych laczków w domu....
Moj ojcec byl w Indiach na dluzej. Kupil sluzacemu hindusowi buty, ten grzecznie podziekowal i dalej latal boso noszac buty w rekach. Po prostu nie umial chodzic w obuwiu, bylo dla niego niewygodne. I tak wygladaja realia a nie durno-ckliwe opowiastki.
DOKŁADNIE TAK. Ubóstwo umysłowe "białych, cywilizowanych ludzi" widać tu jak na dłoni. Owszem, kobieta ze zdjęcia może być biedna i nieszczęśliwa, ale te klapki tego nie zmienią. Nie wiem czy zauważyliście, że kobieta nie stoi w kałuży krwi, płynącej z - każdy by tak pomyślał - poranionych stóp, prawda? Stopy bardzo szybko adaptują się do chodzenia boso, bo do chodzenia boso wyewoluowały. Obuwie "cywilizowanego świata" za to powoduje szereg bolesnych i nieestetycznych deformacji, urazów, otarć, bąbli, odcisków i grom wie czego tam jeszcze. Materiał na bardzo długi wykład, więc dam sobie spokój, bo i tak nikt tego nie przeczyta. Powiem tylko, że od kilku lat eksperymentalnie chodzę boso (za wyjątkiem zimy) po mieście i w tzw. plenerze, i nie tylko żyję, ale sobie ten stan rzeczy chwalę. Adaptacja podeszew stóp do wszelkiej maści podłoża (betony, asfalty, drobny żwir, trawniki, leśna ściółka itd.) trwała kilka miesięcy. Idiotom od razu odpowiem na rodzące się w ich głowach pytanie: nie, stopy ie śmierdzą. Same z siebie nie mają jak. Za to w butach pocą się jak popie***lone, a w ich wilgotnym, ciemnym i ciepłym środowisku bakterie odpowiedzialne za smród rozmnażają się ochoczo.
Reasumując: guano jej dał ten facet, podarowując bezużyteczne dla niej klapki warte jednego dolara. Dałby jej kilka dolców do ręki, to by sobie chociaż coś do jedzenia kupiła. I nie, wcale nie pozowane to zdjęcie (powiedział ślepy do głupiego).
Napisane jest: Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. 32 I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. 33 Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. 34 Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: "Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata!
35 Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a daliście Mi pić;
byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie;
36 byłem nagi, a przyodzialiście Mnie;
byłem chory, a odwiedziliście Mnie;
byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie".
37 Wówczas zapytają sprawiedliwi: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? 38 Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię? 39 Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?" 40 A Król im odpowie: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili".
41 Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: "Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!
42 Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a nie daliście Mi pić;
43 byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie;
byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie;
byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie."
44 Wówczas zapytają i ci: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?" 45 Wtedy odpowie im: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili". 46 I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego».
Starszy, dobrze ubrany, czysty i pachnący, większy i silniejszy biały mężczyzna, odbiera biednej, slabszej kobiecie, ostatnia rzecz którą można jej odebrać.
Obuwie, które z trudem kupiła za wyżebrane pieniądze na ulicy, tylko po to aby gorąca ziemia nie paliła ją w stopy.
Mężczyzna pomimo tego że jest bogaty i mógłby sobie kupić kilka tysiecy takich par, woli wykorzystać swoją pozycję by jej odebrać kapcie, kapcie na które dziewczyna tak długo zbierała.
Dzięki temu mężczyzna stanie się bogatszy o kolejne kilka dolarów, kosztem bezbronnego słabszego czlowieka, który jest dla niego tylko zbędna postacią w jego bogatym świecie.
Ucieszyła się pewnie, że na te swoje stopy 38 dostała wygodne kajaki 44.
Takie rzeczy nosi się w sercu a nie na zdjeciu
Niezwykle poruszające: dziadek oddaje dziewczynie swoje japonki. Dziewczyna zapewne zaraz w płaczu całowała mu dłonie z wdzięczności, bo to był akt najwyższego miłosierdzia względem bliźniego. Nieważne, że ten facet ma pewnie jeszcze z 5 par podobnych laczków w domu....
czemu on zabiera jej te buty, nie widzi że płacze bo nie będzie miała w czym chodzić?
To teraz wyobraźcie sobie czarnoskórego, który oddaje swoje klapki białemu menelowi... Już to widzę :D
Moj ojcec byl w Indiach na dluzej. Kupil sluzacemu hindusowi buty, ten grzecznie podziekowal i dalej latal boso noszac buty w rekach. Po prostu nie umial chodzic w obuwiu, bylo dla niego niewygodne. I tak wygladaja realia a nie durno-ckliwe opowiastki.
DOKŁADNIE TAK. Ubóstwo umysłowe "białych, cywilizowanych ludzi" widać tu jak na dłoni. Owszem, kobieta ze zdjęcia może być biedna i nieszczęśliwa, ale te klapki tego nie zmienią. Nie wiem czy zauważyliście, że kobieta nie stoi w kałuży krwi, płynącej z - każdy by tak pomyślał - poranionych stóp, prawda? Stopy bardzo szybko adaptują się do chodzenia boso, bo do chodzenia boso wyewoluowały. Obuwie "cywilizowanego świata" za to powoduje szereg bolesnych i nieestetycznych deformacji, urazów, otarć, bąbli, odcisków i grom wie czego tam jeszcze. Materiał na bardzo długi wykład, więc dam sobie spokój, bo i tak nikt tego nie przeczyta. Powiem tylko, że od kilku lat eksperymentalnie chodzę boso (za wyjątkiem zimy) po mieście i w tzw. plenerze, i nie tylko żyję, ale sobie ten stan rzeczy chwalę. Adaptacja podeszew stóp do wszelkiej maści podłoża (betony, asfalty, drobny żwir, trawniki, leśna ściółka itd.) trwała kilka miesięcy. Idiotom od razu odpowiem na rodzące się w ich głowach pytanie: nie, stopy ie śmierdzą. Same z siebie nie mają jak. Za to w butach pocą się jak popie***lone, a w ich wilgotnym, ciemnym i ciepłym środowisku bakterie odpowiedzialne za smród rozmnażają się ochoczo.
Reasumując: guano jej dał ten facet, podarowując bezużyteczne dla niej klapki warte jednego dolara. Dałby jej kilka dolców do ręki, to by sobie chociaż coś do jedzenia kupiła. I nie, wcale nie pozowane to zdjęcie (powiedział ślepy do głupiego).
Napisane jest: Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. 32 I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. 33 Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. 34 Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: "Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata!
35 Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a daliście Mi pić;
byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie;
36 byłem nagi, a przyodzialiście Mnie;
byłem chory, a odwiedziliście Mnie;
byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie".
37 Wówczas zapytają sprawiedliwi: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? 38 Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię? 39 Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?" 40 A Król im odpowie: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili".
41 Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: "Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!
42 Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a nie daliście Mi pić;
43 byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie;
byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie;
byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie."
44 Wówczas zapytają i ci: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?" 45 Wtedy odpowie im: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili". 46 I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego».
Starszy, dobrze ubrany, czysty i pachnący, większy i silniejszy biały mężczyzna, odbiera biednej, slabszej kobiecie, ostatnia rzecz którą można jej odebrać.
Obuwie, które z trudem kupiła za wyżebrane pieniądze na ulicy, tylko po to aby gorąca ziemia nie paliła ją w stopy.
Mężczyzna pomimo tego że jest bogaty i mógłby sobie kupić kilka tysiecy takich par, woli wykorzystać swoją pozycję by jej odebrać kapcie, kapcie na które dziewczyna tak długo zbierała.
Dzięki temu mężczyzna stanie się bogatszy o kolejne kilka dolarów, kosztem bezbronnego słabszego czlowieka, który jest dla niego tylko zbędna postacią w jego bogatym świecie.