Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
214 234
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar aio
+4 / 6

Jesteśmy bezpieczni! Mamy przewagę kredkową!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Bęsior
+3 / 5

A mogliby zamiast tego wrzucić obrazek na demotywatory, to by pomogło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+1 / 7

Tak ci pilno na wojenkę? To może, zgodnie z doktryną naszego rządu, pojedziesz pomagać na miejscu? Ruscy stracili ostatnio w Syrii sporo "ichtamnietów", więc mogą jeszcze wakaty mieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NTFS
-2 / 8

@daclaw Gdyby Francuzi i Anglicy nie byli takimi piz**** i wsparli nas w walce z hitlerowskimi Niemcami, prawdopodobnie do cholokałstu w ogóle by nie doszło. Co według ciebie jest lepsze? "Anglia miała wybór pomiędzy wojną i hańbą. Wybrała hańbę, ale będzie miała wojnę"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
-1 / 7

@NTFS Wsparli? Nie stanowiliśmy żadnej znaczącej siły militarnej. W praktyce - gdyby wygrali za nas wojnę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NTFS
0 / 6

@daclaw My broniliśmy się 35 dni Francja 45. Hitler rzucił na Polskę wszystkie swoje siły. Gdyby w tym czasie nasi "sojusznicy" najechali od zachodu historia potoczyła by sie inaczej. Ale to my Polacy jesteśmy wini że Niemcy mordowali żydów na naszym terenie tak?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Klebern
+3 / 5

@NTFS

Nie rzucili przeciwko Polsce wszystkiego, ale rzucili te najlepsze jednostki. Wszystko po to by z nami wygrać zanim Francja i Anglia będą zdolne do wykonania skoordynowanej ofensywy. Francja przez 45 dni wojny zachowała zdolność operacyjną. Polska ją utraciła po 4 dniach. Różnica taka, że Francja poddała się wcześniej, zaś Polska broniła się do końca. Dlatego fałszywe przekonanie, że byli tak słabi, że walczyli tylko o 7 dni dłużej - z resztą kolejne kłamstwo komunistycznej propagandy wiecznie żywe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar eSoseN
+1 / 3

@NTFS Okej okej, no więc pozwól, że zacznę od naszego polsko-francuskiego układu sojuszniczego.

"Protokół z maja 1939 r. zobowiązywał stronę francuską do rozpoczęcia ofensywy siłami głównymi w piętnastym dniu od rozpoczęcia mobilizacji armii francuskiej,(...) jednocześnie zobowiązywał on stronę polską do zachowania zdolności operacyjnej przez okres minimum dwóch miesięcy."

Francja ogłosiła powszechną mobilizację już 2 września, a już 7 września 3 i 4 Armia francuska przekroczyła granicę niemiecką w Saarze. 15 dni od 2 września, to daje nam 17 września, kiedy to ZSRR oflankowało Polskę, a Niemcy byli już pod Warszawą.

Druga sprawa to "zachowanie zdolności operacyjnej przez okres minimum dwóch miesięcy". Nie wiem czy Max Kolonko ci powiedział, ale wojna błyskawiczna była dużym zaskoczeniem w Europie, a nasze rozstawienie dywizji po równo przy granicach jeszcze im pomagało. Już wspomnianego 17 września byliśmy cieniem armii, a gdzie dopiero dwa miesiące.

Poza tym uprzedzając twoje przemyślenia - mobilizacja armii to nie jest kwestia 15 minut, tylko w/w kilkunastu dni. Przerzucenie kilkunastu francuskich dywizji z Wielkiej Brytanii pochłania czas. Zwłaszcza podczas wypowiedzianej wojny. Polecam książkę z historii, zamiast mądrzenia się kto nas zdradził

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NTFS
-4 / 4

@Klebern Prawda jest taka że Francuzi nawet nie rozważali możliwości wsparcia Polski. Woleli zniszczyć własne czołgi żeby nie dostały się w ręce Niemców albo nie musieli walczyć nimi do końca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 marca 2018 o 22:34

avatar NTFS
-4 / 4

@eSoseN Więc twierdzisz że Francuzi chcieli wesprzeć Polskę tylko nie zdążyli z mobilizacją. :D Wole nie wiedzieć jaki książki do historii ty czytasz. :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar eSoseN
+2 / 4

@NTFS Historia jest tylko jedna. Zamiast uczyć się jej z memów, polecam uczyć się jej z książek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Klebern
+2 / 4

@NTFS

A na podstawie czego tak uważasz? Czyżbyś był kolejnym fanem internetowych stenogramów z konferencji Abbeville? Pamiętaj o tym, że to co czytałeś o tej konferencji na jakiejkolwiek stronie w internecie, to jedno wielkie kłamstwo, bo oryginalne stenogramy z niej nie zachowały się.

Owszem, niszczyli własne czołgi: a dokładniej chodzi o ich superciężkie czołgi Char 2C. Co ciekawe, sami Francuzi uznawali je za przestarzałe i służyły im jako środek propagandowy. Jak to się ma do Twojej początkowej tezy?

co do francuski czołgów, to one miały do czego innego służyć niż według niemieckiej myśli taktycznej. Pod względem parametrów uzbrojenia i opancerzenia górowały nad niemieckimi maszynami, które tylko według Goebbelsa były doskonałe.

Niemcy, dzięki zaskakującej taktyce uzyskali przewagę w pierwszych 3 latach wojny. Potem, gdy Alianci i ZSRR polepszyli organizację swoich wojsk, stopniowo pokonywali wojska niemieckie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 marca 2018 o 22:12

avatar NTFS
-4 / 4

@eSoseN No to czemu się nie uczyłeś?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NTFS
-3 / 3

@Klebern @eSoseN "12 września 1939 w Abbeville odbyło się jednak posiedzenie Najwyższej Rady Wojennej francusko-brytyjskiej z udziałem Neville Chamberlaina, Edouarda Daladiera i referującego głównodowodzącego armii francuskiej gen. Maurice Gamelina. W konsekwencji dyskusji podjęto decyzję o „maksymalnym zmobilizowaniu środków, zanim zostaną podjęte duże operacje lądowe oraz ograniczeniu działań powietrznych”[z] RAF i Armee de l’Air nad Niemcami w celu „minimalizacji niemieckiego odwetu”[aa][71]. Oznaczało to w praktyce wstrzymanie wszystkich działań ofensywnych armii francuskiej na przedpolu Linii Zygfryda, a przez to złamanie zobowiązań sojuszniczych wobec Polski."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Klebern
+3 / 5

@Abbeville

Tak jak przypuszczałem, kolejny który wierzy w internetowe wpisy o konferencji z Abbeville. Nie ma co wyciągać jakichkolwiek wniosków z nich, bo zwyczajnie są sfałszowane. Francuzi przeprowadzili atak na niemieckie umocnienia i wdarli się na głębokość od 4 do 12 kilometrów w głąb terytorium III Rzeszy (na tych ważniejszych odcinkach - ta mniejsza wartość). Atak ten był nieplanowany i był przeprowadzony ze względu na to, że Polska szybko przegrywała. Mało tego, ofensywa ta została przeprowadzona w obliczu przewagi liczebnej wroga, który zajmował silnie ufortyfikowane stanowiska Linii Zygfryda. Został przerwany w dniu 17 września, gdy ZSRR wkroczyło na ziemie wschodnie i było jasne, że już nic Polski nie uratuje. dlatego daruj sobie te wpisy, które stoją w sprzeczności z wiedzą historyczną.

Akurat Francja bardzo się starała nas uratować. Co do Anglii, oni nie byli zbyt skorzy do pomocy nam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NTFS
-4 / 4

@Klebern Zakładając że Ty masz racje a cała "internet" się myli to nie sądzę aby naród który później tak łatwo oddał swój kraj pod okupacje trzeciej rzeszy "palił się" do pomocy Polsce. Fracuzi po tym czego doświadczyli w pierwszej wojnie światowej w większość stali sie pacyfistami. Ale trzeba im przyznać że przynajmniej próbowali.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Klebern
+2 / 4

@NTFS

Z całą pewnością nie cały internet, polecam takie strony jak forum IIWŚ czy historycy.org. Z czego właśnie na tej drugiej stronie będziesz miał możliwość porozmawiania z pewnym doktorem historii, który specjalizuje się w okresie międzywojennym i kampanii wrześniowej. Bez problemu dojdziesz do internetowych źródeł jego autorstwa oraz jego kolegów z katedry bardzo szczegółowo opisujących działania Francji i Wielkiej Brytanii w tym okresie.

Od samego początku pomoc aliancka dla Polski zakładała stworzenie 2 frontu. Doskonale wiedzieli o tym polscy dowódcy i polityczni decydenci. Stąd też wymóg na Polsce do prowadzenia działań wojennych przez minimum 2 miesiące, Dopiero po tym czasie Polacy by odczuli wsparcie alianckie, gdyż Niemcy byliby zmuszeni do przerzucenia większości najlepszych oddziałów na front zachodni. Nie postaraliśmy się. Wynika to raczej z tego, że przez 20 lat staraliśmy się przygotować armię na wariant W i Z, z czego wojna przeciwko ZSRR byłaby diametralnie różna od tej przeciwko Niemcom. Nie starczyło nam pieniędzy na to. Do tego doszła ignorancja polskiego najwyższego dowództwa.

To, że Polska przegrała, to przede wszystkim nasza wina. Polscy decydenci cywilni i wojskowi popełnili szereg tragicznych dla nas błędów. Okradziono oraz zmarnotrawiono ogromną ilość pieniędzy publicznych. nie szukajmy winy u innych, że nas nie uratowali, tylko trzeba uważnie spojrzeć na nasze działania i wyciągnąć z nich wnioski.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NTFS
-4 / 4

@Klebern Sposób walki jaki wehrmacht prowadził wojnę była dużym zaskoczeniem dla wojsk ówczesnej europy. Nie sądzę aby Francuzi nawet przy pomocy Anglików zdołali ocalić Polskę. Ale jak widać wypowiedzenie wojny Niemcom było symboliczne. Nie wyciągnęli wniosków z kampanii wrześniowej. Mając więcej czasu. Nieporównywalnie większe zasoby większą głębie terytorialną, poddali się w tak krótkim czasie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2018 o 12:41

avatar DexterHollandRulez
+2 / 6

Ludzie, ale wy jesteście tępi. Śmiejecie się z tego że ludzie w sytuacji kryzysowej próbują się jakoś pocieszać i robić coś razem, żeby się podnieść na duchu i poczuć 'użytecznym'? To się pewnie polejecie w gacie ze śmiechu jak wam przypomnę, że w czasie II Wojny w Wielkiej Brytanii zbierano od ludności stare garnki żeby je rzekomo przetapiać na kadłuby samolotów i sprzęt dla wojska, co było oczywiście bujdą szytą grubymi nićmi, a miało na celu dokładnie to samo co tutaj - ot, podniesienie ludzi na duchu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem