Powiem ci co lepiej oddaje klimat tamtych lat.Niesamowita bieda, wszechobecność bandytów, rozmaitych grup przestępczych, pobicia, rozboje, haracze, wybuchy, porwania, gwałty, morderstwa.Strach przed wychodzeniem po zmroku, codziennie mordobicia, wszechobecny syf, narkotyki, korupcja, bezrobocie, strajki, manifestacje i bezradność.Świadomość że twoją córkę, dziewczynę, mogą zgwałcić i zabić albo wywieźć do burdelu.Że jadąc za granice możesz trafić do obozu pracy.Dzielnice do których taksówka nie przyjedzie.To wszystko z tamtych lato zachowało się może w 10%.Mimo to te 10% jest przerażające w dzisiejszych czasach, więc można sobie wyobrazić, wolną amerykankę w latach 90`.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
5 razy.
Ostatnia modyfikacja:
16 kwietnia 2018 o 23:23
@tenktóryuraziłpisdusiów
Czy autor wypowiedzi zaznaczył gdzieś jaka partia wtedy rządziła, że wtrącasz sprawy polityczne? :)
Chyba, że jesteś przedstawicielem KODu, to wybacz, ale wiem, że Wy nie potraficie nic zrozumieć.
@tenktóryuraziłpisdusiów jesteś idiotą do kwadratu
@radhex Jakbym Ci powiedział że w połowie lat 90 głodowałem, bo nie było skąd wziąść, nie było jak zarobić bo w Warmińsko Mazurskim było ogromne bezrobocie dochodzące do ..50% uwierzysz ? I było tak jak @pipbipi, napisał. popatrz na yuotube jakie wtedy były zadymy na stadionach, @ Pipbipi zapomniał dodać że za długi czynszowe wywalano na zbity pysk, nie było żadnych okresów ochronnych, lokali zastepczych...
Przestępczość była taka że np w Olsztynie przez jakiś czas chodziły patrole mieszane Policja/Wojsko uzbrojenie w broń długą
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 kwietnia 2018 o 19:41
@pipibipi Dokładnie syf był nieziemski, Państwo raczkowało. Ale teraz studentom wydaje się, że żyją w trzecim świecie. Tak przynajmniej klepią na demotach. Nawet nie wiece w jakich świetnych czasach żyjecie.
Nie wiem, jak było u Ciebie w tamtych czasach... Ale czy Ty i Tobie podobni piszą na pewno o Polsce lat 90.???
Byłam wówczas nastolatką, w 97r. nawiedziła nasze miasteczko (woj.dolnośląskie) powódź stulecia, dom mojej przyjaciółki został zalany do I piętra, jej mama z najmłodszą siostrą była wówczas na jakichś zbiorach w De, a tato w innej pracy w De.
Dziewczyny wraz z koleżankami oraz bliższą rodziną odgruzowywały dom po przejściu fali, dostały tyle darów (rzeczowych, finansowych i jedzeniowych), że w życiu tyle nie widziałam!
Przyleciał (nie do nas, ale niedaleko) ówczesny premier Cimoszewicz i powiedział, że ludzie sami są sobie winni, bo się nie ubezpieczyli... byliśmy wtedy oburzeni- choć przecież prawdę powiedział!...
Owszem było bezrobocie i wciąż ogólna bieda, z powodu tej biedy, nieświadoma tego, co myślę, w jakiś sposób żałowałam, że mój dom nie został choć troszkę zalany, bo dzięki tej powodzi nasze miasteczko i mieszkańcy zyskali niesamowicie dużo! Ludzie sobie pomagali, pewnie ktoś się dorobił, inny stracił jak i teraz, jak zawsze...
Dzięki puszkom z powodzi ( było dużo jedzenia), wpadłyśmy na pomysł, aby wyjechać nad morze! 4 dziewczyny w wieku 19-17 lat! Spałyśmy w namiotach, pojechałyśmy pociągiem i były to najlepsze wakacje w moim życiu, bo pierwszy raz bez dorosłych!
Wszystkie byłyśmy dziewicami i mimo, że poznałyśmy fajnych chłopaków, i spędzaliśmy razem czas, nie było seksu, alkoholu...było po prostu fajnie!
I tak właśnie wspominam tamten okres! Był dokładnie taki jak Ci chłopcy na filmiku, wieśniacki ale kolorowy... co jeszcze pamiętam z tamtych wakacji?
Film "Sara", bo jeden z poznanych wtedy chłopaków przeżywał A.W., i smerfne hity, bo zapomniałam innych kaset, a w magnetofonie była właśnie tylko ta jedna i nie pamiętam strachu o życie!
Lata 90 to najpiękniejszy okres w moim życiu, mimo biedy! Skończyłam podstawówkę, ogólniak, rozpoczęłam studia... Nie miałam w domu komputera, smartfona... Nie miałam nic! ALE BYŁAM SZCZĘŚLIWA!!
@pipibipi Przechodziłam koło rynku, gdzie sporo ludzi bywało, a tam rodzice kopali po głowie, twarzy, nastoletniego syna. Kiedy ten mówił przestańcie, dostawał jeszcze bardziej, bo "pyskuje matce". Nikt nie reagował. Pobiegłam po najbliższego policjanta (faktycznie wtedy na każdym kroku można było spotkać patrol). Powiedziałam policjantowi co i jak, to mi odpowiedział, Jak to ich syn, to mogą. Takie właśnie były lata 90'te.
Przemoc domowa była czymś normalnym, a policja w sprawy rodzinne się nie mieszała.
Zabicie nastolatki za kurtkę, czy inne przypadki, kiedy dzieci atakowały dzieci. W moim mieście głośno było o tym, jak dzieciaki wpadły na podwórko i zadźgały "kolegę".
Ławki zajęte przez pijących i często agresywnych ludzi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
22 kwietnia 2018 o 11:42
Tak, to byly piekne czasy...;-) Mozna bylo bezkarnie dziesionowac przypadkowych ludzi i skrobac lamusow do woli...;-) Chlalo sie pod blokiem godzinami, codziennie byla libacja na klatce schodowej, a jak sie ludzi bali wchodzic do domow...;) heh Trawy to sie sprzedawalo na tony, nawet twarde narkotyki mozna bylo sprzedawac a teraz... teraz to zaraz ktos podkabluje i przypal, ja to nie wiem co sie z tymi ludzmi porobilo... Z mojego pokolenia to byli git ludzie, a teraz? Juz nie widac kumpli w dresach... Praga Poludnie. To byla dzielnica. Nasze miejsce, codziennie lataly noze, a teraz... Samochody sie kradlo, kazdy sie chwalil ze ma powiazania z ludzmi z Pruszkowa i byl Panem na dzielni, mimo, ze w realu przypadkiem udalo mu sie podac reke masie albo slowikowi na jakiejs warszawskiej imprezie, oczywiscie masa nas potem nawet nie pamietal, ale szacun na dzielni byl, sue wozilo na miescie jak trzeba hehe
Ciekawe czy chłopakom udało się i zarabiają na życie tańcem.
złoto przywieźli
(?/./!)
@embargo fajnie
Powiem ci co lepiej oddaje klimat tamtych lat.Niesamowita bieda, wszechobecność bandytów, rozmaitych grup przestępczych, pobicia, rozboje, haracze, wybuchy, porwania, gwałty, morderstwa.Strach przed wychodzeniem po zmroku, codziennie mordobicia, wszechobecny syf, narkotyki, korupcja, bezrobocie, strajki, manifestacje i bezradność.Świadomość że twoją córkę, dziewczynę, mogą zgwałcić i zabić albo wywieźć do burdelu.Że jadąc za granice możesz trafić do obozu pracy.Dzielnice do których taksówka nie przyjedzie.To wszystko z tamtych lato zachowało się może w 10%.Mimo to te 10% jest przerażające w dzisiejszych czasach, więc można sobie wyobrazić, wolną amerykankę w latach 90`.
Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 kwietnia 2018 o 23:23
@pipibipi dobrze że "żondzi" pis i wszystko sięzmieniło
@tenktóryuraziłpisdusiów
Czy autor wypowiedzi zaznaczył gdzieś jaka partia wtedy rządziła, że wtrącasz sprawy polityczne? :)
Chyba, że jesteś przedstawicielem KODu, to wybacz, ale wiem, że Wy nie potraficie nic zrozumieć.
@pipibipi
ciekawe co ty w latach 90 wciągałeś że takie wizje ci w głowie zostały
@tenktóryuraziłpisdusiów jesteś idiotą do kwadratu
@radhex Jakbym Ci powiedział że w połowie lat 90 głodowałem, bo nie było skąd wziąść, nie było jak zarobić bo w Warmińsko Mazurskim było ogromne bezrobocie dochodzące do ..50% uwierzysz ? I było tak jak @pipbipi, napisał. popatrz na yuotube jakie wtedy były zadymy na stadionach, @ Pipbipi zapomniał dodać że za długi czynszowe wywalano na zbity pysk, nie było żadnych okresów ochronnych, lokali zastepczych...
Przestępczość była taka że np w Olsztynie przez jakiś czas chodziły patrole mieszane Policja/Wojsko uzbrojenie w broń długą
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2018 o 19:41
@pipibipi Co ty ćpiesz?
@pipibipi Dokładnie syf był nieziemski, Państwo raczkowało. Ale teraz studentom wydaje się, że żyją w trzecim świecie. Tak przynajmniej klepią na demotach. Nawet nie wiece w jakich świetnych czasach żyjecie.
@pipibipi
ee widocznie macie jakieś osobiste traumy, transformacja ustrojowa swoje uroki miała ale bez przesady
Nie wiem, jak było u Ciebie w tamtych czasach... Ale czy Ty i Tobie podobni piszą na pewno o Polsce lat 90.???
Byłam wówczas nastolatką, w 97r. nawiedziła nasze miasteczko (woj.dolnośląskie) powódź stulecia, dom mojej przyjaciółki został zalany do I piętra, jej mama z najmłodszą siostrą była wówczas na jakichś zbiorach w De, a tato w innej pracy w De.
Dziewczyny wraz z koleżankami oraz bliższą rodziną odgruzowywały dom po przejściu fali, dostały tyle darów (rzeczowych, finansowych i jedzeniowych), że w życiu tyle nie widziałam!
Przyleciał (nie do nas, ale niedaleko) ówczesny premier Cimoszewicz i powiedział, że ludzie sami są sobie winni, bo się nie ubezpieczyli... byliśmy wtedy oburzeni- choć przecież prawdę powiedział!...
Owszem było bezrobocie i wciąż ogólna bieda, z powodu tej biedy, nieświadoma tego, co myślę, w jakiś sposób żałowałam, że mój dom nie został choć troszkę zalany, bo dzięki tej powodzi nasze miasteczko i mieszkańcy zyskali niesamowicie dużo! Ludzie sobie pomagali, pewnie ktoś się dorobił, inny stracił jak i teraz, jak zawsze...
Dzięki puszkom z powodzi ( było dużo jedzenia), wpadłyśmy na pomysł, aby wyjechać nad morze! 4 dziewczyny w wieku 19-17 lat! Spałyśmy w namiotach, pojechałyśmy pociągiem i były to najlepsze wakacje w moim życiu, bo pierwszy raz bez dorosłych!
Wszystkie byłyśmy dziewicami i mimo, że poznałyśmy fajnych chłopaków, i spędzaliśmy razem czas, nie było seksu, alkoholu...było po prostu fajnie!
I tak właśnie wspominam tamten okres! Był dokładnie taki jak Ci chłopcy na filmiku, wieśniacki ale kolorowy... co jeszcze pamiętam z tamtych wakacji?
Film "Sara", bo jeden z poznanych wtedy chłopaków przeżywał A.W., i smerfne hity, bo zapomniałam innych kaset, a w magnetofonie była właśnie tylko ta jedna i nie pamiętam strachu o życie!
Lata 90 to najpiękniejszy okres w moim życiu, mimo biedy! Skończyłam podstawówkę, ogólniak, rozpoczęłam studia... Nie miałam w domu komputera, smartfona... Nie miałam nic! ALE BYŁAM SZCZĘŚLIWA!!
@pipibipi Przechodziłam koło rynku, gdzie sporo ludzi bywało, a tam rodzice kopali po głowie, twarzy, nastoletniego syna. Kiedy ten mówił przestańcie, dostawał jeszcze bardziej, bo "pyskuje matce". Nikt nie reagował. Pobiegłam po najbliższego policjanta (faktycznie wtedy na każdym kroku można było spotkać patrol). Powiedziałam policjantowi co i jak, to mi odpowiedział, Jak to ich syn, to mogą. Takie właśnie były lata 90'te.
Przemoc domowa była czymś normalnym, a policja w sprawy rodzinne się nie mieszała.
Zabicie nastolatki za kurtkę, czy inne przypadki, kiedy dzieci atakowały dzieci. W moim mieście głośno było o tym, jak dzieciaki wpadły na podwórko i zadźgały "kolegę".
Ławki zajęte przez pijących i często agresywnych ludzi.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 kwietnia 2018 o 11:42
I bez smartfonów można było żyć.
w prehistorii można było żyć bez niczego
Tyle? Nie zrobili na mnie wrażenia.
Co do lat 90tych to teraz jest o wieeeeeele mniej dresiarstwa. Wcześniej dresów było w cholerę, teraz jest spokój.
96 i zachodnia granica Polski? Złote czasy polskiej mafii, niemieckie samochody i tony spirytusu Royal :)
Tak, to byly piekne czasy...;-) Mozna bylo bezkarnie dziesionowac przypadkowych ludzi i skrobac lamusow do woli...;-) Chlalo sie pod blokiem godzinami, codziennie byla libacja na klatce schodowej, a jak sie ludzi bali wchodzic do domow...;) heh Trawy to sie sprzedawalo na tony, nawet twarde narkotyki mozna bylo sprzedawac a teraz... teraz to zaraz ktos podkabluje i przypal, ja to nie wiem co sie z tymi ludzmi porobilo... Z mojego pokolenia to byli git ludzie, a teraz? Juz nie widac kumpli w dresach... Praga Poludnie. To byla dzielnica. Nasze miejsce, codziennie lataly noze, a teraz... Samochody sie kradlo, kazdy sie chwalil ze ma powiazania z ludzmi z Pruszkowa i byl Panem na dzielni, mimo, ze w realu przypadkiem udalo mu sie podac reke masie albo slowikowi na jakiejs warszawskiej imprezie, oczywiscie masa nas potem nawet nie pamietal, ale szacun na dzielni byl, sue wozilo na miescie jak trzeba hehe
Ps. Dla tych co nie zakumali... To byla ironia;-)
22 lata temu był inny świat. Teraz wyśmiewa to dzieciarnia co nawet wtedy nie żyła.
"krótki filmik, który jak mało który oddaje klimat lat 90'tych " mógłbyś chociaż czytać zanim skopiujesz z innych stron
haha