@jaKlaudiusz Papież Franciszek jest świetnym przywódcą religijnym w sensie wzoru dla wiernych, ale nie rozumie kwestii zapewnienia bezpieczeństwa ludziom. Zresztą mały problem, bo to zadanie głów rodzin i przywódców państwa. Zwyczajnego państwa, bo Watykan jest pod tym względem dość specyficzny (choćby dlatego, że nie ma realnych wrogów wewnętrznych w sensie kogokolwiek, kto miałby ich najechać, a GSz jest bardziej grupą antyterrorystyczną i ochroniarską do utrzymywania prządku i obrony przed zamachem niż armią).
Opowiem o jednej kulturze, o któej już kilka razy wspominałem. Było pewne plemię afrykańskie, które miało rozsądny sposób rozwiązywania sporów wewnętrznych. Otóż za każdym razem jak wódź jednej wioski miał problem z drugą wioska wojownicy obu ustawiali się w kółeczko, wodzowie wchodzili do środka i walczyli. W dwójkę. Wojownicy po prostu stali i kibicowali. Minimalna liczba ofiar śmiertelnych: 0. Maksymalna liczba ofiar śmiertelnych: 2. Nikt z ludzi bezpośrednio nie zainteresowanych sporem nie był angażowany. "Zaraz?" Powiecie. "Skoro walczyli tylko wodzowie to po co w tym plemieniu wojownicy? Otóż plemię to było mądre i wiedziało, że nie wszędzie są takie zasady, więc mieli wojowników dla obrony przed innymi plemionami.
Papież Franciszek I jest bardzo dobrym człowiekiem. W to nie wątpię. Jednak z każdą informacją o nim coraz bardziej się utwierdzam w przekonaniu, że nie nadaje się na przywódcę, bo najnormalniej w świecie nie rozumie realiów otaczającej go rzeczywistości. W II WŚ Oś zaatakowała kilka państw mających słabe wojsko. Brak uzbrojenia nie uchronił ich przed wojną. Uniemożliwił obronę.
Poza tym Franciszek I jest przywódcą Watykanu. Chce zakazu broni? Niech zacznie od własnego państwa i rozwiąże Gwardię Szwajcarską.
Papież Franciszek to człowiek systemu... Systemu jakim jest kościół. A kościół wymaga wiary ludzi. Po to wymyślono diabła, żeby nadać znaczenie Bogu...inaczej Bóg nie ma racji bytu. Wiara koscielna to największa manipulacja ludzkością. A papież i biskupi to banda oszustów.
Ja nie wiem, czy to człowiek systemu, czy nie systemu, ale po prostu nie rozumie niektórych rzeczy. No nie jego wina, wyrastał w pewnych przekonaniach i tyle. Rolę przywódcy duchownego spełnia dobrze i jest doskonałym wzorem dla innych w kwestii religii chrześcijańskiej. Bezpieczeństwo państwowe/wewnętrzne/zewnętrzne/jakiekolwiek inne fizyczne to nie jego działka.
Przecież to zmyślone. Nie ma takiego błogosławieństwa. Ktoś dziwacznie zinterpretował: Szczęśliwi łagodni/cisi, albowiem odziedziczą ziemię. Pewnie w USA mają jakoś sektę Chrystusa wielbiciela broni palnej albo coś w tym rodzaju.
Jak przestępca chce to bez problemu zdobędzie broń.... Wg niektórych powinniśmy się dać prowadzić jak baranki na rzeź i dać się wyrżnąć albo powystrzelać... bo Bóg....bo raj.... bo zbawienie....Ja jestem za systemem takim jaki jest w USA... jeżeli ktoś włamie mi się do domu albo mnie zaatakuje robi to na własną odpowiedzialność bo każdy człowiek ma prawo bronić siebie i swojej rodziny....
Zabierzmy obywatelom broń... przestępcy lub islamiści sobie jakoś poradzą..
@jaKlaudiusz Papież Franciszek jest świetnym przywódcą religijnym w sensie wzoru dla wiernych, ale nie rozumie kwestii zapewnienia bezpieczeństwa ludziom. Zresztą mały problem, bo to zadanie głów rodzin i przywódców państwa. Zwyczajnego państwa, bo Watykan jest pod tym względem dość specyficzny (choćby dlatego, że nie ma realnych wrogów wewnętrznych w sensie kogokolwiek, kto miałby ich najechać, a GSz jest bardziej grupą antyterrorystyczną i ochroniarską do utrzymywania prządku i obrony przed zamachem niż armią).
Opowiem o jednej kulturze, o któej już kilka razy wspominałem. Było pewne plemię afrykańskie, które miało rozsądny sposób rozwiązywania sporów wewnętrznych. Otóż za każdym razem jak wódź jednej wioski miał problem z drugą wioska wojownicy obu ustawiali się w kółeczko, wodzowie wchodzili do środka i walczyli. W dwójkę. Wojownicy po prostu stali i kibicowali. Minimalna liczba ofiar śmiertelnych: 0. Maksymalna liczba ofiar śmiertelnych: 2. Nikt z ludzi bezpośrednio nie zainteresowanych sporem nie był angażowany. "Zaraz?" Powiecie. "Skoro walczyli tylko wodzowie to po co w tym plemieniu wojownicy? Otóż plemię to było mądre i wiedziało, że nie wszędzie są takie zasady, więc mieli wojowników dla obrony przed innymi plemionami.
Papież Franciszek I jest bardzo dobrym człowiekiem. W to nie wątpię. Jednak z każdą informacją o nim coraz bardziej się utwierdzam w przekonaniu, że nie nadaje się na przywódcę, bo najnormalniej w świecie nie rozumie realiów otaczającej go rzeczywistości. W II WŚ Oś zaatakowała kilka państw mających słabe wojsko. Brak uzbrojenia nie uchronił ich przed wojną. Uniemożliwił obronę.
Poza tym Franciszek I jest przywódcą Watykanu. Chce zakazu broni? Niech zacznie od własnego państwa i rozwiąże Gwardię Szwajcarską.
Papież Franciszek to człowiek systemu... Systemu jakim jest kościół. A kościół wymaga wiary ludzi. Po to wymyślono diabła, żeby nadać znaczenie Bogu...inaczej Bóg nie ma racji bytu. Wiara koscielna to największa manipulacja ludzkością. A papież i biskupi to banda oszustów.
Ja nie wiem, czy to człowiek systemu, czy nie systemu, ale po prostu nie rozumie niektórych rzeczy. No nie jego wina, wyrastał w pewnych przekonaniach i tyle. Rolę przywódcy duchownego spełnia dobrze i jest doskonałym wzorem dla innych w kwestii religii chrześcijańskiej. Bezpieczeństwo państwowe/wewnętrzne/zewnętrzne/jakiekolwiek inne fizyczne to nie jego działka.
Przecież to zmyślone. Nie ma takiego błogosławieństwa. Ktoś dziwacznie zinterpretował: Szczęśliwi łagodni/cisi, albowiem odziedziczą ziemię. Pewnie w USA mają jakoś sektę Chrystusa wielbiciela broni palnej albo coś w tym rodzaju.
@lech2 Dokładnie - ale internetowe półgłówki nie sprawdzą, a komentują szerokoooo! XD
Ta cywilizacja musi upaść.
Bawią mnie takie teksty... Państwa utrudniają dostęp do broni, każą za jej posiadanie i inne duperele, ale nie zakażą ustawowo wojny, no bo po co? xD
Skąd niby jest ten cytat?
@elessar Z Internetu, Elessarze! Odwiecznego źródła prawd objawionych... ;)
Jak przestępca chce to bez problemu zdobędzie broń.... Wg niektórych powinniśmy się dać prowadzić jak baranki na rzeź i dać się wyrżnąć albo powystrzelać... bo Bóg....bo raj.... bo zbawienie....Ja jestem za systemem takim jaki jest w USA... jeżeli ktoś włamie mi się do domu albo mnie zaatakuje robi to na własną odpowiedzialność bo każdy człowiek ma prawo bronić siebie i swojej rodziny....
Może ktoś mi podać odnośnik do Biblii do tego cytatu z Jezusa? W ogóle tego nie kojarzę.
to z ewangelii św. Interneta
To jest zdrajca i antypapież na tronie Piotrowym ! On szkodzi nam od wewnątrz. To wśród w owczej skórze.
Ha. Ha. Śmieszne, bo Amerykanin wymyśla słowa z Biblii, ale że papież zakazuje broni to okej? W ogóle to prawdziwy cytat?