Cierpię na chorobę wrzodową żołądka (na szczęście objawy aktualnie nasilają się rzadko). Zrobiłam gastroskopie pobrali mi wycinek tkanki znaleźli Helicobacter pylori, wzięłam antybiotyki. Nadal mam wrzody.
widocznie tabletki nie trafiły w bakterie. po łyknięciu tabletki musisz dużo skakać żeby rabletka zabiła więcej bakterii w żołądku i dwunastnicy. samym łykaniem nie pozabijasz bakterii
Z rok temu badałem żołądek. Wykryto tę Helicobacter i doktórka powiedziała, że praktycznie u każdego się wykrywa. Istotne jest, żeby ta bakteria nie zdominowała otoczenia i nadmiernie się nie rozmnożyła. Żadnych antybiotyków nie zalecała, tylko racjonalnie się odżywiać.
Cierpię na chorobę wrzodową żołądka (na szczęście objawy aktualnie nasilają się rzadko). Zrobiłam gastroskopie pobrali mi wycinek tkanki znaleźli Helicobacter pylori, wzięłam antybiotyki. Nadal mam wrzody.
widocznie tabletki nie trafiły w bakterie. po łyknięciu tabletki musisz dużo skakać żeby rabletka zabiła więcej bakterii w żołądku i dwunastnicy. samym łykaniem nie pozabijasz bakterii
I nadal tylko on jest tego pewien!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 maja 2018 o 15:37
Z rok temu badałem żołądek. Wykryto tę Helicobacter i doktórka powiedziała, że praktycznie u każdego się wykrywa. Istotne jest, żeby ta bakteria nie zdominowała otoczenia i nadmiernie się nie rozmnożyła. Żadnych antybiotyków nie zalecała, tylko racjonalnie się odżywiać.
@Krzysztof798 potwierdzam
Ciekawe, że nikt mu nie wierzył.
Nawet te naukowe autorytety od szczepionek ???