Te anteny zamontowane na tym "obiekcie" były bardzo sensownym wykorzystaniem wysokiego punktu w terenie i transmitowany tak sygnał służył wielu ludziom a sama figura zaspakajała potrzeby religijne wiernych - aż znalazły się dziennikarskie mendy, które tylko dla dowalenia Kościołowi zrobiły z tego sensacje.
Anteny zdjęte, Figura a okoliczna ludność na długo zapamięta z imienia i nazwiska te dziennikarskie mendy, pseudoobrońców jezusowej głowy.
korekta ostatniego zdania: Anteny zdjęta, Figura stoi dalej a okoliczna ludność na długo zapamięta.... pseudoobrońców jezusowej głowy i tytuł ich gazet
@podsufitka @maat_ Dziennikarze służą do tego by przekazywać ludziom informację. I tak zrobili. Mendami są ci wierzący, którzy domagali się zdjęcia anten i wy jesteście medami, bo nazwaliście mendami dziennikarzy, którzy dobrze wykonali swoją pracę przekazując społeczeństwu informacje. Prezentujecie klasyczną postawę hipokryty - nie ten jest zły w rodzinie, który robi krzywdę, tylko ten co o tym głośno mówi.
obroncy kleru nie zajakna sie o tym ze fundatorzy nic nie wiedzieli o tym ze ksiezulo na boku taki numer wykrecil i ze kasa plynela na jego konto ponoc bez wiedzy biskupa?
@tomkosz Poza tym, skoro antena na głowie figury Jezusa nie jest niczym złym, to dlaczego w Polsce wybuchło takie oburzenie i dlaczego tutaj ludzie pokrojuj @podsufitka @maat_ @Tomekkruk płaczą, że dziennikarze śmieli ujawnić ten fakt, jakby to było coś wstydliwego, co trzeba ukrywać przed oczami ludzi. Sam fakt, że mają do dziennikarzy pretensje, że to ujawnili, świadczy, że uważają to za coś nie do końca właściwego
He he, w pierwszym democie z antenami na główce Jezuska, pisałem, że kościół jaki by nie był, to jest oszczekiwany z każdej strony, inicjatywa z antenami była słuszna, tak samo anteny na kościołach. ale ktoś "uprzejmy", jak zwykle w tym kraju, musiał wyświadczyć niedźwiedzią przysługę.
Nieważne, czy coś ma sens czy nie, czy warto czy nie, byle nasrać drugiemu, to jest najważniejsze.
Nie znam do końca tematu, ale obiektywnie patrząc są dwie opcje. Albo właściciel i sponsor pomnika jest prywatny (KK) i nic nam do tego. Wtedy raban podniesiony przez dewoty ma sens dla KK, a dla reszty nie ma znaczenia. Jeśli powstało to za nasze, państwowe pieniądze, to powinno się przysłużyć jak najbardziej społeczeństwu. Skoro można poprawić zasięg i jeszcze na tym zarobić - czemu nie?
Te anteny zamontowane na tym "obiekcie" były bardzo sensownym wykorzystaniem wysokiego punktu w terenie i transmitowany tak sygnał służył wielu ludziom a sama figura zaspakajała potrzeby religijne wiernych - aż znalazły się dziennikarskie mendy, które tylko dla dowalenia Kościołowi zrobiły z tego sensacje.
Anteny zdjęte, Figura a okoliczna ludność na długo zapamięta z imienia i nazwiska te dziennikarskie mendy, pseudoobrońców jezusowej głowy.
korekta ostatniego zdania: Anteny zdjęta, Figura stoi dalej a okoliczna ludność na długo zapamięta.... pseudoobrońców jezusowej głowy i tytuł ich gazet
@~podsufitka @maat_
Dziennikarze przekazali informację, dewoty i "prawdziwi polacy" podnieśli raban, dalej, uciśniony kler wykonał ruch, po którym anteny musiały zniknąć.
Pretensje do biskupa, nie dziennikarzy.
@podsufitka @maat_ Dziennikarze służą do tego by przekazywać ludziom informację. I tak zrobili. Mendami są ci wierzący, którzy domagali się zdjęcia anten i wy jesteście medami, bo nazwaliście mendami dziennikarzy, którzy dobrze wykonali swoją pracę przekazując społeczeństwu informacje. Prezentujecie klasyczną postawę hipokryty - nie ten jest zły w rodzinie, który robi krzywdę, tylko ten co o tym głośno mówi.
obroncy kleru nie zajakna sie o tym ze fundatorzy nic nie wiedzieli o tym ze ksiezulo na boku taki numer wykrecil i ze kasa plynela na jego konto ponoc bez wiedzy biskupa?
@tomkosz Poza tym, skoro antena na głowie figury Jezusa nie jest niczym złym, to dlaczego w Polsce wybuchło takie oburzenie i dlaczego tutaj ludzie pokrojuj @podsufitka @maat_ @Tomekkruk płaczą, że dziennikarze śmieli ujawnić ten fakt, jakby to było coś wstydliwego, co trzeba ukrywać przed oczami ludzi. Sam fakt, że mają do dziennikarzy pretensje, że to ujawnili, świadczy, że uważają to za coś nie do końca właściwego
He he, w pierwszym democie z antenami na główce Jezuska, pisałem, że kościół jaki by nie był, to jest oszczekiwany z każdej strony, inicjatywa z antenami była słuszna, tak samo anteny na kościołach. ale ktoś "uprzejmy", jak zwykle w tym kraju, musiał wyświadczyć niedźwiedzią przysługę.
Nieważne, czy coś ma sens czy nie, czy warto czy nie, byle nasrać drugiemu, to jest najważniejsze.
Też uważam że te anteny były sensowne. Ale to przecież sam kościół w osobie biskupa kazał je zdjąć.
Nie znam do końca tematu, ale obiektywnie patrząc są dwie opcje. Albo właściciel i sponsor pomnika jest prywatny (KK) i nic nam do tego. Wtedy raban podniesiony przez dewoty ma sens dla KK, a dla reszty nie ma znaczenia. Jeśli powstało to za nasze, państwowe pieniądze, to powinno się przysłużyć jak najbardziej społeczeństwu. Skoro można poprawić zasięg i jeszcze na tym zarobić - czemu nie?