Co ciekawe zawsze wydawało mi się, że smak zależał od wielkości ukiszonego ogórka. Te większe zdają się mocniej nasiąkać wodą. Te mniejsze są bardziej lite i mają lekko inny smak. Ktoś jest w stanie potwierdzić, czy to tylko moje wrażenie?
@brajanpiast chyba jednak jesteś. Jak sam napisałeś twoi koledzy się z śmiali czyli twoi rówiestnicy nie mieli "twoich "problemów ze szatanem spod łóżka. Sam fakt że opowiedziałeś swoim kolegą o swoich emocjach jak baba świadczy o tezie o pizzy. Po trzecie w latach 90 w TVP leciały fajne filmy jak np Obcy ,Predator ,Lsnienie , Koszmar z ulicy Wiązów czy też Brudny Harry oraz Psy Pasikowskiego . Co za straszne i brutalne filmy .Rozumiem że je oglądnąłeś dopiero w wieku 21lat w czasie którym mama nadal trzymała cie za rączkę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
15 maja 2018 o 9:28
Owszem, ale niestety nie tylko wśród księży nie było takiej ochrony :( .
Osobiście jestem z rodziny patologicznej (alkoholizm). Kiedyś na lekcji angielskiego (2 klasa podstawówki) nauczycielka chciała ode mnie zadania domowego. Naturalnie go nie miałem bo burda w domu do 2giej w nocy :/, to jak? Tym bardziej że z angielskiego jestem słaby XD. No to jak dzieciak się rozryczałem i powiedziałem że była jazda w domu... Siara na całą klasę, a reakcja nauczycielki? "Trudno, siadaj" i wstawiła mi odpowiednik jedynki (wtedy takie chmurki-pieczątki były). I tyle, zero reakcji służb. Przecież tak jak sobie dziś pomyślę, to taka nauczycielka powinna zrezygnować ze sprawdzania zadań domowych dla całej klasy (aby nie faworyzować nikogo), a po lekcji wysłać mnie do pedagoga :/ . Ale o patologii wiedziała i policja (bywała u nas regularnie), i sąsiedzi (bo jak nie słyszeć jazdy do 2giej w nocy) i szkoła... A nikt nie zrobił nic... Taki mamy (oby mieliśmy) klimat...
Ale wy delikutaśni, jak ja chodziłem do szkoły to horrory to była normalka, tak samo jak jakieś pisma z prawdziwymi flakami na wierzchu, później był internet. No chyba, że katechetka opowiadała jakby to było coś normalnego i dziecko rzeczywiście wierzyło w boga i traktowało to na serio i popadało w psychozę religijną. Na marginesie co kraj to obyczaj, opowiadałem znajomemu w innym kraju gdzie obchodzi się halloween o andrzejkach, zareagował, trochę jak polski katolik na halloween. Mnie te zabawy się nie podobają z jednego względu zbyt blisko dnia wszystkich świętych i myślę, że to jest przeważający czynnik strachu.
A te ogórki to kiszone czy konserwowe?
@Obertyn i takie i takie.
@brajanpiast czyli klasyka. Ja wolę te drugie, ale te pierwsze ponoć zdrowsze.
Co ciekawe zawsze wydawało mi się, że smak zależał od wielkości ukiszonego ogórka. Te większe zdają się mocniej nasiąkać wodą. Te mniejsze są bardziej lite i mają lekko inny smak. Ktoś jest w stanie potwierdzić, czy to tylko moje wrażenie?
@solarize Masz na myśli 2 ogórki różnej wielkości, z tego samego słoika? Hmmm... nie potwierdzam, ale zwrócę na to uwagę przy najbliższej okazji.
Byłeś i jesteś piz....
Nie jestem pizzą!!
Byłeś i jesteś anonimowym bohaterem w internetach.
@brajanpiast chyba jednak jesteś. Jak sam napisałeś twoi koledzy się z śmiali czyli twoi rówiestnicy nie mieli "twoich "problemów ze szatanem spod łóżka. Sam fakt że opowiedziałeś swoim kolegą o swoich emocjach jak baba świadczy o tezie o pizzy. Po trzecie w latach 90 w TVP leciały fajne filmy jak np Obcy ,Predator ,Lsnienie , Koszmar z ulicy Wiązów czy też Brudny Harry oraz Psy Pasikowskiego . Co za straszne i brutalne filmy .Rozumiem że je oglądnąłeś dopiero w wieku 21lat w czasie którym mama nadal trzymała cie za rączkę.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 maja 2018 o 9:28
@sancz79 podczas wycieczki szkolnej mieszkałem z kolegami.
@brajanpiast współczuję..twoim kolegom że mieszkali z babą.
@sancz79 Ja współczóje osobom kture nje miany pżyjatsiuŁ :)
Gratulacje Brajanek, za to, że próbujesz z tego wyjść! Powodzenia!
@sliko
Myślę że u niego musiało być coś więcej, dobrze że po woli się uświadamia.
Owszem, ale niestety nie tylko wśród księży nie było takiej ochrony :( .
Osobiście jestem z rodziny patologicznej (alkoholizm). Kiedyś na lekcji angielskiego (2 klasa podstawówki) nauczycielka chciała ode mnie zadania domowego. Naturalnie go nie miałem bo burda w domu do 2giej w nocy :/, to jak? Tym bardziej że z angielskiego jestem słaby XD. No to jak dzieciak się rozryczałem i powiedziałem że była jazda w domu... Siara na całą klasę, a reakcja nauczycielki? "Trudno, siadaj" i wstawiła mi odpowiednik jedynki (wtedy takie chmurki-pieczątki były). I tyle, zero reakcji służb. Przecież tak jak sobie dziś pomyślę, to taka nauczycielka powinna zrezygnować ze sprawdzania zadań domowych dla całej klasy (aby nie faworyzować nikogo), a po lekcji wysłać mnie do pedagoga :/ . Ale o patologii wiedziała i policja (bywała u nas regularnie), i sąsiedzi (bo jak nie słyszeć jazdy do 2giej w nocy) i szkoła... A nikt nie zrobił nic... Taki mamy (oby mieliśmy) klimat...
Socjalizm tworzy problemy nie znane nigdzie indziej.... rodzice niech ksztaltuje swiatopoglad dzieci, nauczyciel to tylko posrednik w tym zakresie
Wyrzucono z pracy? Księdza? Chyba nie w Polsce.
Spoko, u nas ksiądz jakieś 2 tygodnie temu w kościele pełnym dzieci w różnym wieku opowiadał o rzezi wołyńskiej ze szczegółami, także tego :D
Ale wiecie, że te dzieci, którym puścił film o Halloween były z liceum?
Ale wy delikutaśni, jak ja chodziłem do szkoły to horrory to była normalka, tak samo jak jakieś pisma z prawdziwymi flakami na wierzchu, później był internet. No chyba, że katechetka opowiadała jakby to było coś normalnego i dziecko rzeczywiście wierzyło w boga i traktowało to na serio i popadało w psychozę religijną. Na marginesie co kraj to obyczaj, opowiadałem znajomemu w innym kraju gdzie obchodzi się halloween o andrzejkach, zareagował, trochę jak polski katolik na halloween. Mnie te zabawy się nie podobają z jednego względu zbyt blisko dnia wszystkich świętych i myślę, że to jest przeważający czynnik strachu.
To wcale nie jest super bo gość został wywalony z pracy za mówienie prawdy. Do tej szkoły powinna wlecieć inspekcja pracy!
Nie zapisywać dziecka na religię I problem z głowy.
Co to za pierdoły? Kto to wymyśla !??
Wiat masz 32 lata i w wieku 7 lat mieliscie w szkole telewizory? XD
Zmieniłem dane, historia natomiast jest prawdziwa jak niedzielne kazanie.