Najważniejsze żeby byli dobrymi ludźmi. Reszta to mało ważne szczegóły. Dużo bardziej świat potrzebuje facetów w sukienkach którzy np ratują bezdomne zwierzęta czy wspomagają chore dzieci w walce z chorobami niż totalnie normalnego heteroseksualnego faceta który w rzeczywistości jest damskim bokserem i niszczy innym życia. Oczywiście zanim ktoś mnie zhejtuje: nie mówię że zwykli heteroseksualni ludzie są źli tylko że ważne jest jacy są dla innych, dopóki nie jesteś gnojem to możesz być totalnie zwykły albo wyglądać jak klaun i żreć mlecze.
Jako dziewczynka też umyśliłam sobie, że fajniej jest być chłopcem i chciałam przez jakiś czas nim być, ale mi przeszło do cholery. Takie akcje gdzie zamiast wesprzeć naturalną płeć dziecka i może jak już stanie się doroślejsze i będzie to dojrzała decyzja a nie kaprys dziecka, pomóc mu zmienić płeć czy co tam chce.
@Yada Gdybyś była w rodzinie takich 'celebrytów' to rodzice ucieszyliby się, że mają wyjątkowe dziecko a potem bałabyś się rozmyślić, żeby ich nie rozczarować. Oczywiście jeżeli zdążyłabyś się rozmyślić przed otrzymaniem terapii hormonalnej.
Angelina Jolie to była anorektyczka. Takie kobiety jeżeli nie niszczą siebie to zaczynają niszczyć partnera i dzieci (głównie córki). Mechanizm toksycznej matki i żony.
Problem polega na tym, że ci ludzie nie zdają sobie sprawy, jak głęboko ranią swoje dzieci. To patologia. Wszystkim się wydaje, że patologia jest wtedy, kiedy rodzic bije, pije, molestuje albo dręczy psychicznie. Prawda jest jednak taka, że przemoc fizyczna mniej szkodzi człowiekowi, niż to, co wyczyniają ci rodzice. A ludzi, którzy takich rzeczy uczą i propagują w społeczeństwie powinien czekać kryminał. Prędzej czy później te dzieciaki wpadną w narkomanię, depresję albo inne cholerstwo- nie ma innego wyjścia.
U ponad 97% osób w społeczeństwie zgadza się płeć biologiczna i psychiczna oraz orientacja seksualna na płeć przeciwną. Czy to nie dziwne, że właśnie w środowiskach tzw.
'celebrytów' te proporcje wydają się być zaburzone i liczba osób odbiegających od normy jest znacznie większa niż średnio w społeczeństwie? Zupełnie jakby był jakiś nacisk na bycie 'wyjątkowym' No ale to przecież niemożliwe....
Czy termin "heurystyka dostępności" jest Ci obcy? Wśród dzieci gwiazd nie ma więcej homo, bi czy trans. Ale więcej się o tym mówi. Pozdro od transseksualisty, anonimowego szaraczka ;)
Dlaczego aż tyle ludzi czerpie frajdę z wychowywania innych na siłę. Jak w rurkach to do wojska. Jak tęczowy to na terapię. Jak dobrze zarabia to donos do skarbówki. Jak robi zakupy w niedzielę to do kościoła. Jak pali zioło to do więzienia. Jak bez ślubu ..., jak metalowa muzyka ..., jak kolczyk w pępku ..., i tak bez końca. Naprawdę tak trudno pozwolić ludziom żyć tak jak chcą?
@BrickOfTheWall , więc jeśli na maturze popełniłem błąd według komisji, to mam prawo podważyć decyzję komisji, gdyż po prostu ja i oni mamy odmienną perspektywę?
@Arbor
Z takim przypadkiem zetknąłem się na początku lat '90 - oparło się o kuratorium a nawet kogoś z ministerstwa - jedna ze zdających napisała na maturze, że Kochanowski był prekursorem baroku w Polsce (wtedy to była herezja za którą stos groził) i dość solidnie to uzasadniła. Ostatecznie uznano jej tę pracę. Ale to wyjątek - nie reguła.
A egzaminy to tak naprawdę odtwórstwo - masz przekazany określony klocek informacji a egzamin sprawdza ile z tego przyswoiłeś - a stopień przyswojenia to uśredniony p-t widzenia egzaminatorów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 maja 2018 o 10:45
@BrickOfTheWall , koleś, wybacz, ale pieprzysz, jak potłuczony. Przepraszam, ale inaczej tego nazwać nie można. Prawda, to osąd zgodny ze stanem faktycznym- nie ma czegoś takiego, jak prawda subiektywna. Albo coś jest prawdą, albo kłamstwem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 maja 2018 o 16:03
Najważniejsze żeby byli dobrymi ludźmi. Reszta to mało ważne szczegóły. Dużo bardziej świat potrzebuje facetów w sukienkach którzy np ratują bezdomne zwierzęta czy wspomagają chore dzieci w walce z chorobami niż totalnie normalnego heteroseksualnego faceta który w rzeczywistości jest damskim bokserem i niszczy innym życia. Oczywiście zanim ktoś mnie zhejtuje: nie mówię że zwykli heteroseksualni ludzie są źli tylko że ważne jest jacy są dla innych, dopóki nie jesteś gnojem to możesz być totalnie zwykły albo wyglądać jak klaun i żreć mlecze.
Ludzkość powstała dzięki facetom bez spodni zabijającym bezdomne zwierzęta. :D
@meatgun Ludzkość nie powstała dzięki komputerom. Wyrzucasz swój?
@daro97 Oczywiście, że wyrzucam - za 2 miesiące kupuję nowy.
Jako dziewczynka też umyśliłam sobie, że fajniej jest być chłopcem i chciałam przez jakiś czas nim być, ale mi przeszło do cholery. Takie akcje gdzie zamiast wesprzeć naturalną płeć dziecka i może jak już stanie się doroślejsze i będzie to dojrzała decyzja a nie kaprys dziecka, pomóc mu zmienić płeć czy co tam chce.
@Yada Gdybyś była w rodzinie takich 'celebrytów' to rodzice ucieszyliby się, że mają wyjątkowe dziecko a potem bałabyś się rozmyślić, żeby ich nie rozczarować. Oczywiście jeżeli zdążyłabyś się rozmyślić przed otrzymaniem terapii hormonalnej.
Od tego dobrobytu im się w dupach przewraca.
Angelina Jolie to była anorektyczka. Takie kobiety jeżeli nie niszczą siebie to zaczynają niszczyć partnera i dzieci (głównie córki). Mechanizm toksycznej matki i żony.
Problem polega na tym, że ci ludzie nie zdają sobie sprawy, jak głęboko ranią swoje dzieci. To patologia. Wszystkim się wydaje, że patologia jest wtedy, kiedy rodzic bije, pije, molestuje albo dręczy psychicznie. Prawda jest jednak taka, że przemoc fizyczna mniej szkodzi człowiekowi, niż to, co wyczyniają ci rodzice. A ludzi, którzy takich rzeczy uczą i propagują w społeczeństwie powinien czekać kryminał. Prędzej czy później te dzieciaki wpadną w narkomanię, depresję albo inne cholerstwo- nie ma innego wyjścia.
U ponad 97% osób w społeczeństwie zgadza się płeć biologiczna i psychiczna oraz orientacja seksualna na płeć przeciwną. Czy to nie dziwne, że właśnie w środowiskach tzw.
'celebrytów' te proporcje wydają się być zaburzone i liczba osób odbiegających od normy jest znacznie większa niż średnio w społeczeństwie? Zupełnie jakby był jakiś nacisk na bycie 'wyjątkowym' No ale to przecież niemożliwe....
Czy termin "heurystyka dostępności" jest Ci obcy? Wśród dzieci gwiazd nie ma więcej homo, bi czy trans. Ale więcej się o tym mówi. Pozdro od transseksualisty, anonimowego szaraczka ;)
Dlaczego aż tyle ludzi czerpie frajdę z wychowywania innych na siłę. Jak w rurkach to do wojska. Jak tęczowy to na terapię. Jak dobrze zarabia to donos do skarbówki. Jak robi zakupy w niedzielę to do kościoła. Jak pali zioło to do więzienia. Jak bez ślubu ..., jak metalowa muzyka ..., jak kolczyk w pępku ..., i tak bez końca. Naprawdę tak trudno pozwolić ludziom żyć tak jak chcą?
A skąd to przeświadczenie, że w ogóle KTOŚ MA RACJĘ?
Takie same rozważania jak o istnieniu prawdy obiektywnej.
@BrickOfTheWall , bo prawda może być wyłącznie subiektywna. Jeśli dla mnie 2x2=4, to wcale nie znaczy, że dla ciebie nie może to być 4,5, prawda?
@Arbor
noż to właśnie napisałem - nie ma prawdy obiektywnej ale jedynie subiektywne p-ty widzenia
@BrickOfTheWall , więc jeśli na maturze popełniłem błąd według komisji, to mam prawo podważyć decyzję komisji, gdyż po prostu ja i oni mamy odmienną perspektywę?
@Arbor
Z takim przypadkiem zetknąłem się na początku lat '90 - oparło się o kuratorium a nawet kogoś z ministerstwa - jedna ze zdających napisała na maturze, że Kochanowski był prekursorem baroku w Polsce (wtedy to była herezja za którą stos groził) i dość solidnie to uzasadniła. Ostatecznie uznano jej tę pracę. Ale to wyjątek - nie reguła.
A egzaminy to tak naprawdę odtwórstwo - masz przekazany określony klocek informacji a egzamin sprawdza ile z tego przyswoiłeś - a stopień przyswojenia to uśredniony p-t widzenia egzaminatorów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 maja 2018 o 10:45
@BrickOfTheWall , koleś, wybacz, ale pieprzysz, jak potłuczony. Przepraszam, ale inaczej tego nazwać nie można. Prawda, to osąd zgodny ze stanem faktycznym- nie ma czegoś takiego, jak prawda subiektywna. Albo coś jest prawdą, albo kłamstwem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 maja 2018 o 16:03
@Arbor
A wszystko rozbija się o to: JAK ZWERYFIKOWAĆ czy coś jest zgodne z rzeczywistością?
W ten sposób można częściej zaistnieć w mediach. Żeby reżyserzy i publisia nie pozapominali.
Niektórym odpierd*la od nadmiaru kasy.