Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
180 194
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~safvavfafefa
+12 / 26

Najważniejsze żeby byli dobrymi ludźmi. Reszta to mało ważne szczegóły. Dużo bardziej świat potrzebuje facetów w sukienkach którzy np ratują bezdomne zwierzęta czy wspomagają chore dzieci w walce z chorobami niż totalnie normalnego heteroseksualnego faceta który w rzeczywistości jest damskim bokserem i niszczy innym życia. Oczywiście zanim ktoś mnie zhejtuje: nie mówię że zwykli heteroseksualni ludzie są źli tylko że ważne jest jacy są dla innych, dopóki nie jesteś gnojem to możesz być totalnie zwykły albo wyglądać jak klaun i żreć mlecze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar meatgun
-5 / 9

Ludzkość powstała dzięki facetom bez spodni zabijającym bezdomne zwierzęta. :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daro97
+4 / 6

@meatgun Ludzkość nie powstała dzięki komputerom. Wyrzucasz swój?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar meatgun
-1 / 1

@daro97 Oczywiście, że wyrzucam - za 2 miesiące kupuję nowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Yada
+1 / 9

Jako dziewczynka też umyśliłam sobie, że fajniej jest być chłopcem i chciałam przez jakiś czas nim być, ale mi przeszło do cholery. Takie akcje gdzie zamiast wesprzeć naturalną płeć dziecka i może jak już stanie się doroślejsze i będzie to dojrzała decyzja a nie kaprys dziecka, pomóc mu zmienić płeć czy co tam chce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pereplut
0 / 4

@Yada Gdybyś była w rodzinie takich 'celebrytów' to rodzice ucieszyliby się, że mają wyjątkowe dziecko a potem bałabyś się rozmyślić, żeby ich nie rozczarować. Oczywiście jeżeli zdążyłabyś się rozmyślić przed otrzymaniem terapii hormonalnej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Adam Michnik
-1 / 9

Od tego dobrobytu im się w dupach przewraca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Psycholog1970
-2 / 6

Angelina Jolie to była anorektyczka. Takie kobiety jeżeli nie niszczą siebie to zaczynają niszczyć partnera i dzieci (głównie córki). Mechanizm toksycznej matki i żony.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
-3 / 7

Problem polega na tym, że ci ludzie nie zdają sobie sprawy, jak głęboko ranią swoje dzieci. To patologia. Wszystkim się wydaje, że patologia jest wtedy, kiedy rodzic bije, pije, molestuje albo dręczy psychicznie. Prawda jest jednak taka, że przemoc fizyczna mniej szkodzi człowiekowi, niż to, co wyczyniają ci rodzice. A ludzi, którzy takich rzeczy uczą i propagują w społeczeństwie powinien czekać kryminał. Prędzej czy później te dzieciaki wpadną w narkomanię, depresję albo inne cholerstwo- nie ma innego wyjścia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pereplut
+5 / 7

U ponad 97% osób w społeczeństwie zgadza się płeć biologiczna i psychiczna oraz orientacja seksualna na płeć przeciwną. Czy to nie dziwne, że właśnie w środowiskach tzw.
'celebrytów' te proporcje wydają się być zaburzone i liczba osób odbiegających od normy jest znacznie większa niż średnio w społeczeństwie? Zupełnie jakby był jakiś nacisk na bycie 'wyjątkowym' No ale to przecież niemożliwe....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SirNobody
+1 / 1

Czy termin "heurystyka dostępności" jest Ci obcy? Wśród dzieci gwiazd nie ma więcej homo, bi czy trans. Ale więcej się o tym mówi. Pozdro od transseksualisty, anonimowego szaraczka ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A askes
-2 / 6

Dlaczego aż tyle ludzi czerpie frajdę z wychowywania innych na siłę. Jak w rurkach to do wojska. Jak tęczowy to na terapię. Jak dobrze zarabia to donos do skarbówki. Jak robi zakupy w niedzielę to do kościoła. Jak pali zioło to do więzienia. Jak bez ślubu ..., jak metalowa muzyka ..., jak kolczyk w pępku ..., i tak bez końca. Naprawdę tak trudno pozwolić ludziom żyć tak jak chcą?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
-2 / 2

A skąd to przeświadczenie, że w ogóle KTOŚ MA RACJĘ?
Takie same rozważania jak o istnieniu prawdy obiektywnej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
-1 / 1

@BrickOfTheWall , bo prawda może być wyłącznie subiektywna. Jeśli dla mnie 2x2=4, to wcale nie znaczy, że dla ciebie nie może to być 4,5, prawda?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
0 / 0

@Arbor

noż to właśnie napisałem - nie ma prawdy obiektywnej ale jedynie subiektywne p-ty widzenia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
-1 / 1

@BrickOfTheWall , więc jeśli na maturze popełniłem błąd według komisji, to mam prawo podważyć decyzję komisji, gdyż po prostu ja i oni mamy odmienną perspektywę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
0 / 0

@Arbor
Z takim przypadkiem zetknąłem się na początku lat '90 - oparło się o kuratorium a nawet kogoś z ministerstwa - jedna ze zdających napisała na maturze, że Kochanowski był prekursorem baroku w Polsce (wtedy to była herezja za którą stos groził) i dość solidnie to uzasadniła. Ostatecznie uznano jej tę pracę. Ale to wyjątek - nie reguła.
A egzaminy to tak naprawdę odtwórstwo - masz przekazany określony klocek informacji a egzamin sprawdza ile z tego przyswoiłeś - a stopień przyswojenia to uśredniony p-t widzenia egzaminatorów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 maja 2018 o 10:45

avatar Arbor
-1 / 1

@BrickOfTheWall , koleś, wybacz, ale pieprzysz, jak potłuczony. Przepraszam, ale inaczej tego nazwać nie można. Prawda, to osąd zgodny ze stanem faktycznym- nie ma czegoś takiego, jak prawda subiektywna. Albo coś jest prawdą, albo kłamstwem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 maja 2018 o 16:03

avatar BrickOfTheWall
0 / 0

@Arbor

A wszystko rozbija się o to: JAK ZWERYFIKOWAĆ czy coś jest zgodne z rzeczywistością?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fiksusik
+1 / 1

W ten sposób można częściej zaistnieć w mediach. Żeby reżyserzy i publisia nie pozapominali.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Captain Obvious
+1 / 1

Niektórym odpierd*la od nadmiaru kasy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem