Ludzie - puknijcie się w to wiadro co nosicie na łbie.
Eurowizja to festiwal śpiewaków i cudaków organizowany ku uczesze gawiedzi a wy podchodzicie do tego z takim ściskiem dupy, że "treść" uszami wychodzi.
Doklejcie się również do rewii disco-polo lub konkursu piosenki biesiadnej i snujcie pretensje, że za mało "krzywdy, blizny, ojczyzny i żołnierzy wyklętych"
@BrickOfTheWall widzę, że nic z tego nie zrozumiałeś. Tutaj chodzi właśnie o to, że tego typu wciskania treści propagandowych jest ZA dużo, a przez to nie jest to tylko "festiwal śpiewaków i cudaków" jak twierdzisz, a konkurs polityczny. Czyli tym samym pokazałeś słuszność mojej wypowiedzi, bo jak widać inni mogą takie rzeczy sobie wstawiać do piosenek i nikt w tym nie widzi problemu, ale my, Polacy nie możemy. Tak to wygląda skoro od razu wyśmiewasz tylko hipotetyczną taką możliwość, a wstawek tego typu innych państw nie dostrzegasz lub nie chcesz dostrzegać.
A tu powinno chodzić wyłącznie o muzykę i zabawę. O ile lepiej by się żyło na świecie, gdyby ludzie chociaż z takich okazji, raz w roku mogli zapomnieć o polityce i kasie, ale to niemożliwe. Nie w tej rzeczywistości... ;)
Szczerze mówiąc nie widzę powodu by kogoś naśladować tylko z tego powodu, że ten ktoś zachowuje się głupio. Uważam, że wciskanie polityki wszędzie - to bezsens - szkodzi to rozrywce a i szkodzi to polityce. A naprawę świata zawsze zaczyna się od siebie - więc polityki nie wciskam tam gdzie jej nie potrzeba i innych do tego zachęcam.
Eurowizji już od paru lat nie oglądałem - w moim wypadku jest to impreza która cieszy i bawi dopiero po przyswojeniu co najmniej 2 x 0.7 na czterech (wtedy nawet Mietek Fogg i Zenek Martyniuk mnie cieszą)
Zaczyna mnie męczyć to narzekanie na Eurowizję i jojczenie, jacy to Polacy są biedni. Chciałbym być człowiekiem takiego kalibru, by mieć takie problemy i aż tak się nad nimi pochylać, naprawdę.
Przepraszam bardzo. Autor demota nie ma swojego zdania i musi słuchać co tam Orzech naopowiadał? Kto Wam każe go słuchać? To jest komentator, a jak każdy komentator, ma swoje zdanie i je wypowiada. Nie musicie się z nim zgadzam. Co to, jakiś klub wzajemnej adoracji, że każdy z każdy musi się zgadzać? On ma swój gust, Wy macie swój. Jemu się podoba co się mu podoba, a Wam nie.
@dncx Jak nie oglądałeś to się nie wypowiadaj. W czasie trwania eurowizji ludzie mieli ochotę rozszarpać Orzecha. Na oficjalnym fanpagu padały wielokrotnie stwierdzenia, że ma zamknąć już ryj. Dało to jakiś efekt bo przynajmniej zamknął się jak były skróty piosenek. Hitem w ogóle było to, że namawiał polonie żeby na nas głosowała w momencie gdy nie mogli głosować i ludzie potracili pieniądze, bo pan Orzech powiedział... Orzech jest na tyle niekompetentny, że nawet nie zauważył, że zmieniono regulamin głosowania, dzięki czemu rozwalono kółko wzajemnej adoracji np. z Bałkan.
@ aberg Oglądałem i nadal uważam jak napisałem. A Facebook i wszystkie te dziwne fanpage to zbiór schizofreników i paranoików, którym się wydaje, że jak się wypowiedzą to to jest tak ważne, że Orzech musi to ująć w swoich komentarzach. Ach ta gimbaza.
A ja właśnie go uwielbiam za to, że nie komentuje sucho, jak maszyna, bez emocji, bez własnego zdania. Zawsze jest świetnie przygotowany, dodaje ciekawostki na temat uczestników i tego, co działo się na próbach. Jego zdaniem Francja była świetna, moim nie i co z tego? Dlatego, że zachwyca się czymś innym niż ja, to już powinnam nim gardzić?
@VaniaVirgo Nie był świetnie przygotowany bo wprowadził ludzi w błąd podczas głosowania. Polonia głosowała a tu lipa, kasa poszła a głosy nie zostały zaakceptowane, bo Orzech nie zauważył, że zmieniono regulamin.
Gdy kiedyś zdarzało mi się oglądać Eurowizję to wypowiedzi pana Orzecha były z tego wszystkiego najmniej ciekawe. Gość zawsze brzmiał jakby siedział tam za karę.
Ciekawe... Więc jak ktoś wypowiada opinię sprzeczną do Twojej, to z automatu traci w Twoich oczach? Powiem Ci - świetne podejście do świata i samoocena. :P
Poza tym zastanawiam się, skąd ludzie mają tyle wolnego czasu, by takie głupoty tak bardzo przeżywać i pisać o tym takie długie, pełne emocji teksty? Podzielcie się tym. :D
Ludzie, w Eurowizji nie chodzi o poziom muzyczny już od dawna. Żeby wygrać, trzeba czymś zaskoczyć lub czymś oburzyć. Tam talent muzyczny ma niewiele do gadania.
A oburzanie się na kogoś że ma inne zdanie to głupota. W ten sposób możemy od razu wyrżnąć się nawzajem.
@AdilRami Jednak trochę ma, bo nie przeszli ci, którzy fałszowali w półfinałach. Ale fakt, tu nie chodzi o żadną politykę, bo jak by tak było to Izrael wygrywałby na zmianę z Niemcami albo Francja. Trzeba czymś zaskoczyć (Izreal, czy Portugalia) albo oburzyć (Austria).
Widziałem przez chwilę i w pewnym czasie padł taki mały żart "eurowizja jest to najmniej polityczny konkurs muzyczny" czy coś w tym stylu ;p
Ludzie - puknijcie się w to wiadro co nosicie na łbie.
Eurowizja to festiwal śpiewaków i cudaków organizowany ku uczesze gawiedzi a wy podchodzicie do tego z takim ściskiem dupy, że "treść" uszami wychodzi.
Doklejcie się również do rewii disco-polo lub konkursu piosenki biesiadnej i snujcie pretensje, że za mało "krzywdy, blizny, ojczyzny i żołnierzy wyklętych"
I idealnie adekwatne
https://www.youtube.com/watch?v=rHeV5810h-I
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 maja 2018 o 13:06
@BrickOfTheWall widzę, że nic z tego nie zrozumiałeś. Tutaj chodzi właśnie o to, że tego typu wciskania treści propagandowych jest ZA dużo, a przez to nie jest to tylko "festiwal śpiewaków i cudaków" jak twierdzisz, a konkurs polityczny. Czyli tym samym pokazałeś słuszność mojej wypowiedzi, bo jak widać inni mogą takie rzeczy sobie wstawiać do piosenek i nikt w tym nie widzi problemu, ale my, Polacy nie możemy. Tak to wygląda skoro od razu wyśmiewasz tylko hipotetyczną taką możliwość, a wstawek tego typu innych państw nie dostrzegasz lub nie chcesz dostrzegać.
A tu powinno chodzić wyłącznie o muzykę i zabawę. O ile lepiej by się żyło na świecie, gdyby ludzie chociaż z takich okazji, raz w roku mogli zapomnieć o polityce i kasie, ale to niemożliwe. Nie w tej rzeczywistości... ;)
@Pierdomenico
Szczerze mówiąc nie widzę powodu by kogoś naśladować tylko z tego powodu, że ten ktoś zachowuje się głupio. Uważam, że wciskanie polityki wszędzie - to bezsens - szkodzi to rozrywce a i szkodzi to polityce. A naprawę świata zawsze zaczyna się od siebie - więc polityki nie wciskam tam gdzie jej nie potrzeba i innych do tego zachęcam.
Eurowizji już od paru lat nie oglądałem - w moim wypadku jest to impreza która cieszy i bawi dopiero po przyswojeniu co najmniej 2 x 0.7 na czterech (wtedy nawet Mietek Fogg i Zenek Martyniuk mnie cieszą)
Zaczyna mnie męczyć to narzekanie na Eurowizję i jojczenie, jacy to Polacy są biedni. Chciałbym być człowiekiem takiego kalibru, by mieć takie problemy i aż tak się nad nimi pochylać, naprawdę.
Twórca demota starcił w moich oczach ponieważ oglądał te dziadostwo.
Przepraszam bardzo. Autor demota nie ma swojego zdania i musi słuchać co tam Orzech naopowiadał? Kto Wam każe go słuchać? To jest komentator, a jak każdy komentator, ma swoje zdanie i je wypowiada. Nie musicie się z nim zgadzam. Co to, jakiś klub wzajemnej adoracji, że każdy z każdy musi się zgadzać? On ma swój gust, Wy macie swój. Jemu się podoba co się mu podoba, a Wam nie.
@dncx Autor demota ma swój gust, skoro twierdzi inaczej niż komentator.
@dncx Jak nie oglądałeś to się nie wypowiadaj. W czasie trwania eurowizji ludzie mieli ochotę rozszarpać Orzecha. Na oficjalnym fanpagu padały wielokrotnie stwierdzenia, że ma zamknąć już ryj. Dało to jakiś efekt bo przynajmniej zamknął się jak były skróty piosenek. Hitem w ogóle było to, że namawiał polonie żeby na nas głosowała w momencie gdy nie mogli głosować i ludzie potracili pieniądze, bo pan Orzech powiedział... Orzech jest na tyle niekompetentny, że nawet nie zauważył, że zmieniono regulamin głosowania, dzięki czemu rozwalono kółko wzajemnej adoracji np. z Bałkan.
@ aberg Oglądałem i nadal uważam jak napisałem. A Facebook i wszystkie te dziwne fanpage to zbiór schizofreników i paranoików, którym się wydaje, że jak się wypowiedzą to to jest tak ważne, że Orzech musi to ująć w swoich komentarzach. Ach ta gimbaza.
A ja właśnie go uwielbiam za to, że nie komentuje sucho, jak maszyna, bez emocji, bez własnego zdania. Zawsze jest świetnie przygotowany, dodaje ciekawostki na temat uczestników i tego, co działo się na próbach. Jego zdaniem Francja była świetna, moim nie i co z tego? Dlatego, że zachwyca się czymś innym niż ja, to już powinnam nim gardzić?
@VaniaVirgo Nie był świetnie przygotowany bo wprowadził ludzi w błąd podczas głosowania. Polonia głosowała a tu lipa, kasa poszła a głosy nie zostały zaakceptowane, bo Orzech nie zauważył, że zmieniono regulamin.
Gdy kiedyś zdarzało mi się oglądać Eurowizję to wypowiedzi pana Orzecha były z tego wszystkiego najmniej ciekawe. Gość zawsze brzmiał jakby siedział tam za karę.
No to za rok wyślijmy tych panów :
https://www.youtube.com/watch?v=L6Dtw4NuKKE
Ciekawe... Więc jak ktoś wypowiada opinię sprzeczną do Twojej, to z automatu traci w Twoich oczach? Powiem Ci - świetne podejście do świata i samoocena. :P
Poza tym zastanawiam się, skąd ludzie mają tyle wolnego czasu, by takie głupoty tak bardzo przeżywać i pisać o tym takie długie, pełne emocji teksty? Podzielcie się tym. :D
Ludzie, w Eurowizji nie chodzi o poziom muzyczny już od dawna. Żeby wygrać, trzeba czymś zaskoczyć lub czymś oburzyć. Tam talent muzyczny ma niewiele do gadania.
A oburzanie się na kogoś że ma inne zdanie to głupota. W ten sposób możemy od razu wyrżnąć się nawzajem.
@AdilRami Jednak trochę ma, bo nie przeszli ci, którzy fałszowali w półfinałach. Ale fakt, tu nie chodzi o żadną politykę, bo jak by tak było to Izrael wygrywałby na zmianę z Niemcami albo Francja. Trzeba czymś zaskoczyć (Izreal, czy Portugalia) albo oburzyć (Austria).