śmiejesz się, ale placebo działa. Np. tylko 5% słabiej niż valium na uspokojenie.
A im droższe placebo, tym mocniej działa.
Nie powinno być to w żaden sposób regulowane.
A wy się dziwicie skąd te wszystkie kościoły, meczety, synagogi.. Skoro ludzie w dwudziestym pierwszym wieku nadal potrafią szczerze wierzyć, że gdzieś w zapyziałym krańcu świata, dwa tysiące lat temu po wodzie chodził jakiś gość i że zmarł a później odżył i że był w trzech osobach i spogląda na każdego do dziś z góry, to czego się spodziewacie? Nawet w okolicznej wiosce znam takiego "czarodzieja", który dzisiaj trzepie na ciemniakach taką kasę bez podatków, że tylko przyzwoitość powstrzymuje mnie od robienia tego samego. Wieeelu ludzi, to naiwni kretyni, niezdolni do samodzielnego osądzenia otaczającej ich sytuacji i świata. To doprawdy smutne.
śmiejesz się, ale placebo działa. Np. tylko 5% słabiej niż valium na uspokojenie.
A im droższe placebo, tym mocniej działa.
Nie powinno być to w żaden sposób regulowane.
Nie masz problemu, że ktoś np schorowanej starszej osobie wciśnie takie leczenie zamiast takiego, które jej uratuje życie?
A wy się dziwicie skąd te wszystkie kościoły, meczety, synagogi.. Skoro ludzie w dwudziestym pierwszym wieku nadal potrafią szczerze wierzyć, że gdzieś w zapyziałym krańcu świata, dwa tysiące lat temu po wodzie chodził jakiś gość i że zmarł a później odżył i że był w trzech osobach i spogląda na każdego do dziś z góry, to czego się spodziewacie? Nawet w okolicznej wiosce znam takiego "czarodzieja", który dzisiaj trzepie na ciemniakach taką kasę bez podatków, że tylko przyzwoitość powstrzymuje mnie od robienia tego samego. Wieeelu ludzi, to naiwni kretyni, niezdolni do samodzielnego osądzenia otaczającej ich sytuacji i świata. To doprawdy smutne.
czysty satanizm! uciekajcie jak najdalej !