Typowe polactwo - jeśli oczywiście jest to prawda, a nie historyjka wymyślona przez Kamila spod Wawelu. Jakim prawem ta cała "starsza pani" wpieprza się w cudzą prywatność? Co ją obchodzi, w co i jak ubiera się KTOKOLWIEK? Ch.... jej do tego - dopóki ten ktoś nie zrobi komuś krzywdy, to jej obowiązkiem jest siedzieć cicho, dać temu komuś spokój, a swoje durne uwagi zostawić dla siebie albo swoich kumoszek, ale to już jak się spotkają przy kawie. W sumie myślę, że to nie żadna "starsza pani", tylko ta cała sytuacja jest projekcją fobii Kamila spod Wawelu, który tak bardzo nie toleruje osób ubierających się i wyglądających inaczej niż on sam, że musiał wymyślić sobie taką durną anegdotę i oczywiście ją opublikować... A to Polska właśnie.
@kayak123 Dlaczego "Polactwo"? Jak ktoś jest dziwacznie ubrany, to normalna rzecz, że się go pytają. WSZĘDZIE. Taka kolej rzeczy. Nawet lewactwo, od którego zaczerpnąłeś "swój" pogląd o "wolności" śmieje się z tego, że "księża chodzą w sukienkach", jak ktoś ma medalik, to od razu "facet z biżuterią" itd. Człowiek ZAWSZE dokonuje oceny otoczenia. Tak żyje. Może NIE MÓWIĆ, ale oceny i tak dokona. W ten sposób mózg upewnia się co do swojego bezpieczeństwa. A na ulicach miast NIE MA PRYWATNOŚCI bo żyjesz w SPOŁECZEŃSTWIE. Chcesz mieć prywatność i robić co Ci się podoba - kup las, ogródź i postaw w środku chatkę. A jak żyjesz w społeczeństwie, to się z tym pogódź, że WSZYSTKO co nie jest standardem, będzie komentowane lub przynajmniej ocenione przez KAŻDEGO człowieka, choćby ze względu bezpieczeństwa. Człowiek ubrany niestandardowo podejrzany jest o nienormalność, a nienormalność bywa niebezpieczna. Instynkt samozachowawczy. Sam z pewnością, gdy zobaczysz z daleka ruchliwą grupę kiboli lub dresów dokonujesz oceny swojego bezpieczeństwa, jeśli zbliżacie się do siebie. OCENA JEST WSZĘDZIE I ZAWSZE.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
31 maja 2018 o 1:35
Też mam trochę bekę z tak "męsko" ubranych ,ale nie robię tego ostentacyjnie. Jak chcą to niech noszą torebki czy leginsy, krzywdy mi tym nie robią. A jakbym zwrócił takiemu uwagę (nie wiadomo po co), to jeszcze mógłbym urazić jego uczucia:))) A toż to bardzo wrażliwe istoty.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 maja 2018 o 12:05
Typowe polactwo - jeśli oczywiście jest to prawda, a nie historyjka wymyślona przez Kamila spod Wawelu. Jakim prawem ta cała "starsza pani" wpieprza się w cudzą prywatność? Co ją obchodzi, w co i jak ubiera się KTOKOLWIEK? Ch.... jej do tego - dopóki ten ktoś nie zrobi komuś krzywdy, to jej obowiązkiem jest siedzieć cicho, dać temu komuś spokój, a swoje durne uwagi zostawić dla siebie albo swoich kumoszek, ale to już jak się spotkają przy kawie. W sumie myślę, że to nie żadna "starsza pani", tylko ta cała sytuacja jest projekcją fobii Kamila spod Wawelu, który tak bardzo nie toleruje osób ubierających się i wyglądających inaczej niż on sam, że musiał wymyślić sobie taką durną anegdotę i oczywiście ją opublikować... A to Polska właśnie.
@kayak123 W sumie racja, strach bardziej bać się normalnie ubranego dresa, niż osoby opisanej z demota, jedyny wyjątek, to Rafalala ;d
@kayak123
Słuchaj, jak ktoś się wyróżnia ubiorem z tłumu to niech się nie dziwi, że pózniej komentują jego wygląd.
@kayak123 Takie Polactwo mi odpowiada. Jeżeli coś wygląda głupio, to głupie komentarze są jak najbardziej normalne.
@kayak123 dobrze, że ty możesz publikować swoje komentarze
@kayak123 Dlaczego "Polactwo"? Jak ktoś jest dziwacznie ubrany, to normalna rzecz, że się go pytają. WSZĘDZIE. Taka kolej rzeczy. Nawet lewactwo, od którego zaczerpnąłeś "swój" pogląd o "wolności" śmieje się z tego, że "księża chodzą w sukienkach", jak ktoś ma medalik, to od razu "facet z biżuterią" itd. Człowiek ZAWSZE dokonuje oceny otoczenia. Tak żyje. Może NIE MÓWIĆ, ale oceny i tak dokona. W ten sposób mózg upewnia się co do swojego bezpieczeństwa. A na ulicach miast NIE MA PRYWATNOŚCI bo żyjesz w SPOŁECZEŃSTWIE. Chcesz mieć prywatność i robić co Ci się podoba - kup las, ogródź i postaw w środku chatkę. A jak żyjesz w społeczeństwie, to się z tym pogódź, że WSZYSTKO co nie jest standardem, będzie komentowane lub przynajmniej ocenione przez KAŻDEGO człowieka, choćby ze względu bezpieczeństwa. Człowiek ubrany niestandardowo podejrzany jest o nienormalność, a nienormalność bywa niebezpieczna. Instynkt samozachowawczy. Sam z pewnością, gdy zobaczysz z daleka ruchliwą grupę kiboli lub dresów dokonujesz oceny swojego bezpieczeństwa, jeśli zbliżacie się do siebie. OCENA JEST WSZĘDZIE I ZAWSZE.
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 maja 2018 o 1:35
Co Cię Kamilu obchodzi jak się ludzie ubierają? Chcesz mówić innym co i kiedy mogą nosić ?
Też mam trochę bekę z tak "męsko" ubranych ,ale nie robię tego ostentacyjnie. Jak chcą to niech noszą torebki czy leginsy, krzywdy mi tym nie robią. A jakbym zwrócił takiemu uwagę (nie wiadomo po co), to jeszcze mógłbym urazić jego uczucia:))) A toż to bardzo wrażliwe istoty.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 maja 2018 o 12:05
@~xcvzxvzxzv Odpowiedź na "co Cię obchodzi" masz powyżej w moim wpisie....
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 maja 2018 o 1:25
Ja tam jeszcze nigdy takiej osoby nie spotkałem. Chociaż w sumie mieszkam tam gdzie dziki chu jami hamują, a do dużych miast jeżdżę raz na ruski rok.
Nie, nie moja.