czy to źle....? że ludzie się martwią czemu na weselu nie bawisz się w ten sposób? może choroba, alkoholizm, czy może po prostu jesteś kierowcą....? :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 lipca 2018 o 21:51
@LeClerc2 Różne sytuacje mają różne przyzwyczajenia :) Na weselu nikt nie zapyta czemu nie pijesz herbaty, ale jak jestem w gościach to już pytają :P albo, że nie chce ciastka... a gdyby zacząć pić wódkę gdzie, nikt inny nie pije, zamiast herbaty to też byś się spotkał z dziwnym wzrokiem współbiesiadników.
W większości przypadków wesela są alkoholowe, ale są przypadki kiedy młodzi nie życzą sobie tego bo coś... i mają do tego prawo. To, że Janusze jakieś coś wypiją... to normalne - tak ich nauczono, ale to pokolenie już wymiera.
@LeClerc2 chodziło mi o to, że jest zdziwienie, bo nie robisz tego co wszyscy w zależności od sytuacji ;)
..a kawa mogłaby nie istnieć :P
>>Jeżeli ktoś nie potrafi wytrwać na weselu bez chlania, to może po prostu na nie nie przyjść.
no no... wyrzuć chrzestnego z wesela :P
Jestem z tych co piją na weselu (o ile wesele jest alkoholowe) ;) i chcesz to nie pij, chcesz to pij, Twoje wybory, Twoje życie :) Wisi mi to :P W życiu są poważniejsze problemy ;)
Yo!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 lipca 2018 o 7:35
@kuarizumochi wszystko zależy od charakteru delikwenta, bo i ten co pije to może gorzej podpier**lać :)
Sam nie raz odmawiałem picia z różnych powodów, ale nikt mnie o nic nie posądzał i nie patrzył krzywym wzrokiem. Podejrzewam, że to już indywidualne odczucia każdego odmawiającego ;>
Bo tak jest. Ja nie piję, ponieważ alkohol źle działa na mój żołądek. Po wypiciu dwóch kieliszków mam takie bóle brzucha, że nie mogę stać prosto. Nikt tego nie rozumie tylko się śmieją co ze mnie za chłop.
czy to źle....? że ludzie się martwią czemu na weselu nie bawisz się w ten sposób? może choroba, alkoholizm, czy może po prostu jesteś kierowcą....? :)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 lipca 2018 o 21:51
już wiesz, że jesteś alkoholikiem czy jeszcze tego nie zauważyłeś ?? :]
a z czego to niby wynika, że jestem alkoholikiem??
@LeClerc2 Różne sytuacje mają różne przyzwyczajenia :) Na weselu nikt nie zapyta czemu nie pijesz herbaty, ale jak jestem w gościach to już pytają :P albo, że nie chce ciastka... a gdyby zacząć pić wódkę gdzie, nikt inny nie pije, zamiast herbaty to też byś się spotkał z dziwnym wzrokiem współbiesiadników.
W większości przypadków wesela są alkoholowe, ale są przypadki kiedy młodzi nie życzą sobie tego bo coś... i mają do tego prawo. To, że Janusze jakieś coś wypiją... to normalne - tak ich nauczono, ale to pokolenie już wymiera.
@LeClerc2 chodziło mi o to, że jest zdziwienie, bo nie robisz tego co wszyscy w zależności od sytuacji ;)
..a kawa mogłaby nie istnieć :P
>>Jeżeli ktoś nie potrafi wytrwać na weselu bez chlania, to może po prostu na nie nie przyjść.
no no... wyrzuć chrzestnego z wesela :P
Jestem z tych co piją na weselu (o ile wesele jest alkoholowe) ;) i chcesz to nie pij, chcesz to pij, Twoje wybory, Twoje życie :) Wisi mi to :P W życiu są poważniejsze problemy ;)
Yo!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lipca 2018 o 7:35
taaaaaaa. w szczególności że w polsce 27% ludzi w życiu nie tknęło alkoholu :)
niestety smutna prawda... "nie pijesz ? to chyba podpier*alasz..." chore :/ szacunek należy się tym, którzy chcą się napić i tym, którzy odmawiają.
@kuarizumochi wszystko zależy od charakteru delikwenta, bo i ten co pije to może gorzej podpier**lać :)
Sam nie raz odmawiałem picia z różnych powodów, ale nikt mnie o nic nie posądzał i nie patrzył krzywym wzrokiem. Podejrzewam, że to już indywidualne odczucia każdego odmawiającego ;>
Bo tak jest. Ja nie piję, ponieważ alkohol źle działa na mój żołądek. Po wypiciu dwóch kieliszków mam takie bóle brzucha, że nie mogę stać prosto. Nikt tego nie rozumie tylko się śmieją co ze mnie za chłop.
Wydaje mi się, że to bardziej pytanie dlaczego nie robisz tego co wszyscy ?