To nie chodzi o firmy czy coś w tym stylu bo sklep nie zbankrutuje od tego że sprzeda 10 kilo fasolki mniej.
U mnie w miasteczku swego czasu też była babcia która sprzedawała warzywa na rogu ulicy.
Policja ani SM jej nie ruszały, w niespełna 2 miesiące pojawiło się kilkanaście takich babć.
W efekcie czego chodnik po obydwóch stronach ulicy był tak zapchany straganami że piesi chodzili ulicą.
Aż w końcu doszło do śmiertelnego potrącenia młodej dziewczyny i wszystko się skończyło.
Politycy wyprowadzili na vacie i innych przekrętach miliardy złotych z Polski, ale ich nikt nie ruszy. Łatwiej zgarnąć faceta, który na handlu fasolką na czysto zarobi pewnie mniej niż średnia krajowa. Tu nie chodzi o luksusy, tylko o przeżycie.
Są miejsca przeznaczone do tego, żeby handlować warzywami. Tylko tam trzeba opłacić placowe, jest KONKURENCJA cenowa no i jak przyjdzie kontroler skarbowy, to tak samo jak na rogu ulicy się skończy. Ale po co handlować zgodnie z zasadami, lepiej na żywioł, a nuż się uda. Tu się nie udało i przy okazji wyszło jakie tam jest bydło. Za używanie w miejscu publicznym słów powszechnie uznanych za obelżywe, jest kara grzywny, a może nawet sąd.
Jak na razie to ten filmik jest dowodem PRZECIWKO tym "poszkodowanym" według nagrywającej. Przeklinanie, nie stosowanie się do poleceń, to już za samo to można dostać mandat, a jak chcą iść do sądu, to niech idą. Dojdą koszty procesu i sąd może dowalić więcej. Za dużo sobie pozwalają ludzie na tym "filmiku". To czy SM ma prawo do takiej interwencji czy nie, nie decyduje się na ulicy i w dodatku rzucając mięsem. Kobieto, wyświadczyłaś nagrywając niedźwiedzią przysługę wszystkim zamieszanym. Nie masz kobieto momentu nagranego kto popchnął staruszkę, może strażnik przypadkiem, może ktoś inny.
Skoro przeszkadza wam Vat, to narzekajcie i bojkotujcie.
1. Polityków
2.Osoby które to zgłosiły
A nie straż miejską, która wykonuje swoją prace. Bo takimi samymi argumentami można zgnoić: Kontrolerów biletów w pociągach/autobusach, komorników, urzędników PIP.
Ad1. Polityków za takie podatki.
Ad2. Osoby które to zgłosiły. Wbrew pozorom, straż miejska ma w nosie takie sprawy. Tak samo jak przeważnie nie wlepia mandatów za pierwsze wykroczenie, wbrew powszechnej opinii. Niestety, jak ktoś zgłosi, to MUSZĄ interweniować.
@Jaro89 jak to co? Straż miejska likwiduje nielegalny stragan postawiony przez cwaniaka na miejskim terenie. Cwaniak ani nie miał zgody ani nie zapłacił za korzystanie z terenu.
Dla kogoś, dla kogo normą normą są szwindle i oszustwa, żenadą jest pilnowanie przestrzegania prawa.
A to że jak qrwa zadzwoniłem o 1 bo na osiedlu jest impreza na ławce i nie można spać to qrwa nikt się nie zjawił. To jest żenada że te bu.. mają wypłate z moich podatków.
@Jaro89 Już odpowiadam. Żenadą jest to że straż miejska 'strzeże prawa' tylko tam gdzie jej się opyla. Złapać straganiarza albo ulicznego grajka i wypisać mu mandat to są chętni i pojawiają się w sile pięćdziesięciu chłopa 15 minut od momentu jak się taki delikwent rozłoży... ale jakimś cudem do awantur, pijackiego darcia mordy po nocy pod oknem bloku albo band bardzo napastliwych przechlanych żebraków którzy dzień w dzień oblegają te same miejsca jakoś się nie potrafią pofatygować
@Jaro89 Ja też dałam minus, choć cwaniakiem nie jestem. W Krakowie też sa takie żenujące akcje łapania babć,które sprzedają pietruszke z własnej działki, zeby przezyć mając polską emeryture.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 czerwca 2018 o 21:14
Pewnie jakiś sklepikarz zgłosił, bo mu ktoś konkurencje robi..Nie wiem czy musieli , czy chcieli.. ale ,, kultura" niektórych ludzi, a zwłaszcza nagrywającej, wprawia mnie w osłupienie... Ja bym chyba nie wytrzymał i jej strzelił w twarz. I nawet jeśli nie mają racji, to nerwy mają ze stali , chłopy..
@borekpp
Jest dużo sm, więc pewnie zgłoszone przez osobę trzecią. Tylko teraz oni obrywają za wszystko bo ludzie zamiast obwiniać źródło problemu, obwiniają osob które po prostu robią swoje, a jak tego nie zrobią to zostaną zwolnieni nie mówiąc już o brudach w papierach.
Ludzie to takie proste zwięrzątka, niesamowicie podatne na manipulację.
O co chodzi? Może handlarka zajmowała teren nielegalnie? Ciekawe czy gdyby straż miejska nie robiła z tym porządku, to może po pewnym czasie ciężko byłoby przejść chodnikiem. Ale sprawy nie znam, więc nie oceniam.
@Morpheus75 Problem polega raczej na tym że do łapania takich ludzi to są szybcy, a na bardziej szkodliwe rzeczy typu nocne awantury czy armie wyjątkowo nachalnych żebraków rozkładają ręce albo przyjeżdżają łaskawie po połowie dnia jak już nie ma kogo łapać
@DexterHollandRulez coś ty się tak tych nocnych awantur uczepił? Większość straży miejskich nie pracuje w nocy i od takich awantur to jest podstawowo policja.
@asdfhg Mówię o rzeczach, które mnie dotykają na co dzień i z którymi straż miejska jak i policja nic nie robi. A straż miejska jak najbardziej ma w obowiązkach reagowanie na 'zakłócanie porządku'. I nie mówię o awanturach domowych tylko o pijanych chuliganach bujających się po ulicy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 czerwca 2018 o 20:54
@DexterHollandRulez Pierwsze pytanie ze strony SM to "czy będzie Pan/Pani świadczyć przeciw temu na kogo zgłasza interwencję w sądzie? Zazwyczaj odpowiedź brzmi NIE albo gość się rozłącza. DLATEGO przyjeżdżają albo i nie do takich "zgłoszeń". Nie bronię ani SM ani policji, tylko jak chcecie, żeby coś zrobili, to trzeba wykazać minimum dobrej woli. W sądzie liczą się dowody i zeznania świadków. Jak przyjedzie SM albo policja, to zazwyczaj burda cichnie i co mają wtedy zrobić bez świadków?
@JA_________________ Jak to co mają zrobić bez świadków? Oni sami są świadkami. Nie wiem czy wiesz, ale funkcjonariusze mogą być w sądzie zarówno oskarżycielami jak i świadkami i nie ma z tym problemu...
Za pieniądze okrądają inne osoby? Przecież to nie ich wina, tak im kazali przełożeni, grożąc zabraniem premii. Jaką w tym wina strażników? Przecież każdy wie, że kradzież za pieniądze, to nie kradzież, zabójstwo na zlecenie, to nie zabójstwo, a prostytucja za pieniądze, to nie prostytucja.
@daro97 Nie żadnym zabraniem premii tylko mają procencik od każdego wypisanego mandatu, tak jak kanarzy mają od 'złapanych' osób. Także motywują ich nie przełożeni, tylko chęć na kaskę...
@DexterHollandRulez Gdyby takie mieli rozumowanie naprawdę...
Wbrew pozorom, straż miejska nie daje mandatów za byle co. Ostatnio mój luby dostał wezwanie, bo źle zaparkował(no jego wina). poszedł na komendę wyjaśnić sprawę. Mogli mu wlepić mandat na 300 zł(taki jest za parkowanie mniej niż 10 m. od skrzyżowania), ale dali tylko pouczenie, bo było to pierwsze wykroczenie. Nie każdy kontroler, policjant, strażak miejski to uj. A wręcz bym powiedziała, ze większość nim nie jest.
@Livanir Ale ja nie mówię że wszyscy tak robią. Mówię że taki jest ich system premiowania więc jak się trafi chciwy Mirek to będzie ochoczo latał do takich wezwań i będzie głuchy na wszelkie argumenty.
Tu niestety ale muszę się zgodzić. Jeżeli nie podoba się nam wymóg posiadania zezwolenia na rozstawienie się z handlem w miejscu publicznym, to powinniśmy wybrać polityków, którzy ten wymóg zniosą, tylko potem nie beczcie, że się stado nosaczy tak rozstawiło na starówkach, że nie ma gdzie przejść.
@thepol
na pewno bardziej uczciwe niż lichwiarstwo bankierów oraz ignorancja urzędników
oni nie maja układów i koneksji - czasami w wielostopniowym mrozie muszą zarabiać na życie
zezwolenia? jedź do krajów arabskich, bałkańskich i zobacz jak się handluje w normalnym świecie :)
@Bora2003
czy ja wiem :) może po prostu realnie patrzący na życie
chociaż może jakąś racje masz, dzięki za inspiracje..dziś zwyzywałem SM zakładających blokady broniąc uciśnionych kierowców :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 czerwca 2018 o 22:19
Legalność takiego straganiku to jedna sprawa. Ale to, że do takiej akcji było w stanie przyjechać tylu "funkcjonariuszy", a jak menele pół nocy drą się pod 24-godzinym monopolowym to jakoś nie ma ich w ogóle.
No i lepiej żeby chłopak poszedł na zasiłek zamiast sobie pohandlować i zarobić.. Wszystko w myśl "prawa"
@Nighthawk7
i sądzisz że legalność takiego straganiku jest mniejsza niż banków, urzędów, policji, sm..
tutaj człowiek uczciwie zarabia swoją pracą, a tam żyją z cudzych pieniędzy i jeszcze starają się dyktować warunki
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 czerwca 2018 o 19:27
@agzi gratuluje argumentów na poziomie morawieckiego.
To co piszesz jest kłamstwem. Obozy koncentracyjne i komory gazowe wedle prawa niemieckiego były nielegalne.
Jednak Hitler twierdził "Dobro narodu jest ponad prawem" i właśnie na Hitlera powołał się ojciec Morawieckiego usprawiedliwiał łamanie prawa przez PiS.
@naprawiaczlaptopow mylisz doktrynę z prawem i do tego pokrętnie wszystko mieszasz.
Prawo niemieckie, czyli ustawy, rozporządzenia itd. zakazywało obozów i Hitler nigdy tego nie zmienił by ukryć ich istnienie.
Natomiast to o czym piszesz to była ideologia partii rządzącej, zawarta w jej propagandzie.
Hitlerowcy stawiali doktrynę partii ponad prawem państwa i dla tego robili to co robili.
Teraz też mamy premiera co twierdził, że może łamać prawo jeśli robi to dla dobra narodu, a co jest "dobrem narodu" określa partia. Zaraz potem ten sam "premier" złożył kwiaty na grobach Polaków walczących po stronie III Rzeszy i w przemowie nazwał ich polskimi bohaterami.
Zawsze znajdzie się jakaś pańcia, której przeszkadza widok babci z koszem fasolki usiłącej dorobić do głodowej emerytury i bezinteresownie zadzwoni do straży. Wszawi ludzie, wszawy kraj. A w ogóle co to za miasto zapomniał autor dodać; warto omijać.
@andrmeda No, tutaj nie było babci z koszykiem. Jednak wolałbym, żeby za kilka tygodni w tym miejscu nie powstał nielegalny bazar. Jak się ludzi nie temperuje, to włażą na głowę.
Najgorsze jest to ,że grupy przestępcze opanowały centra miast i nielegalnie handlują warzywami na czarno. Do pracy wynajmowane są osoby starsze lub bezdomne lub lub lekko upośledzone które mają płacone 4 zł za godzinę. Komentarze typu babcia handluje pietruszką są trochę nie na miejscu bo oni obstawiają całe miasta i mają takich babć kilkanaście i miesięcznie zarabiają dziesiątki tysięcy.
Banda bezużytecznych leni żerujących zarówno na podatnikach jak i na ludziach, którym mogą za coś wcisnąć mandat. Pilnować porządku jak ktoś chleje na ulicy i drze mordę pod blokiem dobrą godzinę w środku nocy? Po co. Wziąć się za żuli, którzy żebrzą i nachalnie nagabują przechodniów codziennie w obrębie dwóch tych samych ulic po dobre 10h dziennie? Nie chce nam się, żul będzie się awanturował a mandatu i tak nie zapłaci. Ale jak ktoś stragan rozstawi albo postanowi pograć na ulicy na gitarze czy akordeonie za 'co łaska' to BUM patrol dzielnych strażników pojawia się znikąd w 10 minut.
A ja proponuję przyjrzeć się lepiej całej sytuacji. Po przekątnej znajduje się spory budynek... to Urząd Dzielnicy Wola... Kto inteligentny ustawia się ze swoim NIELEGALNYM JANUSZOWYM BYZNESEM w takim miejscu? Z całą pewnością osoba, która nie pójdzie tam celem zarejestrowania działalności, żeby jak każdy uczciwy przedsiębiorca opłacać ZUS, podatek dochodowy, VAT. Mało tego, istnieje dużo prawdopodobieństwo, że ten ktoś uda się tam w innym celu, mianowicie nabycia zasiłku, świadczeń itp. z powodu niskiego dochodu lub jego braku, bo wszystkie piniendze ciągnie się na lewo. Ten ktoś okrada społeczeństwo, uczciwą konkurencję i w dodatku jest debilem, który robi to tuż pod instytucją, która ma między innymi temu zapobiegać. Inną rzeczą jest to, że Straż Miejska jest niepotrzebna. Takimi PRZEDSIEMBIORCAMI JANUSZAMI powinna się zajmować Policja, a gościa, który tak się stawia należy traktować odpowiednimi środkami przymusu bezpośredniego.
Problem jest większy niż niektórzy myślą. Ta staruszka jest wynajęta, to nie jest jej towar. Dostaje marny pieniądz za cały dzień stania. Towar należy do bandy cwaniaków, którzy znaleźli sposób na łatwy zysk. Co gorsza, babcia dostanie mandat, oczywiście ta banda cwaniaków go nie zapłaci - choć jej będą wciskać kit, że nie ma problemu, kolega zapłaci - bo jest na nią i ona będzie potem miała problem. Specjalnie wybierają osoby biedne, starsze, z jakimś upośledzeniem, po to by w potencjalnym kupcu wywołać poczucie winy.
To samo jest z handlowaniem przy drodze owocami, grzybami itp. Ten sam mechanizm. Banda cwaniaków najpierw w biednych rejonach kupuje za bezcen owoce i grzyby, potem przewozi je w pobliże tras o dużym ruchu w bogatszych powiatach i województwach, wynajmuje za bezcen ludzi "słupy", którzy ewentualnie zapłacą za chciwość cwaniaków mandatami. Bo kto nie kupi od biednej emerytki kilograma marchewki prosto z jej pola.
Gówno prawda, że z jej pola. Ta żywność to ostatni syf. Nafaszerowana chemią do tego stopnia, że jej nie da się legalnie sprzedać na giełdzie. Chyba, że ktoś chce wierzyć w to, że babcia razem wnuczkiem obrabiają tak duży areał, że są w stanie przez kilka miesięcy sprzedawać po kilkanaście kilogramów marchewki, kapusty czy innego warzywa dziennie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 czerwca 2018 o 21:12
@Klebern - odnoszę wrażenie że masz bardzo duże rozeznanie w tym biznesie i cię z niego wywalili . albo naczytałeś się nachalnie i szeroko, ostatnio wciskanych przez SM kitów - prawie dokładnie takich jak to co napisałeś
Na ziemi są białe paski, może ten stragan byl na parkingu? Może tyle funkcjinariuszy przyjechało, bo spodziewali się tego typu awantur zagrażających ich zdrowiu. Jestem pod wrażeniem, na ich miejscu zakułabym takich "broniących wolność" i oskarżyłabym o znieważenie munduru. Przecież to karalne. Ech... zeby w tym kraju nawet swoich obowiązków nie dało się wykonywać...
"może"... "może"... "oskarżyłabym"..."znieważenie"... - droga towarzyszko, los bywa złośliwy więc i ty możesz kiedyś wpaść w łapy tych gorliwie wypełniających swe obowiązki w dziesięć osób... i nie będzie nikogo kto będzie pyskował w twojej obronie
@samozłomowski Drogi towarzyszu, już zdarzyło mi się zapłacić np za pieska. Pochylam głowę, biorę mandacik i nie komentuję braku śmietnika w najbliższym otoczeniu. Jak się stoi w nielegalnym miejscu ze straganikiem to się liczy z tym, że służby mogą to zauważyć. Nie chciałabym też, żeby ktoś zachowywał się jak te zwierzęta w mojej obronie. Od tego jest sąd jeśli zostanę niesłusznie ukarana. Zresztą ta "obrona" niewiele dała skoro interwencja została przeprowadzona.
@Lewakokiller człowieku zmień zioła - te ostatnie strasznie walą ci na mózg - "mafia zarabia setki tysięcy" - na handlu fasolką....???! Jesus Marija...!
I bardzo dobrze zrobili. Ja mam sklep i muszę podatki płacić a tacy, stoiska z truskawkami, sama lewizna.
Nie znam się na przepisach dziwi mnie to że tyle to trwało wg mnie powinien być mandat i tyle w temacie sam by spokojnie się zwinął.
Nie żenada tylko prawo.
Jeśli chcesz aby nie dochodziło do takich akcji zmień prawo.
Im płacą za egzekwowanie prawa i nie mogą przejść obok tego obojętnie.
Po pierwsze. Taka interwencja jest zawsze z "uprzejmie donoszę". Sami z siebie tego nie ruszają.
Po drugie. Strażnicy zrobili wszystko zgodnie z prawem, to postronni ludzie się rzucają bez powodu.
Po trzecie. Sklep obok chcąc sprzedawać musi płacić podatki, Vaty, Zusy, i dziesiątki innych opłat, w tym ma Sanepid na głowie. Taki chłopaczek robi to NIELEGALNIE i jeszcze ma problem.
Facet o kulach tak broni chłopaka, ale pewnie sam chce dostać nową kulę, mieć zapewnioną opiekę medyczną i darmowe leki, ale z czyich podatków ? Własnie sklepu obok !!!
Nawet nie włączam tego filmiku bo będę płakał i nie będę mógł spać. Miałem tak gdy ostatni raz oglądałem coś podobnego. Weszła we mnie taka złość, że bym ich tam wszystkich przegonił ładnie mówiąc.
a co wyście myśleli!!! do marketu masz isc na niemca robić a nie swoich wspierać. od tego są teraz myndurowi żeby interesu ich pilnować. taki klimat mamy sorrry.
Aż się mi przypomniała sytuacja jaka miał miejsce bodajże we Wrocławiu, montowaliśmy klimę w banku i jednostka zewnętrza miała być zamontowana w tunelu prowadzącym na zaplecze kamienicy. Starsze kobiety handlujące kwiatami w tymże tunelu chciały nas zlinczować bo rozstawiliśmy tam rusztowanie i wezwały policję. Ale zanim policja przyjechała wszystkie "stragany" z kwiatami zniknęły, zostały tylko te same babcie bez kwiatów ale za to z wielkimi pretensjami jacy to my jesteśmy źli. Temu jak oglądnąłem ten filmik mam mieszane uczucia co do zaistniałej sytuacji. Bo te stare dewotki potrafią łamać prawo i swojej winy nie widzą w tym. WSZYSCY ŹLI TYLKO NIE ONE/ONI. A teraz proszę o minusiki xD A i przepraszam za wszelakie błędy ale pisze to pod wpływem pewnej substancji także mieni się mi wszystko przed oczyma :D
Wydaje mi się, że to nie chodzi o awanturę itd, tylko o to jak potraktowali tego chłopaka... Część warzyw mu zabrali, cześć wyrzucili rozsypali, zniszczyli i... Każdy kombinuje jak umie on nikomu nie szkodził. Lepiej niech stoi na rogu z fasolką niż pójdzie po zapomogi,
@DefektMusku666 No właśnie o to chodzi. Ja w przeciągu ostatniego tygodnia widziałem naloty SM na jeden stragan i kilka osób z gitarami czy akordeonami... a jakoś żulami krążącymi w obrębie dokładnie tych samych ulic i nagabującymi przechodniów się nie zainteresowali nigdy, jak dwa lata już mieszkam w tym miejscu.
Albo tuż przed Skywayem. Byli swoim samochodem w parku (blisko Rapaka). Pojawił się jakiś podejrzany typ - potencjalne zagrożenie dla instalacji. Zniknęli.
Oj tam oj tam co tam 10 chłopa. I tak dobrze że nie wysłali śmigłowców, samolotów, czołgów, statków i łodzi podwodnych - wtedy by obywatel za tą brawurową akcję dopiero zabulił
Pracuję na targowisku, są specjalne miejsca do sprzedaży towaru pochodzącego z własnych ogródków, właśnie dla takich babć, jeśli się nie mylę to bezpłatne. Niestety niewiele osób czyta regulaminy...
Ścierwo w granatowych mundurach. Całą tą bandę trzeba rozwiązać i to nie w tym mieście, a wszędzie w kraju. Tylko ludziom szkodą, a jak potrzeba to się lenią. Trzeba uspokoić pijaną hołotę, zająć się cyganami czy bezdomnymi. To nigdy nie mają czasu.
i ochoty. Ale zamknąć stragan wysyłając wszystkich strażników w mieście to jak najbardziej. Może jeszcze saperów i wydział antynarkotykowy było wezwać, żeby sprawdzić czy nic szkodliwego w tej fasolce nie ma?
czytając sporą część komentarzy dochodzę do wniosku, że nielegalną działalnoscią jest prowadzenie sklepu z warzywami, zgłoszonego do odpowiedniej ewidencji, odpowadzania podatków, płacenia ZUS-u, zatrudniania legalnie pracowników oraz opłacania czynszu i opłat za użytkowanie placu latem (stragan). Każda taka osoba jest na pewno cwaniakiem, złodziejem i zdziercą, bo ma ceny wyższe od dzikiego straganu na ulicy .
Ten młody chłopak pewnie przyjechał do "miasta", żeby zarobić trochę wiecej niż zarobiłby na pobliskim targu handlowym, gdzie ceny warzyw zazwyczaj można podzielić na pół albo i nawet na 3, w porówananiu do tych sklepowych. To co rolnicy sprzedają na targach to ich niesamowicie ciężka praca w różnych warunkach (mówie tutaj o małych i średnich gospodarstwach) - doceńmy to, bo dzięki temu możemy zjeść coś oprócz chemii, gdyż rolników z małych gospodarstw po prostu nie stać na hektolitry pestycydów.
Wiec nie dziwie się temu chłopakowi, że zamiast jechac na targ - zapłacić za wjazd pewnie z 50zł i sprzedać fasole za 1,2zł za kg to wolał jechać do "miasta" i sprzedać ją za powiedzmy 3,5zł za kg - pewnie nawet nie mając świadomości, że za sprzedaż swojej (lub rodziców) ciężkiej pracy STRAŻ MIEJSKA ZROBI TAKIE BYDŁO!
Ja rozumiem, że nie miał pozwolenia, ale nasze polskie służby nie na takie rzeczy PRZYMYKAJĄ oko.
Byłem tam i jestem na filmie. Kobieta która to nagrywała jest śmiesznie żałosna. Taka "mocna" w gębie. Dyktowała co chłopak ma robić "nie podpisuj" , "wszystko nagrywam", "ja tego nie popuszczę", "nagrałam numery radiowozu - świetnie!". Napędzała ludzi, podburzała, prowokowała. Taka "mocna w gębie" a tylko po to aby znajmowych na Facebooku sobie narobić... straż miejską jeszcze zrozumiem ale taka niewyżyta szczekaczka która pewnie z zasiłku na męża żyje ... tego badziewia zrozumieć nie umiem. ŻAL
To wina wysokich podatków i takich drobnych handlarzy którzy wszystko zrobią aby tylko nie zarejestrować swojego biznesu. Ta szczekaczka która nagrywała - taka w tłumie twarda była, że pyskowała ile wlezie. Straszne są takie pretensjonalne kobiety. Wyobrażam sobie jak swoim krzykiem ta kobieta wymusza zasiłki na męża (ten o kulach) bo jej się należy. DO PRACY a nie lajki na YouTube zbierać i z zasiłku żyć ! Po drugiej stronie jest sklep, wisi tam kartka "przyjmę do pracy"
Ano tak...dopóki jest takie prawo należy go przestrzegać -uczciwi płacą "miejscówki" a cwaniacy nie ! Zachowanie tej pani i innych ...cóż prostactwo,chamstwo,brak kultury i jeszcze się tym chwali !
Koniec przyzwolenia na nie legalny handel i wypłaty pod stołem. Firmy nie oszukujące na podatkach mają potem pod górkę.
To nie chodzi o firmy czy coś w tym stylu bo sklep nie zbankrutuje od tego że sprzeda 10 kilo fasolki mniej.
U mnie w miasteczku swego czasu też była babcia która sprzedawała warzywa na rogu ulicy.
Policja ani SM jej nie ruszały, w niespełna 2 miesiące pojawiło się kilkanaście takich babć.
W efekcie czego chodnik po obydwóch stronach ulicy był tak zapchany straganami że piesi chodzili ulicą.
Aż w końcu doszło do śmiertelnego potrącenia młodej dziewczyny i wszystko się skończyło.
Politycy wyprowadzili na vacie i innych przekrętach miliardy złotych z Polski, ale ich nikt nie ruszy. Łatwiej zgarnąć faceta, który na handlu fasolką na czysto zarobi pewnie mniej niż średnia krajowa. Tu nie chodzi o luksusy, tylko o przeżycie.
Są miejsca przeznaczone do tego, żeby handlować warzywami. Tylko tam trzeba opłacić placowe, jest KONKURENCJA cenowa no i jak przyjdzie kontroler skarbowy, to tak samo jak na rogu ulicy się skończy. Ale po co handlować zgodnie z zasadami, lepiej na żywioł, a nuż się uda. Tu się nie udało i przy okazji wyszło jakie tam jest bydło. Za używanie w miejscu publicznym słów powszechnie uznanych za obelżywe, jest kara grzywny, a może nawet sąd.
Jak na razie to ten filmik jest dowodem PRZECIWKO tym "poszkodowanym" według nagrywającej. Przeklinanie, nie stosowanie się do poleceń, to już za samo to można dostać mandat, a jak chcą iść do sądu, to niech idą. Dojdą koszty procesu i sąd może dowalić więcej. Za dużo sobie pozwalają ludzie na tym "filmiku". To czy SM ma prawo do takiej interwencji czy nie, nie decyduje się na ulicy i w dodatku rzucając mięsem. Kobieto, wyświadczyłaś nagrywając niedźwiedzią przysługę wszystkim zamieszanym. Nie masz kobieto momentu nagranego kto popchnął staruszkę, może strażnik przypadkiem, może ktoś inny.
Skoro przeszkadza wam Vat, to narzekajcie i bojkotujcie.
1. Polityków
2.Osoby które to zgłosiły
A nie straż miejską, która wykonuje swoją prace. Bo takimi samymi argumentami można zgnoić: Kontrolerów biletów w pociągach/autobusach, komorników, urzędników PIP.
Ad1. Polityków za takie podatki.
Ad2. Osoby które to zgłosiły. Wbrew pozorom, straż miejska ma w nosie takie sprawy. Tak samo jak przeważnie nie wlepia mandatów za pierwsze wykroczenie, wbrew powszechnej opinii. Niestety, jak ktoś zgłosi, to MUSZĄ interweniować.
Co jest żenadą?
@Jaro89 jak to co? Straż miejska likwiduje nielegalny stragan postawiony przez cwaniaka na miejskim terenie. Cwaniak ani nie miał zgody ani nie zapłacił za korzystanie z terenu.
Dla kogoś, dla kogo normą normą są szwindle i oszustwa, żenadą jest pilnowanie przestrzegania prawa.
@asdfhg już mnie kilka takich cwaniaków zminuowało. Chyba pierwszy raz mi komentarz ukryło za zbyt niską ocenę :)
A to że jak qrwa zadzwoniłem o 1 bo na osiedlu jest impreza na ławce i nie można spać to qrwa nikt się nie zjawił. To jest żenada że te bu.. mają wypłate z moich podatków.
@Jaro89 Już odpowiadam. Żenadą jest to że straż miejska 'strzeże prawa' tylko tam gdzie jej się opyla. Złapać straganiarza albo ulicznego grajka i wypisać mu mandat to są chętni i pojawiają się w sile pięćdziesięciu chłopa 15 minut od momentu jak się taki delikwent rozłoży... ale jakimś cudem do awantur, pijackiego darcia mordy po nocy pod oknem bloku albo band bardzo napastliwych przechlanych żebraków którzy dzień w dzień oblegają te same miejsca jakoś się nie potrafią pofatygować
@Jaro89 Ja też dałam minus, choć cwaniakiem nie jestem. W Krakowie też sa takie żenujące akcje łapania babć,które sprzedają pietruszke z własnej działki, zeby przezyć mając polską emeryture.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 czerwca 2018 o 21:14
@Jaro89 Twoja stara
Pewnie jakiś sklepikarz zgłosił, bo mu ktoś konkurencje robi..Nie wiem czy musieli , czy chcieli.. ale ,, kultura" niektórych ludzi, a zwłaszcza nagrywającej, wprawia mnie w osłupienie... Ja bym chyba nie wytrzymał i jej strzelił w twarz. I nawet jeśli nie mają racji, to nerwy mają ze stali , chłopy..
@borekpp
Jest dużo sm, więc pewnie zgłoszone przez osobę trzecią. Tylko teraz oni obrywają za wszystko bo ludzie zamiast obwiniać źródło problemu, obwiniają osob które po prostu robią swoje, a jak tego nie zrobią to zostaną zwolnieni nie mówiąc już o brudach w papierach.
Ludzie to takie proste zwięrzątka, niesamowicie podatne na manipulację.
O co chodzi? Może handlarka zajmowała teren nielegalnie? Ciekawe czy gdyby straż miejska nie robiła z tym porządku, to może po pewnym czasie ciężko byłoby przejść chodnikiem. Ale sprawy nie znam, więc nie oceniam.
@Morpheus75 Problem polega raczej na tym że do łapania takich ludzi to są szybcy, a na bardziej szkodliwe rzeczy typu nocne awantury czy armie wyjątkowo nachalnych żebraków rozkładają ręce albo przyjeżdżają łaskawie po połowie dnia jak już nie ma kogo łapać
@DexterHollandRulez coś ty się tak tych nocnych awantur uczepił? Większość straży miejskich nie pracuje w nocy i od takich awantur to jest podstawowo policja.
@asdfhg Mówię o rzeczach, które mnie dotykają na co dzień i z którymi straż miejska jak i policja nic nie robi. A straż miejska jak najbardziej ma w obowiązkach reagowanie na 'zakłócanie porządku'. I nie mówię o awanturach domowych tylko o pijanych chuliganach bujających się po ulicy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 czerwca 2018 o 20:54
@DexterHollandRulez Pierwsze pytanie ze strony SM to "czy będzie Pan/Pani świadczyć przeciw temu na kogo zgłasza interwencję w sądzie? Zazwyczaj odpowiedź brzmi NIE albo gość się rozłącza. DLATEGO przyjeżdżają albo i nie do takich "zgłoszeń". Nie bronię ani SM ani policji, tylko jak chcecie, żeby coś zrobili, to trzeba wykazać minimum dobrej woli. W sądzie liczą się dowody i zeznania świadków. Jak przyjedzie SM albo policja, to zazwyczaj burda cichnie i co mają wtedy zrobić bez świadków?
@JA_________________ Jak to co mają zrobić bez świadków? Oni sami są świadkami. Nie wiem czy wiesz, ale funkcjonariusze mogą być w sądzie zarówno oskarżycielami jak i świadkami i nie ma z tym problemu...
Skąd to nagranie? Bohaterska straż.
Za pieniądze okrądają inne osoby? Przecież to nie ich wina, tak im kazali przełożeni, grożąc zabraniem premii. Jaką w tym wina strażników? Przecież każdy wie, że kradzież za pieniądze, to nie kradzież, zabójstwo na zlecenie, to nie zabójstwo, a prostytucja za pieniądze, to nie prostytucja.
@daro97 Nie żadnym zabraniem premii tylko mają procencik od każdego wypisanego mandatu, tak jak kanarzy mają od 'złapanych' osób. Także motywują ich nie przełożeni, tylko chęć na kaskę...
@DexterHollandRulez Gdyby takie mieli rozumowanie naprawdę...
Wbrew pozorom, straż miejska nie daje mandatów za byle co. Ostatnio mój luby dostał wezwanie, bo źle zaparkował(no jego wina). poszedł na komendę wyjaśnić sprawę. Mogli mu wlepić mandat na 300 zł(taki jest za parkowanie mniej niż 10 m. od skrzyżowania), ale dali tylko pouczenie, bo było to pierwsze wykroczenie. Nie każdy kontroler, policjant, strażak miejski to uj. A wręcz bym powiedziała, ze większość nim nie jest.
@Livanir Ale ja nie mówię że wszyscy tak robią. Mówię że taki jest ich system premiowania więc jak się trafi chciwy Mirek to będzie ochoczo latał do takich wezwań i będzie głuchy na wszelkie argumenty.
Niestety każde państwo ma predyspozycje do bycia autorytarnym i antyludzkim. Im go mniej tym lepiej dla ludzi.
Tu niestety ale muszę się zgodzić. Jeżeli nie podoba się nam wymóg posiadania zezwolenia na rozstawienie się z handlem w miejscu publicznym, to powinniśmy wybrać polityków, którzy ten wymóg zniosą, tylko potem nie beczcie, że się stado nosaczy tak rozstawiło na starówkach, że nie ma gdzie przejść.
Twórca mema uważa że co? Bo nie wiem, nielegalny handel, bez komentarza
@Bora2003
twórca mema jak i 99,99% ludzi uważa że to patologia kiedy ludzie którzy żyją z cudzych pieniędzy nie pozwalają uczciwie pracować innym
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 czerwca 2018 o 19:30
@thepol
na pewno bardziej uczciwe niż lichwiarstwo bankierów oraz ignorancja urzędników
oni nie maja układów i koneksji - czasami w wielostopniowym mrozie muszą zarabiać na życie
zezwolenia? jedź do krajów arabskich, bałkańskich i zobacz jak się handluje w normalnym świecie :)
@Bora2003
czy ja wiem :) może po prostu realnie patrzący na życie
chociaż może jakąś racje masz, dzięki za inspiracje..dziś zwyzywałem SM zakładających blokady broniąc uciśnionych kierowców :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 czerwca 2018 o 22:19
Jakiego kur*a mema??
Legalność takiego straganiku to jedna sprawa. Ale to, że do takiej akcji było w stanie przyjechać tylu "funkcjonariuszy", a jak menele pół nocy drą się pod 24-godzinym monopolowym to jakoś nie ma ich w ogóle.
No i lepiej żeby chłopak poszedł na zasiłek zamiast sobie pohandlować i zarobić.. Wszystko w myśl "prawa"
@Nighthawk7
i sądzisz że legalność takiego straganiku jest mniejsza niż banków, urzędów, policji, sm..
tutaj człowiek uczciwie zarabia swoją pracą, a tam żyją z cudzych pieniędzy i jeszcze starają się dyktować warunki
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 czerwca 2018 o 19:27
"Dura lex, sed lex"- twarde prawo, ale prawo
@Dirt0902 Powiedz to "0".
Powiedział SS-man rozwalając Polaków. Pomyśl trochę.
@agzi gratuluje argumentów na poziomie morawieckiego.
To co piszesz jest kłamstwem. Obozy koncentracyjne i komory gazowe wedle prawa niemieckiego były nielegalne.
Jednak Hitler twierdził "Dobro narodu jest ponad prawem" i właśnie na Hitlera powołał się ojciec Morawieckiego usprawiedliwiał łamanie prawa przez PiS.
@naprawiaczlaptopow mylisz doktrynę z prawem i do tego pokrętnie wszystko mieszasz.
Prawo niemieckie, czyli ustawy, rozporządzenia itd. zakazywało obozów i Hitler nigdy tego nie zmienił by ukryć ich istnienie.
Natomiast to o czym piszesz to była ideologia partii rządzącej, zawarta w jej propagandzie.
Hitlerowcy stawiali doktrynę partii ponad prawem państwa i dla tego robili to co robili.
Teraz też mamy premiera co twierdził, że może łamać prawo jeśli robi to dla dobra narodu, a co jest "dobrem narodu" określa partia. Zaraz potem ten sam "premier" złożył kwiaty na grobach Polaków walczących po stronie III Rzeszy i w przemowie nazwał ich polskimi bohaterami.
Prawdziwa wolność! Dokąd zmierzamy?
Ciekawe jak się golą z zamkniętymi oczami... Po takiej akcji ciężko spojrzeć na swoje odbicie w lustrze...
Zawsze znajdzie się jakaś pańcia, której przeszkadza widok babci z koszem fasolki usiłącej dorobić do głodowej emerytury i bezinteresownie zadzwoni do straży. Wszawi ludzie, wszawy kraj. A w ogóle co to za miasto zapomniał autor dodać; warto omijać.
@andrmeda No, tutaj nie było babci z koszykiem. Jednak wolałbym, żeby za kilka tygodni w tym miejscu nie powstał nielegalny bazar. Jak się ludzi nie temperuje, to włażą na głowę.
ktoś powinien w końcu rozgonić tę mafię zajmująca się zbieraniem haraczy od ludzi którzy ich utrzymują (podatników)
I płacimy tym pedałom z podatków.
oświećcie mnie... z tego co się orientuję to straż miejska może wystawić mandat, ale nie może konfiskować towaru - czy się mylę?
gruby liczy czy ziarenka się zgadzają
Jak na Straż Miejską to wielki sukces. Będą mieli co opowiadać na rodzinnych imprezach jacy to z nich Gromowcy.
Najgorsze jest to ,że grupy przestępcze opanowały centra miast i nielegalnie handlują warzywami na czarno. Do pracy wynajmowane są osoby starsze lub bezdomne lub lub lekko upośledzone które mają płacone 4 zł za godzinę. Komentarze typu babcia handluje pietruszką są trochę nie na miejscu bo oni obstawiają całe miasta i mają takich babć kilkanaście i miesięcznie zarabiają dziesiątki tysięcy.
Banda bezużytecznych leni żerujących zarówno na podatnikach jak i na ludziach, którym mogą za coś wcisnąć mandat. Pilnować porządku jak ktoś chleje na ulicy i drze mordę pod blokiem dobrą godzinę w środku nocy? Po co. Wziąć się za żuli, którzy żebrzą i nachalnie nagabują przechodniów codziennie w obrębie dwóch tych samych ulic po dobre 10h dziennie? Nie chce nam się, żul będzie się awanturował a mandatu i tak nie zapłaci. Ale jak ktoś stragan rozstawi albo postanowi pograć na ulicy na gitarze czy akordeonie za 'co łaska' to BUM patrol dzielnych strażników pojawia się znikąd w 10 minut.
Nazwanie ich sqrwysynami uwłacza tylko sqrwysynom!
Ja mam tylko jedno pytanie... czy oni przebierając w tej skrzynce to ilość tej fasolki spisują na sztuki? O_o
Myślcie sobie co chcecie ale jak dla mnie to tylko wyjąć pistolet i wszystkich tych pseudo policjantów wystrzelać to by się głupotami nie zajmowali.
A ja proponuję przyjrzeć się lepiej całej sytuacji. Po przekątnej znajduje się spory budynek... to Urząd Dzielnicy Wola... Kto inteligentny ustawia się ze swoim NIELEGALNYM JANUSZOWYM BYZNESEM w takim miejscu? Z całą pewnością osoba, która nie pójdzie tam celem zarejestrowania działalności, żeby jak każdy uczciwy przedsiębiorca opłacać ZUS, podatek dochodowy, VAT. Mało tego, istnieje dużo prawdopodobieństwo, że ten ktoś uda się tam w innym celu, mianowicie nabycia zasiłku, świadczeń itp. z powodu niskiego dochodu lub jego braku, bo wszystkie piniendze ciągnie się na lewo. Ten ktoś okrada społeczeństwo, uczciwą konkurencję i w dodatku jest debilem, który robi to tuż pod instytucją, która ma między innymi temu zapobiegać. Inną rzeczą jest to, że Straż Miejska jest niepotrzebna. Takimi PRZEDSIEMBIORCAMI JANUSZAMI powinna się zajmować Policja, a gościa, który tak się stawia należy traktować odpowiednimi środkami przymusu bezpośredniego.
Problem jest większy niż niektórzy myślą. Ta staruszka jest wynajęta, to nie jest jej towar. Dostaje marny pieniądz za cały dzień stania. Towar należy do bandy cwaniaków, którzy znaleźli sposób na łatwy zysk. Co gorsza, babcia dostanie mandat, oczywiście ta banda cwaniaków go nie zapłaci - choć jej będą wciskać kit, że nie ma problemu, kolega zapłaci - bo jest na nią i ona będzie potem miała problem. Specjalnie wybierają osoby biedne, starsze, z jakimś upośledzeniem, po to by w potencjalnym kupcu wywołać poczucie winy.
To samo jest z handlowaniem przy drodze owocami, grzybami itp. Ten sam mechanizm. Banda cwaniaków najpierw w biednych rejonach kupuje za bezcen owoce i grzyby, potem przewozi je w pobliże tras o dużym ruchu w bogatszych powiatach i województwach, wynajmuje za bezcen ludzi "słupy", którzy ewentualnie zapłacą za chciwość cwaniaków mandatami. Bo kto nie kupi od biednej emerytki kilograma marchewki prosto z jej pola.
Gówno prawda, że z jej pola. Ta żywność to ostatni syf. Nafaszerowana chemią do tego stopnia, że jej nie da się legalnie sprzedać na giełdzie. Chyba, że ktoś chce wierzyć w to, że babcia razem wnuczkiem obrabiają tak duży areał, że są w stanie przez kilka miesięcy sprzedawać po kilkanaście kilogramów marchewki, kapusty czy innego warzywa dziennie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 czerwca 2018 o 21:12
@Klebern - odnoszę wrażenie że masz bardzo duże rozeznanie w tym biznesie i cię z niego wywalili . albo naczytałeś się nachalnie i szeroko, ostatnio wciskanych przez SM kitów - prawie dokładnie takich jak to co napisałeś
Następny kozak, co nawet odwagi nie ma odpisać ze swojego internetowego konta.
Wiesz, że są ludzie, co czytają coś więcej niż nagłówek i oglądają coś więcej niż tandetne filmiki na YT? Spróbuj, najwyżej Cię głowa rozboli.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 czerwca 2018 o 23:01
bycie ścierwem za 1900 miesięcznie. dno.
Na ziemi są białe paski, może ten stragan byl na parkingu? Może tyle funkcjinariuszy przyjechało, bo spodziewali się tego typu awantur zagrażających ich zdrowiu. Jestem pod wrażeniem, na ich miejscu zakułabym takich "broniących wolność" i oskarżyłabym o znieważenie munduru. Przecież to karalne. Ech... zeby w tym kraju nawet swoich obowiązków nie dało się wykonywać...
"może"... "może"... "oskarżyłabym"..."znieważenie"... - droga towarzyszko, los bywa złośliwy więc i ty możesz kiedyś wpaść w łapy tych gorliwie wypełniających swe obowiązki w dziesięć osób... i nie będzie nikogo kto będzie pyskował w twojej obronie
@samozłomowski Drogi towarzyszu, już zdarzyło mi się zapłacić np za pieska. Pochylam głowę, biorę mandacik i nie komentuję braku śmietnika w najbliższym otoczeniu. Jak się stoi w nielegalnym miejscu ze straganikiem to się liczy z tym, że służby mogą to zauważyć. Nie chciałabym też, żeby ktoś zachowywał się jak te zwierzęta w mojej obronie. Od tego jest sąd jeśli zostanę niesłusznie ukarana. Zresztą ta "obrona" niewiele dała skoro interwencja została przeprowadzona.
I bardzo dobrze! Mafia zarabia setki tysięcy złotych, nie płacąc żadnych podatków.
@Lewakokiller człowieku zmień zioła - te ostatnie strasznie walą ci na mózg - "mafia zarabia setki tysięcy" - na handlu fasolką....???! Jesus Marija...!
I bardzo dobrze zrobili. Ja mam sklep i muszę podatki płacić a tacy, stoiska z truskawkami, sama lewizna.
Nie znam się na przepisach dziwi mnie to że tyle to trwało wg mnie powinien być mandat i tyle w temacie sam by spokojnie się zwinął.
jaki patusowy film :D karyna krzyczy, andrzej ku*wami rzuca o kulach xd polska na 10min filmiku
Nie żenada tylko prawo.
Jeśli chcesz aby nie dochodziło do takich akcji zmień prawo.
Im płacą za egzekwowanie prawa i nie mogą przejść obok tego obojętnie.
Po pierwsze. Taka interwencja jest zawsze z "uprzejmie donoszę". Sami z siebie tego nie ruszają.
Po drugie. Strażnicy zrobili wszystko zgodnie z prawem, to postronni ludzie się rzucają bez powodu.
Po trzecie. Sklep obok chcąc sprzedawać musi płacić podatki, Vaty, Zusy, i dziesiątki innych opłat, w tym ma Sanepid na głowie. Taki chłopaczek robi to NIELEGALNIE i jeszcze ma problem.
Facet o kulach tak broni chłopaka, ale pewnie sam chce dostać nową kulę, mieć zapewnioną opiekę medyczną i darmowe leki, ale z czyich podatków ? Własnie sklepu obok !!!
Najbardziej wkurzającą na tym nagraniu jest ta baba która drze jape do mikrofonu że "już ..... minut nagrywam!!!"
No to się zdecyduj bo mówisz o jednym i tym samym.
Nawet nie włączam tego filmiku bo będę płakał i nie będę mógł spać. Miałem tak gdy ostatni raz oglądałem coś podobnego. Weszła we mnie taka złość, że bym ich tam wszystkich przegonił ładnie mówiąc.
a co wyście myśleli!!! do marketu masz isc na niemca robić a nie swoich wspierać. od tego są teraz myndurowi żeby interesu ich pilnować. taki klimat mamy sorrry.
Ja nie chce mieć bazaru na każdym chodniku
Aż się mi przypomniała sytuacja jaka miał miejsce bodajże we Wrocławiu, montowaliśmy klimę w banku i jednostka zewnętrza miała być zamontowana w tunelu prowadzącym na zaplecze kamienicy. Starsze kobiety handlujące kwiatami w tymże tunelu chciały nas zlinczować bo rozstawiliśmy tam rusztowanie i wezwały policję. Ale zanim policja przyjechała wszystkie "stragany" z kwiatami zniknęły, zostały tylko te same babcie bez kwiatów ale za to z wielkimi pretensjami jacy to my jesteśmy źli. Temu jak oglądnąłem ten filmik mam mieszane uczucia co do zaistniałej sytuacji. Bo te stare dewotki potrafią łamać prawo i swojej winy nie widzą w tym. WSZYSCY ŹLI TYLKO NIE ONE/ONI. A teraz proszę o minusiki xD A i przepraszam za wszelakie błędy ale pisze to pod wpływem pewnej substancji także mieni się mi wszystko przed oczyma :D
Wydaje mi się, że to nie chodzi o awanturę itd, tylko o to jak potraktowali tego chłopaka... Część warzyw mu zabrali, cześć wyrzucili rozsypali, zniszczyli i... Każdy kombinuje jak umie on nikomu nie szkodził. Lepiej niech stoi na rogu z fasolką niż pójdzie po zapomogi,
W Toruniu kolesie grali na gitarach. Straż miejska nie pozwoliła im pod groźbą mandatu.
@DefektMusku666 No właśnie o to chodzi. Ja w przeciągu ostatniego tygodnia widziałem naloty SM na jeden stragan i kilka osób z gitarami czy akordeonami... a jakoś żulami krążącymi w obrębie dokładnie tych samych ulic i nagabującymi przechodniów się nie zainteresowali nigdy, jak dwa lata już mieszkam w tym miejscu.
Albo tuż przed Skywayem. Byli swoim samochodem w parku (blisko Rapaka). Pojawił się jakiś podejrzany typ - potencjalne zagrożenie dla instalacji. Zniknęli.
Oj tam oj tam co tam 10 chłopa. I tak dobrze że nie wysłali śmigłowców, samolotów, czołgów, statków i łodzi podwodnych - wtedy by obywatel za tą brawurową akcję dopiero zabulił
Dobrze, takich ludzi potrzebujemy. a Idzice w pi*du....
Pracuję na targowisku, są specjalne miejsca do sprzedaży towaru pochodzącego z własnych ogródków, właśnie dla takich babć, jeśli się nie mylę to bezpłatne. Niestety niewiele osób czyta regulaminy...
Do roboty się weźcie, szmaty. Dziś jestem na was cięty, wy zasrańcy. Niech się któraś kurrrwa na mnie krzywo popatrzy, a zmasakruję.
Ścierwo w granatowych mundurach. Całą tą bandę trzeba rozwiązać i to nie w tym mieście, a wszędzie w kraju. Tylko ludziom szkodą, a jak potrzeba to się lenią. Trzeba uspokoić pijaną hołotę, zająć się cyganami czy bezdomnymi. To nigdy nie mają czasu.
i ochoty. Ale zamknąć stragan wysyłając wszystkich strażników w mieście to jak najbardziej. Może jeszcze saperów i wydział antynarkotykowy było wezwać, żeby sprawdzić czy nic szkodliwego w tej fasolce nie ma?
A jacy dumni z siebie... Wstyd.
czytając sporą część komentarzy dochodzę do wniosku, że nielegalną działalnoscią jest prowadzenie sklepu z warzywami, zgłoszonego do odpowiedniej ewidencji, odpowadzania podatków, płacenia ZUS-u, zatrudniania legalnie pracowników oraz opłacania czynszu i opłat za użytkowanie placu latem (stragan). Każda taka osoba jest na pewno cwaniakiem, złodziejem i zdziercą, bo ma ceny wyższe od dzikiego straganu na ulicy .
Ten młody chłopak pewnie przyjechał do "miasta", żeby zarobić trochę wiecej niż zarobiłby na pobliskim targu handlowym, gdzie ceny warzyw zazwyczaj można podzielić na pół albo i nawet na 3, w porówananiu do tych sklepowych. To co rolnicy sprzedają na targach to ich niesamowicie ciężka praca w różnych warunkach (mówie tutaj o małych i średnich gospodarstwach) - doceńmy to, bo dzięki temu możemy zjeść coś oprócz chemii, gdyż rolników z małych gospodarstw po prostu nie stać na hektolitry pestycydów.
Wiec nie dziwie się temu chłopakowi, że zamiast jechac na targ - zapłacić za wjazd pewnie z 50zł i sprzedać fasole za 1,2zł za kg to wolał jechać do "miasta" i sprzedać ją za powiedzmy 3,5zł za kg - pewnie nawet nie mając świadomości, że za sprzedaż swojej (lub rodziców) ciężkiej pracy STRAŻ MIEJSKA ZROBI TAKIE BYDŁO!
Ja rozumiem, że nie miał pozwolenia, ale nasze polskie służby nie na takie rzeczy PRZYMYKAJĄ oko.
Byłem tam i jestem na filmie. Kobieta która to nagrywała jest śmiesznie żałosna. Taka "mocna" w gębie. Dyktowała co chłopak ma robić "nie podpisuj" , "wszystko nagrywam", "ja tego nie popuszczę", "nagrałam numery radiowozu - świetnie!". Napędzała ludzi, podburzała, prowokowała. Taka "mocna w gębie" a tylko po to aby znajmowych na Facebooku sobie narobić... straż miejską jeszcze zrozumiem ale taka niewyżyta szczekaczka która pewnie z zasiłku na męża żyje ... tego badziewia zrozumieć nie umiem. ŻAL
To wina wysokich podatków i takich drobnych handlarzy którzy wszystko zrobią aby tylko nie zarejestrować swojego biznesu. Ta szczekaczka która nagrywała - taka w tłumie twarda była, że pyskowała ile wlezie. Straszne są takie pretensjonalne kobiety. Wyobrażam sobie jak swoim krzykiem ta kobieta wymusza zasiłki na męża (ten o kulach) bo jej się należy. DO PRACY a nie lajki na YouTube zbierać i z zasiłku żyć ! Po drugiej stronie jest sklep, wisi tam kartka "przyjmę do pracy"
Ano tak...dopóki jest takie prawo należy go przestrzegać -uczciwi płacą "miejscówki" a cwaniacy nie ! Zachowanie tej pani i innych ...cóż prostactwo,chamstwo,brak kultury i jeszcze się tym chwali !