Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
856 883
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
S Simo2000
-3 / 19

Nawet gdyby zagraniczne firmy 100% zysków wysyłały do siebie, to w Polsce zostają podatki od pensji pracowników, ZUS, przychody dla podwykonawców, okolicznych usług. Dzięki zewnętrznym inwestycjom, Polska mniej wydaje środków na wszelkie wsparcie bezrobotnych. Co do zatrudniania Ukraińców czy Białorusinów: wypełniają oni lukę na rynku pracy, szczególnie w branży utrzymania czystości, gastronomii, hotelarstwie. Dzięki temu firmy z tych branż migą się rozwijać. A pamiętajmy, że mamy najniższe bezrobocie przy najwyższych płacach w historii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+6 / 12

@Simo2000, zapominasz, że gospodarka to naczynia połączone. Podatki to za mało, wypracowane pieniądze powinny zostać w danym kraju. Dlaczego? Bo pracownik zagraniczny, który pracuje z zamiarem ich wywiezienia do siebie żyje bardzo oszczędnie - do kina/knajpy nie pójdzie, mieszka najtaniej, kupuje to co musi i tanio - najczęściej w supermarkecie, tym samym, który jest zwolniony z podatków i niszczy polski handel. Nie żyje i nie wydaje tak jak obywatel danego kraju. Jeśli pracuje na czarno to jeszcze gorzej, bo nawet tych podatków nie ma. A tubylcy tracą pracę, więc podnoszone są podatki na ich utrzymanie, tym którzy jeszcze pracują. I to nie tylko na "kuroniówkę", ale też programy typu 500+, becikowe itd. Z czasem tracą też przedsiębiorcy - producenci, tak wcześniej zadowoleni z taniego pracownika zagranicznego, bo ci nie są ich klientami, a tuziemców nie stać na ich produkty. Nie ma klientów, nie ma biznesu. Kółko się zamknęło. Po drugie - zwolnienie z podatków jednych podmiotów (tu zagraniczne), a innych nie (polskie) niszczy konkurencyjność. Zarówno kraje, jak i ludzie, najbardziej bogacą się na produkcji. Jeśli dany kraj jej nie ma to jego mieszkańcy zostają sprowadzeni do roli najemnego pracownika, najlepiej taniego, i konsumenta produktów firm zagranicznych. Nie tędy droga do podźwignięcia gospodarki i dobrobytu obywateli.
Najwyższe płace w historii nie oznaczają, ze ludzi stać na godziwe życie. Zarobki mamy wschodnie, a ceny zachodnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+3 / 11

@jamachama, patrząc na te ekonomiczne bzdury broniące interesów obcych firm to zastanawiam się czy to z Ukrainą to nie zasłona dymna. Albo jest ekonomicznym ignorantem. Tak czy siak jedno i drugie jest szkodliwe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Simo2000
0 / 10

@Laciol 1. „Tubylcy” w Polsce nie tracą pracy, wprost przeciwnie, bezrobocie mamy najniższe od 1989. 2. Oczywiście, że dobrze byłoby, aby żadne pieniądze nie wypływały z kraju, abyśmy kupowali tylko polskie produkty, abyśmy zablokowali przelewy z kraju. Mówimy jednak nie o Utopii a o realnym państwie. Które państwo w kwestii blokowania wypływu środków jest dla Ciebie wzorem? 3. Kraj się nie bogaci głównie na producji. Produkcja to jeden z zasobów firmy, który często jest outsourcowany. W przedsiębiorstwie liczy się zysk, czyli produkujesz, gdzie jest najtaniej a sprzedajesz, gdzie jest najdrożej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+5 / 7

@jamachama, ignorancja ekonomiczna też jest niewybaczalne, bo niektórym się wydaje, że takie pomysły jak zrobienie z Polski jednej wielkiej strefy ekonomicznej to super pomysł.

@Simo2000. 1. A ilu Polaków wyjechało za granicę? Czy poziom bezrobocia byłby taki sam, gdyby nie wyjechali? 2. Nie mówię, o blokowaniu przelewów, a o polityce zapobiegającej wypływowi pieniędzy z kraju czyli wspieranie własnych obywateli, a nie obcych i to koncernów - bo to one są prawdziwym problemem. Wzbogacenie się Chin (najlepszy przykład, choć wcześniej były inne, tanie państwa) i wygraną Trumpa łączy wspólny mianownik - wyprowadzenie produkcji do Chin, aby obniżyć koszty. Trumpa poparli ci, którzy przez to stracili pracę. Dlatego nie państwo, a działania Trumpa. 3.Owszem, w biznesie chodzi o zysk, ale obniżanie kosztów musi mieć swoje granice, bo inaczej odbija się to czkawką. Więcej zarobisz jako np. szewc czy jako pracownik szewca? Czy pracownik szewca zarobi cokolwiek jeśli szewca wcale nie ma? To prosta analogia dla zrozumienia tego co Trump rozumie w skali kraju. "Rzeczniczka Białego Domu Sarah Huckabee Sanders tłumaczyła, że celem polityki gospodarczej Donalda Trumpa jest przywrócenie produkcji przemysłowej do Ameryki."
Polecam 2 filmy: Tanio, taniej, najtaniej. Kto da mniej https://www.youtube.com/watch?v=kYcGRKnxZsU
Wysoki koszt niskich cen https://www.youtube.com/watch?v=3TgkNWOnF_w
Obejrzyj uważnie i zacznij myśleć logicznie, a nie to czego Cię nauczono.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Simo2000
-2 / 4

@Laviol 1. Możemy porozmawiać jakie byłoby bezrobocie, ale sytuacja ekonomiczna przedsiębiorstw wypływa z sytuacji, która jest. A skoro bezrobocie jest najniższe w historii, to koszty pracy rosną. 2. No oczywiście, że należy wspierać swoje przedsiębiorstwa. Pytanie jest takie, jak zachęcić zagraniczne do zainwestowania u nas, aby te nasze mogły przy okazji inwestycji się rozwijać. Generalnie więc inwestycje zagraniczne są dobre a w efekcie wypływ pieniędzy nieunikniony. Podałeś przykład Chin, który jest fabryką świata postawiona właśnie przez zewnętrznych inwestorów. 3. Kto zarobi więcej: szewc czy pracownik szewca zależy od wielu czynników, również od perspektywy czasowej. Przedsiębiorstwa dążą do minimalizacji kosztów bez z góry narzuconych granic. Oczywiście chodzi o niską cenę w określonym czasie. Ale podsumowując: Gospodarka rynkowa opiera się o prawa popytu - podaży. Oczywiście należy ją stymulować, bo nieregulowana doprowadza m.in. do monopoli. Generalnie: inwestycje zagraniczne czy zagraniczna tania siła robocza nie są z zasady złe. Napisałeś, że myślę nielogicznie, być może, ale napisz w którym miejscu, bo trudno mi się odnieść ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O oniksxd
0 / 0

@Simo2000 Ogólnie w dużej mierze się z tobą zgodzę, ale monopole (w znaczeniu kontroli jakiegoś rynku i narzucania cen nie korzystnych dla konsumentów) powstają za sprawą interwencji państwowej, która blokuje dostosowywanie się rynku do zmian. W tej kwestii szczerze polecam książki Rothbarda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+1 / 3

@jamachama, też się dobrze bawię ;)
@Simo2000, czy wypływ pieniądza z kraju jest dobry dla gospodarki? Nie. Czy obce inwestycje/zagraniczni pracownicy wyprowadzają pieniądze z kraju? Tak. Twierdzenie, że obce inwestycje/zagraniczni pracownicy są dobre dla gospodarki jest alogiczne.
"przykład Chin, który jest fabryką świata postawiona właśnie przez zewnętrznych inwestorów". To niby prawda, ale nie cała. Wcześniej tanimi fabrykami były/są np. Bangladesz, Indie, Tajlandia itd., a jakoś nie słychać by jako kraj się szczególnie wzbogaciły na tych inwestycjach. Chiny wyrosły na potęgę, bo olały prawa autorskie/intelektualne i same zaczęły produkować podróby, a z czasem zaczęli tworzyć swoje produkty. Ba! dziś sami są inwestorami w Europie, Azji i Afryce (tu z resztą też przenoszą swoją produkcję korporacje takie jak H&M) . Jako kraj przestali być tanią siłą roboczą, a stali się producentami. I tak wracamy do kwestii bogacenia się na produkcji. Polska nie może pójść droga Chin, bo ustrój nie ten, a i praw intelektualnych olewać nie może. Inwestycje zagraniczne tylko wydoją z nas kasę i zniszczą gospodarkę.
Jeszcze raz polecam obejrzenie podlinkowanych wcześniej filmów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MirrorOfDoom
-2 / 4

@Laviol te linki które wkleiłeś to jakieś lewicowe pitu pitu kompletnie bez związku z rzeczywistością. Serio - pytanie ludków ze związku o to, jak powinna być zarządzana firma to tak jakby pytać bezdomnych o to, jaki poziom dofinansowania do mieszkania jest właściwy. Płacze, o to, że pracownicy fizyczni w organizacji, która zatrudnia ich kilka/naście tysięcy, nie podchodzi do każdego indywidualnie jest co najmniej śmieszne.

Rzeczywistość jest podobna do tej sprzed rewolucji przemysłowej kiedy to część pracowników zatrudnionych na wsi/lub w fabrykach zostało zastąpione przez maszyny. Jedynym skutkiem było przesunięcie siły roboczej z rolnictwa i najprostszych prac do miast usług i zawodów wymagających wyższych kwalifikacji.

Za niedługo lewactwo zacznie płakać, że lokalne sklepiki padają ze względu na tania konkurencję "internetową". Zakażmy zatem internetu bo padają lokalne biznesy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O oniksxd
0 / 2

@Laviol Tworzenie własnych produktów jest następnym etapem w rozwijającej się gospodarce po naśladowaniu technologii zagranicznych. Sytuacja czemu ten przeskok w etapach rozwoju nie nastąpił w Indiach czy Bangladeszu jest spowodowany blokowaniem tam reform w głównej mierze przez państwo (Indie) i związki zawodowe (Bangladesz).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Simo2000
-1 / 1

@Laviol Największe gospodarki, czyli USA i UE powstały dzięki wymianie gospodarczej i dużej otwartości na tanią siłę roboczą. Po okresie komuny, kraje, które dołączyły do EU, takie jak Polska, Słowacja czy Litwą, osiągają dużo lepsze wyniki (np. PKB, wysokość zarobków) niż Białoruś, Ukraina czy Rosja (w których to krajach jest mniej inwestycji zagranicznych i pracowników zzewnątrz).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
-1 / 1

@MirrorOfDoom, naprawdę tylko tyle wyniosłeś z tych filmów? Nie widzisz związku między już odwoływanymi od jakiegoś czasu lotami Ryanair, również planowanym strajkiem pracowników (http://www.dziennikzachodni.pl/turystyka/swiat/a/strajk-w-ryanair-w-wakacje-moze-zaczac-sie-3-lipca-2018-odwolany-lot-co-robic-odszkodowania-dla-pasazerow-obowiazki-linii,13305799/ ) i czyim kosztem wzbogacił się właściciel firmy – co pokazano w filmie. Nie dostrzegasz jak Walmart niszczy całe miasteczka w Stanach? Czy tylko nie chcesz tego widzieć, bo to się kłóci z twoją wizją świata i łatwiej skwitować jako lewackie pitu pitu?
Rzeczywistość jest tylko pozornie podobna do tej sprzed rewolucji przemysłowej. A skutków rewolucji przemysłowej była cała masa w każdej dziedzinie naszego życia (politycznej, ekonomicznej, społecznej, środowiskowej, a nawet psychologicznej) czego chyba nie masz świadomości. I większość z nich jest na niekorzyść zwykłego człowieka, a na korzyść przemysłowców. Tylko tym razem nie krajowych (jak to było w XVIII i XIX wieku), a międzynarodowych.

@oniksxd, niektórzy pamiętają, że w tamtej części świata Japonia wyrosła na technologiczną potęgę. I tym samym konkurencję. Kto skorzystał na tym, że historia nie powtórzyła się z Indiami i Bangladeszem? Do czasu Chin, które wywinęły psikusa. Do tego samego celu można dojść różnymi drogami. Sądzisz, że zniszczenie najpierw tzw. Ustawy Wilczka i polskiej gospodarki to czysty przypadek?

@Simo2000, tanią siłę roboczą, która albo zostawała w kraju albo można ją deportować. Za to w pakiecie dostali też parę mniej fajnych rzeczy jak mafie, gangi itd. Niemcy do dziś mają problemy z Turkami, a Francuzi z Algierczykami. Tania siła robocza drogo kosztuje.
Z tym PKB to daj spokój. „Przy obliczaniu wartości PKB kryterium geograficzne jest jedyne i rozstrzygające. Nie ma znaczenia pochodzenie kapitału, własność przedsiębiorstw itp.” Ciekawe jakby wyglądało PKB liczone bez obcego kapitału. O krytyce PKB możesz sobie doczytać choćby w Wikipedii. Przypominam, że obcy kapitał = odpływ pieniądza z rynku.
I na marginesie, tubylec oznacza osobę pochodzącą z lokalnej populacji, rdzennej ludności jakiegoś kraju i nie ma żadnego powodu brać ten wyraz w cudzysłów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Xmen3
+5 / 13

Ukraincy raczej pracują w polskich niewielkich firmach, a nie w zagranicznych, gdzie wymagania są większe. I bardzo dużo ich jest w rolnictwie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obertyn
-1 / 9

haha... oklepany, mylny stereotyp

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kokenhausen1601
+1 / 9

przykład: Toyota w Jelczu-Laskowice 40% pracowników to Ukraińcy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michell
-4 / 4

@piotrekolszewski0 - aha. I chcesz powiedziec ze one zatrudniają na czarno ?

A tak w ogóle - 2,5 mln (legalnie) Polakow na emigracji w krajach europy zachodniej. Ok 900 tys. (Legalnie) pracujacych Ukraincow w Polsce wg. danych GUS. Czyli hipokryzja sie rozpedza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michell
-3 / 3

@piotrekolszewski0 - i to jest Twoja odpowiedź na moje pytanie czy oni zatrudniają na czarno ?

Nie no, brawo gosciu. Widze że udział w merytorycznej dyskusji przewyższa Twój rynsztokowy zasób slownictwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vo0
-3 / 7

To samo można powiedzieć o polakach pracujących np w angli,niemczech,francji itd

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obertyn
+6 / 10

@Vo0 Z tą różnicą, że kraje, które wymieniłeś, raczej nie pozwalają aby obcy kapitał miał tak olbrzymi udział w rynku produkcyjnym (w niemczech to nie wiem czy w ogóle obcy kapitał jest), że o ulgach podatkowych nie wspomnę. Na ukrainie większa bieda niż w Polsce, więc i transfer pieniędzy na wschód większy.

Więc raczej nie "To samo można powiedzieć o polakach pracujących np w angli,niemczech,francji itd" ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 lipca 2018 o 20:52

M Marcusso1985
-4 / 4

@Obertyn Sugerujesz, jakoby Ukraińcy byli winni tego że w Polsce jest obcy kapitał? Policzmy: jeśli w Polsce mediana zarobków to niewiele ponad 2000zł,, a w DE, UK lub FR co najmniej 5000zł za tą samą pracę, tymczasem na Ukrainie mediana pensji to ok. 600-700zł, to gdzie jest większa różnica?

I nic dziwnego, że nie podoba Ci się polityka pierwszego w Polsce ministra finansów-humanisty, który przed potyplomowymi studiami z ekonomii zrobił magisterkę z historii, który zdaje sobie sprawę, że w gospodarce czynnik ludzki jest bardzo ważny i nie jest ślepo zapatrzony w kratki Excela.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obertyn
+2 / 2

@Marcusso1985 Zacytuj ten fragment, w którym sugeruję, że to wina Ukraińców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Marcusso1985
-3 / 3

Słyszałeś o czymś takim jak podatek dochodowy i składki na ubezpieczenie społeczne? W którym kraju się je opłaca pracują za granicą?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obertyn
+3 / 7

@Marcusso1985 A słyszałeś o tym, że już po 6 miesiącach przepracowanych w Polsce Ukraińcom przysługują polskie emerytury? Bo że przysługuje im 500 + to pewnie wiesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michell
0 / 2

@Obertyn - Czyli z tego co napisales, wynika ze jak Ukrainiec przepracuje 6 mc to moze ubiegac sie o emeryture ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Marcusso1985
-4 / 4

@Obertyn Których Ukraińców dokładniej masz na myśli? Tych, którzy od pokoleń stanowią mniejszość narodową, głównie na Podkarpaciu (w liczbie kilkudziesięciu tys), tych, którzy wraz z polskimi krewnymi z Kartą Polaka zostali ewakuowani z Doniecka w liczbie kilkuset, czy tych, którzy pracują na wizie pozwalającej przebywać na terytorium Polski pół roku w ciagu roku kalendarzowego, bez prawa do stałego osiedlenia się, sprowadzenia rodziny ani świadczeń socjalnych? A to właśnie tych ostatnich znacznie przybyło w ostatnich latach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obertyn
+1 / 3

@Marcusso1985 Wszystkich

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michell
0 / 4

@Obertyn - czyli Ukrainiec w Polsce legalnie pracujacy z pozniejsza mozliwoscia korzystania z socjalu to zle, ale Polak w UK, DE, NED legalnie pracujacy i korzystajacy z tamtejszego zasilku i socjalu to dobrze ?

Brawo logika.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~obertynwRobocie
+3 / 5

@michell A Ukraina należy do UE? W których to krajach UE po 6 miesiącach Polakom przysługuje jakakolwiek emerytura?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obertyn
0 / 2

@michell Czekać na odpowiedź, czy odpuszczamy temat?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
0 / 2

Na Ukrainie płaci się w PLN ? Jeżeli tak, no to faktycznie jest problem :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michell
-5 / 7

Do autora demota. Chociaz jak ktoś chce manipulowac faktami na wlasna korzysc, to zadne konstruktywne argumenty do niego nie dotra.

Te zachodnie firmy ktore niby wyprowadzaja pieniadze na zachod i korzystaja z ulg podatkowych to 99,9% Korporacje ktore maja na tyle wysoka kulture kadrowa tzn. nie pozwalaja sobie na zatrudnianie osób na czarno.

Ewentualnie poprosze zrodlo i potwierdzoną postepowaniem Inspekcji Pracy udowodniona sytuacje o tym ze ktoras z tego typu firm zatrudniala na czarno.

Inaczej, to tego typy autorzy wykorzystujacy popularnosc tej strony do zakrzywiania rzeczywistosci i publikowania jakis swoich urojen i fejkowych wiadomosco sa poprostu dnem intelektualnym z 5 metrowa warstwa mułu.

Jak ja słysze teksty typu "zachodnie koncerny wyprowadzaja pieniadze z Polski" - Gdyby nie zachodnie koncerny, to polowa ludzi zbierala by zlom zeby zarobic na zycie.

No ale teraz jest rynkowa hossa wiec ludzia i ich ideologia w dupach sie poprzeprowadzalo. Przyjdzie kryzys, polowa firm wyjdzie z Polski i nagle sie okaze ze nie ma pracy i dupa... Jedynie co pozostanie, to machac szabelka pt. "Silna i Rodowita Polska!"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 lipca 2018 o 23:38

O Obertyn
+1 / 5

@michell Ty cokolwiek zrozumiałeś z tego demota, bo mam poważne wątpliwości, czytając twoje wypociny nie na temat?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michell
-2 / 2

@Obertyn - A Ty teraz co ? Przywołując mnie pod jakimś innym komentarzem chcesz mnie w ciągnąć w jakąś badziewną dyskusję ? Wszedłem, wyraziłem swoje zdanie, wyszedłem i o tym zapomniałem.

Demot zrozumiany prosto, bo prosto go przedstawiłeś. Teraz nie wciskaj jakiś kitów o nadzwyczajnej interpretacji i ukrytym przekazie, który za chwile może będzie jeszcze wymagał kuratora sztuki.

Mówisz o zachodnich koncernach wyprowadzających pieniądze z Polski a co powiesz o czołowych polskich firmach chociażby z zagłębia nowosądeckiego ? Myślisz że one płacą jakieś nadzwyczajne podatki ? Nie. Korzystają z ulg tak jak wszyscy i inwestują w ekspansję na inne rynki. Zachodnie koncerny wyprowadzają pieniądze tak jak w każdym innym kraju na świecie. Na tym polega dzisiejszy biznes. A co do migracji ukraińskiej, taka sama jest migracja polska na zachód. Widzę że naszym sportem narodowym jest ostatnio hipokryzja. Zapomnieliśmy jak 20 lat temu spie**dalaliśmy na zachód za lepszym życiem.

Do 2035 roku liczba osób w wieku produkcyjnym w Polsce zmniejszy się o 3,5 mln. Jak myślisz, kto będzie robił nam na emeryturę ? Kupujesz bajki PiSu że pieniądze rosną na drzewie ?

Niemcy mają jedną z najsilniejszych gospodarek na świecie, bo zbudowały ją przez dziesięciolecia na taniej sile roboczej - Turcy, Polacy. Rumini. Dzisiaj emeryt Niemiecki może jechać 2-3 razy do roku na wakacje bo na to mu robi Bułgar czy inny Rumun. My również mamy okazje zbudować silną gospodarkę na taniej sile roboczej, ale widząc ostatnio naszą retorykę, tej szansy nie wykorzystamy. Pozostanie nam machać szabelką pt. "Dumna i Silna i Niezależna Polska, wstająca z kolan i przed nikim się nie kłaniająca" i tak sobie tą szabelką będziemy mogli machać a każdy będzie miał to w d..ie, bo machanie szabelką partnerstwa międzynarodowego nie zbudujemy.

Tyle mam do powiedzenia w temacie. Dziękuje. Pozdrawiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Jazzochek
-2 / 2

Nie wiem, kto to wymyślił, ale dodam z innej beczki
1. Wiekszosc Ukraincow nie pracuja w korpo, lecz na polskich przedsiębiorstwach.
2. Podczas mieszkania w Polsce Ukraincy (w przeciwieństwie do Polaków) wydaja kase na wynajem mieszkania, z czego powinny byc odprowadzane podatki do urzedu skarbowego.
3. Ukraincy (w przeciwieństwie do Polaków) uszczaja oplaty za wniosek o karte tymczasowego pobuty (Opłata skarbowa za zezwolenie na pobyt czasowy i pracę wynosi 440 zł - kasa idzie do urzedu miasta).
4. Większość Ukraincow wruci za jakis czas na Ukraine a wszystkie skladki opacone do ZUSu zostana w Polsce w takim razie.
5. Ukraincy ratuja Polska gospodarke dla tego ze wypelniaja brak pracownikow potrzebnych w Polsce. Bo Polacy wyjeżdżają pracowac do Niemiec/ UK/etc.. Z danych GUS wynika ze w całym pierwszym kwartale 2018 roku powstało 258 tys. nowych miejsc pracy, czyli o 80,4 proc. więcej niż kwartał wcześniej i o 14,4 proc. więcej niż rok wcześniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
0 / 0

Co za ściema.
1. Jedyny prawdziwy punkt.
2. Wielu z Polaków, którzy wyjechali też wynajmowałoby mieszkania. Nawet więcej, bo w 1 pokoju często mieszka kilku Ukraińców, a Polacy wynajmują najczęściej 1 mieszkanie na rodzinę/osobę. W dodatku często wydają kasę na ich urządzanie (co jest dobre dla gospodarki), podczas, gdy Ukraińcy ograniczają się do minimum. Polacy z czasem kupują/budują własne mieszkania/domy co jest jeszcze lepsze.
3. Ta opłata tylko nieco zmniejsza kwotę, którą wywiozą. Polacy poza podatkami/opłatami krajowymi płacą też lokalne - większe niż te 440zł i wydadzą zarobki w kraju.
4. Ważne pytanie: dlaczego Polacy wyjeżdżają? Bo zniszczono nasz przemysł i gospodarkę, żeby ściągnąć tanich pracowników do siebie i mieć rynek zbytu na swoje produkty. Gdyby nasza gospodarka funkcjonowała właściwie nie byłoby konieczności jej "ratowania". Jakiś czas temu zaczął się tworzyć rynek pracownika, co powinno skutkować wzrostem płac. Napływ pracowników z Ukrainy ten proces zablokował.
Primo, na danych statystycznych można udowodnić wszystko. Secundo, ważne jest kto te miejsca pracy stworzył - kapitał krajowy czy zagraniczny, bo to ogromna różnica. Wbrew temu co nam się od lat wciska - narodowość kapitału ma znaczenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 lipca 2018 o 9:12