Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
278 284
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
H konto usunięte
+4 / 4

Nie nauczy się nikt ratować ludzi po przeczytaniu czegoś w internecie, dobrze że to wrzucasz ale ja uważam że zajęcia z pierwszej pomocy i znajomości anatomii powinny być obowiązkowe od pierwszej klasy podstawówki aż do końca nauki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DarkPsychopath
-1 / 1

Niby czemu? Ja znam pierwszą pomoc i anatomię, ale studiuję medycynę i za ratowanie ludzi będą mi płacić. Natomiast większości osób się to nie przyda nigdy. To tak jakby każdy musiał umieć gotować czy naprawiać elektrykę chociaż go to nie obchodzi...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Ddrek
+1 / 1

Nie podpływaj do tonącego jak nie wiesz jak i nie masz doświadczenia. Do takiej osoby podpływa się pod wodą tak żeby ciebie nie widział. Dopływasz i w odległości bezpiecznej zanurzasz się pod wodę i podpływasz od tyłu. Szybki chwyt pod ręce tonącego od strony pleców. Wynurzasz go i drzesz jape, że już ok, że masz go i krzyczysz oddychaj. Jest to tzw. bezpieczny chwyt do holowania. Jest wiele metod ratowania ale najważniejsze nigdy nie podpływaj bezpośredni bo Ciebie utopi. Chyba, że dziecko. Gdyby jednak udało mu się ciebie chwycić to na pewno owinie się wokół twojej szyi. Wtedy ciągniesz go ze sobą pod wodę i walczysz. Są techniki wyzwalania się z takiego uścisku. Inna metoda to podpływasz, zanurzasz się i klienta ściągasz na dół. Napije się wody trochę go zamroczy a wtedy spokojnie go możesz doholować żeby udzielić pomocy. Wiem post nie oddaje całości zagadnień ale chciałem zwrócić uwagę, że jeżeli nie masz treningu to lepiej wzywaj pomocy i nie wygłupiaj się udając bohatera. Bo takich już wyciągałem ale z dna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D donmaestro
+1 / 1

@Ddrek Bardzo cenne uwagi. Dzięki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A antydemagog
0 / 0

jak nie masz mięśni kurczaka to podaj mu rękę...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem