7 konto usunięte 16 lipca 2018 o 23:08 0 / 2 Jakby to chociaż było miękkie, to by się opłacało zamiast papieru toaletowego kupić. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vetulae 17 lipca 2018 o 8:20 +4 / 4 Bo to książki może nie dla dzieci ale dla nastolatek, które nie mają pojęcia o prawdziwych związkach i seksie. Dlatego mogą czytać takie gówno. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ashardon 18 lipca 2018 o 13:58 +3 / 3 @vetulae Zdziwiłbyś się ile "dorosłych" kobiet jest fankami tego intelektualnego szrotu. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fiksusik 18 lipca 2018 o 14:36 +1 / 1 To by akurat nastolatki przeczytały bez szukania streszczeń. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
PsychopatycznaKrowkaMordoklejka 18 lipca 2018 o 15:17 0 / 0 A lekcje pod tytułem "jak rozpoznać gniot" Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bierglu 18 lipca 2018 o 16:32 0 / 0 Dobre ujęcie to połowa sukcesu, tyle że książka do tej ceny jest raczej niżej na półce, a ceny woluminu ze zdjęcia nie widać Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G glewl 18 lipca 2018 o 16:40 0 / 0 Ta cenówka to cena za książki niżej a za Greya cenówka jest u góry niewidoczna , nie oszukasz madrego. Odpowiedz Komentuj obrazkiem Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 lipca 2018 o 16:40
LocosPPG 19 lipca 2018 o 0:57 0 / 0 Grey i Grey-jest to warte przeczytania? Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Jakby to chociaż było miękkie, to by się opłacało zamiast papieru toaletowego kupić.
Bo to książki może nie dla dzieci ale dla nastolatek, które nie mają pojęcia o prawdziwych związkach i seksie. Dlatego mogą czytać takie gówno.
@vetulae Zdziwiłbyś się ile "dorosłych" kobiet jest fankami tego intelektualnego szrotu.
To by akurat nastolatki przeczytały bez szukania streszczeń.
A lekcje pod tytułem "jak rozpoznać gniot"
Dobre ujęcie to połowa sukcesu, tyle że książka do tej ceny jest raczej niżej na półce, a ceny woluminu ze zdjęcia nie widać
Ta cenówka to cena za książki niżej a za Greya cenówka jest u góry niewidoczna , nie oszukasz madrego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 lipca 2018 o 16:40
Grey i Grey-jest to warte przeczytania?