Taki paradoks:
- zagraniczne firmy, aby przyciągnąć klientów, nadają sobie u nas polskie nazwy (np. Biedronka)
- polskie firmy, aby przyciągnąć klientów, nadają sobie zagraniczne nazwy (np. Reserved).
@~kamileo123456 biedronka jest polską nazwą, Jerónimo Martins przejęło nawę Biedronka wraz z siecią sklepów którą kupili (tak, Biedronka była polską siecią sklepów)
Tylko Włosi maja barwy narodowe w logo, a logo polskiego wyścigu wygląda jak SubWaya? co do języka to podziękuj arystokracji (ta, to ci, co się wzbogacili po XVIII wieku i w sporej części albo kupli tytuły za granicą, albo je dostali od innych monarchów). Otóż za czasów szlachty za język osób na poziomie uznawano 2: Łacinę którą można było się wtedy dogadać za granicą, wśród innych osób oczytanych (w dodatku większość książek pisano po łacinie, po prostu to bł taki ówczesny angielski, częściowo miał na to wpływ Kosciół, bo on używał łaciny na mszach itd.) i polski. Arystokracja chciała pokazać jak to ona jest światowa i gardziła językiem polskim na rzecz francuskiego.
Wyścig pokoju nie tyle przeszkadzał co mało kogo interesowało robienie wyścigu po różnych krajach. W socjalistycznym baraku łatwiej to można był zrobić bo koszty się nie liczyły. Dziś w takim wypadku dogadanie się kilku państwa widocznie byłoby kłopotem.
Uff... No to jedziemy: Czech Cycling, Abu Dhabi tour, Amstel Gold Race, Tour de Romandie, Tour de Suisse, Tour of Turkey, Tour of Guangxi... No i co to komu przeszkadza? Przynajmniej każdy wie o co chodzi, przy mniej popularnych wyścigach. Ty zestawiłeś nasz, polski, z trzema najpopularniejszymi.
Ktoś tworząc tę nazwę najzwyczajniej w świecie miał w czterech literach język ojczysty, albo się go wstydzi. Przecież wszystkie języki świata są lepsze od polskiego, a w dodatku nasz jest taki obciachowy... żenada.
Nie mamy rowerzysty w logo :/
@Bihar A Włosi mają otyłego rowerzystę.
@konto_dorazne ,albo takiego garba ma :)
Ps. widzę, że nasze wypowiedzi oceniali ludzie z kijem tam gdzie nie powinni go mieć :D
@Bihar @konto_dorazne @piotrekolszewski0 o BRAZZERS, chodzi o BRAZZERS......
ale co cię dziwi ,myśmy Francuzów "nauczyli jeść widelcami",
oni za to pozwolili nam nazwać po francusku swój wyścig kolarski
..że Polacy nie gęsi i swój język mają.
...w czterech literach.
chodzi o zolte de ze niemcy
Musiałoby być "der".
Wiadomo, ktoś qtasem myślał nad tą nazwą. Tylko że na tych co myślą qtasami trudno poradzić, bo opanowali korporacje i media.
Chociaż jeden się domyślił, albo.... myśli qutasem :D
gęsi swojego jenzyka nie majo
takie samo kretyńskie jak zagraniczne napisy na polskich produktach... jakby to zagraniczne mialobybyć lepsze, a Polskie wsiowe i badziewiaste
Czasem to ma sens, jeśli np. robisz pizzerię, to zależy ci na tym, żeby nazwa kojarzyła się z pizzą i Włochami.
Taki paradoks:
- zagraniczne firmy, aby przyciągnąć klientów, nadają sobie u nas polskie nazwy (np. Biedronka)
- polskie firmy, aby przyciągnąć klientów, nadają sobie zagraniczne nazwy (np. Reserved).
@~kamileo123456 biedronka jest polską nazwą, Jerónimo Martins przejęło nawę Biedronka wraz z siecią sklepów którą kupili (tak, Biedronka była polską siecią sklepów)
Tylko Włosi maja barwy narodowe w logo, a logo polskiego wyścigu wygląda jak SubWaya? co do języka to podziękuj arystokracji (ta, to ci, co się wzbogacili po XVIII wieku i w sporej części albo kupli tytuły za granicą, albo je dostali od innych monarchów). Otóż za czasów szlachty za język osób na poziomie uznawano 2: Łacinę którą można było się wtedy dogadać za granicą, wśród innych osób oczytanych (w dodatku większość książek pisano po łacinie, po prostu to bł taki ówczesny angielski, częściowo miał na to wpływ Kosciół, bo on używał łaciny na mszach itd.) i polski. Arystokracja chciała pokazać jak to ona jest światowa i gardziła językiem polskim na rzecz francuskiego.
Był kiedyś piękny "Wyścig Pokoju". Ale po '89-tym przeszkadzał, ze "komunistyczny".
Jak by sport w ogóle mógł być "komunistyczny" czy jakkolwiek polityczny? Ech...
Wyścig pokoju nie tyle przeszkadzał co mało kogo interesowało robienie wyścigu po różnych krajach. W socjalistycznym baraku łatwiej to można był zrobić bo koszty się nie liczyły. Dziś w takim wypadku dogadanie się kilku państwa widocznie byłoby kłopotem.
Proponuję nazwę "blokujemy ulice większych miast w Polsce"
polacy gęsi, swojego języka nie mają! stąd ostatnio ta cholerna nowomowa dedlajny, targety, iwenty, luki i cholera wie co :-/
Uff... No to jedziemy: Czech Cycling, Abu Dhabi tour, Amstel Gold Race, Tour de Romandie, Tour de Suisse, Tour of Turkey, Tour of Guangxi... No i co to komu przeszkadza? Przynajmniej każdy wie o co chodzi, przy mniej popularnych wyścigach. Ty zestawiłeś nasz, polski, z trzema najpopularniejszymi.
Już widzę w zagranicznych mediach "Wyścig po Rzeczpospolitej Polskiej" ;) Ale czemu nie ;)
Bo "Dookoła Polski" jest słabe marketingowo, choć przez lata właśnie tak nazywał się ten wyścig (ale wtedy był mało ważny, bo rządził Wyścig Pokoju).
Nie tylko, wszyscy widzą, że Czesław lubi robić dobrze po francusku.
Ktoś tworząc tę nazwę najzwyczajniej w świecie miał w czterech literach język ojczysty, albo się go wstydzi. Przecież wszystkie języki świata są lepsze od polskiego, a w dodatku nasz jest taki obciachowy... żenada.
Dziwnego? Przecież polskie kompleksy w związku z Zachodem od dawna są już normą, a to jeden z ich objawów.
Wygląda jak reklama Subway'a...