Bzdura.. te kraty służyły czemuś innemu. Otóż w tamtych czasach pozyskiwanie zwłok do celów medycznych (ćwiczenia dla lekarzy na lekcjach anatomii) powodowało że kradzież zwłok była dość powszechna . Ba nawet było kilkanaście głośnych spraw gdzie mordowano by pozyskać zwłoki do celów sekcyjnych . Jedną z metod by utrudnić wykopanie zwłok było pochowanie danej osoby około 1 - 2 metrów głębiej co powodowało ze wykopanie ich w nocy zużywało zbyt wiele czasu by dało się to zrobić niezauważenie . Druga metodą było wkopanie krat lub krat przykrytych masywnym nagrobkiem jak na tym zdjęciu... idą one pod ziemię na ogół 1,5 metra !
Nie. To zabezpieczenie przed kradzieżą zwłok, która w tamtych czasach była dość powszechna.
Dokładnie tak, zwłoki kradli wtedy żeby robić im sekcje i poznawać anatomie człowieka.
Świeże wampiry,zombii itd
gowno prawda. tak chowano kiedys osoby ktore nazywano CZAROWNICAMI.
z obawy aby sie nie wydostaly, wkoncu to czarownice.
Raczej hien cmentarnych.
Ciężarówki z czasów współczesnych, kiedy ludzie naprawdę bali się, że nie będą mieli świeżych bułek, wędlin itd.
to chyba jak zmarła komuś teściowa.. ?
Bzdura.. te kraty służyły czemuś innemu. Otóż w tamtych czasach pozyskiwanie zwłok do celów medycznych (ćwiczenia dla lekarzy na lekcjach anatomii) powodowało że kradzież zwłok była dość powszechna . Ba nawet było kilkanaście głośnych spraw gdzie mordowano by pozyskać zwłoki do celów sekcyjnych . Jedną z metod by utrudnić wykopanie zwłok było pochowanie danej osoby około 1 - 2 metrów głębiej co powodowało ze wykopanie ich w nocy zużywało zbyt wiele czasu by dało się to zrobić niezauważenie . Druga metodą było wkopanie krat lub krat przykrytych masywnym nagrobkiem jak na tym zdjęciu... idą one pod ziemię na ogół 1,5 metra !